Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

no i tak się ma rzetelność doniesień zaraz po wypadku - uderzył z taką prędkością, że przerwał barierę a potem uderzył o mur okalający kościół... tez mnie dziwiło jak on z tą barierą wewnątrz poleciał dalej... jak widać z rekonstrukcji i filmu z kamery w samochodzie Moreno było jednak inaczej... ale to, że się przerwała i tak chamsko wbiła w samochód to tragedia (co prawda sunął nią pod "prąd" czyli wprost na zakładki, ale to nie może być tak że puści przy 70km/h)

pozdrawiam
MM
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Barbara Mali:
Na dobranoc DC o Robercie :)
Oryginał :
http://news.bbc.co.uk/sport2/hi/motorsport/formula_one...

Po polsku:
http://www.sport.pl/F1/1,96398,9069112,Wypadek_Kubicy_...


O, a to bardzo mile co DC pisze, tak swoja droga.
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Marceli Matczak:
ale to, że się przerwała i tak chamsko wbiła w samochód to tragedia (co prawda sunął nią pod "prąd" czyli wprost na zakładki, ale to nie może być tak że puści przy 70km/h)

Bo to byl typowy "freak accident", przeciez te samochody sa zasadniczo bezpieczne i trzeba miec kolosalny niefart zeby rozbic samochod rajdowy z takim efektem. Domyslam sie, ze wlasnie tak myslal Robert i zakladal ze najgorsze co moze sobie zrobic w rajdowce to sie poobijac, ewentualnie zlamac jakas kosc czy cos w ten desen, czyli w sumie nic powaznego. Ale tez na pewno zdawal sobie sprawe z tego ze te "freak accidents", choc bardzo malo prawdopodobne, jednak sie zdarzaja. A mimo to zdecydowal sie podjac ryzyko tuz przed sezonem - i za to wlasnie ma u mnie kopa ;)
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Bartosz Ślepowronski:
Marceli Matczak:
ale to, że się przerwała i tak chamsko wbiła w samochód to tragedia (co prawda sunął nią pod "prąd" czyli wprost na zakładki, ale to nie może być tak że puści przy 70km/h)

Bo to byl typowy "freak accident", przeciez te samochody sa zasadniczo bezpieczne i trzeba miec kolosalny niefart zeby rozbic samochod rajdowy z takim efektem. Domyslam sie, ze wlasnie tak myslal Robert i zakladal ze najgorsze co moze sobie zrobic w rajdowce to sie poobijac, ewentualnie zlamac jakas kosc czy cos w ten desen, czyli w sumie nic powaznego. Ale tez na pewno zdawal sobie sprawe z tego ze te "freak accidents", choc bardzo malo prawdopodobne, jednak sie zdarzaja. A mimo to zdecydowal sie podjac ryzyko tuz przed sezonem - i za to wlasnie ma u mnie kopa ;)

ja uważam, że błędem z jego strony było wystąpienie w amatorskim rajdzie. Bezpieczeństwo i przede wszystkim organizacja stoi na tego typu imprezach na o wiele niższym poziomie. Pod hasłem organizacja należy również rozumieć przygotowanie do sytuacji ratunkowych...niestety...

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Bartosz Ślepowronski:
Marceli Matczak:
Bo to byl typowy "freak accident", przeciez te samochody sa zasadniczo bezpieczne i trzeba miec kolosalny niefart zeby rozbic samochod rajdowy z takim efektem. Domyslam sie, ze wlasnie tak myslal Robert i zakladal ze najgorsze co moze sobie zrobic w rajdowce to sie poobijac, ewentualnie zlamac jakas kosc czy cos w ten desen, czyli w sumie nic powaznego. Ale tez na pewno zdawal sobie sprawe z tego ze te "freak accidents", choc bardzo malo prawdopodobne, jednak sie zdarzaja. A mimo to zdecydowal sie podjac ryzyko tuz przed sezonem - i za to wlasnie ma u mnie kopa ;)

Samochody takie jak Fabia S2000 są specjalnie budowane do rajdów i w zasadzie podstawą ich konstrukcji jest podwozie i klatka bezpieczeństwa, na której buduje się resztę.
I jak piszesz, gdyby ta barierka się nie złożyła to Robertowi nic by się nie stała a tylko samochód by się poobijał. A patrząc na On-Board z samochodu Moreno to prędkość duża nie była.
i uderzenie też nie było mocne. Niestety wszystko załatwiła ta cholerna barierka.

