Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Po niespodziewanym rozpoczeciu sezonu w Bahrainie, lecimy do Australii - mekki MSC:)


Obrazek


Albert Park Circuit
Długość toru: 5,303 km
Liczba okrążeń: 58
Pełny dystans: 307,574 km

Poprzednie rekordy na tej wersji toru:

Najszybsze okrążenie kwalifikacyjne:
1:24,408 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004

Najszybsze okrążenie wyścigu:
1:24,125 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004

Najszybszy przejazd całego wyścigu:
1h24m15,757 - Michael Schumacher (Ferrari), 2004

Adres:
Australian Grand Prix Corporation, Grand Prix House
220 Albert Park, PO Box 577, South Melbourne, Victoria 3205
Telefon: +61 3 9258 7100Fax: +61 3 9699 3727Paweł Kałuża edytował(a) ten post dnia 14.03.10 o godzinie 15:23

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010



Piatek 26 Marzec 2010
Trening 1 02:30 - 04:00
Trening 2 06:30 - 08:00

Sobota 27 Marzec 2010
Trening 3 04:00 - 05:00
Kwalifikacje 07:00

Niedziela 28 Marzec 2010
Wyscig 08:00

Małgorzata Gosz

Małgorzata Gosz Pośrednik
nieruchomości,
kobieta biznesu,
ambasadorka For...

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Zobaczymy jak wypadnie Schumi po przerwie.

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Gosiu , skupmy się na Robercie :)
Szumi jak najbardziej OK :)
No ten Bolidzik Roberta nawet ładnie jedzie, ale były problemy nad panowaniem auta. Oczywiście jesteśmy dobrej myśli , mimo tego , że to pechowy tor Robiego :)

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Małgorzata Gosz:
Zobaczymy jak wypadnie Schumi po przerwie.
ta... a najlepiej z efektami specjalnymi niech... wypadnie :)

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Wprawdzie jak na początku zobaczyłam nowy bolid Renault wydawał mi się lekko śmieszny, tak teraz zmieniłam zdanie.
Ładnie prezentuje się wizualnie, łatwo "wyłowić" go z tłumu startujących no i całkiem ciekawie wygląda na zdjęciach.

Mam nadzieję, że ten wyścig będzie należał do udanych dla Renault a w szczególności dla Roberta.
Michał P.

Michał P. Wiele różnych
projektów

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Specyfikacja toru w Australii zdecydowanie bardziej odpowiada charakterystyce R30. Dla tego jestem przekonany, że Robert jest w stanie zakręcić się w okolicach miejsc 5-8. Oczywiście przy założeniu, że nowe komponenty wniosą wiele pozytywnego do bolidu.

Na torze Albert Park Circuit wymagana jest duża przyczepność mechaniczna, która jest niewątpliwie atutem Renóweczki. Więc czekam na dobry wyścig, bez "race accident" z udziałem Kubicy.

Go Robert, go Renault :)
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Katarzyna Ł.:
Ładnie prezentuje się wizualnie, łatwo "wyłowić" go z tłumu startujących no i całkiem ciekawie wygląda na zdjęciach.

To prawda:) Przy niektorych ujeciach moze zmylic zolty nos RBR, ale generalnie zolty szerszen rzuca sie w oczy:)

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

To fakt :-)

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

http://www.dailymotion.pl/video/x8qd8o_f1-wirtualny-pr...Krzysztof W. edytował(a) ten post dnia 20.03.10 o godzinie 11:58
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Robert Kubica: „Weekend w Bahrajnie potwierdził moje odczucia na temat samochodu, które miałem podczas pierwszych testów w Walencji. Dotyczyły one mocnych stron bolidu oraz obszarów, w których wciąż jest miejsce na dalszą poprawę. Samochód ma dużo zalet, a my ciężko pracujemy, by być jeszcze lepszymi w tym, co robimy dobrze oraz by poprawić się w kwestiach, w których jesteśmy nieco słabsi.

Już przed startem sezonu czułem, że Melbourne będzie dla nas lepszym torem niż Sakhir. Teraz, kiedy dysponujemy już informacjami na temat innych zespołów i naszej konkurencyjności, jestem o tym jeszcze bardziej przekonany. Na początku weekendu tor ma bardzo niską przyczepność, w związku z czym potrzebna nam będzie dobra przyczepność mechaniczna oraz stabilne zawieszenie. Mam nadzieję, że będziemy w stanie zaprezentować dobre tempo i osiągniemy pełny potencjał naszego samochodu”.

