Kamila Gilas

Kamila Gilas urlop wychowawczy

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Jestem po rozwodzie blisko 2 lata z tego związku mamy syna w wieku 7 lat, który od rozwodu mieszka ze mną. Syn regularnie widuje się z ojcem, który założył już drugą rodzinę, ja również jestem w związku z mężczyzną który mieszka z nami. Kwestia dotyczy zachowania mojego syna w stosunku do mnie jako do matki, jak jest w domu dziecko jest szczęśliwe i zadowolone jak przebywa u ojca opowiada że jest mu żle w domu, gdy wraca znowu zachowuje się normalnie, mówi że mnie kocha i niby wszystko jest w porządku. Ostatnio również była taka sytuacja, dziecko pojechało na weedend opowiadało jak mu żle a gdy przyjechał to wszystko było dobrze mało tego, nawet zadał mojemu partnerowi pytanie czy może mu mówić tato. Ja niewiem jak mam się w tej sytuacji zachować, tym bardziej że zachowanie syna godzi we mnie jako matkę.
Elżbieta S.

Elżbieta S. psycholog,
psychoterapeuta
poznawczo-behawioral
ny Wrocław

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

kama gggg:
Jestem po rozwodzie blisko 2 lata z tego związku mamy syna w wieku 7 lat, który od rozwodu mieszka ze mną. Syn regularnie widuje się z ojcem, który założył już drugą rodzinę, ja również jestem w związku z mężczyzną który mieszka z nami. Kwestia dotyczy zachowania mojego syna w stosunku do mnie jako do matki, jak jest w domu dziecko jest szczęśliwe i zadowolone jak przebywa u ojca opowiada że jest mu żle w domu, gdy wraca znowu zachowuje się normalnie, mówi że mnie kocha i niby wszystko jest w porządku. Ostatnio również była taka sytuacja, dziecko pojechało na weedend opowiadało jak mu żle a gdy przyjechał to wszystko było dobrze mało tego, nawet zadał mojemu partnerowi pytanie czy może mu mówić tato. Ja niewiem jak mam się w tej sytuacji zachować, tym bardziej że zachowanie syna godzi we mnie jako matkę.


Proszę nie odbierać tego, jako atak skierowany w Pani stronę...Na pewno jest Pani świetną matką. Moim zdaniem Pani syn próbuje się dopasować do obecnej sytuacji...A to wiadomo nie jest zbyt łatwe, szczególnie dla 7 latka. Być może w taki sposób próbuje uzyskać od ojca uwagę, może próbuje "przepracować" w ten sposób też problem Państwa rozstania...może nie potrafi sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego to się stało... Czy w domu ojca są inne dzieci? Jeśli tak, to tutaj może się pojawiać także aspekt rywalizacyjny o względy ojca...Może syn "bada" reakcję ojca, może chce uzyskać informację, wsparcie, że gdyby (hipotetycznie) źle było mu z Panią, to mógłby zamieszkać z nim, że go kocha i by się nim zaopiekował. Najlepiej porozmawiajcie z byłym mężem na spokojnie, zwróćcie uwagę czego tyczą się te "skargi" syna. Następnie spróbujcie oboje porozmawiać z synem na spokojnie, jeśli to nic nie da spróbujcie w trójkę wybrać się do psychologa dziecięcego.

Powodzenia!
Kamila Gilas

Kamila Gilas urlop wychowawczy

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Dziękuję za poradę. Tylko że z moim byłym mężem nie można porozmawiać na ten temat, bo po każdym pobycie syna u niego kiedy mówił że jest mu żle w domu dzwoni do mnie i oskarża mnie oto że jestem złą matką i mam wrażenie że jego obecna żona jest z tego zadowolona, czuje się tak jakby stawianie mnie jako matki w złym świetle sprawiało jej satysfakcje i podnosiło jej wartość jako obecnej żony mojego byłego.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

kama gggg:
Jestem po rozwodzie blisko 2 lata z tego związku mamy syna w wieku 7 lat, który od rozwodu mieszka ze mną. Syn regularnie widuje się z ojcem, który założył już drugą rodzinę, ja również jestem w związku z mężczyzną który mieszka z nami. Kwestia dotyczy zachowania mojego syna w stosunku do mnie jako do matki, jak jest w domu dziecko jest szczęśliwe i zadowolone jak przebywa u ojca opowiada że jest mu żle w domu, gdy wraca znowu zachowuje się normalnie, mówi że mnie kocha i niby wszystko jest w porządku. Ostatnio również była taka sytuacja, dziecko pojechało na weedend opowiadało jak mu żle a gdy przyjechał to wszystko było dobrze mało tego, nawet zadał mojemu partnerowi pytanie czy może mu mówić tato. Ja niewiem jak mam się w tej sytuacji zachować, tym bardziej że zachowanie syna godzi we mnie jako matkę.

