Przemysław Różycki

Przemysław Różycki IT Architect, TomTom

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Dzień dobry,

jestem tu nowy, ale po przejrzeniu tematów, uznałem, że to jest właściwe forum, by podzielić się moim problemem.
Jestem kilka dni po kolizji drogowej. Opiszę po kolei, jak to się stało:

1. Stanąłem na czerwonym świetle na skrzyżowaniu z zamiarem jazdy prosto. Ponieważ była tam strzałka do warunkowego skrętu w prawo, stanąłem przy osi jezdni i zostawiłem trochę miejsca dla skręcających.
2. Obok mnie, z prawej strony stanął inny samochód również z zamiarem jazdy prosto.
3. Gdy ruszyłem, samochód obok mnie gwałtownie przyspieszył z zamiarem wyprzedzenia mnie. Ponieważ za skrzyżowaniem jezdnia się zwężała prawostronnie, to wyprzedzając mnie, zajechał mi drogę i zawadził swoim lewym tyłem o mój prawy przód.

Ponieważ kierowca tamtego samochodu, twierdził, że to nie jego wina, bo był z prawej, to wezwałem Policję. Policja przyjechała i stwierdziła, owszem, że tamten kierowca jest winny, bo wyprzedzał z prawej, jednak mnie również ukarali mandatem. Za co? Za to, że nie jechałem możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.
Stąd pytanie, czy interpretacja kodeksu drogowego przez policjantów, jest według Was zasadna. Owszem, wiem, że jest paragraf, który nakazuje jechać przy prawej krawędzi jezdni, jednak czy jest to obowiązek bezwzględny, np. w sytuacji, gdy mamy strzałkę do skrętu w prawo? Jednocześnie kodeks drogowy nakazuje utrudniania ruchu innym uczestnikom, a blokowanie skrętu w prawo, takim utrudnieniem niewątpliwie jest. Ponadto, jeśli droga za skrzyżowaniem prawostronnie się zwęża, to jazda przy prawej krawędzi robi się niebezpieczna. Chociażby dlatego, że wjeżdżając na skrzyżowanie, muszę ustąpić pierwszeństwa, wszystkim wyprzedzającym mnie z lewej (na skrzyżowaniu ze światłami wolno wyprzedzać) i mogę mieć problemy z opuszczeniem skrzyżowania na czas. Moim zdaniem, zajęcie pozycji przy prawej krawędzi jezdni jest w tym przypadku nieracjonalne.
Zastanawiam się nad wnioskiem do sądu o uchylenie mandatu, jednak chciałbym zasięgnąć najpierw opinii.

Pozdrawiam!
Przemek
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

przede wszystkim należy rozstrzygnąć, czy na jezdni skrzyżowania można było wyróżnić dwa nieznaczone pasy ruchu. jeśli tak, to można stwierdzić, iż zająłeś prawidlową pozycję na skrzyżowaniu, a zatem zarzut braku jazdy przy prawej krawędzi jest nieprawidłowy.

po drugie policja powinna poinformowac cię co jest przyczyną wystawienia mandatu. nie jestem przekonany by chodziło o przepis dotyczacy prawej krawędzi. Być może chodziło o to, że samochód wyprzedzany (niezależnie czy wyrzedzanie jest prawidłowe) nie może zwiększać swojej prędkości, albo ogolnie o niezachowanie szczególnej ostrożności, która akurat w obrębie skrzyżowania jest bezwzględnie obowiązującą zasadą.
Przemysław Różycki

Przemysław Różycki IT Architect, TomTom

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Mandat jest wystawiony za niezastosowanie się do obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Pasy nie są wymalowane, jednak szerokość pasa pozwala na bezproblemowe zmieszczenie się obok siebie dwóch samochodów, czyli tak jak piszesz - można wyróżnić dwa nieznaczone pasy ruchu.

Mam jednak kolejną zagwozdkę, na innym forum, dostałem informację, że sąd nie rozstrzyga w postępowaniu o uchylenie mandatu o winie, lecz tylko to, czy czyn za który zostałem ukarany jest wykroczeniem czy nie. Nie do końca rozumiem, jaką strategię przed sądem powinienem przyjąć, by wykazać moją rację.

