Temat: Z3 - wystarczy 6 cylndrow czy jednak m-power?
powracając do tematu...
Moim skromnym zdaniem, przy takim wyborze liczą się przede wszystkim subiektywne odczucia z jazdy (moc, moment) oraz względy ekonomiczne (w przypadku M jak ktoś wcześniej wspomniał ceny części oraz ich dostępność).
Jeżeli chodzi o odczucia z jazdy, nie będe komentował wyboru jaki wcześniej padł Honda S2000, Z4, Z3 niestety nie miałem okazji prowadzić żadnego z powyższych. Natomiast jeżeli chodzi o silniki, co moim zdaniem jest ważniejsze bo w sumie takie jest główne pytanie, popieram kolegów wyżej (wiadomo których), którzy wspomnieli o wrażeniach z silników m50(?), m52 b23, b25, b28.
Uważam, że te silniki są odpowiednie do e36, a tym bardziej ze względu na mniejszą masę do Z3. Jak dla mnie naprawdę dają radę.
Trzeba pamiętać, że z założenia te silniki były bardziej 'ucywilizowane', tak więc miały oferować sporą moc i moment ale oczywiście nie były one dedykowane na tor.
Wiadomo, że trzeba na to wszystko patrzeć subiektywnie, tzn co dla kogo jest 'zap......' a co 'staniem w miejscu'.
Ja osobiście, wybrałbym Z3 w Mpowerze gdybym miał może nie nieograniczony ale bardzo spory budżet i miałbym po prostu bzika tylko i wyłącznie na punkcie Z3, i wg mnie taka filozofia jest odpowiednia przy zakupie któregoś z M.
W innym przypadku gdy kult modelu nie ma takiego znaczenia, a po prostu Z3 jest modelem fajnym, zgrabnym, odpowiadającym potrzebom kupującego, rozglądałbym się raczej za wyżej wspomnianymi silnikami.
No chyba, że jesteś anonimowym entuzjastą BMW jak pewien kolega który wrażenia z jazdy samochodem opisuje w cyferkach... 192..
Przy okazji chciałbym życzyć wszystkim wszystkiego dobrego, rodzinnych i szczęśliwych świąt, hucznego sylwestra oraz wszystkiego czego sobie życzycie. Aby nasze śmigiełka przynosiły jak najwięcej radości, byście je doceniali i dbali o nie i żeby drzewa były gumowe ;-)
Pozdrawiam