Witalij Pietrow: „Jak dotychczas wsparcie w Rosji jest fantastyczne. Formuła 1 jest nadal czymś nowym dla mojego kraju, zatem ludzie nieustannie odkrywają wszelkie różne aspekty tego sportu. Było wiele podekscytowania i otrzymałem duże wsparcie, tak więc chcę za to podziękować wszystkim fanom w Rosji. Kiedy jednak wsiadam do samochodu, skupiam się tylko na pracy. To świetny czynnik motywujący, mieć za sobą tylu ludzi, ale nie czuję z tego powodu dodatkowego ciężaru na moich barkach.

Jeśli chodzi o wyzwanie wynikające z konieczności nauczenia się nowego toru w Australii, to najważniejszą sprawą jest poznanie układu zakrętów i najlepszej linii jazdy. Muszę przespacerować się po torze i przyjrzeć się asfaltowi oraz tarkom, aby mieć rozeznanie, na co zwracać uwagę podczas jazdy. Potem dam z siebie wszystko i zobaczymy, jak sprawy się potoczą”.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy: „Albert Park jest torem, gdzie wymagana jest dobra stabilność podczas hamowania, ponieważ strefy hamowania są bardzo wyboiste. Potrzebna jest także dobra przyczepność na wyjściu z zakrętów, ponieważ tor składa się w większości z szykan pokonywanych na drugim i trzecim biegu, gdzie ważna jest szybka zmiana kierunku jazdy. W ostatniej części okrążenia samochód wykazuje tendencję do podsterowności, zwłaszcza w ostatnim zakręcie prowadzącym na prostą startową, zatem przód musi być tak ustawiony, aby nie było to zbyt dokuczliwe.

Mamy trochę nowych części aerodynamicznych na wyścig w Melbourne, które powinny poprawić trochę nasze osiągi. Jest nowe przednie skrzydło i nowa część tylnego skrzydła, która poprawia nasz ogólny docisk. Myślę, że ten tor będzie pasował do R30, ponieważ Albert Park jest wyboistym obiektem, a nasz samochód dobrze radzi sobie z taką nawierzchnią. Widzieliśmy to w Bahrajnie, gdzie Robert i Witalij byli bardzo konkurencyjni na nowej sekcji toru, która była bardzo nierówna. Naszym celem na najbliższe GP jest doprowadzenie obu kierowców do Q3. Myślę, że to realistyczny cel, patrząc na naszą konkurencyjność. Jeśli zdołamy tego dokonać, to wtedy obaj kierowcy powinni być zdolni do walki o punkty”.
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Michael Schumacher: „Australia zawsze była jednym z głównych punktów kalendarza Formuły 1 i to się dla mnie nigdy nie zmieniło przez wszystkie lata mojej rywalizacji. Podobnie jak w przeszłości, przybyłem na kontynent dość wcześnie i spędziłem kilka miłych dni trenując, przystosowując się do tutejszej strefy czasowej i relaksując, aby być gotowym i wypoczętym na resztę weekendu. Mam wiele dobrych wspomnień z Melbourne i w większości przypadków widzieliśmy tutaj ciekawe wyścigi. Jestem zadowolony z rezultatu uzyskanego w otwierającym sezon Grand Prix Bahrajnu. Szóste miejsce było dobre dla mnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak niewiele razy jeździłem bolidem F1 od momentu przejścia na emeryturę. Jestem pewien, że Melbourne pomoże mi jeszcze bardziej wbić się w rytm i nie mogę się doczekać tego wyścigu”.

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Paweł Kałuża:
Po niespodziewanym rozpoczeciu sezonu w Bahrainie [...]

Czy cokolwiek co działo się w wyścigu w Bahrajnie było niespodziewane? Ja nic takiego nie zauważyłem...
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Tomasz Paprocki:
Paweł Kałuża:
Po niespodziewanym rozpoczeciu sezonu w Bahrainie [...]

Czy cokolwiek co działo się w wyścigu w Bahrajnie było niespodziewane? Ja nic takiego nie zauważyłem...

- niespodziewana przewaga RBR nad McL i MB,
- niespodziewana forma Renault,
- niespodziewany brak finiszu w wykonaniu Sauber
- niespodziewanie dobry wystep ForceIndia
- niespodziewanie kiepski start HRT
- niespodziewane problemy VET
- niespodziewane zachowania zespolow odnosnie pit stopow
- niespodziewana wygrana ALO nad MAS
- niespodziewana wygrana ROS nad MSC

W mojej opinii zadna z tych kwestii nie byla przewidywana przed startem, moze poza kiepska forma HRT. A gdyby sie zastanowic, ta lista moglaby byc jeszcze pokazniejsza.

