konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

W sumie pytanie co dla potencjalnego nabywcy jest tak naprawdę ważne w samochodzie.

1. Nie wydaje mi się żeby przy długości samochodu około 5 metrów i szerokości prawie dwóch, 17cm więcej w serii 7 w długości, oraz 4 w szerokości robiło aż tak dużą różnicę w parkowaniu. A jednak komfort jest nie porównywalny. Co do osiągów - są to bardzo zbliżone parametry przy podobnych jednostkach napędowych. Proszę pamiętać jednak że za serię 5 z silnikiem 535d zapłacimy już trochę więcej niż za 530d. Cena w tym wypadku zbliża się do serii 7 o której wspomniałem. Zapraszam na jazdę testową - suche dane nie oddają rzeczywistych możliwości obydwu aut.

2. Oczywiście poprzeczkę możemy podnosić non stop ale ja nie mówię o podniesieniu kwoty o 100% a zaledwie o 10% co przy fajnym finansowaniu jakie możemy zaproponować może okazać się żadną różnicą.

3. Oczywiście dobrze doposażona seria 5 jest również luksusowymi i komfortowym samochodem, ale tak jak wspomniałem nigdy serią 7 nie będzie. Koszt utrzymania przy pakiecie serwisowym i samochodzie posiadającym gwarancję (możliwość przedłużenia nawet do 5 lat) są bardzo zbliżone.
Maciej K.:
Karol W.:
Adam K.:
Tomasz Marek G.:
Popierając przedmówce, mógłbyś wprowadzić do rozważań 535i :)


... wtedy fakt odpowiedź stałaby się łatwa. I wątku by nie było. Ale jest kolega co opowiada się za 530 xd i pewnie rozważając 353 xi poda 353 xd - i td.

Rozważamy w takim razie tylko 528xi vs 530 xd i jak na razie mamy 2:2. Za dużo nie pomogliście :):):)

A ja namawiam na 740xd.

W sumie nie moja sprawa, ale:

1. Nie każdy potrzebuje tak duże auto. W dużych miastach często nie ma gdzie Pandą stanąć a co dopiero "siódemką". Do tego nawet przy tym samym silniku seria 7 z racji większej masy będzie mniej żwawa i mniej ekonomiczna od serii 5.
http://bmw-uzywane.com.pl/portal/baw/komis/auto2141/BM...

Jak już rozważa Pan kwotę 240000żł.

Tu za niewiele większą kwotę ma Pan samochód który zawsze będzie przewyższał serię 5 jeśli chodzi o komfort + rewelacyjny silnik (306KM)

2. Idąc tym tokiem rozumowania - po co decydować się na 740xd skoro za niewiele większą kwotę można mieć Porsche, Maserati, Aston Martina czy Bentleya. A jak już zdecydujemy się na jedno z tych aut to można dojść do wniosku, że za niewiele większą kwotę można mieć Rolls-Royce'a czy innego Maybach (choć tych już chyba nie produkują) :D I finalnie okaże się, że trzeba wydać 2-3x więcej niż pierwotnie zakładaliśmy.

3. Komfort komfortem, ale odpowiednio doposażona seria 5 nie jest spartańską drezyną a koszty utrzymania serii 7 też będą wyższe niż w serii 5. Dziwnym trafem nawet te same części lub te same czynności potrafią być bardzo różnie wyceniane w zależności od tego czy klient przyjedzie serią 3, 5 czy 7 :)

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Adam K.:
Karol W.:
W sumie pytanie co dla potencjalnego nabywcy jest tak naprawdę ważne w samochodzie.

1. Nie wydaje mi się żeby przy długości samochodu około 5 metrów i szerokości prawie dwóch, 17cm więcej w serii 7 w długości, oraz 4 w szerokości robiło aż tak dużą różnicę w parkowaniu. A jednak komfort jest nie porównywalny. Co do osiągów - są to bardzo zbliżone parametry przy podobnych jednostkach napędowych. Proszę pamiętać jednak że za serię 5 z silnikiem 535d zapłacimy już trochę więcej niż za 530d. Cena w tym wypadku zbliża się do serii 7 o której wspomniałem. Zapraszam na jazdę testową - suche dane nie oddają rzeczywistych możliwości obydwu aut.

2. Oczywiście poprzeczkę możemy podnosić non stop ale ja nie mówię o podniesieniu kwoty o 100% a zaledwie o 10% co przy fajnym finansowaniu jakie możemy zaproponować może okazać się żadną różnicą.

3. Oczywiście dobrze doposażona seria 5 jest również luksusowymi i komfortowym samochodem, ale tak jak wspomniałem nigdy serią 7 nie będzie. Koszt utrzymania przy pakiecie serwisowym i samochodzie posiadającym gwarancję (możliwość przedłużenia nawet do 5 lat) są bardzo zbliżone.
Maciej K.:
Karol W.:
Adam K.:
Tomasz Marek G.:
Popierając przedmówce, mógłbyś wprowadzić do rozważań 535i :)


... wtedy fakt odpowiedź stałaby się łatwa. I wątku by nie było. Ale jest kolega co opowiada się za 530 xd i pewnie rozważając 353 xi poda 353 xd - i td.

