konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Witam,

W związku z tym że kupiłem bmw 3 a jest to moje pierwsze auto tej marki
męczy mnie takie pytanie, za co się tyle płaci kupując BMW, dlaczego np. ford mondeo o podobnych parametrach kosztuje 70000 a BMW-3 150.000?

Jakie są opinie osób które miały różne marki samochodów w tym BMW?
Wojciech P.

Wojciech P. prawnik, właściciel
KONSYLIAR

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Jak ktoś siedział w jednym i drugim to wie za co się płaci.

A jak ktoś jechał jednym i drugim to nie ma takich pytań.

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

bo BMW to samochód dużo wyżej klasyfikowany emocjonalnie i jakościowo niż mondeo.
Porównaj jakość i podzespoły BMW i forda. Poza tym samochody na F (fiaty fordy i francuzy) to lipa:)

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Piotr O.:
Witam,

W związku z tym że kupiłem bmw 3 a jest to moje pierwsze auto tej marki
męczy mnie takie pytanie, za co się tyle płaci kupując BMW, dlaczego np. ford mondeo o podobnych parametrach kosztuje 70000 a BMW-3 150.000?

Jakie są opinie osób które miały różne marki samochodów w tym BMW?

nie no, nie mozna porownywac mondeo w cenie 70 k do bmw 3 w cenie 150k. bardziej musialbys porownac mondeo w cenie ok 100-110k.

jakie odczucia ? wyższa jakość, trwałość, dopracowanie wielu detali w postai chociażby osłon plastikowych pod podwoziem, wygluszenia kabiny czy spasowania elementów wnętrza zapobiegającemu trzeszczeniu.
Do tego radość z jazdy poprzez tylny napęd, pewność prowadzenia.
Możliwość indywidualizacji auta jeśli kupujemy nowe - możemy swobodnie wybierać każdy element dowolnie, do tego mamy wiele kolorów tapicerki czy litew ozdobnych wykończenia wnętrza. To, że w BMW wszystko naparawiąją na gwarancji, łącznie z zawieszeniem.

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

No i beemkowy silnik wytrzyma dużo dużo tak samo całe przeniesienie napędu a ford to nie to samo.

Walne offtopa ku przestrodze o oponkach. Wracam dzis od klienta i flaka złapałem no to trzeba na dojazdówce sie doturlac i zmienić kółko. Mieli tylko klebery krislapy - shit to taki i tak szumią że jakby zbieżności w wozie nie było
Grzegorz G.

Grzegorz G. kadra zarządzająca,
kontroler finansowy,
controlling

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Piotrek, gratuluję zakupu, pogadamy kiedyś przy piwku, to Ci wytłumaczę dlaczego BMW :)
Tomasz Serwański

Tomasz Serwański Microsoft Dynamics
CRM - konsultant
biznesowy

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Piotr O.:
ja jak zwykle niepopularnie :)

- mondeo jezdzilem 7 lat - auto perfekcyjne, idealne, zero problemow czy awarii, sprzedalem je ~tydzien temu z przebiegiem 215.000 - nowy wlasciciel do tej pory mi dziekuje ze takei auto nabyl; planowalem kupic nowe - ale pech, brat mial e46 do sprzedania, i jak frajer ostatni sie skusilem

- nabylem e46 od brata, fakt ze za pol ceny, fakt ze mialem swiadomosc ze dla brata jezeli auto da sie uruchomic to znaczy ze jest sprawne, fakt ze powinienem sie spodziewac ze sporo trzeba bedzie zrobic, ale coz..

zawieszenie:
mondeo - 215.000 i z zawieszenia wymienialem tylko laczniki stabilizatora przod/tyl, gumowe obejmy stabilizatorow i tylne amorki; bmw - po 123.000 kompletny remont zawieszenia - wszystko poza amortyzatorami i wahaczami z tylu (auto od brata, niekrecone, polskie, serwisowane)

silnik:
mondeo - 4 cylindry, 136 koni, 1350kg masy; bmw - 6 cylindrow, 150 koni, 1500kg masy; mondeo bylo zwawsze niz bmw, ponadto do bme leje 13 litrow paliwa, do mondeo lalem 10; silnik forda nie wymagal zadnych napraw (2 razy wymienialem rozrzad, w bmw mialem problemy z elektronika (czujniki polozenia walu)

nadwozie:
mondeo - przestronne, wygodne i komfortowe, nie ma przebacz i nie ma kompromisow; bmw - deska, ciasne, twarde; na plus bmw - nie trzeszczy i nie stuka (tylko swierszcz kolo maski), w mondeo juz mi trzeszczaly nawiewy powietrza pod deska

awaryjnosc:
mondeo nie zawiodlo mnie ani razu przez 7 lat uzywania; bmw - jezdze od ~pol roku, i juz mialem klopot; zgasilem auto, poszedlem na zakupy, po powrocie nie zapalilo (pompa paliwa); pol biedy ze w wawie, ale strach pomyslec gdyby to sie w trasie gdzies za granica..

