Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
może jeszcze jedno - czy oni muszą się ścigać na takich trasach? super to jest widowiskowe, ale to nie jest gra komputerowa.paweł D. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:31

Czy muszą? Na tym ten sport polega!

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Michał K.:
paweł D.:
może jeszcze jedno - czy oni muszą się ścigać na takich trasach? super to jest widowiskowe, ale to nie jest gra komputerowa.paweł D. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:31

Czy muszą? Na tym ten sport polega!

czyżby na tym, że co chwilę masz nadzieję, że kierowca wpadnie do przepaści? może w Twoim przekonaniu. mnie na ten przykład w zupełności wystarczy szybka i efektowna jazda na krawędzi... rowu. ale fakt, widoczki są tam rewelacyjne.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
czyżby na tym, że co chwilę masz nadzieję, że kierowca wpadnie do przepaści? może w Twoim przekonaniu. mnie na ten przykład w zupełności wystarczy szybka i efektowna jazda na krawędzi... rowu. ale fakt, widoczki są tam rewelacyjne.

na pewno kierowcy chcą jechać na krawędzi ryzyka i swoich możliwości.
Ale też woleliby by za tą krawędzią nie było przepaści.
Jednak trzeba pamiętać, ze rajdy rozgrywane są po drogach publicznych lub polnych w przypadku rajdów szutrowych.
Niestety te drogi organizatorzy dostają w takim stanie w jakim są na co dzień.
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
Michał K.:
paweł D.:
może jeszcze jedno - czy oni muszą się ścigać na takich trasach? super to jest widowiskowe, ale to nie jest gra komputerowa.paweł D. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:31

Czy muszą? Na tym ten sport polega!

czyżby na tym, że co chwilę masz nadzieję, że kierowca wpadnie do przepaści? może w Twoim przekonaniu. mnie na ten przykład w zupełności wystarczy szybka i efektowna jazda na krawędzi... rowu. ale fakt, widoczki są tam rewelacyjne.

Nie w moim przekonaniu tylko takie są fakty. Gdzie znajdziesz drogi z milionami zakrętów, najlepiej nadające się na oesy? W górach, a w górach są przepaście. Gdzie znajdziesz wspaniałe szutry? W Finlandii czy na Mazurach a tam drzewa dookoła. Dlaczego widowiskowe są rajdy zimowe, bo tak! Ale przecież ślisko i niebezpiecznie. Dlaczego wszyscy tak kochali nocne oesy - bo widowisko dla kibiców i piekielna frajda dla zawodników.

Jeśli chcesz ścigać się tylko wzdłuż rowów melioracyjnych polecam niektóre, powiedzmy oesy otwockiej wersji rajdu mazowieckiego: prosta, skrzyżowanie 90 stopni, prosta, skrzyżowanie itd do samej mety. Wokół pole, no może czasem rów. Bezpieczne, prawda? Tylko zero frajdy, ani dla zawodników ani dla kibiców. Na tej samej zasadzie znacznie bezpieczniejsze są wyścigi, a najbezpieczniejsze zawody na 1/4 mili.

Tobie jazda wzdłuż rowu może i wystarcza, są tacy którym nie (mówię to nie z teorii tylko z perspektywy wielu lat spędzonych na prawym fotelu).
Łapiesz na czym ten sport polega?
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

dzięki :-)

"aby... skrócić sobie drogę do kościoła "
to tego ich w tym kościele uczą? masakra, ręce opadają... może przynajmniej zdobędzie się na odwagę i wyspowiada, a potem w ramach pokuty jakieś prace społeczne zrobi tak samo dyskretnie jak rozmontował tą barierkę...

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Michał K.:
paweł D.:
Michał K.:
paweł D.:
może jeszcze jedno - czy oni muszą się ścigać na takich trasach? super to jest widowiskowe, ale to nie jest gra komputerowa.paweł D. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:31

Czy muszą? Na tym ten sport polega!

czyżby na tym, że co chwilę masz nadzieję, że kierowca wpadnie do przepaści? może w Twoim przekonaniu. mnie na ten przykład w zupełności wystarczy szybka i efektowna jazda na krawędzi... rowu. ale fakt, widoczki są tam rewelacyjne.

