Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M
Bea Olga R.

Bea Olga R. Open your mind
before your mouth

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Jeśli już to X6 warto:-)
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Beata Olga R.:
Mariusz K.:
Jeśli już to X6 warto:-)

a dorzucisz do koszyczka 300tys?;-)
Bea Olga R.

Bea Olga R. Open your mind
before your mouth

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
a dorzucisz do koszyczka 300tys?;-)
Czyli bierzesz bagażnik i...1 tylne siedzenie:-). Reszta moja:-)
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Beata Olga R.:
Mariusz K.:
a dorzucisz do koszyczka 300tys?;-)
Czyli bierzesz bagażnik i...1 tylne siedzenie:-). Reszta moja:-)

Taki proponujesz lizing? To rozbój w biały dzień;-P
Bea Olga R.

Bea Olga R. Open your mind
before your mouth

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Taki proponujesz lizing? To rozbój w biały dzień;-P
O.k. Nie będę taka "wiśnia" i pozwolę od czasu do czasu poprowadzić:-)
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Beata Olga R.:
Mariusz K.:
Taki proponujesz lizing? To rozbój w biały dzień;-P
O.k. Nie będę taka "wiśnia" i pozwolę od czasu do czasu poprowadzić:-)

hahaha... a ja myślałem, że preferujesz komfort, limuzyny;-PMariusz K. edytował(a) ten post dnia 06.02.10 o godzinie 13:59
Jolanta Knichalska

Jolanta Knichalska foodiedreamka.pl

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Beata Olga R.:
Mariusz K.:
Taki proponujesz lizing? To rozbój w biały dzień;-P
O.k. Nie będę taka "wiśnia" i pozwolę od czasu do czasu poprowadzić:-)

hahaha... a ja myślałem, że preferujesz komfort, limuzyny i tylne siedzenia;-P
hmm.., to w końcu na czym stanęło?
:)
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Jolanta Knichalska:
Mariusz K.:
Beata Olga R.:
Mariusz K.:
Taki proponujesz lizing? To rozbój w biały dzień;-P
O.k. Nie będę taka "wiśnia" i pozwolę od czasu do czasu poprowadzić:-)

hahaha... a ja myślałem, że preferujesz komfort, limuzyny;-P
hmm.., to w końcu na czym stanęło?
:)
ze X6 wymiata, ale trzeba wròcić na ziemię:-/Mariusz K. edytował(a) ten post dnia 06.02.10 o godzinie 14:00
Tomasz Mazanek

Tomasz Mazanek Sales Manager
Central and North
East Europe

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Moim zdaniem to zdecydowanie za drogo.
Nawet gdyby to była wersja 3.0d to cena nie byłaby super okazją.
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M

Dla mnie auto luksusowe poniżej 200km to porażka. chyba, że szukasz tylko lansu tzn. mam bmw. Ja do dziś się zastanawiam po co bmw, czy audi 2 litrowe diesle. Przykładowo 2 litry w piątce czy A6 robią z tego auta żółwia na kołach.
Artur P.

Artur P. Doradca podatkowy,
PwC

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

odpowiedz na mail z lutego... jesli czlowiek nie kupil juz samochodu, to go pewnie nie potrzebuje

poza tym, niektorym wystarczy 140-184 km i przyspieszenie do setki ok. 8 sek., dla tych wlasnie sa 2 litrowe diesle

konto usunięte

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Kompletnie się z tym nie zgadzam mam jak raz E60 z 200KM Diesel - kupiłem nowe - nie z 3.0 D tylko właśnie 2.0 D i mam to co chciałem i limuzynę i auto które wiele może dać radości z jazdy. Bez problemu mogłem kupić 3.0 i więcej tylko po co i gdzie w Polsce miałbym zaszaleć? W pewnym momencie młodzieńcze szaleństwo zamienia się w rozsądek - mam dla kogo żyć - a wy nie? Dla szpanu kupiłbym nowego jaguara lub porsche - pytanie po co ktoś kupuje samochód. Proponuję wsiąść i przejechać się tym autem - to nie my zapłacimy rachunek za to BMW - osobiście polecam - ale wszystkich doradców proponuję posłuchać z przysłowiowym przymrużeniem oka.