serwis:
mondeo - przeglad w aso 550 (maly) i 850 (duzy); bmw - od 1500 w gore

postrzeganie przez innych uzytkownikow drogi:
mondeo - wpuszczaja, utepuja miejsca, policja sie nie czepia; bmw - problemy z wjechaniem przed kogos, policja mnie zatrzymala chyba 4 razy przez pol roku (styl jazdy mi sie nie zmienil)

reasumujac - osobiscie zaluje ze zmienilem na bmw, ale ksiegowa mi teraz kaze jezdzic jeszcze 18 miesiecy.. ale kolejny, coz.. bedzie mondeo lub galaxy; oczywiscie zdaje sobie sprawe ze mnostwo osob moze wyrazac mnostwo opinii - ale czytajac ze 'ford to szmelc' od kogos kto fordem pewnie w zyciu nie jezdzil nie bardzo wierze w obiektywizm takiej wypowiedzi :) sam jezdzilem forem: fextiva, escortem, focusem i mondeo, teraz mam bmw, i jakos bardziej wierze swojej opinii niz sloganom typu 'samochodow na f sie nie kupuje'. w konsekwencji - majac do wyboru porownywalne mondeo za 100.000 i bmw za 150.000 - bme jest bez szans :)

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

no mi chodzi o to czy auto 50% droższe jest też o połowę lepsze.

mondeo podałem jako przykład
Grzegorz G.

Grzegorz G. kadra zarządzająca,
kontroler finansowy,
controlling

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Tomasz Serwański:

Panie Tomaszu, ciekawa wypowiedź, ale trochę logicznie nie spójna .

Wnioskuję, że zakupione przez Pana BMW miało juz spotkanie z większą lub mniejszą sarenką :) Proszę zatem nie dokonywać porównania samochodu powypadkowego z bezwypadkowym. Gros ludzi kupujących wypadkowe auta nie dokonuje naprawy na nowych częściach w autoryzowanych serwisach, a wtedy trudno oczekiwać, że osiągnie się pełnię szczęścia przy nie dokońca naprawionym samochodzie.

Sam użytkuję od ponad 10 lat różne modele samochodów marki BMW jak również motocykl i wiem tyle, że jeśli zakupuje się samochód bezwypadkowy i serwisowany regularnie to służy on bardzo dobrze jego właścicielowi przez długie lata. Wśrób już kilku moich BMW miałem niestety też niesmaczne doświadczenia z tą marką, ale byłem wtedy na etapie początkowej fascynacji tą marką i zakpuiłem tzw. okazję cenową. Dziś wiem, że takowych nie ma, a warto przed zakupem, nawet tym ze strony rodziny sprawdzić samochód i to tyczy się moim zdaniem przy zakupie każdego samochodu. Dziś takiego autka już nie kupię, bo szkoda mojego czasu, nerwów, a także pieniędzy.

Co do marki Ford to uważam, że w ostatnich kilku latach z powodzeniem przełamał się on na rynku motoryzacyjnym i cieszy się przywoitą jakością za przystepne pieniądze. Szału jak dla mnie nie ma, ale samochód dla wielu ludzi jest z pewnoscią super.

Co do wybory danej marki i danego modelu to zawsze podkerślam, że warto zadać sobie najpierw pytanie, czego oczekuję od przyszłego samochodu i do jakich celów będę chciał go wykorzystywać oraz do tego wszystkiego posłuchać głosuy serca, bo gust to każdy także z nas ma i o tym już nie będę pisał.

Na koniec podejmę jeszcze jeden ciekawy wątek, a mianowicie postrzeganie kierowców, posiadaczy marki BMW poprzez innych użytkownikow drogi. Dziś z prawie 100% pewnością jestem w stanie odróżnić fana marki BMW od "szpanera", niestety nadal odsetek szpanerów posiadających tą markę jest znaczący, ale mi to nie przeszkadza i dość już znaczącym okresie użytkownaia tej marki trudno mi jest wspomnieć sytuację, gdzie ktoś źle by na mnie spojrzał, nie chciał mnie wpuścić, gdzie policja niby to zaraz inaczej na mnie spoglądała. Jak narazie mam dużo radości z jazdy tą właśnie marką.

