GoldenLine
Zaloguj się
Artur P.

Artur P. Doradca podatkowy,
PwC

Temat: BMW 5 2006/07

@Konrad - tak, dwumas jest w mocnych benzynach
@Slawomir - jesli nie czujesz momentu obrotowego w normalnym uzytkowaniu, to sprobuj podczepic np. przyczepe z lodzia (albo inne obciazenie) do benzyny 35i i do diesla 35d, gwaranuje, ze roznice poczujesz
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: BMW 5 2006/07

e60 (trzy litry benzyna) to jest średni pomysł. Mój kolega, zadbany, salonowy, naprawiany w ASO. Właśnie po 200 tysiącach pieprznęło koło dwumasowe. Razem ze sprzęgłem (niezależna naprawa) zostawił w serwisie 6 tysięcy. Wcześniej wymienił w silniku chyba wszystkie cewki.
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: BMW 5 2006/07

Sławomir K.:
Adam Tomasz Kunc:
Nie na miejscu jest rozmowa o spalaniu posiadając auta o pojemności powyżej dwóch litrów... Czy to będzie benzyna 3.0 czy diesel 3.0 to koszty utrzymania są na poziomie średnim wyższym, więc o czym tu rozmawiać? Chyba dla zabicia czasu w biurze;)

Pomimo wszystko fascynuje mnie to, iż ludzie kupujący nowe auta, za 200, 300 czy nawet 500tyś decydują się na diesla, bo trochę mniej pali :D

Mnie to samo fascynuje. A już bawi mnie zupełnie, gdy się pyta właścicieli aut powyżej trzech litrów czy ich samochód dużo pali, albo ile pali. A jakie to ma znaczenie? Jak ktoś kupuje duży silnik, to wie co robi. Jak auto ma być ekonomiczne, to się kupuje yarisa i już.
Link do wypowiedziLink
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: BMW 5 2006/07

A teraz porównanie spalania ze spritmonitora:
530d - 8,16 (średnie z 78 użytkowników)
530i - 10,42 (15) - +27% w stosunku do 530d +17% / 535d
535d - 8,87 (44)
535i - 11,35 (4) - +27% w stosunku do 535d / +39% 530d
Raty są podobne (większość 5er to jednak leasingowane samochody służbowe), więc diesel z ekonomicznego punktu widzenia ma sens. Przynajmniej w Niemczech.
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: BMW 5 2006/07

Marcin T.:
A teraz porównanie spalania ze spritmonitora:
530d - 8,16 (średnie z 78 użytkowników)
530i - 10,42 (15) - +27% w stosunku do 530d +17% / 535d
535d - 8,87 (44)
535i - 11,35 (4) - +27% w stosunku do 535d / +39% 530d
Raty są podobne (większość 5er to jednak leasingowane samochody służbowe), więc diesel z ekonomicznego punktu widzenia ma sens. Przynajmniej w Niemczech.
Czy rzeczywiście diesel ma sens ekonomiczny? To jest trochę jak z dyskusją o wyższości jednych świąt nad druimi. Ale policzmy.
Weźmy owe 27 procent różnicy w spalaniu i policzmy koszt dla 100 tysięcy kilometrów.
Przy dieslu będzie to 61,2 tys.zł.
Przy benzynie 27 procent więcej czyli 77,8
Mniej więcej 15 tysięcy złotych na 100 tysiącach kilometrów. Tyle dobrze dojeżdżane auto w firmie robi w dwa lata (skrajnie w rok). Przyjmijmy więc, że trzyma się ten samochód dwa lata i oszczędza na kosztach paliwa jakieś 30 tysięcy.
A o ile w zakupie jest droższy diesel? Nie chce mi się tego szukać, może ktoś sprawdzi? Więc tutaj mówimy o różnicy w kosztach eksploatacji na poziomie 30 tysięcy zł, przy 200 tysiącach kilometrów w dwa lata. Ja tu oczywiście liczę samo paliwo. Wiadomo, że diesel jest droższy w utrzymaniu, bo części do niego są zwyczajnie droższe, a i więcej ma się co psuć. Zostawmy jednak awarię i popatrzmy logicznie. Różnica w zakupie diesel/benzyna to jest właśnie przy tego typu autach 20-30 tysięcy złotych. Jak dla mnie interes nie jest warty świeczki. Ewentualnie w firmie, przy dużych flotach i szybkiej wymianie aut. Prywatnie, do normalnej jazdy (eliminuję skrajności) nie ma możliwości, by nowy diesel zarobił na siebie i jego zakup był uzasadniony. Kamil Sakałus edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 19:49
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Kamil Sakałus:
e60 (trzy litry benzyna) to jest średni pomysł. Mój kolega, zadbany, salonowy, naprawiany w ASO. Właśnie po 200 tysiącach pieprznęło koło dwumasowe. Razem ze sprzęgłem (niezależna naprawa) zostawił w serwisie 6 tysięcy. Wcześniej wymienił w silniku chyba wszystkie cewki.
To ja porównywalnie wydałem na regenerację wtrysków w 530d, o wymianę na nowe nawet nie marzę.

