Temat: BMW - za co sie tyle płaci?
Piotr O.:
ja jak zwykle niepopularnie :)
- mondeo jezdzilem 7 lat - auto perfekcyjne, idealne, zero problemow czy awarii, sprzedalem je ~tydzien temu z przebiegiem 215.000 - nowy wlasciciel do tej pory mi dziekuje ze takei auto nabyl; planowalem kupic nowe - ale pech, brat mial e46 do sprzedania, i jak frajer ostatni sie skusilem
- nabylem e46 od brata, fakt ze za pol ceny, fakt ze mialem swiadomosc ze dla brata jezeli auto da sie uruchomic to znaczy ze jest sprawne, fakt ze powinienem sie spodziewac ze sporo trzeba bedzie zrobic, ale coz..
zawieszenie:
mondeo - 215.000 i z zawieszenia wymienialem tylko laczniki stabilizatora przod/tyl, gumowe obejmy stabilizatorow i tylne amorki; bmw - po 123.000 kompletny remont zawieszenia - wszystko poza amortyzatorami i wahaczami z tylu (auto od brata, niekrecone, polskie, serwisowane)
silnik:
mondeo - 4 cylindry, 136 koni, 1350kg masy; bmw - 6 cylindrow, 150 koni, 1500kg masy; mondeo bylo zwawsze niz bmw, ponadto do bme leje 13 litrow paliwa, do mondeo lalem 10; silnik forda nie wymagal zadnych napraw (2 razy wymienialem rozrzad, w bmw mialem problemy z elektronika (czujniki polozenia walu)
nadwozie:
mondeo - przestronne, wygodne i komfortowe, nie ma przebacz i nie ma kompromisow; bmw - deska, ciasne, twarde; na plus bmw - nie trzeszczy i nie stuka (tylko swierszcz kolo maski), w mondeo juz mi trzeszczaly nawiewy powietrza pod deska
awaryjnosc:
mondeo nie zawiodlo mnie ani razu przez 7 lat uzywania; bmw - jezdze od ~pol roku, i juz mialem klopot; zgasilem auto, poszedlem na zakupy, po powrocie nie zapalilo (pompa paliwa); pol biedy ze w wawie, ale strach pomyslec gdyby to sie w trasie gdzies za granica..
serwis:
mondeo - przeglad w aso 550 (maly) i 850 (duzy); bmw - od 1500 w gore
postrzeganie przez innych uzytkownikow drogi:
mondeo - wpuszczaja, utepuja miejsca, policja sie nie czepia; bmw - problemy z wjechaniem przed kogos, policja mnie zatrzymala chyba 4 razy przez pol roku (styl jazdy mi sie nie zmienil)
reasumujac - osobiscie zaluje ze zmienilem na bmw, ale ksiegowa mi teraz kaze jezdzic jeszcze 18 miesiecy.. ale kolejny, coz.. bedzie mondeo lub galaxy; oczywiscie zdaje sobie sprawe ze mnostwo osob moze wyrazac mnostwo opinii - ale czytajac ze 'ford to szmelc' od kogos kto fordem pewnie w zyciu nie jezdzil nie bardzo wierze w obiektywizm takiej wypowiedzi :) sam jezdzilem forem: fextiva, escortem, focusem i mondeo, teraz mam bmw, i jakos bardziej wierze swojej opinii niz sloganom typu 'samochodow na f sie nie kupuje'. w konsekwencji - majac do wyboru porownywalne mondeo za 100.000 i bmw za 150.000 - bme jest bez szans :)