Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Jeśli chodzi wam po głowie zakup jakiegokolwiek produktu firmy ASUS to pomyślcie dwa razy. Jeśli nadal was będzie korciło - poproście żeby was koleżanka/ kolega mocno uderzyli. Bo w razie awarii, kłopotów, etc. będziecie zmuszeni skorzystać z serwisu ASUS'a i wtedy słowa "Wy, którzy tu wstępujecie, porzućcie wszelką nadzieję" nabiorą nowego znaczenia.

KrzysztofKrzysztof Kania edytował(a) ten post dnia 23.07.11 o godzinie 18:08

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof Kania:
Jeśli chodzi wam po głowie zakup jakiegokolwiek produktu firmy ASUS to pomyślcie dwa razy.

http://www.wykop.pl/search/serwis+asus/

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Panowie
pierwsza sprawa to rozdzielenie serwisu od producenta. Niestety, w dobie "ałtsorcingu", rolę serwisów lokalnie spełniają firemki lokowane w podwojewódzkich miejscowościach (vide Piaseczno), gdzie tania siła robocza 'zawija to w sreberka'.
Druga sprawa to oddzielenie naciągactwa od 'polityki kosztowej' takowych firm-producentów, zdecydowanych nie dokładać do części posprzedażowej (brak części na stocku, konieczność zamawiana określonych PN pod określony SN - nie można zamówić na zapas, chory limit 1 PN na każdy SN - tak jak gdyby w przypadku usterki psuła się tylko jedna część)

Laptopy to jeszcze pan Pikuś - prawdziwy hardcore rozgrywa się w przypadku telefonów komórkowych i pda/pocketów - opisy jeżące włosy na głowie można przeczytać na pdaclub.pl. Sam pamiętam takie przeboje z Acerem - gdzie terminy naprawy dochodziły do 4-5 miesięcy.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marcin Bojko:
pierwsza sprawa to rozdzielenie serwisu od producenta.

Nie wiem z kim miałem do czynienia - korespondencję prowadziłem z osobą piszącą z domeny asus.pl - czy to był pracownik ASUS'a, firmy zewnętrznej, etc. - nie jest dla mnie istotne. Istotne jest że ta osoba pracuje na wizerunek firmy ASUS - w tym wypadku skrupulatnie obracając go w gruz.

Krzysztof
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof P.:
http://www.wykop.pl/search/serwis+asus/

Cóż, nie wpadłem na te historie wcześniej. Ale dwa razy błędu nie popełnię.

Krzysztof

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marcin Bojko:
Panowie
pierwsza sprawa to rozdzielenie serwisu od producenta. Niestety, w dobie "ałtsorcingu", rolę serwisów lokalnie spełniają firemki lokowane w podwojewódzkich miejscowościach (vide Piaseczno), gdzie tania siła robocza 'zawija to w sreberka'.

Panie i Panowie :)

Tak czy inaczej wszyscy pracują na "sukces" tej marki. Całe szczęście, że sam sobie naprawiam moje "goods'y" ... inaczej chyba bym zwariował.

Kiedyś w ramach rozrywki zaczepiłem sprzedawcę w sklepie AGD i zadałem mu pytanie "Dlaczego ten kabel HDMI jest 6x droższy od tego obok". A ten mi strzelił taką odpowiedź, że aż spojrzałem mu w oczy, żeby zbadać czy wszystko dobrze. Po prostu usłyszałem zlepek haseł z tejże dziedziny, który miał niby tworzyć zdanie ... tylko czasownika mu zabrakło. Pewnie miało to za zadanie na tyle zawstydzić pytającego, żeby po prostu więcej nie pytał.

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof Kania:
Marcin Bojko:
pierwsza sprawa to rozdzielenie serwisu od producenta.

Nie wiem z kim miałem do czynienia - korespondencję prowadziłem z osobą piszącą z domeny asus.pl - czy to był pracownik ASUS'a, firmy zewnętrznej, etc. - nie jest dla mnie istotne. Istotne jest że ta osoba pracuje na wizerunek firmy ASUS - w tym wypadku skrupulatnie obracając go w gruz.

Krzysztof
Wiesz, w dobie zastępowania serwisu przez handlarzy, 'koordynatorzy' mają to gdzieś. Prawda jest taka iż robią tak wszyscy, do oszczędności korporacji, dodając typowo polski element naciagactwa.
Co mi przypomina fajny artykuł:
http://kontakt24.tvn.pl/artykul,nokia-poland-czyli-dzi...

