konto usunięte

Temat: swiatlo cofania

otóż dzisiaj jakis mily pan w starym audi zwyzywal mnie od chu.. kur.. peda... itd dlatego ze swiatlo cofania mi sie nie swiecilo. fakt mial racje, wiedzialem o tym swietle od dłuższego czasu. Postanowilem wymienic zarówke sadzac ze to pomoże...
zdemontowalem klosz i ku mojemu zaskoczeniu byl pelen wody, doslownie w calosci wypeniony woda. wylalem wode i wszystko osuszylem i zamontowalem nowiutka żarówkę.. i swiatla nadal nie ma.

moje pytanie jest takie czy mieliscie cos podobnego? zwarcie, bezpiecznik czy czujnik w skrzyni biegów?



ta wiosna zaczyna sie od wdatków:/
nie dosc ze w kwietniu do lekarza jedzie foka to jeszcze dmuchawa padla zupelnie, wymiana bezpiecznika termicznego nie pomogla, ale naszczescie sama w sobie dmuchawa kreci, chyba padl przelacznik (probowalem z ta czescia gdzie jest ten bezpiecznik z innej foki i dmuchala na biegu 3)... choinka waniliowa przykleila sie do konsoli srodkowej i wyżarła lakier to jeszcze to swiatlo..ehh jak nie urok to sraczka:D a i oponki przeciez trzeba zmienic..

konto usunięte

Temat: swiatlo cofania

Andrzej, co do światła cofania... Skoro po wymianie żarówki nadal nie działa to mogą być dwie przyczyny:

1. Czujnik cofania w skrzyni biegów
2. Przerwany/odpięty kabel elektryczny

Tylne lampy w całości są obsługiwane jednym (bodaj) bezpiecznikiem. Więc gdyby się spalił nie miałbyś w ogóle świateł z tyłu.

Nie przejmuj się. Moja foka ostatnie dwa lata przejeździła bezawaryjnie, w początek roku tak mnie skubnął po kieszeni... Bywa. Głowa do góry :-)



Wyślij zaproszenie do