Nie w moim przekonaniu tylko takie są fakty. Gdzie znajdziesz drogi z milionami zakrętów, najlepiej nadające się na oesy? W górach, a w górach są przepaście. Gdzie znajdziesz wspaniałe szutry? W Finlandii czy na Mazurach a tam drzewa dookoła. Dlaczego widowiskowe są rajdy zimowe, bo tak! Ale przecież ślisko i niebezpiecznie. Dlaczego wszyscy tak kochali nocne oesy - bo widowisko dla kibiców i piekielna frajda dla zawodników.

Jeśli chcesz ścigać się tylko wzdłuż rowów melioracyjnych polecam niektóre, powiedzmy oesy otwockiej wersji rajdu mazowieckiego: prosta, skrzyżowanie 90 stopni, prosta, skrzyżowanie itd do samej mety. Wokół pole, no może czasem rów. Bezpieczne, prawda? Tylko zero frajdy, ani dla zawodników ani dla kibiców. Na tej samej zasadzie znacznie bezpieczniejsze są wyścigi, a najbezpieczniejsze zawody na 1/4 mili.

Tobie jazda wzdłuż rowu może i wystarcza, są tacy którym nie (mówię to nie z teorii tylko z perspektywy wielu lat spędzonych na prawym fotelu).
Łapiesz na czym ten sport polega?

rowy są też na mazurach - nie tylko w otwocku ;)
drzewa, drzewami - mocna klatka teoretycznie przed drzewami (prędkość zredukowana na zakręcie) powinna uratować. mówimy o przepaści na wyciągnięcie ręki i braku nawet małego murku na wirażu. łapiesz różnicę?
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
Michał K.:
paweł D.:
Michał K.:
paweł D.:
może jeszcze jedno - czy oni muszą się ścigać na takich trasach? super to jest widowiskowe, ale to nie jest gra komputerowa.paweł D. edytował(a) ten post dnia 16.02.11 o godzinie 23:31

Czy muszą? Na tym ten sport polega!

czyżby na tym, że co chwilę masz nadzieję, że kierowca wpadnie do przepaści? może w Twoim przekonaniu. mnie na ten przykład w zupełności wystarczy szybka i efektowna jazda na krawędzi... rowu. ale fakt, widoczki są tam rewelacyjne.

Nie w moim przekonaniu tylko takie są fakty. Gdzie znajdziesz drogi z milionami zakrętów, najlepiej nadające się na oesy? W górach, a w górach są przepaście. Gdzie znajdziesz wspaniałe szutry? W Finlandii czy na Mazurach a tam drzewa dookoła. Dlaczego widowiskowe są rajdy zimowe, bo tak! Ale przecież ślisko i niebezpiecznie. Dlaczego wszyscy tak kochali nocne oesy - bo widowisko dla kibiców i piekielna frajda dla zawodników.

Jeśli chcesz ścigać się tylko wzdłuż rowów melioracyjnych polecam niektóre, powiedzmy oesy otwockiej wersji rajdu mazowieckiego: prosta, skrzyżowanie 90 stopni, prosta, skrzyżowanie itd do samej mety. Wokół pole, no może czasem rów. Bezpieczne, prawda? Tylko zero frajdy, ani dla zawodników ani dla kibiców. Na tej samej zasadzie znacznie bezpieczniejsze są wyścigi, a najbezpieczniejsze zawody na 1/4 mili.

Tobie jazda wzdłuż rowu może i wystarcza, są tacy którym nie (mówię to nie z teorii tylko z perspektywy wielu lat spędzonych na prawym fotelu).
Łapiesz na czym ten sport polega?

rowy są też na mazurach - nie tylko w otwocku ;)
drzewa, drzewami - mocna klatka teoretycznie przed drzewami (prędkość zredukowana na zakręcie) powinna uratować. mówimy o przepaści na wyciągnięcie ręki i braku nawet małego murku na wirażu. łapiesz różnicę?