Waldemar Rutkowski:
ja uważam, że błędem z jego strony było wystąpienie w amatorskim rajdzie. Bezpieczeństwo i przede wszystkim organizacja stoi na tego typu imprezach na o wiele niższym poziomie. Pod hasłem organizacja należy również rozumieć przygotowanie do sytuacji ratunkowych...niestety...

I tak i nie. zobacz że w tym miejscu nie masz możliwości na lepsze zabezpieczenie. Niezależnie od rajdy na takich trasach zabezpieczenie jest jakie jest. Na lepsze nie ma miejsca.
Oglądałem relacje z rajdów do MŚ i na takich odcinkach często zamiast barierki jest metrowy lub nawet góra pół metrowy murek i wszystko.
Poza tym jak zobaczysz zabezpieczenia na rajdach w mistrzostwach krajowych to tam często niewiele one odbiegają ot takich imprez jak ta.

Natomiast już poważnych w rajdach na wyższym poziomie jest zaplecze medyczno-ratunkowe.Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 08:46

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Waldemar Rutkowski:
(...)
ja uważam, że błędem z jego strony było wystąpienie w amatorskim rajdzie. Bezpieczeństwo i przede wszystkim organizacja stoi na tego typu imprezach na o wiele niższym poziomie. Pod hasłem organizacja należy również rozumieć przygotowanie do sytuacji ratunkowych...niestety...

może błędem było nie pozwolić Robertowi wystartować w rajdzie monte carlo, który pewnie śnił mu się po nocach. a robert cały czas naciskał, więc "na otarcie łez" tutaj mu pozwolili, paradoksalnie właśnie dlatego jak sądzę, że uznali że skoro taki nieistotny, amatorski rajdzik, to nikt się nie będzie "zabijał". a tu zonk :\
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: Robert Kubica w Rajdach

kwestia monte carlo nie do końca jest chyba wyjaśniona. O ile się nie mylę, to Robert sam z niego zrezygnował.
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Robert Kubica w Rajdach

dobra, jak już tu tyle było o barierach, to nie bede zaśmiecał tego nowego wątku...

polecam obejrzenie filmiku na tej stronce i posłuchanie jak pan z GDDKiA wyjaśnia założenia bezpiecznych barier (tamte we Włoszech jakoś wysoko się zaczynają, może to ma jakiś związek):

Wypadek Kubicy: bariera zamiast chronić, omal nie zabiła

Krzyśku i też coś do Twego pytania sprzed paru dni, widać że dyskusja rozgorzała na dobre:

Burzliwy dyskurs na temat wypadku Kubicy. "Starty w rajdach? To szaleństwo..."

"Komentator francuskiej telewizji Jacques Laffite uważa, że wypadek Kubicy powinien zmienić dotychczasowe trendy w świecie Formuły 1. - Kiedyś byłem zdania, że każdy sportowiec ma prawo spędzać wolny czas w dowolny sposób. Dziś widzę to wszystko zupełnie inaczej... Kierowca jest tylko częścią 700 osobowej ekipy pracującej na wielki sukces. Powinien więc być przychylny niektórym restrykcjom ze strony władz stajni.

Zdania w świecie Formuły 1 są i nadal będą podzielone. Gdy Flavio Briatore wychodził ze szpitalnej sali Roberta Kubicy, powiedział dziennikarzom "nie możemy winić kogokolwiek, to był tylko wypadek". Okazuje się, że team Ferrari również przekazuje dużą swobodę swoim gwiazdom - wszak Fernando Alonso gdy dowiedział się o wypadku naszego rodaka, szusował na nartach we włoskim kurorcie Val Gardena..."

pozdrawiam
MM

Temat: Robert Kubica w Rajdach

No tak to w sumie trudna sprawa.
Z tego co mówił Mikołaj Sokół w wywiadzie będąc kierowcą BMW Robert miał zakaz startu w rajdach. w Renault takiego zakazu nie miał.
Na pewno jest to kwestia sporna. Bo przecież zdarzało się, ze kierowcy doznawali złamania ręki czy nogi jeżdżąc na rowerze czy grając w tenisa.
w takim razie to kierowców trzeba by odizolować od świata i chuchać i dmuchać, by coś się nie stało.

