Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: ekspertka w dziedzinie 'media relations'
http://www.profeo.pl/board/topic/12570/113569/#post_11...portale społecznościowe są bardzo dobrą, bezpośrednią płaszczyzną dotarcia do dziennikarzy, w stylu półprywatnym - możemy przez to stać się bardziej zapamiętywalni, charakterystyczni - odkryłam to odkąd weszłam na GoldenLine, obecnie jestem również użytkownikiem FaceBooka i Profeo (na Naszej Klasie też łapię dziennikarzy - albo oni mnie) - powstaje poczucie więzi, współprzynależności do pewnej grupy, bliskości i intymnego kontaktu... zarządzanie kontaktami może przybierać różne wyrafinowane formy (konfrontacja na forach), jednak zgadzam się z tym, że dotarcie z informacją powinno mieć miejsce drogą tradycyjną (moim zdaniem równolegle - dwukanałowo)... dzięki korzystaniu z portali nasza info się wyróżni w tonach spamu przychodzący na oficjalne dziennikarskie skrzynki - poza tym, kiedy dziennikarz przyjmuje nas do kontaktów tworzy to już pierwsze podświadome zaangażowanie, akceptację - jeśli o mnie chodzi ja uprawiam gierki z dziennikarzami na forach "Dziennikarskie grzechy", "Media", "Dziennikarstwo" wcześniej "Newsroom" i "Grzechy mediów" (liczę, że moja sława nigdy tam nie przeminie)... marka, jaką sobie wyrobiłam, jest taka, że dziennikarze spotykają się ze mną z czystej ciekawości - i stawiają mi (a nie ja im)... wiadomo, że dziennikarza trzeba zaintrygować, nęcić informacjami - portale społecznościowe to bardzo dobre miejsce na generowanie przecieków (najlepiej w środku nocy, w czasie prywatnym dziennikarza) - wynik tej zabawy jest taki, że niejeden sobie myśli "nienawidzę tego babska, ale skąd u diabła ona ma TAKIE informacje?!"