konto usunięte

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M


Warto
Dużo lepszy taki niż dla bajeru 3.0 tłuczony lub z tzw "pewną przeszłością z Francji" - czym innym jest dostać auto od firmy i być bohaterem - czym innym kupić samemu - posłuchaj siebie - jeśli się Tobie podoba kupuj - ja mam E60 2.0 d - masa radości z jazdy i kupione za swoje - z firmy mam innego. W domu mam dwa auta swoje (za swoje) i wiem jak wielu co to znaczy wydać swoje pieniądze. To ty zapłacisz rachunek bez względu na opinie na tym forum.
pzdr
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Andrzej Szulęcki:
Mariusz K.:
Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M

Dla mnie auto luksusowe poniżej 200km to porażka. chyba, że szukasz tylko lansu tzn. mam bmw. Ja do dziś się zastanawiam po co bmw, czy audi 2 litrowe diesle. Przykładowo 2 litry w piątce czy A6 robią z tego auta żółwia na kołach.

Andrzej,
nie pomyślałeś, że może szukałem zdrowego kompromisu między osiągami, wyposażeniem a ekonomią spalania, serwisu, awaryjnością? Wykorzystuję to auto jako służbowe, robiąc nim 3-4tys km m-cznie więc potrzebuję auta przede wszystkim wygodnego, w miarę ekonomicznego a w dalszej kolejności mocnego. Dynamika i elastyczność tego silnika jest wystarczająca i nieporównywalnie lepsza vs to czym jeździłem wcześniej (Mondeo) a jak potrzebuję więcej adrenaliny przełączam po prostu skrzynię w tryb sport;) Poza tym lubię stopniować doznania (to moje pierwsze auto z silnikiem > 130KM) i na tym etapie przygody z tą marką mi to wystarcza. Nie bez znaczenia był też fakt, że trafiła mi się prawdziwa okazja, bo kupiłem auto prawie nowe, w salonie PL, w full opcji, poniżej ceny rynkowej. Co prawda nie było to jednak X3 a 520d z 2008r i jestem mega zadowolony ;)
Ps. Osobiście chciałbym mieć M3 i prywatny tor, ale nie wygrałem jeszcze w totka ;)

Miłego dnia!
MariuszMariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Mariusz K.:
Andrzej Szulęcki:
Mariusz K.:
Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M

Dla mnie auto luksusowe poniżej 200km to porażka. chyba, że szukasz tylko lansu tzn. mam bmw. Ja do dziś się zastanawiam po co bmw, czy audi 2 litrowe diesle. Przykładowo 2 litry w piątce czy A6 robią z tego auta żółwia na kołach.

Andrzej,
nie pomyślałeś, że może szukałem zdrowego kompromisu między osiągami, wyposażeniem a ekonomią spalania, serwisu, awaryjnością? Wykorzystuję to auto jako służbowe, robiąc nim 3-4tys km m-cznie więc potrzebuję auta przede wszystkim wygodnego, w miarę ekonomicznego a w dalszej kolejności mocnego. Dynamika i elastyczność tego silnika jest wystarczająca i nieporównywalnie lepsza vs to czym jeździłem wcześniej (Mondeo) a jak potrzebuję więcej adrenaliny przełączam po prostu skrzynię w tryb sport;) Poza tym lubię stopniować doznania (to moje pierwsze auto z silnikiem > 130KM) i na tym etapie przygody z tą marką mi to wystarcza. Nie bez znaczenia był też fakt, że trafiła mi się prawdziwa okazja, bo kupiłem auto prawie nowe, w salonie PL, w full opcji, poniżej ceny rynkowej. Co prawda nie było to jednak X3 a 520d z 2008r i jestem mega zadowolony ;)
Ps. Osobiście chciałbym mieć M3 i prywatny tor, ale nie wygrałem jeszcze w totka ;)

Miłego dnia!
MariuszMariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48

Służbowe to i ja bym takie chciał :)
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Grzegorz Tyszka:
Kompletnie się z tym nie zgadzam mam jak raz E60 z 200KM Diesel - kupiłem nowe - nie z 3.0 D tylko właśnie 2.0 D i mam to co chciałem i limuzynę i auto które wiele może dać radości z jazdy. Bez problemu mogłem kupić 3.0 i więcej tylko po co i gdzie w Polsce miałbym zaszaleć? W pewnym momencie młodzieńcze szaleństwo zamienia się w rozsądek - mam dla kogo żyć - a wy nie? Dla szpanu kupiłbym nowego jaguara lub porsche - pytanie po co ktoś kupuje samochód. Proponuję wsiąść i przejechać się tym autem - to nie my zapłacimy rachunek za to BMW - osobiście polecam - ale wszystkich doradców proponuję posłuchać z przysłowiowym przymrużeniem oka.

