Remigiusz C.

Remigiusz C. zakupy, najchetniej
miedzynarodowe ...

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

jako ze czeka mnie zmiana samochodu to zaczalem odwiedzac roznego rodzaju punkty sprzedazy uzywanych samochodow ...

moje pytanko dotyczy przebiegu ...

czesto zdarza sie ze samochod sciagniety z zagranicy ma stosunkowo maly przebieg ... niby jest to potwierdzone w ksiazce samochodu ... ale ...
czy mozna w 100% wierzyc danym z ksiazki serwisowej ?!?

jakos nie chce mi sie wierzyc ze ktos sprzedaje w miare dobrej cenie np 3 letnie auto ze srednim przebiegiem ok 1200 km miesiecznie ...

albo samochod z "udokumentowanym" przebiegiem 60 tys, gdzie kierownica jest wytarta jak czolo lysego .... (gdzie ja w swoim obecnym samochodzie mam przejechane 197 tys km i po kierownicy naprawde tego nie widac)...

jak to jest ?!?

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Wycieranie się kierownicy to sprawa dość indywidualna w różnych samochodach.
Kiedyś badałem rynek niemiecki (mam rodzinę) i mało używane samochody, lub n-te w rodzinie osiągają przebiegi ok. 30 kkm rocznie. Samochody "na codzień" spokojnie podwajają tę wartość.

Nie wierz nidgy kobiecie i handlarzom samochodów ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

nie wierz w 100 tys. w 10 lat:) mój ma tyle po dwóch, a na zachodzie więcej autostrad..
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Jak widziałem wywieszkę w jednym z komisów "stan licznika" i tak powinno zostać.

Najłatwiej porównywać dwa te same modele... wtedy łatwiej można określić w którym mniej jest zużyte wnętrze.
Choś wszytko jest wględne. Inaczej się zużyje kieronicza jeżeli samochód jedzil "na trasie" inaczej gdy robił za taksówkę...
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Należy wziaść też fakt po uwagę, że jak ktoś jeździ tylko po dużym mieście to fotele i kierownica będzie wytarta do żywego po 100 tys, natomiast w trasie to nie będzie widoczne.
Do tego jeszcze dochodzą maniacy, którzy siedzą w aucie godzinę czy dwie po wyłączeniu silnika i się rozkoszują dotykaniem kierownicy, przycisków klimy i skrzyni biegów;)

PS. Przebieg 1200km miesięcznie to sporo. Dojeżdżam codziennie do pracy 30km w obie strony + w weekend powiedzmy do znajomych + gdzieś jeszcze kolejne 30km w mieście. To na miesiac daje mi poniżej 900km...
1200 po autostradach zachodu to przyzwoity i (co najważniejsze) w miarę rzeczywisty wynik, jeśli to nie jest auto przedstawiciela handlowego;)

Edit: pierwszy rok używania mojego auta, m.in. 5 dni w tygodniu dojazd do pracy 40km w jedną stronę przez 3,5 miesiaca + trzykrotne przejechanie całej Europy zaowocowało przybyciem 30 tys km na liczniku... Ni to dużo, ni to mało - akceptowalne :)Bogusz Kasowski edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 05:58
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Wiesz ja na swoim mam 209 tys. i na tapicerce śladu zużycia, kierownica tez jakos nie odstaje specjalnie, może dlatego że obszyta skóra? Samochod ma 5 lat czyli nie za duzo ale przebieg jak najbardziej rzeczywisty. Czy to dużo, czy mało? Ja sam średnio robie 22-28 tys rocznie. To nie kwestaia ile ale jak i kto. Bo jezeli był katowany to i po 60 tys. wyglada i pracuje jak trup. A znam i autka co po 300-400 tys służa dzielnie swym właścicielom. Kwestia dbania. Wiadomio, że wszystko się zuzywa zwlaszcza na nasszych drogach ale "jak dbasz tak masz" stara ala jakże aktualna prawda.
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Arkadiusz Piotr Z.:
nie wierz w 100 tys. w 10 lat:) mój ma tyle po dwóch, a na zachodzie więcej autostrad..

Amen!
Po wtóre dlaczego niby ten zgniły kapitalista sprzedaje swój pojazd, bo mu sie znudził..... a guzik często ma defeklt którego naprawa w ich warunkach jest 'nieuzasadniona ekonomicznie"... u nas pan Janek i pan Franek to nawet tygrysa naprawia spinaczem do papieru!
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Grzegorz K.:
Wiadomio, że wszystko się zuzywa zwlaszcza na nasszych
drogach ale "jak dbasz tak masz" stara ala
jakże aktualna prawda.
No ja Ci powiem, że do końca nie stwierdzisz jak ktoś dbał. Mi się zdaża siedizeć i czekać na kogoś w aucie nawet do dwóch godzin i co? Fotele są zużyte, kierownicy też się obrywa i przyciskom na radiu także. A przebieg też mam rzeczywisty - nieco ponad 200 tys w 9letnim aucie (ale zarejestrowanym w 2001 dopiero). Skąd wiem, że kupiona używka z prawdziwym przebiegiem? Serwisowana tylko w ASO, a wątpię, żeby w 3 miesiace nakręcono wiecej niż 12 tys jeśli wcześniej w 6 lat było tych tysiecy 150...
Remigiusz C.

Remigiusz C. zakupy, najchetniej
miedzynarodowe ...

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

no to mozna slepo wierzyc wpisom w ksiazce serwisowej, dotyczacym przebiegu i przegladow ... czy nasi "specjalisci od handlu" potrafia wszystko upiekszyc ?!?
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

potrafią wszystko upiększyć
a dorobienie ksiazki serwisowej to pikus.