Myślę, że syn próbuje zwrócić na siebie uwagę. Poprzez "żalenie się" tacie kieruje na Panią jego uwagę. Dla pocieszenia powiem Pani, że mój syn również to robi. Mi mówi, że mnie kocha, przytula się, a tacie opowiada, że mama jest niedobra, bo...
Swoim zachowaniem syn próbuje za wszelką cenę "podtrzymać" kontakt rodziców między sobą. Dziecko nie ma wyobraźni i nie jest świadome tego, że to, co robi powoduje spór między rodzicami. Dla niego liczy się fakt zainteresowania taty i mamy nim i sobą nawzajem.

konto usunięte

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

kama gggg:
a czy nie możesz porozmawiać z synkiem, ale bez oskarżania go i wyrzutów? pokazać mu, że akceptujesz każde jego uczucie?

moim zdaniem Twój syn chce być w porządku wobec Ciebie i wobec taty- a wie, że jemu sprawia przyjemność i satysfakcję, gdy słyszy, że mu z Tobą źle.

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Kamila Gilas

Kamila Gilas urlop wychowawczy

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Wiem, że mój syn jest jeszcze mały i nie w pełni psychicznie ukształtowany i łatwo ulega wpływom męża ale mi jako matce dosłownie kroi się serce jak słyszę, że jest mu ze mną żle, tym bardziej że moje dziecko ma dosłownie wszystko. Mój były mąż nawet gdy byliśmy małżeństwem nie pomagał mi w wychowywaniu syna i teraz też nic się nie zmieniło, podkopuje mój autorytet jako matki, tym bardziej żę ja robię wszystko żeby mój syn wyrósł w przyszłości na porządnego człowieka a nie na bezdusznego samoluba. Dla mojego mężą liczą się tylko pieniądze i to samo zachowanie zauważyłam u mojego syna, nie liczy się co ma tylko czy to jest najlepsze. A zamiast wsparcia i pomocy ze strony byłego męża dostaje telefony z wyrzutami że mój syn skarży się na to czy tamto, czasami wygląda to tak że ja boję się krzyknąć na syna chociaż mu się należy bo w efekcie końcowym obróci się to przeciwko mnie. Naprawdę ciężko czasami być matką.
Elżbieta S.

Elżbieta S. psycholog,
psychoterapeuta
poznawczo-behawioral
ny Wrocław

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

kama gggg:
Wiem, że mój syn jest jeszcze mały i nie w pełni psychicznie ukształtowany i łatwo ulega wpływom męża ale mi jako matce dosłownie kroi się serce jak słyszę, że jest mu ze mną żle, tym bardziej że moje dziecko ma dosłownie wszystko. Mój były mąż nawet gdy byliśmy małżeństwem nie pomagał mi w wychowywaniu syna i teraz też nic się nie zmieniło, podkopuje mój autorytet jako matki, tym bardziej żę ja robię wszystko żeby mój syn wyrósł w przyszłości na porządnego człowieka a nie na bezdusznego samoluba. Dla mojego mężą liczą się tylko pieniądze i to samo zachowanie zauważyłam u mojego syna, nie liczy się co ma tylko czy to jest najlepsze. A zamiast wsparcia i pomocy ze strony byłego męża dostaje telefony z wyrzutami że mój syn skarży się na to czy tamto, czasami wygląda to tak że ja boję się krzyknąć na syna chociaż mu się należy bo w efekcie końcowym obróci się to przeciwko mnie. Naprawdę ciężko czasami być matką.


Widzisz i tutaj właśnie leży problem. Ty jako matka dajesz ciepło synowi, zaspokajasz jego potrzeby oraz wychowujesz go - a to się wiąże z obowiązkami, które nakładasz na syna (sprzątanie etc.), wymaganiami, a to nie zawsze dzieciom się podoba. A ojciec to ten lepszy, bo rozpieszcza, nie ciąży na nim trud wychowania i jego omijają dąsy syna etc. - taka sytuacja jest wręcz idealna - łatwo z tej perspektywy też się krytykuje matkę (no bo przecież ojciec nie ma takich problemów). Tak jak tu Ci ktoś zaproponował, spróbuj porozmawiać z synem i zapytać go czy jest mu źle, a jeśli tak to możecie "ponegocjować", jeśli powie, że nie to podpytaj dlaczego skarży się ojcu - niech to się odbędzie w miłej atmosferze, a nie klimacie oskarżeń i żalów.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Rodzic nie jest od tego żeby dawał "wszystko"

w ten sposób dziecko do końca życia byłoby tylko z nim

rodzic może dawać tylko tyle ile może i to jest OK

jednak dzieci rzadko są za to "odpowiednio" wdzięczne
i przeważnie obok dobrych stron relacji z rodzicem widzą także te złe

i to też jest zdrowe i naturalne

trafił się wam Kamo kryzys rozwojowy i od ciebie zależy jak sobie z nim poradzicie

czy potrafisz zgodzić się na to, że nie jesteś najważniejszą osobą w życiu swojego dziecka?