Rozważamy w takim razie tylko 528xi vs 530 xd i jak na razie mamy 2:2. Za dużo nie pomogliście :):):)

A ja namawiam na 740xd.

W sumie nie moja sprawa, ale:

1. Nie każdy potrzebuje tak duże auto. W dużych miastach często nie ma gdzie Pandą stanąć a co dopiero "siódemką". Do tego nawet przy tym samym silniku seria 7 z racji większej masy będzie mniej żwawa i mniej ekonomiczna od serii 5.
http://bmw-uzywane.com.pl/portal/baw/komis/auto2141/BM...

Jak już rozważa Pan kwotę 240000żł.

Tu za niewiele większą kwotę ma Pan samochód który zawsze będzie przewyższał serię 5 jeśli chodzi o komfort + rewelacyjny silnik (306KM)

2. Idąc tym tokiem rozumowania - po co decydować się na 740xd skoro za niewiele większą kwotę można mieć Porsche, Maserati, Aston Martina czy Bentleya. A jak już zdecydujemy się na jedno z tych aut to można dojść do wniosku, że za niewiele większą kwotę można mieć Rolls-Royce'a czy innego Maybach (choć tych już chyba nie produkują) :D I finalnie okaże się, że trzeba wydać 2-3x więcej niż pierwotnie zakładaliśmy.

3. Komfort komfortem, ale odpowiednio doposażona seria 5 nie jest spartańską drezyną a koszty utrzymania serii 7 też będą wyższe niż w serii 5. Dziwnym trafem nawet te same części lub te same czynności potrafią być bardzo różnie wyceniane w zależności od tego czy klient przyjedzie serią 3, 5 czy 7 :)

Za takie same pieniądze mogę kupić i Sklasse i A8 i dylemat by tylko narastał.Mówię więc STOP.
Myślałem o segmencie odpowiednim do serii 5, ale jak widzę 528 xi i silnik 2,0 litra i moc 245 km to naprawdę się obawiam o jego żywotność. Do nie dawna był to jeszcze silnik 3000 cm3 i problemu bym nie miał. Z kolei diesle mnie już nieco zmęczyły.
Naprawdę bardzo poważnie myślę o tym Infiniti M.


W przypadku gdybym miał wybierać między 525xd a 528xi to rzeczywiście silnik benzynowy. W przypadku porównania benzyny z silnikiem 30d to już raczej wygrywa diesel. 6 cylindrów robi swoje. Silnik wcale nie jest głośny a jego dźwięk jest przyjemny dla ucha. Dodatkowo jest niesamowicie elastyczny.
Na żywotność silnika 28i nie można narzekać i można go z czystym sumieniem polecić. Koledzy z serwisu nie zgłaszają jakichś awarii ani usterek.

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Adam K.:
Za takie same pieniądze mogę kupić i Sklasse i A8 i dylemat by tylko narastał.Mówię więc STOP.
Myślałem o segmencie odpowiednim do serii 5, ale jak widzę 528 xi i silnik 2,0 litra i moc 245 km to naprawdę się obawiam o jego żywotność. Do nie dawna był to jeszcze silnik 3000 cm3 i problemu bym nie miał. Z kolei diesle mnie już nieco zmęczyły.
Naprawdę bardzo poważnie myślę o tym Infiniti M.

Myśląc o aucie nowym policz calkowity koszt własności, czyli ile wydasz a ile odzyskasz. Porównywanie BMW7 do s-klasy sugeruje, ze nie sprawdziłem tych zależności. S klasa bedzie całościowo tańsza niż BMW5. BMW7 bedzie +/- 2x droższe niż s klasa, zakładając, ze auto będziesz trzymał nie dłużej niż 3-4 lata.

Benzyna dodatkowo bedzie tracić na wartości dużo szybciej niż diesel i dużo trudniej bedzie ja sprzedać.. Dziwny wybór, albo kupujesz mocny silnik (530d takim jest, ew 535i) albo slabeusza, którego będziesz musial nieźle gazowac (528i) zeby otrzymać jako taka dynamikę. F10 528i na 6 cylindrach był wolniejszy niż ten na 4. O awaryjnosc martwić sie nie musisz, auto spokojnie wytrzyma 5-7 lat, to bedzie pewnie problem 3 właściciela.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Adam K.:
Sebastian P.:
Adam K.:
Za takie same pieniądze mogę kupić i Sklasse i A8 i dylemat by tylko narastał.Mówię więc STOP.
Myślałem o segmencie odpowiednim do serii 5, ale jak widzę 528 xi i silnik 2,0 litra i moc 245 km to naprawdę się obawiam o jego żywotność. Do nie dawna był to jeszcze silnik 3000 cm3 i problemu bym nie miał. Z kolei diesle mnie już nieco zmęczyły.
Naprawdę bardzo poważnie myślę o tym Infiniti M.