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

A ja i tak w obronie swojego:) zależy jak definiujesz o połowe lepsze. Dla mnie np o wartości samochodu decydują jego własciwości jezdne a nie np kolor :) RWD mi jest potrzebny do szczęścia i dlatego bmw:)
A i blacharka BMW jest dużo lepszej jakości niż fordziny

Tak to prawda fordem nie jezdziłem ale nie chce jezdzić żeby porównywać:) Tylko chodzi mi o to że nie da rady obiektywnie powiedzieć co jest lepsze:)

Twarde zawieszenie jest super jeśli chodzi o precyzję jazdy i dynamike. Rozrząd na łańcuchu jest bezobsługowy. Spali pare litrów więcej niż mondeo ale ma lepszą elastyczność. Sześć garów pokazuje co potrafi powyżej 120 km gdzie czterocylindrowki zadyszki dostają

Mnie sie policja nie czepia chyba że lotna mandat mi wlepia:) Serwis tani bo nie serwisuje w ASO:)

Awaryjność?? A co to takiego?? w mojej e36 nic sie nie dzieje poważnego tylko zawieszenie całe wymieniłem:) i pompa od wspomy pada ale zbliżam się do magicznego 300 tys km:) no i staruszka musi czasem ciągać przyczepe jak ogród jest do zrobienia a wszystko co ma silnik i koła jest juz zajęte. Oleju nie wpiernicza i suchutki jest. No a następnym wozem tez BMW bedzie:) szkoda ze oni busów nie robią to całą flotę w firmie bym miał ze śmigiełkiem na masce:)

Wszystko to zależy od indywiudualnego podejścia:)
Wojciech P.

Wojciech P. prawnik, właściciel
KONSYLIAR

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Przykład Tomasza uważam za nietrafiony bo nie sposób porównać dwóch samochodów używanych. Czy to że kolega miał mercedesa do którego stale dokładał a ja miałem malucha, który nigdy mnie nie zawiódł oznacza, że maluch jest lepszy od merca. W używanym to wszystko zależy o egzemplarza i od jego historii. Żeby powiedzieć, które używane są lepsze trzeba mieć porównanie 10, 20 aut jednej i drugiej marki.

Wątkowy założyciel pyta czy Mondeo (rozumiem nowe) jest gorsze od BMW (rozumiem nowego). Wystarczy zerknąć w tabelki. Wystarczy pojechać do jednego i drugiego salonu i zobaczyć jak to w środku wygląda. Wystarczy wejść na stronkę forda i bmw i porównać co nam oferują za jaką cenę.

Pokusiłem się kiedyś o to by porównać sobie to i owo.

Wnętrze: W BMW mamy do czynienia z kilkoma lub kilkunastoma różnymi materiałami jeśli chodzi o deskę rozdzielczą czy drzwi. W wielu autach klasy średniej niestety mamy do czynienia z czymś co ja nazywam "wytłoczką". Kiepskie materiały ze świerszczami, chrabąszczami i całą orkiestrą. Wszechobecny "plastic", który momentami próbuje udawać drewno.

Nadwozie: Tutaj to rzecz gustu. Fordy mają bardzo ładną linię. BMW wiadomo :)

Osiągi: Przy tej pojemności, tym poziomie spalanie nikt, ale to nikt nie oferuje takich osiągów. Paliwożerność BMW to jest mit. Jeśli ktoś kupi 3litrowy silnik to musi się liczyć, że to pali. Nowe 2 litrowe diesle palą 4,5 litra.

Bajery: Niby nie dla nich się kupuje samochód, ale jednak cieszą. Prawda jest taka, że tam gdzie kończy się opcjonalne wyposażenie Skody czy Forda zaczyna się wyposażenie BMW. Auto nafaszerowane nowinkami technicznymi, które Ford lub VW wprowadzi (może) za parę lat. Szczerze powiedziawszy jak czytam co można sobie dołożyć do BMW to połowy nie rozumiem i nie mam pojęcia co to jest.

Reasumując: BMW i Ford to nie jest ta sama liga. Nie twierdzę, że Fordy, Skody, VW są złe. To fajne samochody ale do BMW jeszcze im daleko.
Bartłomiej Brzezinski

Bartłomiej Brzezinski Robić kase i bawić
się...-żyć!.

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

proponuje przejechać się fordem mustangiem !!!
Grzegorz G.

Grzegorz G. kadra zarządzająca,
kontroler finansowy,
controlling

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Bartłomiej Brzezinski:
proponuje przejechać się fordem mustangiem !!!

ford mustang z fordem mondeo mają tyle wspólnego co mały fiat 126 z fiatem mirafiori :)
Wojciech P.