z rozwodami jest taki kłopot, że zupełnie naturalne sytuacje i etapy nabierają nagle jakichś strasznych kształtów

każdy rodzic słyszy czasem od dziecka, że z nim jest źle, każde dziecko się z czasem oddala
tak ma być

o ile czujesz, że dobrze wypełniasz swoją rolę nie musisz się martwić tym, że twój syn nie uważa cię za ideał
Kamila Gilas

Kamila Gilas urlop wychowawczy

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Rozmawiałam z synem na temat jego zachowania i tego co mówi tj. że jest mu żle i tak mówi tacie i moje dziecko mówi że kłamie wówczas a na pytanie dlaczego odpowiada że niewie i tak naprawdę nie jest mu żle. Więc ja sama już niewiem co mam myśleć o tej całej sytuacji. Ja ze swojej strony jako matka nie mam sobie nic do zarzucenia jeżeli chodzi o kwestię opieki nad dzieckiem i nie pozwolę zrobić z siebie złej matki. Znam takie kobiety, które są również po rozwodzie mieszkają z dziećmi nie poświęcają im ani dużo czasu ani uwagi a nigdy od swoich dzieci nie słyszały że jest im żle z nimi.
Renata Rabczewska

Renata Rabczewska makijażystka, grafik
komputerowy,
producent handmade

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Kamila Gilas:
Rozmawiałam z synem na temat jego zachowania i tego co mówi tj. że jest mu żle i tak mówi tacie i moje dziecko mówi że kłamie wówczas a na pytanie dlaczego odpowiada że niewie i tak naprawdę nie jest mu żle. Więc ja sama już niewiem co mam myśleć o tej całej sytuacji. Ja ze swojej strony jako matka nie mam sobie nic do zarzucenia jeżeli chodzi o kwestię opieki nad dzieckiem i nie pozwolę zrobić z siebie złej matki. Znam takie kobiety, które są również po rozwodzie mieszkają z dziećmi nie poświęcają im ani dużo czasu ani uwagi a nigdy od swoich dzieci nie słyszały że jest im żle z nimi.

W takim razie mi to faktycznie wygląda na chęć spełniania oczekiwań taty i tamtej rodziny. Pewnie wtedy bardziej się dzieckiem zajmują, żeby udowodnić, że są lepsi.

Może synek robił to odruchowo i bez zastanowienia, ale jest szansa, że po tej rozmowie zwróci na to uwagę.
Rafał Z.

Rafał Z. właściciel, zajcom

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

Kamilo wydaje mi się że własnie o owy "brak zainteresowania" chodzi. Ojciec nie poswięca synkowi tyle czasu ile poświęcasz mu Ty, nie narzuca na niego obowiązków dnia codziennego i z całą pewnością w trakcie ich spotkań stara się bardziej obierac rolę dobrego koleszki niż ojca co jest według mnie zrozumiałe w sytuacji w jakiej znalazł sie Twój były. Niestety ale musisz przyzwyczaić się do tego że w kwestii autorytetu ojciec będzie jeszcze długo stawiany w rzędzie przed Tobą
Pilnuj natomiast aby z Twojej strony nie wystąpiła jakas forma nadopiekuńczowości, np abyś nie chciała usilnie zademonstrować wszystkim wokoło iż syn mówi nie prawdę bo ma się z Tobą wspaniale przez to że organizujesz mu wszystko nie dając szansy na usamodzielnienie bo odbije sie to w przyszłości na Twoich relacjach z synem oraz jego sposobie postrzegania świata. Tak jak piszesz że znasz inne rozwódki które mniej uwagi poświęcają swoim dzieciakom i jest ok. Nie bierz do serca tego co wypowiada synek po prostu rób swoje ale znajdź też i chwile dla siebie w tym wszytkim.

konto usunięte

Temat: Zachowanie dziecka po rozwodzie

a mi sie zdaje, tak jak napisalas na odpowiedz, ze w domu ojca Twojego syna, robi sie wszystko aby nim manipulowac w taki sposob, aby uwazalo iz u ciebie w domu nie jest tak jak u niego. Moze tamta kobieta przemyca jakies nieprawdziwe informacje, moze manipuluje Twoim synem?

A wiadomo, jesli Twoj maz zwiazal sie zinna kobieta, to jej zdanie zawsze bedzie bardziej prawdziwe niz Twoje.....zawsze mozesz sprobowac z synem porozmawiac o tym co sie dzialo kiedy byl u ojca....oczywsicie nie namaiwam do wyciagania z niego informacji, ale o dotarcie do dziecka, bo mzoe miec wielki metlik w glowie i warto zrobic tak, aby rozstanie rodzicow najmniej sie na nim odbilo!

Następna dyskusja:

lepiej dla dziecka bedzie j...




Wyślij zaproszenie do