Myśląc o aucie nowym policz calkowity koszt własności, czyli ile wydasz a ile odzyskasz. Porównywanie BMW7 do s-klasy sugeruje, ze nie sprawdziłem tych zależności. S klasa bedzie całościowo tańsza niż BMW5. BMW7 bedzie +/- 2x droższe niż s klasa, zakładając, ze auto będziesz trzymał nie dłużej niż 3-4 lata.

Benzyna dodatkowo bedzie tracić na wartości dużo szybciej niż diesel i dużo trudniej bedzie ja sprzedać.. Dziwny wybór, albo kupujesz mocny silnik (530d takim jest, ew 535i) albo slabeusza, którego będziesz musial nieźle gazowac (528i) zeby otrzymać jako taka dynamikę. F10 528i na 6 cylindrach był wolniejszy niż ten na 4. O awaryjnosc martwić sie nie musisz, auto spokojnie wytrzyma 5-7 lat, to bedzie pewnie problem 3 właściciela.

Co na to kolega z salonu aut używanych BMW?


Utrata wartości na pewno będzie niższa niż w mercedesie (Infinity będzie traciło jeszcze więcej - niestety marka postrzegana w Polsce przez klientów za dość egzotyczną)

To nie prawda że diesle używane sprzedają się lepiej. Tak jak sam zainteresowany, tak coraz więcej osób rezygnuje z zakupu diesla na rzecz benzyny.

Oczywiście pytanie ile kilometrów rocznie robimy i jak wygląda nasze codzienne użytkowanie. Jeśli jeździmy głównie w trasie i robimy przebiegi 30000 + km rocznie to zakup diesla jest opłacalny. Jeśli jeździmy głównie w mieście to już nie koniecznie.

Utrata wartości w przypadku silników benzynowych na dzień dzisiejszy nie dość że nie jest większa to nawet śmiem twierdzić że tracą one mniej niż diesle (no może poza samochodami o pojemnościach 4l i powyżej)

Samochody z silnikami benzynowymi sprzedają się coraz lepiej, częściej, szybciej a ich ceny dość często przewyższają ceny samochodów z silnikami diesla. Najbardziej jest to widoczne w markach popularnych aczkolwiek w markach premium też zaczyna się to zmieniać.
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Witam,
pytaliście czy ktoś jeżdził tymi autami - ja miałem okazję jeździć 528 i f10 2.0 a teraz jeżdże 528i 3.0.
i mogę ze spokojnym sumieniem polecić 528i benz
czemu:
1. 525d odpada. jak poszukamy na forach użytkowników (dużo tego jest w UK), opisów wrażeń z jazdy 525d to wszyscy piszą, że ten silnik nie daje rady, mimo 184, po prostu muli. do serii 3 jest jeszcze w miare ok, ale x3, czy f10 - pomyłka.
auto jest za duże i nawet turbina nie dopycha go w dole jak należy, a w górze to już w ogóle kaplica.
i to opisy są o RWD, a jak dojdzie 100 kg z xdrive...
będzie dupowóz (bez obrazy dla kogokolwiek, ale dynamika mała).
więc 525d - out.
2. zostaje wybór między 530d a 528i - 530d będzie palił dużo paliwa. nie ma co się oszukiwać, że klekoty palą 3,5 l / 100km. w katalogach tak. ale o ile moje stare e39 530i spala nieco mniej niż w katalogu, a tyle nowe f10 spala dużo więcej niż w katalogu. po prostu fizyki się nie oszuka - auto jest duże, ciężkie, napchane elektorniką, dynamiczne, ma sporą pojemność a nas kusi, by ją wykorzystać - więc aby jechać musi pić.
teraz przy spalaniu na poziomie 7 - 9l / 100, koszt będzie podobny do 528i. (bo cena ropy i benz też jest zbliżona, a nie tak jak kiedyś różnica to było ponad 50%, prawda?)
oczywiście auto da dużo więcej dynamiki - głównie przy dużych prędkościach (np. przyśpieszanie od 150 - 170, lub od 170 - 220).
I tu powstaje pytanie - jak Pan jeździ i gdzie?
Ja wziąłem 528i 3.0 litry, bo jeżdzę długie trasy, sporo autostrad, Niemcy itd. - więc moment obrotowy do 110 km/h mnie nie bawi, tylko chcę mięć kopa w tych wyższych zakresach.
Jeśli jeżdzi Pan trasy po PL (a tu ostatnio na "normalnych" drogach średnia prędkość spadła, ze względu na wysepki, fotorady, oraz jak mniemam wracjący rozsądek do głów kierowców), to przyśpieszać Pan będzie w tych zakresach, gdzie turbo 528 daje czadu, mało pali i fajnie się zachowuje. osobiście muszę przyznać, że po zakupie mojego 3.0l miałem wrażenie, że 528i było dużo bardziej dynamiczne w mieście, małych prędkościach, szybkich przyśpieszeniach itd. nazwałbym ten samochód sprytnym, a 3.0l szybkim.
jeszcze za tym przemawia to, że jeżdząć krótkie trasy, powoli - wchodzi temat filtrów cząstek stałych i w ogóle serwisu klekota. Mój mechanik (a mam naprawdę dobrego, ex ASO), mówi, że ten akurat silnik klekota jest dużo bardziej wymagający w obsłudze niż benz. i na pewno ogólnie droższy (więcej się robi przy klekotach i to więcej kosztuje), więcej oleju idzie, itd. itd. przez moc jest większe zużycie klocków (czyt. częste), a to już nie są tanie sprawy.
Jeśli jeździ Pan długie trasy, autostrady i lubi docisnąć na dużych prędkościach - wtedy warto dopłacić do klekota, bo on z pojemnością + momentem da rade aż do 250km/h bez bólu, a i do serwisu po długich trasach tak nie woła (autostrada to stabilna prędkość, mało hamowania itd.).

