Temat: swapy silników innych marek do BMW
Sebastian Pruski:
Dodam tylko że BMW to nie tylko silnik to także idealnie zestrojone zawieszenie oraz precyzja ukladu kierowniczego , rozkład wagi pomiędzy przodem a tyłem to idelane 50/50. Co się dzieje kiedy włozysz lżejszy silnik lub cięzszy od innej marki. Niestety utracisz te wszytskie właściwości. Jak już mówiłem , jak ci brakuje mocy to nie rób idiotycznych modyfikacji, odłoż kase i kup sobie taką pojemność i moc jaką pragniesz mieć. Osobiście miałem e39 z silnikiem m54 2,2 170 koni, wrązenia? Ok coś tam jechało, po 2 latach stwerdziłem że nie jest to auto na tyle dynamiczne na ile pragne żeby było. Stąd wybór padł na e60 545 z silnikiem n62 333ps, na dzień dzisiejszy uważam że moc jak narazie mi wystarcza choć 535 D nie jest o wiele wolniejszy. I też pomimo żadnych zmian scigać się mogę z motorami. Dodatkowo wybrałem wersje z SMG żeby znaleźć złoty środek pomiędzy automatem a maualem. O ile w trybie normalnym biegi zmienia normalnie o tyle w trybie sport jest naprawde szybkie i dynamicze. Dodam że sam silnik z tego modelu można niedrogo znależć choćby na alledrogo.pl jest to mocny silnik oraz nowa konstrukcja dla tych co uważaja że japońskie kosiarki są nowoczesniejsze od np v12 5.0. Ewentualnie można nabyć druga wersje tego silnika w wersji 360ps. Dla tych co maja manie robienia z samochodów wyścigówek nie widze problemu założenia jakiegoś turbo albo czegoś innego do takiej jednostki co napewno uczyni z niej demona prędkości. Jendak nic nie zastąpi m5 bo to auto w wersji e60 i mocy 507 koni demoluje ciało w kazdym stanie, dla chcacych przekonać się o tym na własnej skórze : umówcie się na jazde testowa w salonie :) Uważam także że na dzień dzisiejszy konkurencja nie ma nic do zaoferiowania do przebiło by oferte BMW w klasie premium, Logig7 Dynamic Drive i Active Steering demolizuje inne systemy konurencji w pierwszej rundzie, a Active Steering sprawia że klocka ważacego praiwe 2 tony prowadzi się jak gokarta który dzięki Dynamic drive na najbardziej ostrych skrętach trzyma się sztywno jak byś jechał prosto kiedy Logic 7 daje istny koncert dla twoich uszu. Nie uraczysz takich wrażen ani w AUDI ani Mercedesie ani Lexusie z tej klasy aut. Na dodatek BMW posiada swoj osobisty urok, kiedy wsiadając do niego to auto prosi o wiecej keidy konkyrenca usypia cię podczas jazdy. Dlatego nie uważam żeby jakieś modyfikowanie bytu prawie idealnego miało jakikolweg sens , a w szczególności typu zmiana silnikia kiedy producent oferuje pełna gamme silników w której każdy może znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.
Pozdrawiam i sorki za błędy.Sebastian Pruski edytował(a) ten post dnia 09.12.08 o godzinie 14:46
Sebastian, w dobrym kierunku moim skromnym zdaniem idziesz w swym rozumowaniu, ale dwie rzeczy:
1. Rozkład mas nie jest idealny (anie w sensie subiketywnym, ani obiektywnym (50/50)) dla wszystkich wersji danego modelu, bo - zwróć uwagę - taka e30 wychodziła w kilkunastu, lub kilkudziesięciu wersjach, gdzie różniły się one z reguły nieco między sobą jeśli chodzi o rozkład masy, środek ciężkości, etc. I teraz wypadałoby mieć człowieka, który posiada wiedzę i narzędzia dzięki którym można by wyliczyć jak wpłynie przesunięcie środka ciężkości w takie V8 do tyłu, oraz zwiększenie masy o ileś tam kg. Co więcej Twoje wątpliwości tyczyć się powinny zarówno silników z gamy BMW, jak i innych marek.
2. Jeśli chodzi o uturbienie - silniki BMW nie przepadają za tym, jeśli nie nie mają tego w standardzie. Pogadaj z kolegami - mechanikami, którzy zajmują się u Ciebie przeróbkami BMW. Kolejna rzecz - kwestia rozmiarów... Trudniej uturbić M60, niż silnik od Corvettki, bo M60 jest większy.