Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Damian T.:
Michał Kucharski:
Po co komuś ułatwić życie, nic tak naprawdę nie tracąc, jak można utrudnić. Jakie to.... Polskie :/

Utrudnić?...
A gdzie to utrudnienie?...
Zawiść?... chyba pomyliłeś terminologię...

Damian T.:

przyznaję się bez bicia, że widząc takiego osobnika z
naprzeciwka nie ruszam się nawet o milimetr w prawo, ewentualnie > koryguję do lewej strony pasa ruchu i cóż... niech się gdzieś
wciska.
Damian T.

Damian T. o samochodach prawie
wszystko

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Michał Kucharski:
Damian T.:
Michał Kucharski:
Po co komuś ułatwić życie, nic tak naprawdę nie tracąc, jak można utrudnić. Jakie to.... Polskie :/

Utrudnić?...
A gdzie to utrudnienie?...
Zawiść?... chyba pomyliłeś terminologię...

Damian T.:

przyznaję się bez bicia, że widząc takiego osobnika z naprzeciwka nie ruszam się nawet o milimetr w prawo, ewentualnie > koryguję do lewej strony pasa ruchu i cóż... niech się gdzieś wciska.


Ależ Michale, zacytuj całość mojej wypowiedzi i odnieś się do niej odpowiednio...
to co zacytowałeś to tylko kawałek zdania i drobna część całej wypowiedzi...
Jak można dokonać oceny wyrywając 1 zdanie z kontekstu dłuższej wypowiedzi???

Napisałem (i uszczegółowię aby kontekst był zachowany):
- na moim pasie trochę luźniej więc poruszam się ze 30km/h (nieważne czy z Bemowa na Włochy, czy w przeciwnym, bo sytuacja na Dźwigowej zmienia się jak w kalejdoskopie)
- na pasie przeciwnym permamentny korek, samochody jadą zderzak w zderzak
- już od samego wjazdu do tego pasma tuneli z naprzeciwka (czyli tu gdzie ciągnie się korek) ale moim pasem ruchu (czyli ewidentnie pod prąd i jest to ewidentnie manewr wyprzedzania a nie omijania) z prędkością ok. 50km/h jedzie motor
- auta na moim pasie ruchu w popłochu uciekają przed jadącym na czołowe motorem
...
abstrakując od faktu, że wyprzedzanie(!!!) w tym tunelu jest przepisami zabronione(!!!) to postępowanie człowieka na motorze nazwałbym wprost debilizmem(!!!) a nie "umiejętnością lepszego radzenia sobie w ruchu".

W tej konkretnej sytuacji j.w.(!!!) podrzymuję co napisałem wcześniej - nie przepuszczam debila pakując się przy okazji w jakąś dziurę (której tam akurat nie brakuje) bo myślenie na drodze to podstawa... i wymagane jest przede wszystkim u tych(!!!) co to teroretycznie "lepiej sobie radzą".

(...)
I jak napisałem później oraz wcześniej (str.3 tego postu), omijanie(!!!) aut stojących w korku motorem jest jak najbardziej zgodna z przepisami i im to umożliwiam.
Tylko w moim osobisty odczuciu niektórzy motocykliści zapominają, że do tego manewru należy używać także głowy a nie tylko prawej dłoni.

Pozdrawiam :-)
Sławomira P.

Sławomira P. radca prawny (po
aplikacji sądowej),
mediator sądowy,
dok...

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

1. "p.h.'owcy"- jedzie taki jeden z drugim nieswoim autem więc wsio mu ryba, a ty człowieku módl się bo nie znasz dnia ani godziny keidy nagle przyjdzie ci zapukać do, w najlepszym razie, lakiernika
2. "wróżdżkaże" :)- tacy, którym się wydaje, że zawsze zdążą
3. "święte krowy" - zwłaszcza na pasie szybkiego ruchu
4. "undercoverowcy" - zasłona dymna z rury wydechowej może i jest przydatna na polu walki, ale nie koniecznie na drodze :)
Jurek M.

Jurek M. zarządzając
projektami
rozwiązuję problemy

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

1. cioty drogowe
a) glusi i niewidomi za kierownica: np. wlaczony lewy kierunkowskaz przez wiecej niz 5 minut i brak mozliwosci wyprzedzenia pacjenta
b) udajacy rajdowcow blokersi z rzechami typu golf 1
c) przy lewo skrecie nie zjechanie na lewa strone pasa, i tamowanie prostojadacych (typowy pierdola ignorant)
d) przyspieszanie bo ktos probuje go wyprzedzic "teoretycznie" slabszym autem (kompleksy psychologiczne)
e) zamiast ominac rowerzyste szybko i plynnie, wychamowanie i jechanie za rowerzysta (w efekcie spowolnienie calego pasa wstecz) i czekanie az przez kilometr nikogo nie widac z naprzeciwka, szczegolnie przy duzych krajowych drogach gdzie mieszcza się 4 samochody osobowe obok siebie...(brak wyobraźni, wyczucia przestrzeni, wrodzone ambicje do poddenerwowania innych itd.)