Wojciech P. prawnik, właściciel
KONSYLIAR

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Grzegorz G.:
Bartłomiej Brzezinski:
proponuje przejechać się fordem mustangiem !!!

ford mustang z fordem mondeo mają tyle wspólnego co mały fiat 126 z fiatem mirafiori :)

albo chevy spark z camaro :)
Bartłomiej Brzezinski

Bartłomiej Brzezinski Robić kase i bawić
się...-żyć!.

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Grzegorz G.:
Bartłomiej Brzezinski:
proponuje przejechać się fordem mustangiem !!!

ford mustang z fordem mondeo mają tyle wspólnego co mały fiat 126 z fiatem mirafiori :)

Nawiązałem do wcześniejszych wypowiedzi są fordy i są fordy , tak jak piszesz w zaleźności od modelu ,obecnie marka w zasadzie nic nam nie mówi , każda marka ma swoje klasy aut skierowane do innych użytkowników , należy zatem wybierać konkretny model z odpowiedniej klasy a dopiero później można porównywać i ewentualnie oceniać ...
Bartłomiej Brzezinski

Bartłomiej Brzezinski Robić kase i bawić
się...-żyć!.

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Dlatego właśnie do sportowego bmw emki , porównałbym mustanga :)
Tomasz Serwański

Tomasz Serwański Microsoft Dynamics
CRM - konsultant
biznesowy

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Grzegorz G.:
Tomasz Serwański:

Panie Tomaszu, ciekawa wypowiedź, ale trochę logicznie nie spójna .

'niespojna' pisze sie razem :)
Wnioskuję, że zakupione przez Pana BMW miało juz spotkanie z większą lub mniejszą sarenką :) Proszę zatem nie dokonywać porównania samochodu powypadkowego z bezwypadkowym. Gros ludzi kupujących wypadkowe auta nie dokonuje naprawy na nowych częściach w autoryzowanych serwisach, a wtedy trudno oczekiwać, że osiągnie się pełnię szczęścia przy nie dokońca naprawionym samochodzie.

nie napisalem wprost, przepraszam - auto bezwypadkowe, pierwszy wlasciciel (kobieta) to przyjaciel rodziny, drugi wlasciciel to brat; auto mialo dzire w tylnym blotniku po spotkaniu z mlotkiem, poza tym bezwypadkowe; nadwozie budzi niedowierzanie w serwisach '..ten model i niebite..'; co do stanu technicznego - dodam ze komputer nie raportuje zadnych niespodzianek ani niespojnosci miedzy przebiegiem a motogodzinami silnika, wiec twierdzenie ze stan auta to pochodna wypadkowej przeszlosci nie dotyczy tego egzemplarza
Na koniec podejmę jeszcze jeden ciekawy wątek, a mianowicie postrzeganie kierowców, posiadaczy marki BMW poprzez innych użytkownikow drogi. Dziś z prawie 100% pewnością jestem w stanie odróżnić fana marki BMW od "szpanera", niestety nadal odsetek szpanerów posiadających tą markę jest znaczący, ale mi to nie przeszkadza i dość już znaczącym okresie użytkownaia tej marki trudno mi jest wspomnieć sytuację, gdzie ktoś źle by na mnie spojrzał, nie chciał mnie wpuścić, gdzie policja niby to zaraz inaczej na mnie spoglądała. Jak narazie mam dużo radości z jazdy tą właśnie marką.

zycze tejze radosci, autentycznie i szczerze; ja tylko probuje powiedziec ze postrzeganie marki wraz z opiniami dotyczacymi porownan miedzy autami/markami/modelami powinno pochodzic wylacznie od osb majacych doswiadczenia empiryczne z danymi markami; w wypadku jak wyzej wypowiedzialem sie bo uwazam ze mam do tego prawo - znam doskonale marke ford (12 lat jazdy fordami), jak i poznaje - widac z tej gorszej strony - marke bmw; w kontekscie powyzszego, jezeli ktos wyglasza opinie ze 'beta je super, a ford to zero' nie znajac marki o ktorej mowi (tu: ford), i nie majac porownania - taki czlowiek nie powinien sie wyrazac jako autorytet :) to oczywiscie tylko moja opinia, bez zadnych konkretnych adresatow.