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

A może oprócz badania samochodu zbadać również jego właściciela? :)))

Dla przykładu sprzedawałem 2,5 roczny samochód z przebiegiem 320 kkm (i nie sprzedałem - musiałem cofnąć licznik) jak również sprzedałem 3 letni samochód żony z przebiegiem 18 kkm (miałem kłopoty, bo nikt nie wierzył).

Chyba coś jest na rzeczy ;)
Grzegorz K.

Grzegorz K. Koordynator
zamieszania.

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Piotr K.:
A może oprócz badania samochodu zbadać również jego właściciela? :)))

Dla przykładu sprzedawałem 2,5 roczny samochód z przebiegiem 320 kkm (i nie sprzedałem - musiałem cofnąć licznik) jak również sprzedałem 3 letni samochód żony z przebiegiem 18 kkm (miałem kłopoty, bo nikt nie wierzył).

Chyba coś jest na rzeczy ;)

Jak następnym razem będziesz miał taką bryczkę po żonie to daj mi znać.... kupię ją od ciebie dla swojej!... małżonki ma się rozumieć! ha ha ha!Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 21:43
Karina H.

Karina H. właściciel

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Piotr K.:
A może oprócz badania samochodu zbadać również jego właściciela? :)))

Dla przykładu sprzedawałem 2,5 roczny samochód z przebiegiem 320 kkm (i nie sprzedałem - musiałem cofnąć licznik) jak również sprzedałem 3 letni samochód żony z przebiegiem 18 kkm (miałem kłopoty, bo nikt nie wierzył).

Chyba coś jest na rzeczy ;)

o dzisys jak może być 3 letni samochód z przebiegiem 18km?? to chyba tylko drogę z salonu do garażu przebył ;)
Anna K.

Anna K. komunikacja
marketingowa w
motoryzacji

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Piotr K.:
Wycieranie się kierownicy to sprawa dość indywidualna w różnych samochodach.

To fakt.
A reguły nie ma. Dla przykładu kierownica, gałka, fotel kierowcy w Maserati po 10.000 = BMW po 80.000 :))
Nie wierz nidgy kobiecie i handlarzom samochodów ;)
Panie Piotrze, a jeśli jest 2w1? To rozumiem, że zalecana jest natychmiastowa ewakuacja ;)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Karina H.:
o dzisys jak może być 3 letni samochód z przebiegiem 18km?? to chyba tylko drogę z salonu do garażu przebył ;)
ja miałam 6 z 72 tyś - auto w rodzinie od nowości.

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Grzegorz K.:
Jak następnym razem będziesz miał taką bryczkę po żonie to daj mi znać.... kupię ją od ciebie dla swojej!... małżonki ma się rozumieć! ha ha ha!
Ty się Grzesiek nie śmiej, bo mówię całkiem poważnie.:-)
Tego pierwszego sprzedałem bez problemu ... no, dwa razy musiałem jeździć do serwisu, aby cofnąć licznik, bo za pierwszym razem było jeszcze za dużo.
Meganka w dieslu po żonie to była rozpacz. Tak się wq...wiłem, że już więcej nowego samochodu nie kupię. Autentycznie 3 miesiące sprzedawałem i nikt nie chciał uwierzyć w przebieg (miałem dokręcać?). W książce gwarancyjnej nic nie miałem udokumentowane, bo pierwszy przegląd dopiero po 30 kkm. Dwa razy wymieniałem olej w serwisie - to mówili, że pewnie co 100 kkm ;)
Tragedia, za nówkę zapłaciłem prawie 80 kPln (full wypas+wszystkie akcesoria z katalogu Renault+ 3 częściowe alusy jako 2 komplet+audio Alpine z subwooferami aktywnymi pod siedzeniami)a klient kupił go za 35 kPln i jeszcze piątkę oddawał mi rok, bo mu brakowało ;(

Jakby co, to dam znać :)))

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Anka K.:
Piotr K.:
Wycieranie się kierownicy to sprawa dość indywidualna w różnych samochodach.
To fakt.
A reguły nie ma. Dla przykładu kierownica, gałka, fotel kierowcy w Maserati po 10.000 = BMW po 80.000 :))
Ja miałem takiego PH w firmie, że po 3 m-cach w Clio wytarł tak kierownicę (plastikowa), że kleiła się jak Super Glue. Daliśmy do obszycia czarną skórą i ... po miesiącu była biała ;)))
Taki miał skubaniec żrący pot.
Nie wierz nidgy kobiecie i handlarzom samochodów ;)
Panie Piotrze, a jeśli jest 2w1? To rozumiem, że zalecana jest natychmiastowa ewakuacja ;)
Pani Aniu ;) ... porównanie odniosłem do dwóch różnych transakcji - kupna/sprzedaży samochodu i ślubu ;P

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Anna M.:
Karina H.:
o dzisys jak może być 3 letni samochód z przebiegiem 18km?? to chyba tylko drogę z salonu do garażu przebył ;)
ja miałam 6 z 72 tyś - auto w rodzinie od nowości.
A masz męża ...? :PPP
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Piotr K.:
A masz męża ...? :PPP
nie, pozbyłam się "Balastu" 1,5 roku temu :)

konto usunięte

Temat: jak to jest z tym przebiegiem ... ?!?

Anna M.:
Piotr K.:
A masz męża ...? :PPP
nie, pozbyłam się "Balastu" 1,5 roku temu :)
No widzisz, a mój "balast" ma po drodze ze mną do pracy i sporadycznie sama jeździ.
... bywa, że musi sama wracać ;P :)))

Następna dyskusja:

Jak Wy szykujecie swoje auta ?




Wyślij zaproszenie do