Wiecej nie przypominam sobie ale jest naprawde duzo typow powyzszych osobnikow, czasami trzeba ryzykowac zyciem aby ustrzec sie przed glupota innych na drogach (manewry omijajace)... wiekszosc niestety kompletnie nie jarzy ze aby sie zylo i jezdzilo lepiej, trzeba zaczac zmieniac swoje zle nawyki! A sztuka jest ustrzec sie od glupoty innych, niestety.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Michał Kucharski:
Po co komuś ułatwić życie, nic tak naprawdę nie tracąc, jak można utrudnić. Jakie to.... Polskie :/
Nie tracac? Na szczescie dla tych wszystkich scigaczy zawsze mam miejsce i mi szkoda mojego czasu na uzeranie sie po wypadku. Ostatnio zapytalem radiowoz z drogowki, ktory przypadkiem stal obok mnie na swiatlach a po drugiej stronie delikwent na Ducati smigal pod prad zmuszajac do ucieczki auta jadace prawidlowo. Policjanci odrzekli zgodnie ze nie wolno tak, wlaczyli sygnal i wiem, ze dowalili gosciowi 500 funtow mandatu za ten numer (bo stalem na stacji 200m dalej i tankowalem to zjechali mi powiedziec)
Kiedy przez krotki okres czasu jezdzilem autem z blotnikiem po prawej do wymiany to do ostatniej chwili nie zjezdzalem z drogi. Jak sie wpier**** we mnie - jego brocha, moze sie nawet zabic - wspolczuc mu nie bede.
Na szczescie wszyscy zdazyli zwiac na swoja polowe drogi...
Wiec Panie Michale - nie mow mi, ze utrudniam mu zycie, po prostu nie toleruje sytuacji, gdzie musze komus ustapic, bo on wyprzedza. Aut tez to dotyczy. Z tym, ze to motocykle wiecej wyprzedzaja pod prad nie baczac na ruch z naprzeciwka!

PS. Ulatwianie zycia: kiedy stoi naprzeciwko autobus i za nim sie tlocza auta to zjezdzam w polowie na bus lane (to jest zagrozone mandatem!) zeby mogli omijac ten autobus.
Łukasz P.

Łukasz P. Wszystko musi być
świeże.

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Nie umiejący jeździć na tzw. "zamek".

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Łukasz P.:
Nie umiejący jeździć na tzw. "zamek".

denerwujący to są nie chcacy a nie umiejący :) ja puszczam i odliczam czas od momentu puszczenia do ryku klaksonów za mna :)

a dodatkowo:

- motocyklisci kamikaze
- piesi lezący w nocy po drodze BEZ ODBLASKÓW i prawą stroną (wrrr)
- łajzy drogowe , kurczowo trzymające się 40 km/h na lewym pasie

itp itd ;)
Łukasz P.

Łukasz P. Wszystko musi być
świeże.

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Kinga C.:
Łukasz P.:
Nie umiejący jeździć na tzw. "zamek".

denerwujący to są nie chcacy a nie umiejący :) ja puszczam i odliczam czas od momentu puszczenia do ryku klaksonów za mna :)

a dodatkowo:

- motocyklisci kamikaze
- piesi lezący w nocy po drodze BEZ ODBLASKÓW i prawą stroną (wrrr)
- łajzy drogowe , kurczowo trzymające się 40 km/h na lewym pasie

itp itd ;)


Czyli coś zrobionego chcący nigdy Cię nie zdenerwowało :) Nieźle. Nie wnikam czy potrafią czy nie. Denerwują mnie po prostu.
Jarosław Waśkiewicz

Jarosław Waśkiewicz Biznesnafali.pl
Markajestkobieta.pl
Jaroslawwaskiewicz.c
om

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Uwaga uwaga, wszyscy kierowcy, kilkanaście dni temu weszła "nowelizacja ustawy o ruchu drogowym" - mamy nowe znaki przed wjazdem na rondo... prosimy o rozwagę...

Obrazek


a całość, o co chodzi, zapraszam i zachęcam do włączenia się do Akcji:
http://biznesnafali.pl/component/content/article/1-pol...
Robert B.

Robert B. Bancassurance
Product & Operations
| Group Insurance |
Em...

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

nie wiem czy było, ale:
- wyrzucanie petów przez okno

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Robert B.:
nie wiem czy było, ale:
- wyrzucanie petów przez okno

Popieram. Pomimo, że sam jestem palaczem, to wiem do czego służy popielniczka w samochodzie :)

Mnie irytują tacy, co blokują lewy pas pomimo, że ludzie na prawym jadą z podobną prędkością. Sam nie pojedzie szybciej, a drugiemu nie pozwoli :)
Grzegorz Masłowski

Grzegorz Masłowski small business owner

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Nie cierpie trąbiacych kierowców bez wyraźnej przeyczyny. Przyklad stoimy w korku: trąbią, jade przepisowo: trąbią (zmień sobie pas człowieku), przepuszczam innego kierowce: trąbią, zagapie się w którą strone jechać bo nie jestem stąd: trąbią itd. Ludzie więcej opanowania!!!
Marcin Laber

Marcin Laber internet
technologies
magician

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

GRZEGORZ MASŁOWSKI:
Nie cierpie trąbiacych kierowców bez wyraźnej przeyczyny. [...]