Ale z drugiej strony co innego jeździć na rowerze, grac w tenisa, biegać a co innego startować w rajdach.
Myślę, ze jednak złotego środka się nie znajdzie.

Wielu kierowców rajdowych wolnych chwilach jeździ na skuterach wodnych, motorach itp.

Chyba to już pozostanie kwestią sporną.

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Polecam swietny tekst Marcina Biernackiego (przyznam szczerze, ze nie wiedzialem w ktore miejsce go wkleic wiec wkleilem tutaj i na watku http://www.goldenline.pl/forum/2225058/2011-02-06-wypa...

Cytuje [f1.autoklub.pl]:

Kim jesteście, że uzurpujecie sobie prawo do publicznego prezentowania swoich opinii na temat tego co powinien robić a czego robić nie powinien Robert Kubica? Kim jest dla Was Kubica? Co takiego od Was dostał, co takiego Wam zawdzięcza, że czujecie się uprawnieni do takich sądów? Na jakiej podstawie je wyrażacie? Siedzi jeden „ekspert” z drugim „ekspertem” i dyskutują przed kamerami lub radiowymi mikrofonami, co oni by sugerowali lub wręcz jak by się na miejscu Kubicy zachowali. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, na miejscu Kubicy byście dziś szlochali i rozpaczali, podczas gdy on jest pogodny i jak zawsze skoncentrowany. Czy naprawdę tak wiele rozumu potrzeba aby pojąć, że Kubica jest Kubicą dzięki sobie oraz dzięki ludziom, którymi się otacza? Ludziom, których dostał od losu lub których sam potrafił wyszukać i sobie zjednać. Macie wobec niego wielki dług. Dostaliście od niego tyle wspaniałych emocji, tyle trosk i radości, również wiedzy, nadziei, dumy. Dlaczego dziś, w niewątpliwie trudnym dla niego momencie, zamiast dodawać mu siły i wspierać, poddajecie w wątpliwość jego wybory. Był tam i robił to co dyktowało mu jego serce i dusza. Myli się każdy kto twierdzi, że kierowca mógł nie doszacować ryzyka. Taką decyzję podjął i najwidoczniej dla niego była tyle warta. Kiedy dzięki swojemu uporowi wygrywa, ci sami „eksperci” wołają „nasz Kubica”. Kiedy jednak dzięki temu samemu uporowi realizuje swoje pasje, słyszymy, że nie ma prawa. Szanowni „eksperci”, zastanawiacie się, a nawet przewidujecie czy i jeśli tak to kiedy, Kubica wróci za kierownicę. Jak to możliwe, że podejmujecie się tej rozmowy. Co macie do powiedzenia? Czy nie ciekawiej opowie o tym np. Wasilewski, Bielecki, Marszałek czy Gollob? Jeśli Kubica będzie chciał wrócić to wróci. Już wracał, powinniście to wiedzieć. Wracał szybciej, niż medyczni specjaliści się spodziewali. Jest silny, twardy i zdolny do katorżniczej pracy. Świat mówi, że jest wielki, rodzimi znawcy - rodacy, że nieodpowiedzialny. To trochę tak jak w trzeciej godzinie finału wielkiego szlema po odbiciu 30 piłek komentujący fachowiec z głośnika osądza: „szkolny błąd”. A wystarczyłaby odrobina pokory…
Paweł Zawadzki

Paweł Zawadzki świętokrzyskie
jakiecudne.pl

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Biuro podróży organizuje wycieczkę do miejsca, w którym o mało nie zginął w wypadku Robert Kubica. Pomódl się za jego cudowne ocalenie.
http://www.newsy.sadurski.com/Satyra_Absurdy_Ciekawost...
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Paweł Zawadzki:
Biuro podróży organizuje wycieczkę do miejsca, w którym o mało nie zginął w wypadku Robert Kubica. Pomódl się za jego cudowne ocalenie.
http://www.newsy.sadurski.com/Satyra_Absurdy_Ciekawost...