Ogólnie - polecam 528i, chyba, że lata Pan długie trasy, kasa na zakup + obsługę nie ma aż takiego znaczenia, to wtedy 530d będzie fajniej bawiło.

btw - też strasznie się wahałem na infiniti, bo jest piękny design, nietuzinkowy samochód, produkowany w jap/ więc mniej awaryjny, szybki i super.
ale - serwis nie jest tani, ani ogólnie dostępny (mówię o dobrym serwisie, który się zna, a znawstwo wypływa z doświadczenia mechaników, nie o pierwszym lepszym punkcie serwisowym Toyota), auto traci na wartości (duże TCO innymi słowy), jak wskazał kolega od używek, skrzyna bmw jest lepsza o niebo od każdej innej skrzyni (to oznacza lepsze doznania i większą ekonomikę z paliwem - a próbowałem też a6 3.0 TDI, bryndza totalna, skrzynia do niczego i sama jazda też.)
więc dlatego infiniti bym sobie odpuścił, bo to jest niestety topienie kasy, owszem na piękne rzeczy, ale sporej kasy (lepiej na żonę utopić, też piękna, a i kasa nie taka wielka... ;-) )

pzdr.

Piotr

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Przepraszam, że się wtrącę, ale...

Rozumiem, że mówimy o F10/11?

528i to 2000 ccm a nie 3000 ccm.

Oczywiście najciekawszym wyborem jest 3.0 diesel, który pali mniej od tej 528i, którą trzeba mocno cisnąć, żeby jakoś jechała. Chyba, że ktoś jeździ bardzo delikatnie. Wtedy oczywiście 528i jest wyborem rozsądnym, ale jak ktoś delikatnie jeździ to i 520d wystarcza.
Drugą rzeczą przemawiającą na korzyść 528i jest cena. 528i jest tańsza.Wynika to z wysokiej akcyzy na samochód powyżej 2000 ccm.
525d ma 218 KM a nie 184, jak wspomniał jeden z kolegów. 184 KM to ma 520d.
Osobiście ustawiłbym mniej więcej na równym miejscu 525d i 528i. Obie jako przedsionek do sześciocylidrowych silników.

530d to 6 cylindrów. A więc lepsza kultura pracy. I jakby wyższy poziom, porównując do pozostałych. Lepsza dynamika, szybsze, bardziej komfortowe w użytkowaniu auto.

Żaden z tych samochodów wyścigówką nie jest i nie będzie, ale chyba nie o to tu chodzi. Jeżeli cenę ustawiamy jako nieważny parametr, to osobiście zdecydowanie wybrałbym 530d. Sprawdzony, dobry silnik z wystarczającą dynamiką do tego samochodu. Jest to taka idealna piątka. Stosunkowo mało pali, dynamiczna, 6-cio cylindrowe a więc takie prawdziwe BMW.

Jeżeli nie będzie to zbyt nachalne, to przy okazji zachęcam do zapytania o cenę nowego. Być może zrobię bardzo ciekawą ofertę ze znacznym rabatem w stosunku do nowego w PL. Tylko czas realizacji to 4-5 miesięcy...