Przepaście zdarzają wzdłuż wielu dróg na świecie, bez żadnych murków czy barierek i takie drogi również są wykorzystywane jako oesy. Paweł, bez obrazy ale po prostu nie czujesz tego sportu.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
rowy są też na mazurach - nie tylko w otwocku ;)
drzewa, drzewami - mocna klatka teoretycznie przed drzewami (prędkość zredukowana na zakręcie) powinna uratować. mówimy o przepaści na wyciągnięcie ręki i braku nawet małego murku na wirażu. łapiesz różnicę?

Paweł ale problem tego, ze przed przepaściami kierowców chroni półmetrowy murek, albo opór powietrza to jest problem dróg a nie rajdów.
Te drogi tam są i jeżdżą nimi na co dzień zwykli ludzie i jakoś nikt ich nie zabezpiecza.
A teraz nagle oczekujesz że ktoś to zrobi na potrzeby rajdu.
Niestety mam wrażenie, że patrzysz na bezpieczeństwo rajdów przez pryzmat tego jak to wygląda w F1. a niestety Rajdy nigdy takiego standardu nie osiągną, bo to jest zwyczajnie niemożliwe.

Poza tym zobacz jak wyglądały tory F1 w latach 50, 60. też trasy często wiodły przez lasy bez żadnych zabezpieczeń.
Ale potem trasy skracano, tory grodzono, poprawiano bezpieczeństwo, ale tez zobacz, że ich impulsem były śmiertelne wypadki.
Dlatego myślę, ze teraz baczniej będą się przyglądać takim barierką, ale nikt nagle nie zrobi z nich jakiś niezniszczalnych barier.
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Krzysztof S.:
Dlatego myślę, ze teraz baczniej będą się przyglądać takim barierką, ale nikt nagle nie zrobi z nich jakiś niezniszczalnych barier.

Krzysztof, tak jak napisałeś wcześniej bezpieczeństwo w rajdach dotyczy oczywiście załóg - bezpieczeństwo bierne + czynne ale tylko jeśli chodzi o zabezpieczenie w sprzęt i odpowiednie służby, procedury wypadkowe, dopuszczalne średnie prędkości itp. i kibiców. Trasa jest wytyczana tak aby była ciekawa sportowo, a nie bezpieczna - nikt nie zwróci najmniejszej uwagi na murki, barierki, drzewa, przepusty itp. Nikt, na żadnym rajdzie.

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Krzysztof S.:

Paweł ale problem tego, ze przed przepaściami kierowców chroni półmetrowy murek, albo opór powietrza to jest problem dróg a nie rajdów.
Te drogi tam są i jeżdżą nimi na co dzień zwykli ludzie i jakoś nikt ich nie zabezpiecza.
A teraz nagle oczekujesz że ktoś to zrobi na potrzeby rajdu.
Niestety mam wrażenie, że patrzysz na bezpieczeństwo rajdów przez pryzmat tego jak to wygląda w F1. a niestety Rajdy nigdy takiego standardu nie osiągną, bo to jest zwyczajnie niemożliwe.

Poza tym zobacz jak wyglądały tory F1 w latach 50, 60. też trasy często wiodły przez lasy bez żadnych zabezpieczeń.
Ale potem trasy skracano, tory grodzono, poprawiano bezpieczeństwo, ale tez zobacz, że ich impulsem były śmiertelne wypadki.
Dlatego myślę, ze teraz baczniej będą się przyglądać takim barierką, ale nikt nagle nie zrobi z nich jakiś niezniszczalnych barier.

nie oczekuję, że zbudują tam murki na potrzeby rajdu, tylko uważam, że to jednak jest głupota, że się rozgrywa rajdy w takich miejscach. co innego miejsca, gdzie błąd kierowcy oznacza ryzyko utraty zdrowia (a życia przy wyjątkowym pechu) a co innego gdy oznacza pewną śmierć. tylko tyle mam w tej kwestii do powiedzenia :)
i chyba nie ma co porównywać codziennego ruchu "ulicznego" do jazdy "na krawędzi" z takimi prędkościami - to dwie różne bajki. to są ułamki sekund i każdy, nawet najlepsi popełniają błędy. albo nie czuję tego sportu, albo nie widzę sensu ryzykowania życiem dla swojej/cudzej uciechy. jestem pewien, że i bez tego można stworzyć świetne widowisko, z hopami, błotem i adrenaliną - ale rajd monte kalwaria czy otwock nie jest pewnie najlepszym przykładem.
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Krzysztof S.:

Dlatego myślę, ze teraz baczniej będą się przyglądać takim barierką, ale nikt nagle nie zrobi z nich jakiś niezniszczalnych barier.

a dlaczego by nie? juz nie chodzi mi o rajdy ale o codziennosc, przeciez rakiety sa wysyłane w kosmos, nawet bolidy mają teraz kokpity mogące wytrzymać niesamowite uderzenia... wiec pytam dlaczego nie? mamy XXI wiek a barierki z blachy z polowy XX wieku, są nowe włókna, nowe nawierzchnie dróg a my zgadzamy się na montowanie metalowych brzytw na poboczach oraz lanie asfaltu wg technologii sprzed 30 lat i to za grubą kasę... dzieci mnie zawsze pytają dlaczego, dobrze jest się uczyć ponownie od dzieci dociekania istoty rzeczy ;-)

spokojnej nocy
MM

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:

Paweł ja rozumiem Twoje podejście.
Kłopot polega na tym, że rajdy asfaltowe bardzo często odbywają się właśnie w terenach górzystych, gdzie drogi są kręte, trudne.
Gdyby przyjąć Twoje kryterium niestety trzeba by prawie zaprzestać rajdów w niektórych krajach.

Poza tym zobacz, ze takie rajdy często są częścią krajowych mistrzostw i nie da się ot tak zorganizować rajdu w innym miejscu, bo w danym regionie w innym miejscu są takie same drogi.

A co do porównania ruchu ulicznego to fakt kierowcy rajdowi jada nieco szybciej, ale zauważ, ze większość takich rajdów odbywa się tam przy suchej nawierzchni.
a zobacz, że normalni kierowcy jeżdżą tam także jak jest bardzo ślisko. I wtedy chroni ich niski murek lub powietrze.
jestem pewien, że i bez tego można stworzyć świetne widowisko, z hopami, błotem i adrenaliną - ale rajd monte kalwaria czy otwock nie jest pewnie najlepszym przykładem.

Nie wiem jak to wygląda w europie, ale w Polsce większość rajdów rozgrywa się w jednym regionie, a niektóre były rozgrywane niemal po tych samych trasach.
Nie jest tak łatwo znaleźć dobre kręte trasy.
Np. w okolicy Warszawy jeśli chodzi o rajdy asfaltowe jest to niemożliwe.

przy rajdach szutrowych jest jeszcze trudniej.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Marceli Matczak:
a dlaczego by nie? juz nie chodzi mi o rajdy ale o codziennosc, przeciez rakiety sa wysyłane w kosmos, nawet bolidy mają teraz kokpity mogące wytrzymać niesamowite uderzenia... wiec pytam dlaczego nie? mamy XXI wiek a barierki z blachy z polowy XX wieku, są nowe włókna, nowe nawierzchnie dróg a my zgadzamy się na montowanie metalowych brzytw na poboczach oraz lanie asfaltu wg technologii sprzed 30 lat i to za grubą kasę... dzieci mnie zawsze pytają dlaczego, dobrze jest się uczyć ponownie od dzieci dociekania istoty rzeczy ;-)

a wyobrażasz sobie, ze nagle ktoś zacznie wymieniać wszystkie barierki na bezpieczne dla kierowców, bo jakiś gościu obal się nie zabił?
Bo ja nie bardzo.
I też nie mówię tu o rajdach, ale o codziennych użytkownikach dróg. Może się okazać, że ten rajd więcej tamtą trasą nie pojedzie, ale średnio bezpieczna barierka rozkręcana przez mieszkańców pozostanie.

