Temat: Poziom wypowiedzi na forach

Lubię obserwować fora internetowe jako "organizmy".
Każde z nich ma swoje "życie". Może to tylko moje wrażenie, ale mam wrażenie, że coraz więcej forów i portali społecznościowych prawie natychmiast z wieku "przedszkolnego" przechodzi na wiek "emerytalny", czyli jest pewien czas zachłyśnięcia się nowością, po czym następuje od razu etap schyłkowy, czyli główną rolę zaczynają przejmować wszelkiego rodzaju trolle, haterzy. Etap dojrzały (czyt. tworzenie wartościowych treści i ustosunkowywanie się do nich) trwa bardzo krótko, a ludzie potencjalnie tworzący wartościowe treści dosyć szybko znikają albo przechodzą w tryb nieaktywny.

Problem polega na tym, że trolle, haterzy oraz wszelkiego rodzaju producenci "trocin" są coraz bardziej wyrobieni w swojej profesji. Piszą, komentują w sposób bezwartościowy, ale nie taki, aby zasłużyć w jakiś sposób na wykluczenie.

Nie chcę podawać konkretnych przykładów chociaż... Goldenline może posłużyć za przykład... jeden z wielu.

Macie może jakieś doświadczenia, obserwacje w tym względzie, a przede wszystkim sposoby jak zmobilizować wartościowych użytkowników do aktywności i nie dać zawładnąć dyskusjami "producentom trocin"?

Temat: Poziom wypowiedzi na forach

Dyskusję można w jakimś stopniu moderować, ale nigdy nie masz pewności, że władzy nie przejmą niepożądani goście, którzy bardziej niż merytoryczną dyskusją będą zainteresowani rozsiewaniem fermentu wśród konwersujących osób. Obecnie nie można zmusić ludzi do wchodzenia w interakcję. To oni sami muszą się do niej przekonać, chociażby przez podrzucanie ciekawych tematów do rozmów, takich problematycznych czy opiniotwórczych.

Temat: Poziom wypowiedzi na forach

Problem leże również w źle pojmowanej demokracji(bo mi wolno:().
Brak identyfikacji pozwala na beztroskie ataki, troll-owanie czy wręcz zabijanie dyskusji.
Ja na swoich grupach trolli czy ukryte profile usuwam po Pierwszym ostrzeżeniu, troll ma 24h na zdefiniowanie swojej postawy, po tym czasie znika.

Temat: Poziom wypowiedzi na forach

@ Daria

Moderowanie jest oczywistością, ale to tylko narzędzie prewencyjne.
Moje spostrzeżenia dotyczyły raczej "pasywnego" trollingu. Chociaż wyjałowienie będzie tu lepszym określeniem. Z przypadkami wszelkiego rodzaju negatywnych freaków na forach można sobie teraz dosyć szybko poradzić - jak przedstawił to Bogusław.

Chodzi raczej o tendencje. Na forach, ludzie którzy są kompetentni i rzeczowi, dosyć szybko wypierani są przez całą masę ignorantów i pikników. Każde dobrze prowadzone forum powinno z czasem nabierać efektu śnieżnej kuli, czyli grupa ludzi, pasjonatów prowadzi konwersacje daleko wybiegające poza średni poziom wypowiedzi, a tym samym przyciąga obserwatorów i ludzi chcących równać do tego poziomu.
Tymczasem ludzie mający wiedzę i poziom często próbują coś rozkręcać, zapoczątkowywać, ale albo są zalewani "argumentacjami" z tego niskiego poziomu, albo kompletnie ignorowani i przechodzą w tryb "czasem jeszcze tu wejdę z sentymentu, ale szkoda czasu na dyskutowanie z nimi".
Sztuczne ożywianie dyskusji w postaci wrzucania jakichś kontrowersyjnych linków, tematów wg mnie nie jest właściwą drogą. Prowadzi bowiem do podnoszenia emocji i skrajności wypowiedzi, co z kolei przyciąga właśnie osoby szukające krwi. Poza tym, jeżeli forum po kilku miesiącach od powstania nie żyje własnym życiem, ale trzeba je reanimować takimi sposobami, znaczy, że to żadne forum (społeczność) tylko martwy twór. Zaznaczam, że mam na myśli fora, a nie opcje dodawania komentarzy do tekstów - jak to jest na "forach" w portalach tabloidowo-informacyjnych.

Z własnego doświadczenia wiem, że wychodzenie z założenia, że na forach musi panować demokracja = forum dla nikogo = masa wypowiedzi ignorantów lub ludzi, którzy chcą mówić, ale nie bardzo wiadomo co i po co. Lepszą opcją jest wprowadzanie rang, hierarchii, ale cały czas są to tylko narzędzia, a nie koncepcja na odwrócenie trendu "emerytalnego".

Temat: Poziom wypowiedzi na forach

Moim zdaniem zależy to od forum. Jednak generalnie się zgadzam, że wielu ludzi zamieszczających ciekawe wpisy ucieka. Wydaje mi się, ze może to wynikać z kierunku dyskusji - np. przestaje być ona merytoryczna, a staje się przepychanką... bądź też miejscem gdzie wrzuca się kompletnie niezwiązane z wątkiem treści. Ponadto, często zakładając forum lub rozpoczynając dany temat, wkładamy w to jakiś wysiłek, a nie spotykamy się z merytorycznym odzewem, tylko czymś w rodzaju spamu. Tak więc po jakimś czasie po prostu już nam się nie chce tego robić.
Myślę, że nie ma jakiegoś sposobu na zachęcenie innych do wypowiadania się na forach lub portalach społecznościowych. Bo niby jak kogoś to tego zmusić. Pewnym wyjątkiem jak dla mnie jest LinkedIn gdzie sporo ludzi się wypowiada i jest dużo nowych wątków każdego dnia.