Czyżbyś wrócił z Krakowa? ;)
A bo tak mi się jakoś przypomniało z mojego wyjazdu w tamte rejony. Że tam wszyscy na wszystkich trąbią, bez wyraźnego powodu. No, ale w końcu tam mają większe korki niż w Warszawie to i poziom zirytowania kierowców większy... ;)

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

"Niedzielni kierowcy" jadący niepewnie i chaotycznie, zbyt szybko poruszający sie motocykliści, których zazwyczaj nie sposób dostrzec w lusterku i ślamazary ruszające spod świateł.

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Każdy ponad każdym,nie ma tu kierowcy,na tym forum który uważa że jeździ kiepsko, większość jeździ bo musi,nie ćwiczy zachowań samochodu więc nie wie jak ten zachowałby się w czasie poślizgu czy co zrobić żeby z dużą prędkością prowadzić płynnie i bezpiecznie dlatego uważam że osoby które znają samochody dobrze w pełni nad nimi panują i są w stanie wyczuć każdy milimetr samochodu mogą się na takie tematy wypowiadać,nie mówiąc już o kilometrach przejechanych które wiążą się jednoznacznie z doświadczeniem różnych sytuacji.Więc dla mnie temat mija się z celem,chyba że stworzony został z myślą ponarzekania .Pozdrawiam Wszystkich,Kamila
Filip P.

Filip P. Filip Petlic
Fotografia

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Kamila Iwaszko:
Witaj Kamilo, rzadko przegladam temat, ale widze czasem mozna co trafic ;)
Uwazam, ze jeszcze sa tacy ktorzy "czuja" swoj samochod. Osobiscie lubie wiedizec czym jezdze i jak jezdze, przemirzam sporo klimotrow.
Osobiscie swoim samochodem juz troche przejechalem i sporo przeszedlem.
Co mnie irytuje na drodze... glupota i brak myslenia innych kierowcow, wiekszosc jezdzi na zasadzie to ja jestem na drodze ktolem niech reszta na mnie. To najgorsze co nas moze spotkac na drodze...druga rzecz to lusterka... to osobny temat.

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Dziękuję za uznanie,nie mniej jednak uważam, że jednoczenie się poprzez narzekanie na mało istotny temat nie ma w zupełności sensu,samo narzekanie jest mało ciekawe

konto usunięte

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Kamila Iwaszko:
Każdy ponad każdym,nie ma tu kierowcy,na tym forum który uważa że jeździ kiepsko, większość jeździ bo musi,nie ćwiczy zachowań samochodu więc nie wie jak ten zachowałby się w czasie poślizgu czy co zrobić żeby z dużą prędkością prowadzić płynnie i bezpiecznie dlatego uważam że osoby które znają samochody dobrze w pełni nad nimi panują i są w stanie wyczuć każdy milimetr samochodu mogą się na takie tematy

Nie każdy tak ma, choć prawda jest taka, że niestety większość nie wie co to doskonalenie techniki jazdy, bo przecież super kierowcą jest.
wypowiadać,nie mówiąc już o kilometrach przejechanych które wiążą się jednoznacznie z doświadczeniem różnych sytuacji.Więc dla mnie temat mija się z celem,chyba że

Nie zawsze ilość km musi świadczyć o doświadczeniu, to jest jakiś wyznacznik tylko wtedy gdy kierowca chce jeździć ambitnie i ma dla niego znaczenie JAK jeździ, a to się zdarza niestety rzadko.
Grzegorz Masłowski

Grzegorz Masłowski small business owner

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Irytuje mnie wiele sytuacji takich jak wyrzucanie czegokolwiek przez okno, trąbienie na jadących prawym pasem i tych, którzy nieco wolniej ruszają ze świateł, itd. ale "na świeżo" wczoraj bodajże w Urzucie jade lewym pasem (kilka km/h ponad ograniczenie) wymijając jakiś samochód, postanowiłem zjechać na prawy pas zaraz za skrzyżowaniem ze światłami, tymczasem jakaś kobieta pędziła sobie beeeee...emką slalolem i próbowala wyminąć mnie na skrzyżowaniu z prawej strony, zauważając to czym prędzej za światłami zjeżdzam na prawy pas, ale co... ona też!!! i uderzyła by we mnie gdyby nie szybka reakcja. Gdzie tak pędziłaś kobieto, pytam się!!!
Filip P.

Filip P. Filip Petlic
Fotografia

Temat: Co Was najbardziej irytuje na drodze?

Kamila Iwaszko:
Dziękuję za uznanie,nie mniej jednak uważam, że jednoczenie się poprzez narzekanie na mało istotny temat nie ma w zupełności sensu,samo narzekanie jest mało ciekawe
owszem samo narzekanie ma malo istotne znaczenie, ale spostrzerzenia na drodze innych moze spowodowac ze zauwazym cos u siebie do poprawki... bo przeciez nikt z nas nie jest swiety na drodze ;)

Następna dyskusja:

Wybieramy najbardziej ekono...




Wyślij zaproszenie do