Moim zdaniem ktoś ewentualnie obejrzy ją jeśli za rok znów tam będzie rajd, ale tylko wtedy.

mówisz że mamy nowoczesne technologie. ale wiele z nich nie wprowadza się tylko dlatego, że wielu osobom to się nie opłaca.
dla przykładu technologia samochodów na wodór jest już od wielu lat, ale nie zostanie wprowadzona dopóki ropa się nie skończy, albo ktoś nie odważy się walczyć z lobby wydobywców.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 17.02.11 o godzinie 22:35
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
nie oczekuję, że zbudują tam murki na potrzeby rajdu, tylko uważam, że to jednak jest głupota, że się rozgrywa rajdy w takich miejscach. co innego miejsca, gdzie błąd kierowcy oznacza ryzyko utraty zdrowia (a życia przy wyjątkowym pechu) a co innego gdy oznacza pewną śmierć. tylko tyle mam w tej kwestii do powiedzenia :)

Paweł, rzeczywiście chyba nie czujesz :) Swoją drogą doszliśmy chyba do porozumienia. Nikt nic nie poradzi na to, że te najciekawsze z punktu widzenia załóg i najbardziej widowiskowe oesy są w miejscach niebezpiecznych. Dla odejścia od tematów murków itp. powiem, że nasze krajowe rajdy są bardzo niebezpieczne ze względu na coś innego - są cholernie szybkie, znacznie szybsze niż rajdy dajmy na to we Włoszech nad przepaściami. Tam możesz zlecieć parę pięter w dół, u nas pójść w drzewa przy Vmax. Wydaje się, że jednak tamte są bezpieczniejsze - dach w przepaść z reguły kończy się siniakami i kacem następnego dnia, patrz Latvala, Gronholm, patrz Hołek wiele lat temu na (jeszcze) rac lombard i wiele, wiele innych przykładów. Pójść w drzewa sto paredziesiąt kmh nie będzie przyjemne, patrz Zaborowski na Karkonoszach, Zbyszek Stec na Krakowskim itd itp.

edit - w przepaści o ile mnie pamięć nie myli zginął kilkadziesiąt lat temu Toivonen, później chyba takich przypadków nie zanotowanoMichał K. edytował(a) ten post dnia 17.02.11 o godzinie 22:42
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

kurna Krzysiek własnie tak sobie wyobrażam :-) ze nasza kasa z podatków wreszcie pojdzie na nowoczesne drogi a nie zabytki technologiczne - za takie miliardy mozna zrobic drogę na dlugie lata... pod warunkiem ze nie będą jej wykonywac polscy podwykonawcy ;-)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Marceli Matczak:
kurna Krzysiek własnie tak sobie wyobrażam :-) ze nasza kasa z podatków wreszcie pojdzie na nowoczesne drogi a nie zabytki technologiczne - za takie miliardy mozna zrobic drogę na dlugie lata... pod warunkiem ze nie będą jej wykonywac polscy podwykonawcy ;-)

niestety dobrze wierz że nasze wyobrażenia najczęściej zderzają się z brutalną rzeczywistością.

A ta na pewno determinują finanse. jakoś nie widzę, by nagle ktoś zaczął wymieniać te barierki, a co gorsza zauważ, ze budując nowe drogi one nadal są stawiane.
dożyjemy do technologii, ze samochody będą poruszać się w powietrzu, a te barierki nadal będą:)
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Michał K.:
Pójść w drzewa sto paredziesiąt kmh nie będzie przyjemne, patrz Zaborowski na Karkonoszach, Zbyszek Stec na Krakowskim itd itp.

sorki ze sie właczę: to czemu nie skorzystaja ze zderzaka Łągiewki, do cholery co mają do stracenia? gorzej sie nie rozwalą niż na zwykłej blasze (albo raczej plastyku)normalnego zderzaka... chyba się ktoś boi, ze mogłoby sie to sprawdzic - skoro kolej tego juz uzywa, w windach to się sprawdza, jest nagradzne na wystawach... ale oczywiście nie w Polsce, a polskie instytuty tylko zyczeniowo prosza by technologii nie sprzedawac - to niech ja wreszcie zaczna wdrazac do cholery na naszym podwórku. Wycieraczki tez polski wynalazek, dzis bez nich nie pojezdzisz...

