konto usunięte
Temat: Właściciel garażu w budynku mieszkalnym a jego...
Jak w temacie.Mamy takiego Pana we wspólnocie mieszkaniowej, który po zbyciu mieszkania znajdującego się w tym samym budynku co w tej chwili został mu garaż - twierdzi, że "utracił status lokatorski" i w tej chwili posiada jedynie "status właścicielski". To stale przywoływane przez niego terminy. Twierdzi, że utracił status członka wspólnoty mieszkaniowej (po zbyciu mieszkania) i przez to nie chce partycypować według jego udziału wynikającego z posiadania garażu w kosztach. Odmawia opłaty na fundusz bieżący, zgadza się natomiast na fundusz remontowy. Twierdzi, że skoro nie ma dostępu do części wspólnej jakim jest klatka schodowa (nikt mu nie odmawia takiego dostępu - moim zdaniem ma takie prawo, może sobie postać na klatce schodowej jak ma ochotę i potrzebę) to nie będzie partycypował w opłatach ogrzewania centralnego, wody do mycia powierzchni wspólnych.
Twierdzi, że w takim wypadku kwestie za co i ile będzie płacił powinny być określone w umowie cywilnoprawnej między wspólnotą mieszkaniową, a nim - człowiekiem, który w jego mniemaniu członkiem tej wspólnoty nie jest.
Ja przy rozmowie z nim się pytam
1. Czy jak Pan w zimie wchodzi do garażu to czy ma Pan oblodzone i zaśnieżone auto (szyby)?
Pomagam mu w odpowiedzi - że nie ma, bo jego powierzchnia garażu bilansuje w części nasze ciepło dostarczone na budynek.
2. Czy przed garażem ma Pan odśnieżone w zimie, a przez resztę roku posprzątane?
Pomagam mu w odpowiedzi - że tak, bo korzysta na usługach (sprzątania, konserwacji) za które płaci cała wspólnota
3. Czy przyjemnie mu się wchodzi do garażu , gdy dookoła jest estetycznie, przystrzyżone trawniki itd ???
Ten Pan twierdzi, że wcześniej miał obowiązek partycypowania w kosztach, a garaż powiększał jego udział we wspólnocie - gdyż garaż miał charakter "pomieszczenia przynależnego". Powołuje się tutaj na par 2, ust. 4 ustawy o własności lokali. Twierdzi, że dziś gdy zbył mieszkanie - garaż utracił taki charakter (lokalu przynależnego)
Ja mu tłumaczę:
"Panie - Pana garaż nigdy nie był pomieszczeniem przynależnym, jest od samego początku już wydzielonym przez dewelopera LOKALEM ODRĘBNYM (niezależnym) na osobnej księdze wieczystej". Garaż ten mógł przed zbyciem mieszkania i może nadal (po zbyciu mieszkania) podlegać obrotowi nieruchomością - niezależnie.
Zadałem mu pytanie
"Jeśli uważa Pan że był wcześniej pomieszczeniem przynależnym - to jakim prawem zbył Pan mieszkanie bez tego pomieszczenia? - to niezgodne z prawem (traktuje o tym art. 47 § 1 KC)".
Zaznaczam, że w KW mieszkania, które zbył - w rubryce pomieszczenia przynależne są wymienione tylko piwnice.
W swoich wywodach Pan ten ciągle przywołuje art. 5 KC, który w ogóle nie ma związku przyczynowo-skutkowego z przedmiotem sprawy.
Co o tym sądzicie?Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.08.14 o godzinie 15:00