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Adam K.:
Piotr M.:
Witam,
pytaliście czy ktoś jeżdził tymi autami - ja miałem okazję jeździć 528 i f10 2.0 a teraz jeżdże 528i 3.0.
i mogę ze spokojnym sumieniem polecić 528i benz
czemu:
1. 525d odpada. jak poszukamy na forach użytkowników (dużo tego jest w UK), opisów wrażeń z jazdy 525d to wszyscy piszą, że ten silnik nie daje rady, mimo 184, po prostu muli. do serii 3 jest jeszcze w miare ok, ale x3, czy f10 - pomyłka.
auto jest za duże i nawet turbina nie dopycha go w dole jak należy, a w górze to już w ogóle kaplica.
i to opisy są o RWD, a jak dojdzie 100 kg z xdrive...
będzie dupowóz (bez obrazy dla kogokolwiek, ale dynamika mała).
więc 525d - out.
2. zostaje wybór między 530d a 528i - 530d będzie palił dużo paliwa. nie ma co się oszukiwać, że klekoty palą 3,5 l / 100km. w katalogach tak. ale o ile moje stare e39 530i spala nieco mniej niż w katalogu, a tyle nowe f10 spala dużo więcej niż w katalogu. po prostu fizyki się nie oszuka - auto jest duże, ciężkie, napchane elektorniką, dynamiczne, ma sporą pojemność a nas kusi, by ją wykorzystać - więc aby jechać musi pić.
teraz przy spalaniu na poziomie 7 - 9l / 100, koszt będzie podobny do 528i. (bo cena ropy i benz też jest zbliżona, a nie tak jak kiedyś różnica to było ponad 50%, prawda?)
oczywiście auto da dużo więcej dynamiki - głównie przy dużych prędkościach (np. przyśpieszanie od 150 - 170, lub od 170 - 220).
I tu powstaje pytanie - jak Pan jeździ i gdzie?
Ja wziąłem 528i 3.0 litry, bo jeżdzę długie trasy, sporo autostrad, Niemcy itd. - więc moment obrotowy do 110 km/h mnie nie bawi, tylko chcę mięć kopa w tych wyższych zakresach.
Jeśli jeżdzi Pan trasy po PL (a tu ostatnio na "normalnych" drogach średnia prędkość spadła, ze względu na wysepki, fotorady, oraz jak mniemam wracjący rozsądek do głów kierowców), to przyśpieszać Pan będzie w tych zakresach, gdzie turbo 528 daje czadu, mało pali i fajnie się zachowuje. osobiście muszę przyznać, że po zakupie mojego 3.0l miałem wrażenie, że 528i było dużo bardziej dynamiczne w mieście, małych prędkościach, szybkich przyśpieszeniach itd. nazwałbym ten samochód sprytnym, a 3.0l szybkim.
jeszcze za tym przemawia to, że jeżdząć krótkie trasy, powoli - wchodzi temat filtrów cząstek stałych i w ogóle serwisu klekota. Mój mechanik (a mam naprawdę dobrego, ex ASO), mówi, że ten akurat silnik klekota jest dużo bardziej wymagający w obsłudze niż benz. i na pewno ogólnie droższy (więcej się robi przy klekotach i to więcej kosztuje), więcej oleju idzie, itd. itd. przez moc jest większe zużycie klocków (czyt. częste), a to już nie są tanie sprawy.
Jeśli jeździ Pan długie trasy, autostrady i lubi docisnąć na dużych prędkościach - wtedy warto dopłacić do klekota, bo on z pojemnością + momentem da rade aż do 250km/h bez bólu, a i do serwisu po długich trasach tak nie woła (autostrada to stabilna prędkość, mało hamowania itd.).

Ogólnie - polecam 528i, chyba, że lata Pan długie trasy, kasa na zakup + obsługę nie ma aż takiego znaczenia, to wtedy 530d będzie fajniej bawiło.

btw - też strasznie się wahałem na infiniti, bo jest piękny design, nietuzinkowy samochód, produkowany w jap/ więc mniej awaryjny, szybki i super.
ale - serwis nie jest tani, ani ogólnie dostępny (mówię o dobrym serwisie, który się zna, a znawstwo wypływa z doświadczenia mechaników, nie o pierwszym lepszym punkcie serwisowym Toyota), auto traci na wartości (duże TCO innymi słowy), jak wskazał kolega od używek, skrzyna bmw jest lepsza o niebo od każdej innej skrzyni (to oznacza lepsze doznania i większą ekonomikę z paliwem - a próbowałem też a6 3.0 TDI, bryndza totalna, skrzynia do niczego i sama jazda też.)
więc dlatego infiniti bym sobie odpuścił, bo to jest niestety topienie kasy, owszem na piękne rzeczy, ale sporej kasy (lepiej na żonę utopić, też piękna, a i kasa nie taka wielka... ;-) )

pzdr.

Piotr

Dziękuję za konkretny opis. Mam jednak jeszcze jedno pytanie. Pisze Pan o 528 xi ale wskazuje Pan, że jeździ wersją z poj. 3000 cm 3. A co myśli Pan o 2000 cm3?
Pewnie jak tak dalej pójdzie to zacznę rozważać 530 xi :-).