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Michał K.:
Paweł, rzeczywiście chyba nie czujesz :) Swoją drogą doszliśmy chyba do porozumienia. Nikt nic nie poradzi na to, że te najciekawsze z punktu widzenia załóg i najbardziej widowiskowe oesy są w miejscach niebezpiecznych. Dla odejścia od tematów murków itp. powiem, że nasze krajowe rajdy są bardzo niebezpieczne ze względu na coś innego - są cholernie szybkie, znacznie szybsze niż rajdy dajmy na to we Włoszech nad przepaściami. Tam możesz zlecieć parę pięter w dół, u nas pójść w drzewa przy Vmax. Wydaje się, że jednak tamte są bezpieczniejsze - dach w przepaść z reguły kończy się siniakami i kacem następnego dnia, patrz Latvala, Gronholm, patrz Hołek wiele lat temu na (jeszcze) rac lombard i wiele, wiele innych przykładów. Pójść w drzewa sto paredziesiąt kmh nie będzie przyjemne, patrz Zaborowski na Karkonoszach, Zbyszek Stec na Krakowskim itd itp.

Albo Michael Park , który zginał kiedy prowadzony przez Marko Martina samochód uderzył bokiem w drzewo.
A to co jest bardziej niebezpieczne czy spaść w przepaść jadąc 50 km/h czy wlecieć w drzewa przy prędkości 180 km to zależny od konkretnej sytuacji.
z jednych i z drugich sytuacji kierowcy wychodzili bez szwanku, a jednak chyba najniebezpieczniejsze wypadki to kiedy samochód uderza bokiem w drzewo, lub jeśli (tak jak w przypadku Kubicy) coś wbija się w samochód.

Kierowcy chcą się naprawdę szybko ścigać. pamiętam wypowiedzi tych najlepszych w Rajdzie Polski będącym eliminacją MŚ.
Tam zasuwali z prędkościami podchodzącymi pod 200 km/h a na metach odcinków cieszyli się jak dzieci w sklepie z cukierkami.
I twierdzili, że właśnie tak chcą się ścigać.

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

chyba zderzak niewiele tu pomoże, bo pechowo zazwyczaj wylatujący z trasy samochód uderza wszystkim innym, tylko nie zderzakiem ;) chyba, że chciałbyś go umieścić dookoła całego samochodu a'la pancerz aktywny w czołgach... Krzysztof Ci odpowie, że będą to wtedy wyścigi samochodów opancerzonych :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

paweł D.:
chyba zderzak niewiele tu pomoże, bo pechowo zazwyczaj wylatujący z trasy samochód uderza wszystkim innym, tylko nie zderzakiem ;) chyba, że chciałbyś go umieścić dookoła całego samochodu a'la pancerz aktywny w czołgach... Krzysztof Ci odpowie, że będą to wtedy wyścigi samochodów opancerzonych :)

samochody rajdowe przy wypadkach uderzają wieloma fragmentami nie tylko zderzakiem.
Jeśli chodzi o wypadek Kubicy, to taki zderzak niewiele by pomógł. By zabezpieczyć załogę, trzeba by samochód obudować metalowymi płytami, a to z rajdów uczyniłoby wspomniane "wyścigi samochodów opancerzonych":)

Generalnie samochody Rajdowe są obudowane na klatce bezpieczeństwa, która ma ochraniać załogę podobnie jak kokpit w bolidzie kierowcę F1.
I musi wytrzymać nawet takie dzwony jak ten Hirvonena

http://www.youtube.com/watch?v=_2bWWAAtjWI

Jednak jak pisałem wcześniej rozumiem Twoje podejście.
W takich ternach naprawdę nietrudno o to, by przez mały błąd załoga otarła się o śmierć.
Jak choćby Latvala w Portugalii, gdzie poza klatką życie załodze uratowało drzewo, na którym resztki samochodu się zatrzymały, bo gdyby nie to i samochód dalej by spadał po zboczu to nie wiadomo czy by to przeżyli.

http://www.youtube.com/watch?v=Xc58k3iqB3Q&feature=rel...

Następna dyskusja:

GP Malezji: Robert Kubica D...




Wyślij zaproszenie do