Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Jechałm dziś od strony Pruszkowa. Zastnwiem się czmu większośc jechał 40 - 50 km.

Przyczepnośc była zbliżona do tej na mokrej jezdni. Udawło mi się wyprzedzać kolumne pojazdów wespół z SUVami.

Jechałem 200 konym tylnonapędowym autem na uniwersalnych oponach z elketroniki tylko TCS (włączył się 2 razy) oraz ABS (ani razu)

Nie chodzi mi o jakąś rywalizacje czy wyścigi.

Po prostu czemu wiekszośc jedzie tka wolno.

Wystrczy jechać rozsądnie i na okrągło.

Chętnie poznam wasze zdanie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Ponieważ 95% kierowców nie ma pojęcia o jeździe po śliskim (nikt ich nigdy tego nie uczył)i przy każdym deszczu (że o śniegu nie wspomnę) włącza się "małpi rozum". Ludzie skrzywdzeni są niestety tzw "czarnym standardem odśnieżania (czyt. solenia) dróg", a jak na czas się nie posoli to są bezradni... i ani w te ani we w te. Jest to tragedia i potrzebne byłyby obowiązkowe szkolenia kandydatów na kierowców w okresie zimowym (bez względu na to kiedy taka osoba uczęszcza na kurs). Wiem że to abstrakt (bo nie zawsze jest śnieg w wystarczających dla tylu kandydatów okresie) ale to chyba jedyne wyjście.
Z dwojga złego wolę chyba jednak żeby jechali 40-50km/h a nie rozpieprzali się przy każdej okazji kiedy nie moga opanowac auta, bo wtedy drogi byłyby całkowicie zablokowane i wcale by się nie jechało.
Sam też nigdy nie byłem przeszkolony w warunkach extremalnych, ale staram się używać mózgu podczas jazdy dlatego w 15letniej karierze kierowcy nie miałem dotąd wypadku. Jednocześnie jesli nie trzeba to nie jeżdżę 40 km/h.
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Zgadzm się z Toba Pawle.

W finland są zajęcia z kontrolowanych poślizgów w trakcie kursu na prawojazdy (płyta poślizgowa).

Choćmi najbrdzijesię podoba jak w pólnocnej Szwecji przed zimą stawine są na poboczach "czerwono-biłe patyki: by w ziemie było wiadomogdzie jest droga a gdzie pole.
Standrt utrzymania drogi to przejezdność. Do tego łosie, noc polarna.

I gdzies od połowy lat 80 nie sypie się soli bo niszy drzewa. Jezeli już trzeba używają chlorku wapnia.
Eliza K.

Eliza K. księgowa, PDM
"Unidrog" Sp. z
o.o./ PRDM Sp. z
o.o.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Paweł Piórowski:
Ponieważ 95% kierowców nie ma pojęcia o jeździe po śliskim (nikt ich nigdy tego nie uczył)i przy każdym deszczu (że o śniegu nie wspomnę) włącza się "małpi rozum". Ludzie skrzywdzeni są niestety tzw "czarnym standardem odśnieżania (czyt. solenia) dróg", a jak na czas się nie posoli to są bezradni... i ani w te ani we w te. Jest to tragedia i potrzebne byłyby obowiązkowe szkolenia kandydatów na kierowców w okresie zimowym (bez względu na to kiedy taka osoba uczęszcza na kurs). Wiem że to abstrakt (bo nie zawsze jest śnieg w wystarczających dla tylu kandydatów okresie) ale to chyba jedyne wyjście.
Z dwojga złego wolę chyba jednak żeby jechali 40-50km/h a nie rozpieprzali się przy każdej okazji kiedy nie moga opanowac auta, bo wtedy drogi byłyby całkowicie zablokowane i wcale by się nie jechało.
Sam też nigdy nie byłem przeszkolony w warunkach extremalnych, ale staram się używać mózgu podczas jazdy dlatego w 15letniej karierze kierowcy nie miałem dotąd wypadku. Jednocześnie jesli nie trzeba to nie jeżdżę 40 km/h.