528i z początku produkcji tj do 2011r miało silnik 3.0 6 cylindrowy o mocy 258KM ale nie był dostępny napęd na 4 koła. Dopiero później pojawiła się odmiana 4 cylindrowa.
Jak już mówimy o 30i to różnica prawie żadna i mamy 35i - wtedy już na brak wrażeń nie można narzekać. Pytanie co z budżetem którego jeszcze niedawno mieliśmy nie naginać. W ten sposób zaczniemy zaraz zbliżać się do 6GC lub M5 ;)
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Witam,
1. Pomyliłem się co do 525D. On ma 218 kucy, co nie zmienia faktu, ze nie jedzie. :-)
2. Tak jak pisał kolega wyżej, początek produkcji w 528 były 6cylindrów i 3litry. I taki kupiłem, bo szukałem dobrego auta na długie trasy, z dynamiką. Nie jest to auto do szaleństwo prywatnie jeżdżę s8 i to jest zabawka.
3. Pyta Pan co sądzę o 2l w 528, tak jak pisałem, fajny, dynamiczny silnik. Dobry do miasta itd. Jeździłem nim kilka dni przed zakupem swojego. Nie brałem go, bo latam autostrady i przy dużych prędkościach dynamika jest słaba.
4. Mają racje koledzy co do ceny -można powiedzieć, ze te 30 różnicy to dopłata do akcyzy. W aucie nowym wychodzi 60 różnicy przy takim samym wyposażeniu.
5. Życzę powodzenia w poszukiwaniu 530xi. Trudno bardzo trafić, a jeszcze żeby nie był zajechany. Można brać z AG, ale cenowo się nie spina, bo euro wysokie. Do tego kwestia gwarancji itd... Robi się slabo.
6. Skąd pomysł na x? Normalne parametry jazdy są takie same co w rwd, tylko wolniej, więcej pali bo ciężki. Trochę lepiej jest zimą, ale tak naprawdę tylko przy ruszaniu i jeździe prosto. Przy próbie hamowania każde auto tak samo trudno zatrzymać zimą. Xdrive to nie jest quattro, tam różnica na drodze jest kolosalna w każdych warunkach. Tutaj niestety nie. :-)
pzdr
piotr.

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

no tutaj właśnie sprawa się komplikuje. Przyjemność z jazdy w tych autach zależy bardziej od zawieszenia i wyważenia auta. I tutaj niestety, bmw się nie spisało, na wielu forach piszą, ze nawet e60 lepiej działało w tym aspekcie. Można znaleść porównie czasu okrazenia na jednym z torów f1. E60 zbiło f10 na maxa. E 39 też było super.
A6 nie polecam, bo:
a. Nowe a6 jest na drodze jakby bez charakteru, sprzedawcy mówią, ze jest neutralne, ale do mnie nie gadało.
b. Polecam wyjechać testowym na autostradę, rozpędzić do 200 i zrobić awaryjne hamowanie, auto zachowuje się jakby z papieru. Rzuca nim itd.
c. Dynamika auta z 3l tdi jest gorsza niż 528i.
Eską jeżdżę prywatnie, bmw jest firmowe. Dlatego. :-)
no i mam inne zdanie nt. pracy quattro w s8. Jazda po mocno kręconej drodze, w bmw kończy się jasnym sygnałem, abym spauzował już przy 140, bo inaczej zwiedzę pobocze. Nieważne, czy rwd czy x. Quattro po prostu jedzie. :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.05.13 o godzinie 18:56

Adam Kleczewski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Piotr M.:
A6 nie polecam, bo:
b. Polecam wyjechać testowym na autostradę, rozpędzić do 200 i zrobić awaryjne hamowanie, auto zachowuje się jakby z papieru. Rzuca nim itd.

Mam A6C7 i nic takiego nie zauwazylem. Wbrew przeciwnie, jest super stabilnie, przynajmniej do/od 150km/h. Duzo gorzej jest za to w F10, od 100km/h wzwyz daje o sobie znac nieprecyzyjne wspomaganie, przy hamowaniu z predkosci 130-150km/h czuc, ze to auto jest bardzo ciezkie, plywa (zoneczka nazywa je lodka).
c. Dynamika auta z 3l tdi jest gorsza niż 528i.

Moje doswiadczenia sa zupelnie inne.

TDI 3.0/245KM jest w innej klasie dynamiki niz 523i (to wogole masakrycznie wolne auto), 528i (6-cylindrowe sa bardzo slabe, podobno 528i 4-cylindrowe sa szybsze), 530i (fajny dzwiek, brak dynamiki) i 535i (ten niezle daje rade i ustepuje TDI pod wzgledem dynamiki glownie przy niskich predkosciach i w miescie). TDI 3.0/210KM w A6 C7 (CVT) jest +/- tak dynamiczne jak 530i, chociaz skrzynia ewidentnie jest nastawiona na komfort i w tym sprawdza sie duzo lepiej.