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Red Bull już pod koniec zeszłego sezonu zaczął wszystkim odjeżdżać. McLaren gonił, Brawn się staczał. Po Ferrari można było spodziewać się dogonienia czołówki po tym jak szybko poświęcili poprzedni sezon na rzecz obecnego. Force India również miała bardzo dobrą drugą połowę poprzedniego sezonu. Alonso jeszcze nie raz pokona Massę a Rosberg Schumachera. Hispania - bez testów nie można było spodziewać się niczego innego. Sauber - bazuje na tym co miał w 2009, wydaje mi się, że ten sezon będzie dla nich dość jednostajny z miejscami w okolicy Williamsa. Problemy Vettela nie były niczym dziwnym, jeśli przypomnimy sobie, że w poprzednim sezonie to właśnie on miał największy problem z ograniczoną ilością silników. Pit stopy: przy braku tankowania taktyka związana ze zjazdem została znacznie ograniczona. Tutaj musimy szukać przyczyn. Pewnie (jak zwykle) w zależności od toru będzie ona różna, ale aż takiego zróżnicowania jak w poprzednich sezonach chyba niestety nie będzie...

To moja opinia :) Trochę inna niż Twoja. Ale to dobrze, bo możemy trochę konstruktywnie popolemizować ;)
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

To o czym piszesz wskazuje pewne zarysy, ale brak konkretow.

RBR rosl w sile w zeszlym sezonie, pamietaj jednak ze i auta sie zmienily, i przepisy sie zmienily, wiec forma tego zespolu byla przewidywana jako dobra - walczaca w wielkiej czworce (RBR, FER, McL, MB). Co sie okazalo? Okazalo sie ze nie maja sobie rownych. I to jest cos, o czym moglismy powiedziec dopiero PO wyscigu:)

To samo dotyczy sytuacji FER, i slabszej na razie formy McL i MB. Przed wyscigiemy wszyscy z tej czworki stawiani byli w roli faworytow, i jedynie rozmowa 5 minut przed wyscigiem z Robertem Haugh z MB wskazywala ze maja dobre auto, ale to jeszcze nie jest auto zwycieskie. Tak wiec, to takze byla niewiadoma:)

Co do ALO - mysle ze gdyby przegral z MAS, moznaby przytoczyc dokladnie takie same argumenty, ktore teraz wskazujesz a propo jego wygranej z MAS, co jedynie w przeciwnej kolejnosci:) Pierwszy jego wyscig w barwach FER byl mysle zdecydowanie duza niewiadoma i trudny do przewidzenia (takze w odniesieniu jego walki z MAS). Po wyscigu wiemy juz, ze zadomowil sie tam doskonale i radzi sobie swietnie:) Mysle jednak ze jego wygrana w tamtym wyscigu byla niespodziewana:)

HRT - zgoda. Tak jak napisalem, to jedna z tych rzeczy ktora byc moze byla troche bardziej do przewidzenia niz reszta moich punktow. Z drugiej strony, z takimi zespolami nigdy nic nie wiadomo - z jednej strony moze to byc dno, z drugiej - nie znajac ich - mozna byc mile zaskoczonym.

Co do pit stopow - przyznasz, ze przed wyscigiem nie wiedzielismy kompletnie o tym nic. Na co nastawia sie zespoly, na przejazdy na ktorych mieszankach i przede wszystkim na jak dlugim dystansie. Piatkowe testy pokazywaly troche, jednak mam wrazenie ze sporo mniej niz w zeszlym sezonie, kiedy mozna bylo przewidywac strategie tankowan i uzywanych opon wylacznie po piatku i qualu. Dzis, cala strategia (bardziej ad hoc) powoduje ze trudno jest przewidziec cokolwiek. Poza tym, ja osobiscie nie sadzilem ze uda sie przejechac caly dystans z tylko jedna zmiana. To takze bylo cos nowego i trudnego do przewidzenia przed wyscigiem:)

Tak wiec, reasumujac - rzecz jasna w mojej opinii - ten wyscig byl jak najbardziej pod wieloma wzgledami - niewiadomy, nieprzewidywalny i zaskakujacy. Naturalnie, zawsze PO, latwiej jest wyciagac wnioski, tworzyc analizy i dopisywac teorie, natomiast przed tym wyscigiem chyba nie tylko my, ale takze zespoly byly w lekkim stanie niewiadomej;)

A co do konstruktywnej polemiki - zawsze bardzo chetnie:)

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Zmiany w tym sezonie nie były aż tak rewolucyjne jak w poprzednim. Najważniejsze z nich to brak tankowania i węższe opony z przodu, więc o wiele trudniej było wyskoczyć jak Brawn czy też RedBull w 2009 a łatwiej utrzymać progres i miejsce w czołówce.

