GoldenLine
Zaloguj się
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

no chyba ze:D
BMW bedzie mialo dwoch dobrych;) i kazdy z nich po 8 zwyciestw:D a wszystko wyjasni sie w ostatnim wyscigu... kiedy Kubek wpadnie pierwszy a Nick drugi na mete ;)
Link do wypowiedziLink
Rafał Palion

Rafał Palion radca prawny

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Paweł Kałuża:
no chyba ze:D
BMW bedzie mialo dwoch dobrych;) i kazdy z nich po 8 zwyciestw:D a wszystko wyjasni sie w ostatnim wyscigu... kiedy Kubek wpadnie pierwszy a Nick drugi na mete ;)

Oj, wydaje mi się, że już po pierwszych 2-4 wyścigach wyklaruje się sytuacja na kogo dany zespół stawia, tylko bowiem w takim przypadku będzie możliwość na tytuł indywidualny.
I w ten sposób zakazane team orders wrócę jeszcze bardziej niż miało to miejsce w poprzednim sezonie w głownie przypadku MacLarena.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

coraz wiecej sie mówi, że Mci sa słabe. Już sobie wyobrażam jak LH wpadnie w szał gdy zobaczy że Massa i Kimi odjeżdzają i wygrywają. A na pogoń w dalszej czesci sezonu może zabraknac czasu. Majac jednego lidera Ferrari może zacząc szachować. Ale będzie Lewisek sie pocił.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz M.

Grzegorz M. Executive Director -
Doradca Zarządu -
Marketing/Sprzedaż

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

A ja myślę, że będzie jeszcze ciekawiej, niż w ubiegłym sezonie. Choć fakt, że to trudno sobie wyobrazić...

I myślę, że jednak czołowi kierowcy - a jest ich... zaraz.. niech policzę... co najmniej z siedmiu... :-) .. jednak BĘDĄ walczyć o zwycięstwa. I nie ma takiej możliwości, by jeden kierowca wygrał połowę wyścigów w tym sezonie, bo co najmniej 3-4 zespoły są bardzo do siebie zbliżone (osiągi).

Era Schumiego i nieistniejącej wtedy dla Ferrari konkurencji dawno minęła. Myślę, że już nie zobaczymy tak totalnej dominacji jednego kierowcy z jednego zespołu nad całą stawką jak właśnie w latach 2001-2004.

Mamy teraz nieco inny system liczenia, więc kierowcy i zespoły będą nieco inaczej kalkulować. Tyle.

Pozostaje mieć nadzieję, że zwycięstwa i punkty tak się porozkładają między 3-4 kierowców (albo i 5-6 jak dobrze pójdzie), że do ostatniego wyścigu będzie walka o wygraną...

Choć w duchu wolałbym zobaczyć Roberta jako Mistrza F1 w 2009.... :-D
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Tomasz Bar:
coraz wiecej sie mówi, że Mci sa słabe. Już sobie wyobrażam jak LH wpadnie w szał gdy zobaczy że Massa i Kimi odjeżdzają i wygrywają. A na pogoń w dalszej czesci sezonu może zabraknac czasu. Majac jednego lidera Ferrari może zacząc szachować. Ale będzie Lewisek sie pocił.

No tak - McL nadal boryka sie z aero. Ich czasy treningowe z JErez nie sa idealne i szef techniczny zaczyna mowic otwarcie o problemach. A jak im musi skakac cisnienie widzac jak BGP smiga z ich silnikiem i wykreca niesamowite czasy;)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Zestawienie wszystkich czasow z Jarez

Kazuki Nakajima, Williams FW31, 1:17.494
Jenson Button, Brawn BGP 001, 1:17.844
Heikki Kovalainen, McLaren MP4-24, 1:17.946
Nico Rosberg, Williams FW31, 1:18.071
Heikki Kovalainen, McLaren MP4-24, 1:18.202
Fernando Alonso, Renault R29, 1:18.343
Nelson Piquet, Renault R29, 1:18.382
Rubens Barrichello, Brawn BGP 001, 1:18.398
Jenson Button, Brawn BGP 001, 1:18.892
Lewis Hamilton, McLaren MP4-24, 1:19.121
Rubens Barrichello, Brawn BGP 001, 1:19.236
Lewis Hamilton, McLaren MP4-24, 1:19.513
Nico Rosberg, Williams FW31, 1:19.783
Fernando Alonso, Renault R29, 1:19.819
Nico Hulkenberg, Williams FW31, 1:20.015
Kazuki Nakajima, Williams FW31, 1:20.023

Wyglada na to, ze COS udalo im sie poprawic. Pytanie czy wystarczy.Bartosz Ślepowroński edytował(a) ten post dnia 19.03.09 o godzinie 19:41
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

McL to zawsze powazny team - wiec tak czy owak beda grozni. Pytanie tylko ile jeszcze czasu potrzebuja. No i druga sprawa - koniec testow - wiec teoretycznie wszystkie zmiany beda musieli "na szybko" testowac w piatki. No ciekaw jestem jak im sie ulozy sezon...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

mnie sie wydaje ze Brawn pokazuje maks co mogą w sezonie osiągnąć i nei sądzę żeby byli AŻ tak konkurencyjni jak wszyscy się obawiają...
ale oczywiście mogę się mylić i to grubo, generalnie zauważyłem że prawie wszystkie teamy poszły mooocno do przodu i czasy są porównywalne, więc ciężko oceniać kto ma jaką siłę ognia :)
Link do wypowiedziLink
Anna Maria Leśniak

