Temat: Interlagos - Tor zabójca
Krzysztof Sasin:
Grzegorz M.:
Maciej "Goldi" L.:
szkoda tylko ze na poczatku nie jechal jak z PIT STOPU - wrecz przeciwnie - zapierniczal jak dzik... co sie stalo - samochod mu sie popsul ? nie sadze...
a suche opony chyba traca przcyzepnosc na mokrym torze - w koncu tor zimny, temperatura opon tez gwaltownie maleje - przypomnijcie sobie obrazki jak jeszce na schnacy tor wyjezdza kierowca z suchymi oponami - slizga sie niesamowicie -parwdaz - kubica tez tak kiedys mial i co chwila byl poza torem
Niby tak ale co miał do stracenia?
ale kto mial do stracenia?? bo to byl komenatarz do glocka ktory ponoc zwolnil tak zeby hamilton mogl go wyprzedzic. ah ten sezon sie juz skonczyl wiec nie ma co juz o nim wspominac.
nie lubilem schumachera ale go cenilem jako kierowce f1 - byl najlepszy - za hamiltonem tez nie przepadam ale wygral zasluzenie w koncu caly wyscig jechal tak jak mial jechac tylko popadalo i juz teorie spisku sie natworzyly - spisek widza ci co sami sa zdolni spiskowac :)
a schumachera docenilem jeszce bardziej za jego dobroczynnosc - rocznie przeznazca wieksze kwoty niz nie jedno panstwo i instytucje - ciekawe ile Polska przeznacza - a ojciec hamiltona mowil ze maja zamiar utworzyc fundacje - za co plus :)