I dlatego w PL mocny silnik to podstawa. Żeby wyprzedzić Pana jadącego 70 na godzinę i sznur aut za nim potrzebuję chwili. To mi zapewnia bezpieczeństwo. Ogólnie nie przekraczam 140km/h mimo, że mogę jechać 240k/h. Pisałem o tym w innych wątkach na GL. Nie pochwalam jazdy z nadmiernymi prędkościami. O dziwo nigdy mnie nie rajcowało zapieprzanie jak wariat mimo, że w wieku 22 lat miałem auto z prawie 200 konnym silnikiem.
Nie wiem czemu w PL moc kojarzona jest z prędkością. To tak jakby posiadaczy SUV kojarzyć z takim wyborem bo mają gorszą drogę do domu albo ogólnie wybierają gorsze drogi. Tak nie jest. Patrzę na realia. Dlatego teraz szukam coś w stylu Range Rover HSE Sport z mocnym silnikiem. 4 łapy + mocny silnik, wytrzymałe zawieszenie + większy prześwit, tego w PL potrzeba. Niestety ale taki kraj.
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Andrzej Szulęcki:
Mariusz K.:
Andrzej Szulęcki:
Mariusz K.:
Z góry dzięki za odpowiedzi

Pzdr
M

Dla mnie auto luksusowe poniżej 200km to porażka. chyba, że szukasz tylko lansu tzn. mam bmw. Ja do dziś się zastanawiam po co bmw, czy audi 2 litrowe diesle. Przykładowo 2 litry w piątce czy A6 robią z tego auta żółwia na kołach.

Andrzej,
nie pomyślałeś, że może szukałem zdrowego kompromisu między osiągami, wyposażeniem a ekonomią spalania, serwisu, awaryjnością? Wykorzystuję to auto jako służbowe, robiąc nim 3-4tys km m-cznie więc potrzebuję auta przede wszystkim wygodnego, w miarę ekonomicznego a w dalszej kolejności mocnego. Dynamika i elastyczność tego silnika jest wystarczająca i nieporównywalnie lepsza vs to czym jeździłem wcześniej (Mondeo) a jak potrzebuję więcej adrenaliny przełączam po prostu skrzynię w tryb sport;) Poza tym lubię stopniować doznania (to moje pierwsze auto z silnikiem > 130KM) i na tym etapie przygody z tą marką mi to wystarcza. Nie bez znaczenia był też fakt, że trafiła mi się prawdziwa okazja, bo kupiłem auto prawie nowe, w salonie PL, w full opcji, poniżej ceny rynkowej. Co prawda nie było to jednak X3 a 520d z 2008r i jestem mega zadowolony ;)
Ps. Osobiście chciałbym mieć M3 i prywatny tor, ale nie wygrałem jeszcze w totka ;)

Miłego dnia!
MariuszMariusz K. edytował(a) ten post dnia 18.11.10 o godzinie 11:48

Służbowe to i ja bym takie chciał :)


Ja też hehe... służbowy niestety tylko ryczałt za paliwo;)
Artur P.

Artur P. Doradca podatkowy,
PwC

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Andrzej Szulęcki:
I dlatego w PL mocny silnik to podstawa. Żeby wyprzedzić Pana jadącego 70 na godzinę i sznur aut za nim potrzebuję chwili. To mi zapewnia bezpieczeństwo. Ogólnie nie przekraczam 140km/h mimo, że mogę jechać 240k/h. Pisałem o tym w innych wątkach na GL. Nie pochwalam jazdy z nadmiernymi prędkościami. O dziwo nigdy mnie nie rajcowało zapieprzanie jak wariat mimo, że w wieku 22 lat miałem auto z prawie 200 konnym silnikiem.
Nie wiem czemu w PL moc kojarzona jest z prędkością. To tak jakby posiadaczy SUV kojarzyć z takim wyborem bo mają gorszą drogę do domu albo ogólnie wybierają gorsze drogi. Tak nie jest. Patrzę na realia. Dlatego teraz szukam coś w stylu Range Rover HSE Sport z mocnym silnikiem. 4 łapy + mocny silnik, wytrzymałe zawieszenie + większy prześwit, tego w PL potrzeba. Niestety ale taki kraj.

i co, majac 140-180 km w 2 litrowym dieslu, przyspieszenie do setki w okolicy 8 sekund, nie da rady wyprzedzic takiego Pana? nie kazdy jezdzi w polsce M5, a ogolnie ludzie daja rade

sam mam wiekszy silnik nie 2 litrowy, ale stwierdzenie, ze samochod luksusowy ponizej 200 km to porazka jest dla mnie mocne, bardzo mocne
Andrzej Szulęcki

Andrzej Szulęcki Prezes Zarządu,
Eurowizja sp.z o.o.

Temat: X3 2006 2.0d full opcja, polski salon 100tys warto?

Artur P.:
Andrzej Szulęcki:
I dlatego w PL mocny silnik to podstawa. Żeby wyprzedzić Pana jadącego 70 na godzinę i sznur aut za nim potrzebuję chwili. To mi zapewnia bezpieczeństwo. Ogólnie nie przekraczam 140km/h mimo, że mogę jechać 240k/h. Pisałem o tym w innych wątkach na GL. Nie pochwalam jazdy z nadmiernymi prędkościami. O dziwo nigdy mnie nie rajcowało zapieprzanie jak wariat mimo, że w wieku 22 lat miałem auto z prawie 200 konnym silnikiem.
Nie wiem czemu w PL moc kojarzona jest z prędkością. To tak jakby posiadaczy SUV kojarzyć z takim wyborem bo mają gorszą drogę do domu albo ogólnie wybierają gorsze drogi. Tak nie jest. Patrzę na realia. Dlatego teraz szukam coś w stylu Range Rover HSE Sport z mocnym silnikiem. 4 łapy + mocny silnik, wytrzymałe zawieszenie + większy prześwit, tego w PL potrzeba. Niestety ale taki kraj.

i co, majac 140-180 km w 2 litrowym dieslu, przyspieszenie do setki w okolicy 8 sekund, nie da rady wyprzedzic takiego Pana? nie kazdy jezdzi w polsce M5, a ogolnie ludzie daja rade

sam mam wiekszy silnik nie 2 litrowy, ale stwierdzenie, ze samochod luksusowy ponizej 200 km to porazka jest dla mnie mocne, bardzo mocne

Trochę generalizujesz: 140 - 180km. możesz dać przykład auta luksusowego, które ma 140km i 8s do setki.
Audi A6, 2.0 TDI, 140km / 4000 - 10.3s < wersja 2.7 ma 8,9 do setki >
BMW serii 5, 525, 177km / 40000 - 8.1s
itd...

Poza tym mylisz rzeczy. Co ma przyspieszenie do elastyczności? Od 100 do 140 to co innego niż od 0 do 100. Przepaść. Nie można tych rzeczy porównywać. Słaby silnik sobie nie radzi, szczególnie z ciężką masą. Wyprzedzanie to problem.

Kto tu mówi o M5. Znowu skrajność. 250 a 507km to przepaść. A 250km ładnie już napędza auta typu A6, serię5, itd...

Nie chcę ośmieszyć bo trochę z obiegu wypadłem i nie czytam jak kiedyś całej prasy motoryzacyjnej ale Infinite, Lexus i ogólnie japońskie marki chyba nie profanują limuzyn luksusowych silnikami 140 km...

Mogę się przychylić do zdania, że w cywilizowanych pod względem dróg krajach jak Niemcy 140km w Audi A6 przejdzie. Wyjeżdżasz na autostradę i lecisz w komfortowych warunkach 160km/h za 10 euro na 10km. W PL nie ma opcji.

Następna dyskusja:

Czy warto kupować 318ti?




Wyślij zaproszenie do