a co do bmw, mojego niebitego, niekreconego, z polskiego salonu i wogole ochach - zapomnialem dodac ze wwymienilem juz sprzeglo, w skrzyni sa synchronizatory do robienia, w dwoch serwisach w jakich bylem slyszalem 'ten typ tak ma, skrzynie sa slabe', podobnie dyfer z tylu ma ponoc luzy - i znow, opinia mechanikow 'ten typ tak ma'; i to jest cos co mnie szokuje, tego 'ten typ tak ma' nie potrafie zaakceptowac; mondek przy 215.000 ma perfekcyjna zmiane biegow i pierwsze sprzeglo, a bmw wymaga napraw?.. no ale moze na zly egzemplarz trafilem.. :)

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

napewno zły albo poprzedni właściciel nie umiał posługiwać się samochodem i sporo zniszczeń poczynił. Sprzęgło bardzo łatwko zniszczyć a zmieniając biegi niedbale skrzynkę biegów także mozna uszkodzić.
Jak już mówiłem moja e36 ma przeniesienie napędu w oryginale. I nie wskazuje nic na jakiekolwiek zużycie.

konto usunięte

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Fordy to solidne auta - miałem przywilej jeździć nowymi modelami: Fiesta, Fusion, Focus, Mondeo i Galaxy (tylko tym ostatnim nie pojechałem w daleką podróż). Prowadzą się dobrze i przy wyposażeniu za konkretne pieniądze oferują naprawdę wysoki standard. Dodam, że były to auta z autoryzowanego salonu, nowe, pełen przekrój silników. Nie mogę skarżyć się na żadne - co ciekawe świetnie jechało się Fordem Fusion - jest trochę wyższy niż pozostałe modele co w naszym kraju "półmetrowych" krawężników nie jest bez znaczenia. Focus kombi na trasie W-wa - Bruksela koncertowo się spisał, nie mam mu nic do zarzucenia. Niemniej - cena jest tu kluczowa - to nie były najtańsze warianty danego modelu, a wprost przeciwnie...

W kwestii pytania - pułap najtańszego BMW jest u Forda pułapem nieosiągalnie wysokim.

BMW daje komfort i jakość które można znaleźć tylko w topowym Fordzie, a i tak nie oddaje to sedna sprawy - to inne konstrukcje, skrojone na miarę różnej klienteli.

Nie zamieniłbym swojej Beci (e36) na żadne inne auto - i na pewno jej nie sprzedam. Kupię kolejne BMW , oby było mnie stać na nowe - przy odrobinie szczęścia będzie zawsze jak nowe :)
Grzegorz G.

Grzegorz G. kadra zarządzająca,
kontroler finansowy,
controlling

Temat: BMW - za co sie tyle płaci?

Tomasz Serwański:
... Panie Tomaszu, jeśli jest Pan w 100% pewny bezwypadkowości tego auta i, że poprzednicy dbali o te BMW tak jak Pan o Forda to albo miał Pan wyjątkowego pecha trafiając na ten egzemplarz albo jednak poprzednicy pomogli dojść temu samochodowi do takiego stanu. Niestety w moim rozumieniu pojęcie "kobieta jeździła tym samochodem" jest dla mnie częściej zniechęceniem do zakupu takiego autka niźli jego atutem, ale to tylko moje "widzimisie".
Zresztą zakup używanego autka zawsze jest loterią. Przy tym samym przebiegu (100 tys. zrobione w mieście, a 100 tys. zrobione w trasie po autostradach) nawet w dwóch jednakowych egzemplarzach mogą wystapić szokujące różnice. Zresztą to jest retoryka, której nie muszę już dalej kontynuować.

A zadam takie pytanie czy to BMW było serwisowane w ASO?

Nie mniej jednak, żeby móc tak kategorycznie wypowiedzieć się o danej marce to jednak warto poznać ją trochę bardziej... "pierwszy egzemplarz, w dodatku z 3-cich rąk, wiosny nie czyni" :)

Jeśli chodzi o logiczną niespójność to zdziwiło mnie to, że podjął się Pan krytyki marki bazując na jednym egzemplarzu, a gdzie indziej odwołuje się Pan do aksjomatu, że żeby wiarygodnie coś powiedzieć o danej marce to trzeba mieć wieloletnie doświadczenie i to w dodatku z różnymi modelami danej marki.

Używając nomenklatury naszych kochanych dam, użyję takiej małej przenośni: "Jak dla mnie BMW ma to coś w sobie - zadziorność, dynamikę, luksus, ponadczasowość, jakość wykończenia, przyjemność z prowadzenia, etc, etc, etc ".

Przepraszam, że jeszcze wtrącę jedno zdanie, BMW serii 3 nie jest w tej samej klasie co Ford Mondeo. Z pewnością są to dwa diametralnie różne samochody.

Następna dyskusja:

BMW




Wyślij zaproszenie do