Tomasz
Sulkowski
Obecnie Student
Szkoły Morskiej
Temat: Jakie opony do Harego???
Pozwalam Sobie zacząć nowy temat, który jak mniemam jest godny poruszenia:), a mianowicie opony do naszych Harleyków...Jest to temat moim zdaniem bardzo ważny, gdyż (jak ktoś kiedyś powiedział)od dzwona ratuje nas 5 cm2, czyli powierzchnia z jaką stykają sie opony z nawierzchnią drogi...
Sprawą pewną jest ze oryginalne opony montowane przez harleya są twarde i o ile na suchej, oraz ciepłej powierzchni zachowują sie poprawnie, to mokra droga i białe pasy oraz chłodne dni są dla nich niezbyt odpowiednimi warunkami. Jedyny ich plus to żywotność, ja na swoich zrobiłem 32k km, i jeszcze miały ślady bieżnika podejrzewam, że jeszcze 1 lub 2k bym na nich zrobił ale na deszcz już sie nie nadawały, choć spotkałem już sie z ludźmi którzy wymieniają gumy jak zaczyna im materiał wystawać...
Opony które mogę polecić z czystym sumieniem to:
- Continental Milestone sam ich używam i jestem bardzo zadowolony, w deszczu jeździ sie jak po suchym, a mokre białe pasy na drodze nie są aż tak straszne, choć zawsze trzeba na nie uważać,
- Metzeler ME 880 Marathon wielu z moich znajomych ich używa i chwalą je tak samo jak ja swoje, a są to ludzie którzy robią parę kilometrów wiec ja tez mogę je polecić z czystym sumieniem,
- Michelin Commander te tez są dobre, kolega je testował i stwierdził ze niczym nie ustępują Metzelerom, a testował je na elektrze, a rocznie robi 30, 40k także wie o czym mówi:)
Ja osobiście nie kupie innych niż dwie pierwsze:).
Osobiście proszę was nie zakładajcie jakiś wynalazków do swoich moto bo to sie nie opłaca tu chodzi o wasze życie wiec warto wydać pare złoty więcej a mieć pewność ze was nie zawiodą na trasie. za wynalazki uważam np. Avony które na suchym jeżdżą bardzo dobrze a na mokrym jak po lodzie...
Mam nadzieje ze komuś pomógł ten mój krótki;) wywód:)
Pozdrawiam
Tom