Temat: monaco
No i sprawdziły się moje przeczucia. Wygrał Alonso. McLaren miał na to wielkie ciśnienie. FIA ogłosiła, że zostanie podjęte oficjalne dochodzenie w sprawie zarzutów o złamanie regulaminu przez zespół McLaren-Mercedes, podczas wczorajszego wyścigu o GP Monaco. McLaren został obciążony kontrowersyjnymi zarzutami świadomego naruszenia regulaminu FIA, kiedy wydano "team orders" dla dwóch kierowców podczas niedzielnego wyścigu.
Ponoć Ron Dennis, nakazał, aby podczas wyścigu Fernando Alonso i Lewis Hamilton utrzymali swoje pozycje. Słyszałam, że Fernando nie jest zadowolony z doskonałych wyników kolegi z zespołu. Liczył, że to on będzie grał pierwsze skrzypce w McLarenie, a tu młody, ambitny Lewis - nie okazuje mu specjalnie respektu. Alonso miał pretensje do Rona, a ten chcąc uspokoić - jakby nie było mistrza, zdecydował się na "team orders". Jeśli tak faktycznie było McLaren powinien zostać ukarany - tak jak trzy sezony temu Ferrari (stosowali podobne praktyki).