@Marcin:
Pamiętaj tylko, że samo 530i było aż w 3 wersjach, liczyłeś te najnowsze od 2007? Poza tym 530i ma 272KM, więc tyle, co 535d, a nie 530d.

@Kamil, chyba źle liczysz.
Jeśli auto pali powiedzmy, 10l/100, to z grubsza jest 45zł za 100km. 100tyś to jest 1tyś "setek", czyli paliwa za 45tyś zł. 27% oszczędniej lub drożej to różnica ok 12tyś. Ale jeśli porównać sensowniej, czyli 530i vs 535d, to różnicy jest 15%, czyli 6-7tyś. Dla nowego 523i i 525d (oba 204KM) różnica wynosi 16tyś. Czyli jeśli kupujemy auto flotowe, które zrobi ponad 200tyś do sprzedaży, to się opłaci, ale nie dużo. Jeśli kupujemy auto dla siebie, którym zrobimy 100tyś do momentu sprzedaży to ekonomicznego sensu jest brak, natomiast wydaje mi się, że diesla łatwiej potem będzie sprzedać.Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 10.05.11 o godzinie 00:33
Link do wypowiedziLink
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: BMW 5 2006/07

Sławomir K.:
Kamil Sakałus:
e60 (trzy litry benzyna) to jest średni pomysł. Mój kolega, zadbany, salonowy, naprawiany w ASO. Właśnie po 200 tysiącach pieprznęło koło dwumasowe. Razem ze sprzęgłem (niezależna naprawa) zostawił w serwisie 6 tysięcy. Wcześniej wymienił w silniku chyba wszystkie cewki.
To ja porównywalnie wydałem na regenerację wtrysków w 530d, o wymianę na nowe nawet nie marzę.

@Marcin:
Pamiętaj tylko, że samo 530i było aż w 3 wersjach, liczyłeś te najnowsze od 2007? Poza tym 530i ma 272KM, więc tyle, co 535d, a nie 530d.

@Kamil, chyba źle liczysz.
Jeśli auto pali powiedzmy, 10l/100, to z grubsza jest 45zł za 100km. 100tyś to jest 10tyś "setek", czyli paliwa za 45tyś zł. 27% oszczędniej lub drożej to różnica ok 12tyś. Ale jeśli porównać sensowniej, czyli 530i vs 535d, to różnicy jest 15%, czyli 6-7tyś. Dla nowego 523i i 525d (oba 204KM) różnica wynosi 16tyś. Czyli jeśli kupujemy auto flotowe, które zrobi ponad 200tyś do sprzedaży, to się opłaci, ale nie dużo. Jeśli kupujemy auto dla siebie, którym zrobimy 100tyś do momentu sprzedaży to ekonomicznego sensu jest brak, natomiast wydaje mi się, że diesla łatwiej potem będzie sprzedać.
dzięki za zwrócenie uwagi, już poprawiłem wyliczenia. Złą formułę zastosowałem :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Wychodzi to korzystniej w przypadku używek, bo benzyniaki są tańsze lub jak kto woli tracącą szybciej na wartościj. Zaletą tych dużych pojemności jest raczej mały przebieg, więc teoretycznie można kupić mniej zjechane auto w starszym roczniku, a w dieslach graniczy to z cudem.