Jako eks-ASP przypomina mi się rozmowa z koordynatorem odwiedzającym mój punkt: 'Wie pan, nasze drukarki mają tylko jeden PN - cała drukarka. Te zepsute to wie pan, my odbieramy i w ramach recyclingu przerabiamy na słupki drogowe' ;)Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 23.07.11 o godzinie 20:03

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof Kania:
Jeśli chodzi wam po głowie zakup jakiegokolwiek produktu firmy ASUS to pomyślcie dwa razy. Jeśli nadal was będzie korciło - poproście żeby was koleżanka/ kolega mocno uderzyli. Bo w razie awarii, kłopotów, etc. będziecie zmuszeni skorzystać z serwisu ASUS'a i wtedy słowa "Wy, którzy tu wstępujecie, porzućcie wszelką nadzieję" nabiorą nowego znaczenia.

Krzysztof

Wiesz co - histeryzujesz jak nastolatka. Bo Ty jeden miałeś problem, Ty jeden zostałeś źle obsłużony to cały ASUS jest be, robi szrot, nie kupujcie etc...
Asus robi wiele kapitalnych urządzeń, płyty główne, grafiki są znakomite. Serwisowałem w Asusie kilka laptopów, wymieniałem bezpośrednio w Asus polska swoją grafikę i nigdy złego słowa na Asus nie powiem - kartę dostałem nową - w 8 dni była z powrotem u mnie.
Dramatyzujesz jak małe dziecko bo Ciebie coś złego spotkało - jak w McDonaldzie trafi Ci się upierdliwa ekspedientka i Ciebie jednego byle jak obsłuży to ruszysz z krucjatą przeciw McDonaldom?
Dorośnij - ja Twoim wzorem odpalam wątek "Geeez chłopaki nie kupujta Gigabyte`a bo to zuooo wcielone". Reklamowałem u nich GA-MA790X-UD3P, według dokumentacji wspiera 16GB DDR2 - 4x4GB, wziąłem nawet z listy zalecanych kostki OCZ i co - 4 miesiące bujania się z Gigabyte bo memtest się wykładał przy 16GB ramu, a sprzęt się resetował i walił BSOD`ami - wiesz co mi powiedzieli na koniec po 4 miesiącach - nic z tym nie zrobimy widać w dokumentacji był błąd i to co ma działać nie działa jak producent obiecuje. It`s not a bug - Gigabyte sucks idę ich smarować po forach....

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Arkadiusz Z.:
Dorośnij - ja Twoim wzorem odpalam wątek "Geeez chłopaki nie kupujta Gigabyte`a bo to zuooo wcielone".

To może ja teraz obsmaruje rząd ... ?

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof P.:
Arkadiusz Z.:
Dorośnij - ja Twoim wzorem odpalam wątek "Geeez chłopaki nie kupujta Gigabyte`a bo to zuooo wcielone".

To może ja teraz obsmaruje rząd ... ?
e-rząd czy u-rząd? :)
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Arkadiusz Z.:
Wiesz co - histeryzujesz jak nastolatka. Bo Ty jeden miałeś problem, Ty jeden zostałeś źle obsłużony to cały ASUS jest be, robi szrot, nie kupujcie etc...

Takie moje prawo. I takie są konsekwencje olewania klienta. Nie od dziś wiadomo, że klient zadowolony zarekomenduje firmę dwóm, trzem osobom. Klient rozczarowany podzieli się negatywną opinią z kilkoma - kilkunastoma osobami. Ale klient wkurwiony potrafi wszcząć istną wojnę. I tak jest w tym wypadku - chcieli - to mają.
Gigabyte sucks idę ich smarować po forach....

Twoje prawo a ich błąd. W normalnym, cywilizowanym kraju dostałbyś inną płytę spełniającą Twoje oczekiwania nawet gdyby była droższa od tej która kupiłeś i jeszcze podziękowano by Ci za znalezienie błędu. A że można? Kiedyś w sklepie z winami w Kielcach odkryłem różnicę w cenie podanej na półce a tą przy kasie - dostałem wino w cenie w jakiej było na półce (choć ta była niższa niż być powinna) i dodatkowo drugą butelkę w prezencie od firmy za wyłapanie błędu.

Krzysztof

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof P.:
Arkadiusz Z.:
Dorośnij - ja Twoim wzorem odpalam wątek "Geeez chłopaki nie kupujta Gigabyte`a bo to zuooo wcielone".

To może ja teraz obsmaruje rząd ... ?

Why not :D. Tylko musisz zawrzeć taką samą ilość argumentów - nie głosujcie np. na PO bo... nie. Bo ja się zawiodłem bóg jeden tylko wie czemu, a że ja się zawiodłem to całe PO (Asus lub cokolwiek) to zuooo.
Krzysztof Kania:
Arkadiusz Z.:
Wiesz co - histeryzujesz jak nastolatka. Bo Ty jeden miałeś problem, Ty jeden zostałeś źle obsłużony to cały ASUS jest be, robi szrot, nie kupujcie etc...