Ja niestety należę do wyżej wspomnianych 95% kierowców i jadąc dziś z pracy do domu (droga krajowa ośnieżona, duże natężenie ruchu, w tym TIR za TIRem, do tego letnie opony i napęd na tył) nie przekroczę 50 km/h :(
Trzymajcie kciuki, oby w jednym kawałku dotrzeć ;)
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Eliza K.:

Ja niestety należę do wyżej wspomnianych 95% kierowców i jadąc dziś z pracy do domu (droga krajowa ośnieżona, duże natężenie ruchu, w tym TIR za TIRem, do tego letnie opony i napęd na tył) nie przekroczę 50 km/h :(
Trzymajcie kciuki, oby w jednym kawałku dotrzeć ;)


Elu to ja dziś po porcy proponuje znaleźdz jakis osniezony pusty bezpieczny ( bez krawęzników i latarni) plac i poćwiczysz. Będziesz się dużo pewniej czuła. Co do opon to w taka pogode jka dziś rano była, różnicy nie ma (marginalna) jeśli chodzi o przyczepnośc.

Pojeździsz i raz że będziesz lepiejwyczuac samochód kiedy zaczyna się wymykac spod Twojej kontrol i co się w tedy dzieje...

Wnioskując podTwojej fotce. Masz raczj nowoczesne auto wyposażone wpomocników elktoronicznych.

Przypuszczm że masz ESP wiec sam Cię w dużej częsci piluje byś nie brykała i przeraszm za wyrażanie "nie chodziła bokami"
Eliza K.

Eliza K. księgowa, PDM
"Unidrog" Sp. z
o.o./ PRDM Sp. z
o.o.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Grzegorz P.:
Eliza K.:

Ja niestety należę do wyżej wspomnianych 95% kierowców i jadąc dziś z pracy do domu (droga krajowa ośnieżona, duże natężenie ruchu, w tym TIR za TIRem, do tego letnie opony i napęd na tył) nie przekroczę 50 km/h :(
Trzymajcie kciuki, oby w jednym kawałku dotrzeć ;)


Elu to ja dziś po porcy proponuje znaleźdz jakis osniezony pusty bezpieczny ( bez krawęzników i latarni) plac i poćwiczysz. Będziesz się dużo pewniej czuła. Co do opon to w taka pogode jka dziś rano była, różnicy nie ma (marginalna) jeśli chodzi o przyczepnośc.

Pojeździsz i raz że będziesz lepiejwyczuac samochód kiedy zaczyna się wymykac spod Twojej kontrol i co się w tedy dzieje...

Wnioskując podTwojej fotce. Masz raczj nowoczesne auto wyposażone wpomocników elktoronicznych.

Przypuszczm że masz ESP wiec sam Cię w dużej częsci piluje byś nie brykała i przeraszm za wyrażanie "nie chodziła bokami"

:) Faktycznie auto mam nafaszerowane elektroniką, ale pojęcie mam tylko o ESP i ABS (chwała temu co to wymyślił). A z tymi manewrami na placu to nie taki głupi pomysł.
Jest jeszcze jeden powód dla którego kierowcy jeżdżą ślimakowato w trudnych warunkach - obawa przed nieprzewidzianymi zachowaniami innych kierowców.

konto usunięte

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Jak się przesiądziesz do miejskiego wozidełka z przednim napędem, z letnimi oponami i co najwyżej ABSem to może nie będziesz zadawał takich pytań:P.

Warunki "nieco" się zmieniły więc chyba nic dziwnego, że styl jazdy też ulegl zmianie.Owszem, pewnie część z tych "powolnych" jechała nadmiernie wolno-tacy są zawsze tak samo jak ci, którzy zawsze jeżdżą za szybko.

Poza tym ile znasz osób, które oprócz kursu prawa jazdy uczestniczyły w kursie doskonalenia techniki jazdy m.in. na płycie poślizgowej? Ja oprócz siebie nie znam nikogo:P.
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Jolanta I.:
Jak się przesiądziesz do miejskiego wozidełka z przednim napędem, z letnimi oponami i co najwyżej ABSem to może nie będziesz zadawał takich pytań:P.

