Aleksander Sienkiewicz

Aleksander Sienkiewicz Szkolenia
sprzedawców -
OlekSienkiewicz.pl

Temat: Moje wrażenia z jazdy.

Tutaj zapraszam wszystkich, którzy chcą podzielić się swoimi opiniami na temat aut, którymi mieli okazje jeździć. Jestem pewien, że dla wielu może to być wspaniała lektura.
Aleksander Sienkiewicz

Aleksander Sienkiewicz Szkolenia
sprzedawców -
OlekSienkiewicz.pl

Temat: Moje wrażenia z jazdy.

CITROEN C3, 1.4, 2003r, wersja SX, przebieg 82.000 km (skrót: 82 kkm)

Z pewnością nie jest to szczyt technologii i osiągnięć, ale za to fajne, dość sprytne autko do miasta o którym warto wspomnieć.

Takowy właśnie zasilił nasz rodzinny park maszynowy ;) Niżej moje pierwsze wrażenia oraz kilka informacje serwisowo przydatnych:

- świetnie działające wspomaganie SensoDrive (na postoju pracuje niemal bezdodtykowo, a ze wzrostem prędkości subtelnie usztywnia swój zakres)
- dobrze przeszkolone wnętrze, wymagające przyzwyczajenia - zwłaszcza w kontekście patrzenia na wprost (duża, pękata szyba czołowa + przeszklone słupki - trochę autobusowo ;-)
- jak na klasę i wielkość sporo miejsca w kabinie i całkiem niemały bagażnik;
- plastiki choć twarde są nieźle spasowane i nie wydają z siebie dokuczliwych dźwięków;
- deska rozdzielcza choć skromna, tak bardzo czytelna, funkcjonalna. Zyskuje nocą;
- dość "sztywno" zestrojone zawieszenie, chociaż warto tutaj zwrócić uwagę na zalecany rozmiar ogumienia - wyrzuciłem opony 185x60x14, jakie były na autku, a w to miejsce założyłem nowe Barum Brillantis 2 w rozmiarze: 175x65x14 - teraz znacznie mu bliżej do Citroena ;)
- z silnikiem 1.4 (75 PS) dość zwinny i wystarczająco dynamiczny, jak na cel do jakiego został stworzony.
- fotele wygodne na krótki dystans (co również nie dziwi z racji przeznaczenia autka).
- dość znośny poziom hałasu podczas jazdy, chociaż mocno zależny od użytych opon (teraz jest świetnie) - dość przyjemnie do 120 km / h.
- ogólnie autko już realizowane bardzo maszynowo / ekonomicznie, co widać choćby po wewnętrznych częściach karoserii, gdzie nie ma malowania fabrycznego ;-)
- brak wygłuszenia maski skutkuje dość wyraźną pracą silnika na zewnątrz autka.

Reszta w zgodzie z klasą i przeznaczeniem autka.

SERWISOWYCH PARĘ DOŚWIADCZEŃ:
- poszły łączniki stabilizatorów (oba, głównie jazda miejsca Wrocław)- koszt ok. 140 zł + wymiana
- amortyzatory tył - totaly dead (trochę przegięcie, ale taka teraz motoryzacja i nasze drogi) - koszt ok. 220 zł za sztukę (KYB)+ montaż
- rozrząd SKF (komplet) - zirka 300 zł
- pompa wody KWP - zirka 150 zł
- w tylnych hamulcach bębnowych panował dramat nieużywania. Materiały eksploatacyjne jeszcze w zapasie natomiast całość zupełnie stanęła , zapiekła się. Odrobina zabawy, smaru miedziowego i wszystko znowu działa pięknie :)

OGÓLNIE - fajne, sprytne i designem nieco inne autko do przemierzania miejskich zakamarków, nadający się również do krótkiej wyprawy dla 3 osobowej rodziny (z 2 letnim dzieckiem).

Pozdrówka i piszcie koniecznie o swoich wrażeniach, uwagach, doświadczeniach z innymi autkami.

Szerokości MOBILE ;-)

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Moje auto.




Wyślij zaproszenie do