Co za bzdury! Zero taktu, szacunku, ot zwykłych ludzkich uczuć. Nie zauważyłeś, że to słaby żart?

edit - przepraszam, nie "słaby", a "chujowy"!!!Michał K. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:50

konto usunięte

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Paweł Zawadzki:
Biuro podróży organizuje wycieczkę do miejsca, w którym o mało nie zginął w wypadku Robert Kubica. Pomódl się za jego cudowne ocalenie.
http://www.newsy.sadurski.com/Satyra_Absurdy_Ciekawost...
niesmaczne
Paweł Zawadzki

Paweł Zawadzki świętokrzyskie
jakiecudne.pl

Temat: Robert Kubica w Rajdach


edit - przepraszam, nie "słaby", a "chujowy"!!!Michał K. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:50

zgodzę się że pomysł z wycieczkami jest chu... ale po doświadczeniach ze Smoleńskiem przypuszczam że tak będzie.
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Michał K.:
Co za bzdury! Zero taktu, szacunku, ot zwykłych ludzkich uczuć. Nie zauważyłeś, że to słaby żart?

edit - przepraszam, nie "słaby", a "ch*****"!!!Michał K. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:50

Michale K.,
wzywam Cię do pokory w wyrażaniu własnych poglądow i tym bardziej - stosowaniu wyrazów wulgarnych, które nie będą u nas tolerowane. To pierwsze, acz ostatnie ostrzeżenie.
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Paweł Zawadzki:
zgodzę się że pomysł z wycieczkami jest chu... ale po doświadczeniach ze Smoleńskiem przypuszczam że tak będzie.


Brak związku z tematem. Kolejna taka wypowiedź będzie kasowana.
Michał K.

Michał K. Ludzie są jak
choinki - dwa, trzy
razy siekierką i
leżą :)

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Paweł K.:
Michał K.:
Co za bzdury! Zero taktu, szacunku, ot zwykłych ludzkich uczuć. Nie zauważyłeś, że to słaby żart?

edit - przepraszam, nie "słaby", a "ch*****"!!!Michał K. edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 22:50

Michale K.,
wzywam Cię do pokory w wyrażaniu własnych poglądow i tym bardziej - stosowaniu wyrazów wulgarnych, które nie będą u nas tolerowane. To pierwsze, acz ostatnie ostrzeżenie.

Paweł,

jeżeli uważasz, że moje uniesienie jest bardziej karygodne niż post do którego się odniosłem możesz mnie wypisać już w tej chwili. Swoją drogą późna pora więc nie wiadomo czy to tylko moja opinia. Ja czegoś takiego po prostu nie toleruję, szczególnie w tej sytuacji.

pozdrawiam
Michał
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Robert Kubica w Rajdach

Wpisujac sie w temat glupich zartow, brakuje mi jeszcze filmiku z podlozonym "ale urwal" ;)

Panowie, pax!

Temat: Robert Kubica w Rajdach

niestety w takich sytuacjach pojawiają się różnej maści oszołomy i czuby.
Tego się nie uniknie.
A czy słowo Ch****y jest nie na miejscu? moim zdaniem w tym przypadku ciężko o inne sformułowania, choć może by być poprawnym napisze podając cytat z filmu CK Dezerterzy że "w słowniku ludzi kulturalnych brakuje słów by dostatecznie obelżywie określić to co o tym myślę".
tyle mojego OT na ten temat.

Temat: Robert Kubica w Rajdach

taki znalazłem komentarz odnośnie Roberta i profesjonalizmu

http://www.sports.pl/Felietony/Profesjonalizm,artykul,...

Następna dyskusja:

GP Malezji: Robert Kubica D...




Wyślij zaproszenie do