"Zgodnie z art. 101 § 1 K.p.w. prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Podstawa do uchylenia prawomocnego mandatu istnieje więc jedynie wówczas, gdy czyn za który nałożono mandat nie wypełnia znamion żadnego wykroczenia. Uchylenie mandatu karnego jest więc możliwe jedynie wówczas, gdy został on nałożony za zachowanie prawnie obojętne oraz za czyn stanowiący wykroczenie skarbowe albo przestępstwo. Tak więc postępowanie o uchylenie prawomocnego mandatu, jak wskazano już wyżej stanowi nadzwyczajny środek zaskarżenia. Oznacza to, że składając do sądu wniosek o uchylenie prawomocnego mandatu karnego, nie możemy spodziewać się, iż sąd rozpatrzy kwestię naszej winy w popełnieniu wykroczenia. W kwestii uchylenia prawomocnego mandatu sąd orzeka na posiedzeniu, w którym ma prawo uczestniczyć ukarany. Postępowanie kończy się wydaniem postanowienia o uchyleniu prawomocnego mandatu lub o odmowie jego uchylenia – w zależności od wyniku. Jeżeli grzywna nałożona mandatem została już uiszczona, a sąd orzekł o uchyleniu takiego mandatu, obowiązkowo orzeka też o zwrocie uiszczonej kwoty. Postanowienie sądu jest niezaskarżalne."
Mateusz Goust

Mateusz Goust Student, Wojskowa
Akademia Techniczna
w Warszawie

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Przemysław Różycki:
3. Gdy ruszyłem, samochód obok mnie gwałtownie przyspieszył z zamiarem wyprzedzenia mnie. Ponieważ za skrzyżowaniem jezdnia się zwężała prawostronnie, to wyprzedzając mnie, zajechał mi drogę i zawadził swoim lewym tyłem o mój prawy przód.

Pytania mam dwa:
1) Czy za skrzyżowaniem, była wymalowana strzałka P-9? Czy stał tylko znak A 12b?
2) Czy mógłbyś podesłać link rzutu z satelity miejsca jeśli takowe jest aktualne na mapach satelitarnych?

Policjanci potraktowali ulicę na której doszło do zdarzenia jako ulicę o przekroju 1x1 nie jako 1x2...
Przemysław Różycki

Przemysław Różycki IT Architect, TomTom

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Mateusz Goust:
Przemysław Różycki:
3. Gdy ruszyłem, samochód obok mnie gwałtownie przyspieszył z zamiarem wyprzedzenia mnie. Ponieważ za skrzyżowaniem jezdnia się zwężała prawostronnie, to wyprzedzając mnie, zajechał mi drogę i zawadził swoim lewym tyłem o mój prawy przód.

Pytania mam dwa:
1) Czy za skrzyżowaniem, była wymalowana strzałka P-9? Czy stał tylko znak A 12b?
2) Czy mógłbyś podesłać link rzutu z satelity miejsca jeśli takowe jest aktualne na mapach satelitarnych?

Policjanci potraktowali ulicę na której doszło do zdarzenia jako ulicę o przekroju 1x1 nie jako 1x2...

Cóż, może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Za skrzyżowaniem nie ma żadnego ze znaków, które wymieniłeś a jezdnia zwęża się tam od razu. Link jest tutaj: http://g.co/maps/ncft9, ale nie jestem pewien, czy to zwężenie jest tam dostatecznie dobrze widoczne. Ja jechałem ul. Parzęczewską w kierunku północno zachodnim, tak, jak na zdjęciu biały pojazd. Na ul. Parzęczewskiej w tym miejscu widać zatoczkę. Po drugiej stronie skrzyżowania szerokość drogi, niestety jest mniejsza i odpowiada szerokości drogi bez zatoczki.
Oprócz tego, zrobiłem również szkic sytuacji (nie uwzględniający kolizji, zaznaczyłem siebie jako Renault Thalia, bo przygotowałem już sobie szkic wniosku do sądu i opisałem tam tak w ten sposób swój samochód).


Obrazek


Przy czym zaznaczam, że na drodze nie ma wymalowanych żadnych pasów, a linie przerywane na szkicu są tylko dla orientacji.

Nie wiem jak Policja potraktowała drogę, bo byli bardzo opryskliwi i nie chcieli udzielać żadnych informacji. Dlatego dopiero po zdarzeniu złożyłem na komendzie wniosek o udostępnienie notatki ze zdarzenia, ale jeszcze jej nie mam.

P.S. do kolizji doszło na skrzyżowaniuPrzemysław Różycki edytował(a) ten post dnia 08.04.13 o godzinie 23:08
Dariusz Krawczyński

Dariusz Krawczyński Prezes Zarządu
Litpolex Sp. z o.o.