Jednak u nas w Premium Selection oferta beznynek w 3, 5, x5 praktycznie nie istnieje (główna oferta to 2.0d). Jakiś czas temu chciałem kupić takowe auto i rozważałem benzynę, ale oferty na rynku to był głównie import z USA i były to bomby straszne. (musiałem kupić auto na fVat).

... A tak a pro po kosztów eksploatacyjnych, myślicie że części w BMW 3.0d są droższe od tych do 3.0i?

@Sławomir, gdzie Ty tankujesz za 4,5, że 100km wychodzi 45 zika? Ostatnio zwróciłem uwagę na Shellu i za VPower Diesel płaciłem coś 5,60.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Kamil Sakałus:
e60 (trzy litry benzyna) to jest średni pomysł. Mój kolega, zadbany, salonowy, naprawiany w ASO. Właśnie po 200 tysiącach pieprznęło koło dwumasowe. Razem ze sprzęgłem (niezależna naprawa) zostawił w serwisie 6 tysięcy. Wcześniej wymienił w silniku chyba wszystkie cewki.

Cewki padają również przez walnięte dwumasy. Wtedy silnik zwiększa napięcia w nich, bo tak reguluje jego płynną pracą i tak się nadpalają cewki. Problem dwumasu jest taki, że można na walniętym trochę pojeździć, zaniedbać sprawę i załatawić cewki.

W silniku 2.0 TDI miałem znikome objawy dwumasu (pierwsze objawy zaobserwowałem przy 45tkm), ale jak go podłączylišmy do kompa, to parametry na wtryskach były mocno przekroczon, co świadczyło o konieczności wymiany dwumasu. Byłem przy jego wymianie i sam widziałem jakie miał luzy. Tym samym pewnie sam pomogłem skrócić żywot cewek a w VW i tym modelu to się tego nie regeneruje, bo to pompowtryski i komplet ok 10tysia! Ble..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Odnośnie kosztów diesel vs benzyna:
http://refuture.eu/downloads/koszty-diesla.pdf
Nie wiem jak to będzie przy BMW, może ktoś z dostępem do części zrobi porównanie? :)

@Konrad
Ostatni raz jak zwróciłem uwagę na cenę paliwa to było coś koło 1.6€ i generalnie jest to ostatnia rzecz która mnie interesuje :) A V-power to nie jest zwykłe paliwo, więc do porównań cenowych się nie nadaje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Sławomir K.:
Jeśli auto pali powiedzmy, 10l/100, to z grubsza jest 45zł za 100km. 100tyś to jest 1tyś "setek", czyli paliwa za 45tyś zł. 27% oszczędniej lub drożej to różnica ok 12tyś. Ale jeśli porównać sensowniej, czyli 530i vs 535d, to różnicy jest 15%, czyli 6-7tyś. Dla nowego 523i i 525d (oba 204KM) różnica wynosi 16tyś.

Wg opinii uzytkownikow F10 w codziennym uzytkowaniu 523i jest wolniejsze niz 520d, 528i jest pomiedzy 520d a 525d, 530d podobno bardziej dynamiczne, 535i jest szybsze niz 535d. 523i i 528i podobno nie schodza ponizej 12-15l, 520d ca 8l/100km, 530d podobno 10l/100. To z forow zachodnich, zdaje sie potwierdzac Twoje wyliczenia.