528i (6cyl) to bardzo slaby silnik, wogole sie nie zbiera i nikomu go nie polecam, juz lepiej wziac 520Asd, dynamika porownywalna, a spalanie lepsze (6-7l zamiast 9-10l).

Z jednym sie zgodze - nie rozwazalbym diesla dla nizszego spalania, bo ono nie bedzie nizsze, praktycznie cala gama silnikow (z wyjatkiem 520Ad) bedzie palic 9-12l/100km. Diesel bedzie lepiej trzymal wartosc, latwiej bedzie go sprzedac, jest bardziej trwaly i niezawodny. Co do skrzyni to automaty radza sobie do 200tys.km po czym ich jakosc pracy drastycznie spada, zaczynaja przenosic duzo wibracji, "dusza" silnik jak przelaczysz na D (szczegolnie widoczne w benzynach).

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Piotr M.:
no tutaj właśnie sprawa się komplikuje. Przyjemność z jazdy w tych autach zależy bardziej od zawieszenia i wyważenia auta. I tutaj niestety, bmw się nie spisało, na wielu forach piszą, ze nawet e60 lepiej działało w tym aspekcie. Można znaleść porównie czasu okrazenia na jednym z torów f1. E60 zbiło f10 na maxa. E 39 też było super.

Uwielbiam E39/E60 i w 100% sie z Toba tutaj zgodze, F10 to nie jest sportowe auto, to komfortowa limuzyna. Przeleci przez nierownosci i dowiezie cie wypoczetego na meeting.

Podejrzewam, ze z tego powodu F10 (w dieslach) ma bardzo agresywny system kontroli trakcji. Przy skreconej kierownicy wogole nie przyspiesza, dopiero po jej wyprostowaniu nagle dostaje "kopa". Widac to szczegolnie w UK na rondach, probujesz kogos wyprzedzic, wciskasz gaz do dechy, a 520d/530d zachowuja sie jakby wlaczyly tryb skrzyni E. Odbijasz kierownica za rondem i w ulamku sekundy przyspieszenie wciska w fotel.

Byc moze to kwestia tego, czym jezdziles poprzednio, po paru miesiacach w 3.0TDI/245KM, w ktorym mozna na rondzie przyspieszac do woli (i ktore trzyma sie drogi zdajac sie przeczyc prawom fizyki), ciezko mi bylo sie przestawic na ta "turbo-rondo-dziure".

PS: W drodze jest juz face lifting 5tki na 2013 rok (model 2014, dostepny bedzie do zamowienia prawdopodobnie od wrzesnia), negocjujcie duze rabaty na model 2010!
http://www.caranddriver.com/photos-13q1/506848/2014-bm...
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Sebastian P.:
Piotr M.:
A6 nie polecam, bo:
b. Polecam wyjechać testowym na autostradę, rozpędzić do 200 i zrobić awaryjne hamowanie, auto zachowuje się jakby z papieru. Rzuca nim itd.

Mam A6C7 i nic takiego nie zauwazylem. Wbrew przeciwnie, jest super stabilnie, przynajmniej do/od 150km/h. Duzo gorzej jest za to w F10, od 100km/h wzwyz daje o sobie znac nieprecyzyjne wspomaganie, przy hamowaniu z predkosci 130-150km/h czuc, ze to auto jest bardzo ciezkie, plywa (zoneczka nazywa je lodka).
c. Dynamika auta z 3l tdi jest gorsza niż 528i.

Moje doswiadczenia sa zupelnie inne.

TDI 3.0/245KM jest w innej klasie dynamiki niz 523i (to wogole masakrycznie wolne auto), 528i (6-cylindrowe sa bardzo slabe, podobno 528i 4-cylindrowe sa szybsze), 530i (fajny dzwiek, brak dynamiki) i 535i (ten niezle daje rade i ustepuje TDI pod wzgledem dynamiki glownie przy niskich predkosciach i w miescie). TDI 3.0/210KM w A6 C7 (CVT) jest +/- tak dynamiczne jak 530i, chociaz skrzynia ewidentnie jest nastawiona na komfort i w tym sprawdza sie duzo lepiej.

528i (6cyl) to bardzo slaby silnik, wogole sie nie zbiera i nikomu go nie polecam, juz lepiej wziac 520Asd, dynamika porownywalna, a spalanie lepsze (6-7l zamiast 9-10l).

