Temat: GINA CARANO
Hua!
Super fajna baby. Tylko cały czas mam jakies ambiwalentne uczucia jak takie miłe dziewczyny ( killer body looks) okładają się pięsciami. I tak dla jasności: nie mam nic przeciwko, to wolny kraj a nie republika banananowa i kazdemu wolno mieć krzywą facjatę. I nie ma w tym zadnego szowinizmu.
Tylko jak patrzę na te zapuchnięte oczęta to jakoś bliżej mi do Alberta z Seksmisji: Kobiety? Byłyscie natchnieniem poetów, obsypywalismy Was kwiatami, kochalismy was...
A od takiego fightera w spódnicy pewnie bym usłyszał ze Buakaw Pramuk był kobietą.