Glownym czynnikiem (na zachodzie) staje sie zielony podatek. Ludzie pisza, ze 528i jest nawet kilkanascie tysiecy euro (np. Belgia) drozszy w zakupie od 525d z tego powodu. Pewnie z tego powodu BMW planuje zamienic rzedowa 6ke w 528i na podwojnie doladowana czworke w 2012. W Polsce nie ma podatkow ekologicznych, wiec przelicznik bedzie zupelnie inny.

Moim zdaniem benzyny nie kupujesz dla spalania, kupujesz dla ciszy w kabinie i dzwieku silnika. Wielu (zirytowanych) fanow BMW w Europie koszty podatkowe zmusily do zmiany 335i na (boli!) 520d. Trudno sie dziwic, jak pisza, ze sam podatek na 535i jest o 17tys. EUR (!) wiekszy niz 520d.

Popularne ostatnio jest kupowanie aut w UK (z kierownica z lewej strony) na eksport - VAT placisz w swoim kraju, a w UK jest podobno najtaniej w Europie. 520d kosztuje ~£25800 (~116.000zl) i mowia, ze po oplaceniu podatku VAT mozna oszczedzic 20-25%.
Link do wypowiedziLink
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: BMW 5 2006/07

Kamil Sakałus:
Marcin T.:
Czy rzeczywiście diesel ma sens ekonomiczny? To jest trochę jak z dyskusją o wyższości jednych świąt nad druimi. Ale policzmy.

Na koniec mojej wypowiedzi dodałem adnotację, że dotyczy to Niemiec. W Niemczech masz różnicę na litrze 0,15EUR. Zakładając 2l/różnicy na 100km (9l vs. 11l) to masz koszty 12,6 EUR vs. 17,05 EUR. 4,45 EUR różnicy przy 150kkm daje 6675EUR. Tak jak już wspomniałem pozostałe koszty użytkowania są równe (ta sama rata leasingowa dzięki mniejszemu spadkowi wartości w przypadku diesla, koszty eksploatacji mniej więcejrówne, kosztów napraw nie będzie, ponieważ samochód na gwaracji).

Co do porównywania modeli, to jako użytkownik E92 330i oraz osoba jeżdżąca także 330d twierdzę, że oba silniki mają silniejsze i słabsze strony - do autostradowych jazd w DE d jest nawet ciut lepsze (nie trzeba machać tyle drążkiem w wypadku manuala). Od znajomych z BMW (z centrali w Monachium) wiem, że BMW stara się mniej więcej oznaczać według osiągów, tzn. 30i będzie odpowiednikiem 30d itd.
Link do wypowiedziLink
Łukasz B.

Łukasz B. Administrator B24,
First Data Polska

Temat: BMW 5 2006/07

Przeliczałem to ostatnio bo mi żona głowę suszyła o te 4.4 pod maską.
Zakup i eksploatacja 3.0D w E39 zwróciłby się po około 30 - 40 000 km - nie licząc oczywiście droższego serwisu dla diesla.

Także zakup diesla dla mnie jako zwykłego użytkownika, który lubi mieć zapas mocy mija się całkowicie z celem. Ani przyjemności z jazdy, ani mniejszych kosztów ;)
Link do wypowiedziLink
Rafał Maciak

Rafał Maciak Ekspert ds.
Efektywności
Procesów

Temat: BMW 5 2006/07

Sebastian Pienio:
Silniki benzynowe w E60
maja opinie awaryjnych i drogich w serwisie jednostek.

Może mi ktoś napisać co się sypie w tych silnikach, szczerze mówiąc planowałem coś takiego kupić ale jak to przeczytałem to się zaczynam zastanawiać.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Rafał Maciak:
Sebastian Pienio:
Silniki benzynowe w E60
maja opinie awaryjnych i drogich w serwisie jednostek.

Może mi ktoś napisać co się sypie w tych silnikach, szczerze mówiąc planowałem coś takiego kupić ale jak to przeczytałem to się zaczynam zastanawiać.
Z góry dziękuję za odpowiedź

Wielu ludzi narzeka na problemy z ukladem elektrycznym, utrata mocy, dziwnymi spadkami napiecia, przegrzewaniem sie jednostki napedowej, problemy z ukladem chlodzenia - to tak z pamieci. W wiekszosci przypadkow serwis rozwiazywal problemy w ciagu kilku dni, rzadko kto pisze niestety jaka dokladnie usterka byla usunieta.