Anna Maria Leśniak CEO

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Zapraszam do dyskusji w Naszym serwisie i uwag o nim :-) http://f1zone.pl
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Grzegorz Możdżyński:
dominacji jednego kierowcy z jednego zespołu nad całą stawką jak właśnie w latach 2001-2004.
Trudno to ocenić, wszak ostatnie 20 lat w F1 można podzielić na okresy dominacji poszczególnych zespołów (choć oczywiście czas supremacji Ferrari był najdłuższy). Weszły nowe (niektóre stare) rozwiązania, więc nie ma (chyba) raczej mowy o kontynuacji konstrukcji. Jest więc prawdopodobne, że jakiś zespół lepiej opanował nowe przepisy, co przy braku możliwości testów w sezonie może się skończyć dominacją. Ale dopóki zielone lampki się nie zapalą...

Mamy teraz nieco inny system liczenia, więc kierowcy i zespoły będą nieco inaczej kalkulować. Tyle.
IMHO nie będą kalkulować w ogóle, wszak de facto liczyć się będą tylko wygrane. Po to chyba te zmiany zresztą wprowadzono. Mam jednak silne przeczucie, że sezon będzie się dzielił na 2 zasadniczo różne części: pierwsza, kiedy każdy będzie miał potencjalne szanse i druga, kiedy większość zespołów (i kierowców) odpuści z powodu zbyt dużej liczby zajętych 2 miejsc...

porozkładają między 3-4 kierowców (albo i 5-6 jak dobrze pójdzie), że do ostatniego wyścigu będzie walka o wygraną...
Oby.

Choć w duchu wolałbym zobaczyć Roberta jako Mistrza F1 w 2009.... :-D
Ta...

Marcin
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Paweł Paciorek:
czyli co?
Ktoś wygra dajmy na to 9 pierwszych wyścigów i może już nie startować do końca sezonu, jeśli dobrze to zrozumiałem to kicha.
Mi się ogólnie nie podoba ten system

haha..swietnie to napisales:) dokladnie sie zgadzam to KICHA do kwadratu!!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Grzegorz Możdżyński:
A ja myślę, że będzie jeszcze ciekawiej, niż w ubiegłym sezonie. Choć fakt, że to trudno sobie wyobrazić...

I myślę, że jednak czołowi kierowcy - a jest ich... zaraz.. niech policzę... co najmniej z siedmiu... :-) .. jednak BĘDĄ walczyć o zwycięstwa. I nie ma takiej możliwości, by jeden kierowca wygrał połowę wyścigów w tym sezonie, bo co najmniej 3-4 zespoły są bardzo do siebie zbliżone (osiągi).

Era Schumiego i nieistniejącej wtedy dla Ferrari konkurencji dawno minęła. Myślę, że już nie zobaczymy tak totalnej dominacji jednego kierowcy z jednego zespołu nad całą stawką jak właśnie w latach 2001-2004.

Mamy teraz nieco inny system liczenia, więc kierowcy i zespoły będą nieco inaczej kalkulować. Tyle.

Pozostaje mieć nadzieję, że zwycięstwa i punkty tak się porozkładają między 3-4 kierowców (albo i 5-6 jak dobrze pójdzie), że do ostatniego wyścigu będzie walka o wygraną...

Choć w duchu wolałbym zobaczyć Roberta jako Mistrza F1 w 2009.... :-D

No wlasnie zobaczyc a czy na zywo? Wybiera sie Pan na wyscig w Europie?, Chetnie dolaczybym do jakiejs fajnej grupy, i wspolnie wybral sie z nia na wyscig-:)
Link do wypowiedziLink
Paweł K.

Paweł K. Człowiek gotowy na
wyzwania.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Ps. Nakajima dzis niezle przycisnal...:)
Link do wypowiedziLink
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

No i po ptokach, FOTA stwierdziła że zmiana przepisów jest niezgodna z regulaminem i unieważniła decyzję :)

Czyli mamy punkty tak jak mieliśmy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Swietnie!, tylko zastanawia czy oni byli pod wplywem.. podejmujac tamta decyzje czy ta?:)
Link do wypowiedziLink
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Lol :)
Link do wypowiedziLink
Łukasz G.

Łukasz G. Senior Technical
Sales Manager w
Tripleplay Ltd.

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Bogdan N.:
Swietnie!, tylko zastanawia czy oni byli pod wplywem.. podejmujac tamta decyzje czy ta?:)
Po prostu wysłuchali kibiców i kierowców i żeby nie wyjść na debili doszukali się dziury prawnej i unieważnili decyzję :) - ufff
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

hmm - a ja myslalem ze ze wzgledu na brak zgody teamow nie moga tego wprowadzic w tym sezonie i jest to pzresuniete na 2010rok :P
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Kreacja produktów +
analizy
strategiczne.
Polkomtel S.A. ...

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

kretynski ten przepis. barany z F1...
Link do wypowiedziLink
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: O mistrzostwie w 2009 decydować będzie liczba zwycięstw!

Rafał S.:
kretynski ten przepis. barany z F1...
Czyli Lewis odszedł spod stanu zawałowego :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj