Temat: awaria pieca i brak ciepłej wody

witam! mam następującą sprawę: mieszkam w bloku, gdzie ciepłą wodę mamy dostarczaną z własnej kotłowni (tj. ogrzewaną za pomocą pieca). w czwartek wieczorem nie było ciepłej wody, ale myslałam, że to chwilowe. w piątek po powrocie z pracy ok. 18 zadzwoniłam do pana administratora spytać co się dzieje, bo wody ciepłej jak nie było, tak nie ma. na co otrzymałam odpowiedź, iż uszkodzeniu uległa jakas pompa czy cos podobnego i dopiero w poniedziałek przyjedzie ktos z serwisu pieca. Nikt nie poinformował mnie jako mieszkańca (ani żadnego innego mieszkańca) o zaistaniłej awarii, nie było wywieszonej informacji na tablicy ogłoszeń. Czy mogę żądać jakiegos zadosćuczynienia od spółdzielni (ciepłej wody nie będzie przez min. 4 dni)? czy administrator ma obowiązek publicznej informacji mieszkańców o takich awariach? pomóżcie, bo ja się wykończę z tą spółdzielnią- wiecznie jest z nimi jakis problem, a oni traktują mieszkańców jak intruzów, którzy powinni płacić comiesięczny haracz bez mrugnięcia okiem i broń Boże wymagania czegokolwiek z ich strony. pozdrawiam!