Nie wiem czy mozna mowic o trendzie, ale zauwazylem, ze duzo bylych wlascicieli benzynowych E60 zamienia na F10 diesla lub (rzadziej) E90 benzyne.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Artur P.:
@Konrad - tak, dwumas jest w mocnych benzynach
@Slawomir - jesli nie czujesz momentu obrotowego w normalnym uzytkowaniu, to sprobuj podczepic np. przyczepe z lodzia (albo inne obciazenie) do benzyny 35i i do diesla 35d, gwaranuje, ze roznice poczujesz
Tak trochę spóźnione - po podpięciu lawety z pełnym obciążeniem (ok 2ton realnie) w 35i nawet nie czuć, że coś ciągnę. Za to w 530d zimny silnik potrafił na pełnym gazie zgasnąć przy ruszaniu pod górkę, pomimo że pod tą samą górkę wyjeżdżał na samym sprzęgle bez lawety.Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 14.05.11 o godzinie 01:03
Link do wypowiedziLink
Artur P.

Artur P. Doradca podatkowy,
PwC

Temat: BMW 5 2006/07

chyba bylo cos nie tak z dieslem, ktorym jezdziles :)

no i respekt dla konkretnie Twojego modelu 35i, ze zapominasz o 2 tonach na haku, to musi byc wyjatkowy model :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Sławomir K.:
Tak trochę spóźnione - po podpięciu lawety z pełnym obciążeniem (ok 2ton realnie) w 35i nawet nie czuć, że coś ciągnę. Za to w 530d zimny silnik potrafił na pełnym gazie zgasnąć przy ruszaniu pod górkę, pomimo że pod tą samą górkę wyjeżdżał na samym sprzęgle bez lawety.

Z wlasnego doswiadczenia X5 30i z przyczepka z koniem kiepsko sobie radzi, podobnie Lexus R400h (hybryda z benzyna) jest za slaby. Oboma da sie jechac, ale wyraznie czuc, ze im ciezko, zupelnie inaczej niz bez przyczepki. Land Rover ze stosunkowo malym silnikiem 2.2 diesla duzo lepiej sie sprawuje w tej roli. Nie wykluczam, ze w X6 jest inaczej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Sebastian Pienio:

Z wlasnego doswiadczenia X5 30i z przyczepka z koniem kiepsko sobie radzi, podobnie Lexus R400h (hybryda z benzyna) jest za slaby. Oboma da sie jechac, ale wyraznie czuc, ze im ciezko, zupelnie inaczej niz bez przyczepki. Land Rover ze stosunkowo malym silnikiem 2.2 diesla duzo lepiej sie sprawuje w tej roli. Nie wykluczam, ze w X6 jest inaczej.

30i to silnik wolnossący, 35i to silnik doładowany - stąd będzie diametralna różnica w jeżdżeniu z przyczepą na haku
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BMW 5 2006/07

Artur P.:
chyba bylo cos nie tak z dieslem, ktorym jezdziles :)

no i respekt dla konkretnie Twojego modelu 35i, ze zapominasz o 2 tonach na haku, to musi byc wyjatkowy model :)

Marek to chyba konkretnie wyjaśnił. Dodam jeszcze tylko, że mój stary 3.0 diesel miał 390Nm, a aktualny 35i N55 ma 400Nm, a do tego w stosunku do N54 ma poprawiony przebieg krzywej mocy. Generalnie w nowych silnikach moment jest już tak duży, że kierowanie się nim jest bezcelowe, no chyba że ktoś mówi o silniczkach z kosiarek o pojemności 1.2 czy 1.6.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

poszukuję BMW 5 od 2006




Wyślij zaproszenie do
Anuluj