Jolu jeździłem też Roverem 214 przzednim napęd i brak elektroniki. Opny letnie (około 6 mm) Do tego koszmarnie miękkie zawieszanie. Jakoś nie ciągnąłem się na prawym pasie.
Wcześniej posiadąłem AX GTI - taki mały diabeł długości 3,5 metra. To był nerwowy i narowisty samochodzik.
Człowiek jednk prowadzi i dostosowuje się do warunków i samochodu.
Warunki "nieco" się zmieniły więc chyba nic dziwnego, że styl jazdy też ulegl zmianie.Owszem, pewnie część z tych "powolnych" jechała nadmiernie wolno-tacy są zawsze tak samo jak ci, którzy zawsze jeżdżą za szybko.

Ci co jadą za szybko albo "idą w pejzaż" albo zaliczyli dzwonka.
Mam na myśli rozsądna jazdę z prędkością adekwatną do warunków.
Czy tez niewiele niższą. Ale nie 40 gdzie spokojnie można jechać 80.
Nie wspominając o autach z elektronika, oponami zimowymi i napędem na obie osie.

Poza tym ile znasz osób, które oprócz kursu prawa jazdy uczestniczyły w kursie doskonalenia techniki jazdy m.in. na płycie poślizgowej? Ja oprócz siebie nie znam nikogo:P.

Ja też nie jeździłem ;P Wykupiłem jady swojej Dziewczynie.
Mam świadomość jak niewiele potrafię za kierownicą i nie jeżdżę na więcej niż 80% swoich możliwości.

Uważam, że trzeba się rozwijać w życiu na każdej płaszczyźnie. Czemu nie w prowadzaniu samochodu?
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Grzegorz P.:
Wystrczy jechać rozsądnie...

No właśnie.

Może, skoro wszyscy jechali z taką prędkością, to właśnie oni byli rozsądni a nie Ty? Nie pomyślałeś o tym?

Pozdrawiam!
Mateusz W.

Mateusz W. Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Każdy jedzie tak jak uważa, że potrafi. I dla mnie chore jest takim ludziom to wypominać, bo to wręcz świadczy o ich dojrzałości, że dostosowują prędkość do swoich umiejętności.
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Mateusz W.:
Każdy jedzie tak jak uważa, że potrafi. I dla mnie chore jest takim ludziom to wypominać, bo to wręcz świadczy o ich dojrzałości, że dostosowują prędkość do swoich umiejętności.


Niestety masz rację.
Dlaczego niestety?
Gdyż często to "każdy jedzie tak jak uważa, że potrafi" kończy się tak jak, się kończy...
Mateusz W.

Mateusz W. Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Teraz to się będę sprzeczał. Coraz więcej ludzi jeździ z głową. I lepiej żeby jeździli tak niż dostosowywali się do "wszystkich". Bo w swoim tempie zawsze jesteś lepszy niż jak równasz w którąś ze stron
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Grzegorz P.:
Uważam, że trzeba się rozwijać w życiu na każdej płaszczyźnie. Czemu nie w prowadzaniu samochodu?

Potwierdzam w 100% :-)
Michał K.

Michał K. Dyrektor Handlowy

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Grzegorz P.:
Jechałm dziś od strony Pruszkowa. Zastnwiem się czmu większośc jechał 40 - 50 km.

Przyczepnośc była zbliżona do tej na mokrej jezdni. Udawło mi się wyprzedzać kolumne pojazdów wespół z SUVami.

Jechałem 200 konym tylnonapędowym autem na uniwersalnych oponach z elketroniki tylko TCS (włączył się 2 razy) oraz ABS (ani razu)

Nie chodzi mi o jakąś rywalizacje czy wyścigi.

Po prostu czemu wiekszośc jedzie tka wolno.

Wystrczy jechać rozsądnie i na okrągło.

Chętnie poznam wasze zdanie.

Jak tak chętnie poznasz Nasze zdanie to:
a ile lat Ty masz prawo Jazdy? a ile tyś km zrobiłeś?a ile samochodów zajeździłes?
jak odpowiesz na te pytania pogadamy dalej
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Michał K.:

Jak tak chętnie poznasz Nasze zdanie to:
a ile lat Ty masz prawo Jazdy? a ile tyś km zrobiłeś?a ile samochodów zajeździłes?
jak odpowiesz na te pytania pogadamy dalej

Prawojady mam od 1997 - wcześniej nie mogłem. 98/99 możliwość ubiegania się o R2.

Samochodów było kilka w tym często 2 na raz.

