Jakub K.

Jakub K. iOS developer

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

niby są takie wytyczne, ale przecież ile razy było tak, że wypuszczali bolidy na styk i musiały jechać obok siebie więc nie ma co się przejmować. Ważne, że zdążyli.
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Waldemar Rutkowski:
naturalnie masz rację, ale kara musiałby zostać nałożona na kierowcę. Nie ma innej możliwości zmuszenia teamów do skutecznego przestrzegania tego przepisu. Poza tym, nałożenie kary na kierowce jest równoznaczne z nalożeniam kary na zespół.

O ile pamietam to w przeszlosci nakladano kary finansowe na zespol - za to sie nie dostaje kar czasowych w czasie wyscigu, wiec argument kara dla kierowcy = kara dla zespolu nie ma sensu.
Ale znow - tak mi sie wydaje, nie mam teraz czasu sprawdzic.

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

W tym sezonie może być trudno stosować się do tego przepisu bo z tego co widać do tej pory to zespoły bacznie obserują tego, który pierwszy zjeżdża na zamianę i jakie czasy kręci. Jeśli jest znacząca poprawa to natychniast w boksach zjawia się 10 bolidów i w takim tłoku 30 metrów odstępu to może być za dużo. Mechanicy się sprężają żeby zmienić koła w parę sek. a potem wszystko idzie na marne bo trzeba czekać całą wieczność by przepuścić innych...
Waldemar Rutkowski

Waldemar Rutkowski Fight for your
passion

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Bartosz Ślepowronski:
Waldemar Rutkowski:
Bartłomiej Sieczkowski:
Z jakiego powodu kara?

w regulaminie jest przepis mówiący o tym, że bolid nie może zostać wypuszczony z boksu, jeżeli odległość do jadącego bolidu jest mniejsza niż 30 metrów bodajże. Jak widać na ujęciu Kubica wyjeżdża dosłownie przed zjeżdżającym Pedro De Larosa. Massa chyba trzymał się tego przepisu, dlatego został wyprzedzony.

Tylko to jest wytyczna nie przepis zdaje sie. Przepis mowi, ze bolidy maja byc wypuszczane bezpiecznie. Dopoki nikt nikogo nie zmusza do ratowania sie gwaltownymi manewrami to jest ok. Poprawcie mnie jesli sie myle.

No i jesli juz kogos karac to nie kierowce a zespol, przeciez kierowca g.. widzi jak go wypuszczaja.Bartosz Ślepowronski edytował(a) ten post dnia 30.03.10 o godzinie 08:38


masz rację to tylko zalecenie, nie przepis.
Jarek Werner

Jarek Werner www.motorsportgp.pl

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Z tego, co wiem to sędziowie zauważyli ten wybryk zespołu Renault, jednak z powodu wielkiego zamieszania w alei serwisowej nie nałożono żadnych kar, ponieważ było kilka takich przypadków.
Piotr Maliński

Piotr Maliński Programista
Python/Django

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Jak wszyscy praktycznie robią zjazd to nikt tam tylu metrów nie wyciśnie. Więc dobrze że sędziowie stosują przepisy z głową.



Wyślij zaproszenie do