528 6 cyl ma 6,6 do 100. jeśli to jest słaby wynik, słabego silnika - to ja nie wiem co jest mocnym. ;-)

ale, nie ma co dyskusji prowadzić o subiektywnych odczuciach, ja swoje opisałem na podstawie jeżdzenia tym autem.

a jeszcze uwazam, ze warto "dynamikę" rozpatrywać nie tylko do 100 km/h. dziś goniłem 3.0 tdi a A6 i jakoś nie mógł odejść w żadnym momencie, a bardzo się starał. ;-)
i taka to dynamika 3.0 tdi w a6, zresztą popatrz do katalogu do 100km/h - 6,1 i to dzięki momentowi obrotowemu, powyżej 140 zabawa się kończy...
no a już napisanie, że c7 z multitronic jest równie dynamiczne co 530i - to daaaleko idące nadużycie, ale to tylko moja opinia. w końcu różnią się prawie 1s (6,5 do 7,2) do 100 na niekorzyść audi.

pzdr,

PiotrTen post został edytowany przez Autora dnia 12.05.13 o godzinie 23:00

konto usunięte

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

Piotr M.:
528i (6cyl) to bardzo slaby silnik, wogole sie nie zbiera i nikomu go nie polecam, juz lepiej wziac 520Asd, dynamika porownywalna, a spalanie lepsze (6-7l zamiast 9-10l).

528 6 cyl ma 6,6 do 100. jeśli to jest słaby wynik, słabego silnika - to ja nie wiem co jest mocnym. ;-)

W katalogu piszą tez, ze średnie spalanie tego silnika to 6.5l/100km.

Ja pisze o sytuacji w której jadę sobie 80 czy 120km/h i chce przyspieszyć. Wciskam gaz i 528i sie dusi, a 3.0tdi rwie do przodu.
ale, nie ma co dyskusji prowadzić o subiektywnych odczuciach, ja swoje opisałem na podstawie jeżdzenia tym autem.

IMO subiektywne odczucia to jedyne które maja sens. Obiektywnie to Lexus bije BMW na głowę.
a jeszcze uwazam, ze warto "dynamikę" rozpatrywać nie tylko do 100 km/h. dziś goniłem 3.0 tdi a A6 i jakoś nie mógł odejść w żadnym momencie, a bardzo się starał. ;-)
i taka to dynamika 3.0 tdi w a6, zresztą popatrz do katalogu do 100km/h - 6,1 i to dzięki momentowi obrotowemu, powyżej 140 zabawa się kończy...

Nie wiem o jakim 3.0TDI piszesz, bo wersji jest od groma. Moje 245KM przy 140km/h rwie do przodu, idzie sprawnie do 160-170km/h i wyraznie czuć zapas mocy, wyżej nie próbowałem. 528i nie ma nawet ułamka tej dynamiki, ma zadyszke przy 100-110km/h, ogólne odczucia są bardzo porównywalne do 520ad. Wogole po przesiadce z 530d do 528i masz wrażenie, ze to auto wogole nie jedzie, ze silnik jest zbyt słaby.
no a już napisanie, że c7 z multitronic jest równie dynamiczne co 530i - to daaaleko idące nadużycie, ale to tylko moja opinia. w końcu różnią się prawie 1s (6,5 do 7,2) do 100 na niekorzyść audi.

Problem z katalogami jest taki, ze nie maja przełożenia na rzeczywistość. BMW podaje wyniki przyspieszen z launch control, Audi w wiekszosci modelow bez użycia tego systemu. Różnica to ok. 1 sekunda. Jak często ruszasz spod świateł trzymajcie hamulec i gaz, żeby silnik nabrał obrotów?

Jezeli mówimy o teorii to masz racje, ale w praktyce sytuacja wyglada zupełnie inaczej. Polecam poszukać tez na 10post, dwóch użytkowników 528i opowiadalo o swoich doświadczeniach z 520ad (auto zastępcze podczas serwisu), obydwaj polecają zakup 520ad jako alternatywę dla 528i (6cyl). Z własnego (ograniczonego) doświadczenia uważam, ze maja racje. Jedynym problemem jaki widzę to brak AD tak w 528i jak i 520d, dlatego albo 535i, albo 530d wydaje mi sie najlepszym wyborem.
Marcin T.

Marcin T. Dyrektor
Zarządzający,
Reich-cK Sp. z o.o.,
dr n. ekon.

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

528i nie jeździłem... (jakoś nie było w poolu), ale 328i F30 (N20B20O) jeździłem. Silnik ma kopa w zasadzie do 240km/h... i to nawet subiektywnie lepiej od mojego 330i E92 (N52B30O). Ale przy wysokich prędkościach lubi sobie wciągnąć... Vmax lizcnikowe 258km/h. Odcinek 200km w Niemczech spalanie średnie 19,8l/100km. 320d F30 (N47D20M1) ma Vmax 240km/h i spalanie średnie na tej trasie wyszło 14l/100km. Prędkości średni (z 10 km w mieście to odpowiednie 202km/h i 191km/h).
Piotr M.

Piotr M. Senior Talent
Management
Consultant

Temat: 528 xi (2000 cm3) vs 525(2000 cm3) xd vs 530xd (3000cm3)

no właśnie,
dobry komentarz - Marcin. Sebastian, ile czasu jeździłeś 528i 6cyl? w jakich warunkach, na jakim paliwie itd.? ;-)

P.



Wyślij zaproszenie do