Renault 5; Skoda Rapid; Citroen AX GTI; Saab 9000 CDE; Mazda 323P

Aktualnie jeżdze 3 (nie wszytkie moje) Mazda 323; Rover 214Si; Ford Mustang.

Żadnego nie zajedziłem choć niektóre jka sprzedawąłm ledwo jeziły.

Ile przejechałm trudno mi powiedzieć. By nie skłamać 450-500 tys. km.
Nie jeżdze zawodowo.
Michał K.

Michał K. Dyrektor Handlowy

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

tyle przejeździłeś i jeszcze się czemuś na drodze dziwisz?Dziwisz?:-)
Grzegorz P.

Grzegorz P. By było dobrze
słychać.

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Michał K.:
tyle przejeździłeś i jeszcze się czemuś na drodze dziwisz?Dziwisz?:-)

Bo ja jak dziecko ciagle się dziwie i dopytauje jak czegoś nie rozumiemi.

Chetnie tez che poznać zdanie innych i trochę "włożyć kij w mrowisko".
Michał K.

Michał K. Dyrektor Handlowy

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

:-)masz moje stanowisko bez kija w mrowisko:-)

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Eliza K.:
Grzegorz P.:
Eliza K.:

Ja niestety należę do wyżej wspomnianych 95% kierowców i jadąc dziś z pracy do domu (droga krajowa ośnieżona, duże natężenie ruchu, w tym TIR za TIRem, do tego letnie opony i napęd na tył) nie przekroczę 50 km/h :(
Trzymajcie kciuki, oby w jednym kawałku dotrzeć ;)


Elu to ja dziś po porcy proponuje znaleźdz jakis osniezony pusty bezpieczny ( bez krawęzników i latarni) plac i poćwiczysz. Będziesz się dużo pewniej czuła. Co do opon to w taka pogode jka dziś rano była, różnicy nie ma (marginalna) jeśli chodzi o przyczepnośc.

Pojeździsz i raz że będziesz lepiejwyczuac samochód kiedy zaczyna się wymykac spod Twojej kontrol i co się w tedy dzieje...

Wnioskując podTwojej fotce. Masz raczj nowoczesne auto wyposażone wpomocników elktoronicznych.

Przypuszczm że masz ESP wiec sam Cię w dużej częsci piluje byś nie brykała i przeraszm za wyrażanie "nie chodziła bokami"

:) Faktycznie auto mam nafaszerowane elektroniką, ale pojęcie mam tylko o ESP i ABS (chwała temu co to wymyślił). A z tymi manewrami na placu to nie taki głupi pomysł.
Jest jeszcze jeden powód dla którego kierowcy jeżdżą ślimakowato w trudnych warunkach - obawa przed nieprzewidzianymi zachowaniami innych kierowców.


Mi to pomogło. Wyczułam samochód i poźniej nie tylko miałam nad nim lepszą kontrole i wyczucie ale także wiedziałam jak reagować w sytuacjach kryzysowych. Szkoda, że na nauce prawa jazdy tego nie uczą. Przecież zima nie jest u nas ewenementem tylko zdarza sie co roku (co roku zaskakuje drogowców ;) i taka praktyka dla każdego kierowcy powinna być obowiązkowa. Naprawdę polecam.

No i do tego adrenalina jest taka jak wpadasz w poślizg kontrolowany, ze mało Ci serce nie stanie. A mi się micha cieszyła od ucha do ucha...

konto usunięte

Temat: Dlaczego kierowcy boją się mokrej jezdni i...

Joanna Cholewa:
Mi to pomogło. Wyczułam samochód i poźniej nie tylko miałam nad nim lepszą kontrole i wyczucie ale także wiedziałam jak reagować w sytuacjach kryzysowych. Szkoda, że na nauce prawa jazdy tego nie uczą. Przecież zima nie jest u nas ewenementem tylko zdarza sie co roku (co roku zaskakuje drogowców ;) i taka praktyka dla każdego kierowcy powinna być obowiązkowa.


Zgoda, tylko nie da się na kursie prawa jazdy od razu nauczyć wszystkich manewrów.
Od tego są dodatkowe szkolenia tylko mało kto z nich korzysta bo przecież po co, jak każdy po kursie jest miszczem kierownicy.



Wyślij zaproszenie do