Wg mnie Red Bull aż tak mocno nie odstaje od reszty... A przynajmniej w tym gp tego nie pokazali za bardzo. Po prostu Vettel wygrał kwalifikację i powoli, mozolnie odjeżdżał Alonso. Gdyby nie miał PP to pewnie, by mu tak dobrze nie poszło, bo wyprzedzanie wiemy jakie jest w f1 (na szczęście jeszcze niekiedy jest ;) ) Za to Webber daleko, m. in. dlatego, że utknął. A dwa ferrari w czubie. No i jeszcze ta tajemnicza kwestia przyczyn gorszej końcówki Vettela: czy to było ograniczenie z powodu za małej ilości paliwa potrzebnej do agresywnej jazdy czy może jakaś usterka... Jeśli to pierwsze to wydaje mi się, że różnica między czołówką jest jeszcze mniejsza.

Alonso to kierowca, który nie ma trudności w przystosowaniu się do nowych aut. Cieszę się, że w ferrari to się potwierdziło. Massa jakoś nie pasuje mi na mistrza świata ;) Co prawda miał szansę całkiem niedawno, ale nie miał przy tym zbyt wielkiej konkurencji (kierowca+auto). Alonso jak najbardziej, już nim był i wygrał nie z byle kim... Choć kto wie jak to by się wtedy potoczyło jakby Schumacher jechał na Michelinach albo Alonso na Bridge'ach.

Pit stopy: tak, wielu było pełnych obaw jak zniosą to opony... ale z drugiej strony nie ma tankowania, nie ma kombinowania z paliwem. Ciężko o jednoznaczną opinię na gorąco ;) Zwłaszcza jak się jest daleko, daleko poza tym światkiem :)

W ostatecznym rozrachunku na mecie najszybciej i tak mieliśmy starych znajomych z 2009 + ferrari, które musiało być mocne.

PS.
Ciekawe jak to się ułoży w Australii... Nie ukrywam, że liczę, że Kubica powalczy z Schumacherem i Buttonem. Oczywiście pod warunkiem, że jeśli znowu nie będzie miał pecha...

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

A i jeszcze jedno...
Wyciąganie wniosków, analiza 'po' jest bez wątpienia łatwiejsza niż przewidywanie 'przed' ;)
To chyba nie podlega dyskusji :)

T.
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Tomasz Paprocki:
PS.
Ciekawe jak to się ułoży w Australii... Nie ukrywam, że liczę, że Kubica powalczy z Schumacherem i Buttonem. Oczywiście pod warunkiem, że jeśli znowu nie będzie miał pecha...

No i jak sam widzisz - to jest totalnie nieprzewidywalne i dzieki temu piekne:)

- czy Kubica zdola podjac walke z wielka czworka?
- czy MB, zmieniajac ustawienia auta pod MSC, doprowadzi go na wyzsze, niz 6. miejsce?
- czy BUT zdola zblizyc sie do HAM?
- jak bedzie wygladala forma RBR i czy FER utrzyma to tempo?
- jak bedzie wygladala sytuacja McL i MB - wszyscy zapowiadaja nowe pakiety aero - czy to choc w drobnym stopniu zmieni miejsce w szeregu?
- jakie wnioski wyciagnela HRT, i czy zdolali cokolwiek zmienic na drugi start?
- co zrobia zespoly z wiekszymi otworami w dyfuzorach - czy rzeczywiscie beda zmuszone zmienic ten otwor? Jak po tych ewentualnych zmianach bedzie wygladala ich forma? (McL, MB, REN, FI)
- gdzie w tej stawce znajdzie sie Wiliams, jak wygladaja sprawy techniczne u Saubera?
- itd itp....:)

I mowiac szczerze, juz nie moge doczekac sie konca tygodnia;)Paweł Kałuża edytował(a) ten post dnia 23.03.10 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: Qantas Australian Grand Prix 2010 - 28.03.2010

Nie mówiłem, że gp było nieciekawe. Mówiłem jedynie, że wyniki były spodziewane, więc chyba jednak pozostaniemy przy swoich zdaniach...
Ale nie ukrywam, że miło się spierało :)
Do następnego razu!

T.Tomasz Paprocki edytował(a) ten post dnia 23.03.10 o godzinie 23:58



Wyślij zaproszenie do