Temat: Pomiary..czy aby na pewno zgodnie z prawem..?

Od pazdziernika zeszlego roku nurtuje mnie pewna mysl..
Otoz rzeczonego pazdziernika dostalem mandacik za niewielkie przekroczenie predkosci. Pan policjant dokonal pomiaru jednym z tych nowych recznych radarow wygladajacych jak maly pistolet sugnalowy. Mandat przyjalem, wypaytalem o mozliwosci urzadzenia itp.

Wyszlo na to ze urzadzenie zbiera z odleglosci ok 800 m i mniej wiecej z takiej mnie namierzono. Urzadzenie ma pamiec kilku pomiarow i kieronkowosc tj. przyblizajace sie przedmioty i oddalajace.

No i teraz jest pytanie.. Skad ja mam miec pewnosc ze Policjant mnie nie oszukuje..? Momentu pomiaru nie widzialem, faktem jest ze jak podjechalem blizej i Policjant mnie zatrzymywal, to jego kolezanka w tym czasie w radiowozie pisala poprzedniego pirata. Pan policjant pokazal mi radar i powiedzial ile niby jechalem. Na upartego moglbym sie chyba wyprzec i powiedziec zeby mi udowodnil ze to moja predkosc widnieje na radarze..a niby jak to zrobi..?

Co mysliscie o tym podobnych sprawach..?

Temat: Pomiary..czy aby na pewno zgodnie z prawem..?

Niestety nie jest tak heyah. Radar oprócz prędkości zapamiętuje czas upływający od pomiaru. Ponadto radar Iskra (bo z opisu to chyba Iskra była sprawcą całego zamieszania) wyświetla pomiar w innych kolorach dla pojazdów przybliżających się i oddalających(jeśli dobrze pamiętam to zielony dla oddalających się i czerowny dla zbliżających). Idąc w spór z policjantem w takiej sytuacji to raczej ciężko wygrać a orzeczenie sądu może być mniej korzystne niż policyjna wycena wykroczenia.