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

ja bym przyjal wersje obrony, ze jechales mozliwie prawej krawedzi, jednak przed skrzyzowaniem droga sie rozszerza i dochodzi dodakowy "pas" z prawej strony, zaczynajacy sie pewnie ok. 50 m przed skrzyzowaniem. Tak wiec uznales, ze jest to pas do jazdy w prawo, gdyz za skrzyzowaniem znow droga sie zweza. Tak wiec jechales po linii zgodnie z tym bialym samochodem na zdjeciu statelitarnym i idealnie wpasowywales sie w pas, ktory byl kontynuowany. Prawy "pas" sie konczyl, wiec mozna przypuszczac, ze byl pasem do skretu, ktory nie zostal namalowany.

Ogolnie zawsze mnie ciekawila taka sytuacja, wiec ciekawi mnie jak to sie skonczy. Bo takich skrzyzowan jest sporo i teoretycznie z prawej maja pierwszenstwo i powinno sie prawej trzymac. Mozna sie jeszcze klocic z zarzadem drog za niewlasciwie oznakowane skrzyzowanie, bo nie bylo znaku mowiacego o zwezeniu drogi.
Tomasz Rezner

Tomasz Rezner WŁAŚCICIEL, TOMASZ
REZNER

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Pas ruchu, niezależnie od swojej szerokości, przewidziany jest dla jednego pojazdu, więc nie powinieneś być w tym względzie zbyt uprzejmy, umożliwiając wjazd innemu kierowcy, bo widzisz, jaki wyszedł efekt.
Przemysław Różycki

Przemysław Różycki IT Architect, TomTom

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Tomasz Rezner:
Pas ruchu, niezależnie od swojej szerokości, przewidziany jest dla jednego pojazdu, więc nie powinieneś być w tym względzie zbyt uprzejmy, umożliwiając wjazd innemu kierowcy, bo widzisz, jaki wyszedł efekt.

Nie bardzo rozumiem. Ja właśnie nie byłem przesadnie uprzejmy. Ruszyłem zupełnie normalnie, tak jak zawsze ruszam, bez oglądania się na gościa z prawej, uznając, że jak wpakował się na pas, który się za chwilę kończy to jego problem, niech się martwi (a widać było z daleka, że się kończy). Gdybym był, zwolnił i gościa wpuścił to sytuacji by nie było.
Tomasz Rezner

Tomasz Rezner WŁAŚCICIEL, TOMASZ
REZNER

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Jak widać, bywają sytuacje dwuznaczne i należy się ich wystrzegać.
Tomasz Rezner

Tomasz Rezner WŁAŚCICIEL, TOMASZ
REZNER

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Roawiązaniem jest rejestrator.

konto usunięte

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Niestety, winne są dwie strony jak już zostało to wyjaśnione z oczywistych przyczyn.
Mój kolega miał identyczną sytuacje. Po jego przygodach ja też przestałem być "uprzejmy" na tego typu skrzyżowaniach.
Szeroki pas jest nie po to żeby 2 samochody osobowe na nim stały, ale żeby ciężarówki i autobusy mogły skręcić w prawą stronę.
Przemysław Różycki

Przemysław Różycki IT Architect, TomTom

Temat: Mandat za jazdę nie przy prawej krawędzi jezdni...

Robert B.:
Niestety, winne są dwie strony jak już zostało to wyjaśnione z oczywistych przyczyn.
Mój kolega miał identyczną sytuacje. Po jego przygodach ja też przestałem być "uprzejmy" na tego typu skrzyżowaniach.
Szeroki pas jest nie po to żeby 2 samochody osobowe na nim stały, ale żeby ciężarówki i autobusy mogły skręcić w prawą stronę.

Ja nie napisałem, że obie strony zostały uznane za winne. Winny był drugi kierowca, nie mniej jednak ja też dostałem mandat. Tak to ująłem a na potwierdzenie mogę dodać, że szkodę naprawiłem w całości z OC sprawcy.
Moje ustawienie na drodze nie wynikało tylko z uprzejmości. Po drugiej stronie skrzyżowania droga jest węższa i ustawianie się przy prawej krawędzi jest bez sensu, gdyż musiałbym zmieniać pas na skrzyżowaniu a nie daj Boże ktoś by się ustawił tak jak ja to zrobiłem. Ustawiając się przy osi jezdni miałem na wprost kontynuację mojego pasa za skrzyżowaniem, więc to było ustawienie optymalne. Dalej jeżdżę tak tym skrzyżowaniem, tylko bardziej uważam na wariatów z prawej.

Następna dyskusja:

Wyprzedzanie z prawej strony




Wyślij zaproszenie do