Takie moje prawo. I takie są konsekwencje olewania klienta. Nie od dziś wiadomo, że klient zadowolony zarekomenduje firmę dwóm, trzem osobom. Klient rozczarowany podzieli się negatywną opinią z kilkoma - kilkunastoma osobami. Ale klient wkurwiony potrafi wszcząć istną wojnę. I tak jest w tym wypadku - chcieli - to mają.

Prawo do herezji? Przecież nawet nie napisałeś co Cię tak z tym Asusem boli.

Wiesz napiszę - unikajcie Toshiby, ich serwis sucks, pomyśl 1500 razy nim kupisz cokolwiek - posłuchasz mnie? Ilość argumentów zawarłem taką samą jak Ty - zero, tak samo zero dowodów na jakąkolwiek złą obsługę.

Zdanie swoje podtrzymuję. Twoje perypetie jako jednostkowy przypadek to zdecydowanie za mało na to żeby spisać na straty całą korporację, która produkuje setki kapitalnych urządzeń.
EOT.Arkadiusz Z. edytował(a) ten post dnia 23.07.11 o godzinie 21:09
Marek O.

Marek O. Head of EMEA IT /
Infrastructure and
End User Support
Sen...

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Krzysztof Kania:
Jeśli chodzi wam po głowie zakup jakiegokolwiek produktu firmy ASUS to pomyślcie dwa razy. Jeśli nadal was będzie korciło - poproście żeby was koleżanka/ kolega mocno uderzyli. Bo w razie awarii, kłopotów, etc. będziecie zmuszeni skorzystać z serwisu ASUS'a i wtedy słowa "Wy, którzy tu wstępujecie, porzućcie wszelką nadzieję" nabiorą nowego znaczenia.

Krzysztof

Zależy jak leży...
Ja z czystym sumieniem mogę napisać że byłem MEGA pozytywnie zaskoczony serwisem Asusa.
Lapek wrócił (po 7 dniach roboczych) z kompletnie nowym kadłubkiem (góra + dół), touchpadem + klawisze... ze starego sprzętu została chyba tylko płyta + hdd + cpu + lcd... a reklamowane były.. dwa pęknięcia na klapie lcd..

Jak w wielu innych przypadkach - zależy na jakiego ludka trafisz...

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marek O.:
Krzysztof Kania:
Jeśli chodzi wam po głowie zakup jakiegokolwiek produktu firmy ASUS to pomyślcie dwa razy. Jeśli nadal was będzie korciło - poproście żeby was koleżanka/ kolega mocno uderzyli. Bo w razie awarii, kłopotów, etc. będziecie zmuszeni skorzystać z serwisu ASUS'a i wtedy słowa "Wy, którzy tu wstępujecie, porzućcie wszelką nadzieję" nabiorą nowego znaczenia.

Krzysztof

Zależy jak leży...
Ja z czystym sumieniem mogę napisać że byłem MEGA pozytywnie zaskoczony serwisem Asusa.
Lapek wrócił (po 7 dniach roboczych) z kompletnie nowym kadłubkiem (góra + dół), touchpadem + klawisze... ze starego sprzętu została chyba tylko płyta + hdd + cpu + lcd... a reklamowane były.. dwa pęknięcia na klapie lcd..

Jak w wielu innych przypadkach - zależy na jakiego ludka trafisz...
Widzisz jesteś dowodem na to, że nie warto spisywać na straty marki na podstawie jednej, pechowej obsługi serwisowej.

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Cóż, 9 tygodni wymieniali mi na gwarancji uszkodzoną pokrywę matrycy - wada fabryczna w laptopie klasy premium.
Sprowadzali ją z Tajwanu i oczywiście twierdzili, że to jedyny znany im taki przypadek uszkodzenia. Nie robiło na nich wrażenia to, że w necie aż huczało od opisów takich uszkodzeń tego modelu.
Kontakt z serwisem żaden. Uniki, uniki i jeszcze raz uniki. Nad uznaniem moich praw gwarancyjnych dumali 5 dni roboczych.

Ogólnie żenada. Po tamtej sprawie odradziłem wszystkim znajomym zakupy produktów Asus aż w końcu po latach sam się przełamałem i kupiłem okazyjnie router.
Fajny produkt ale w wielu aspektach nie jest zgodny z opisem na www. Wsparcie techniczne to jakaś chora jazda - tam chyba pracują studenci bibliotekoznawstwa na umowę zlecenie.

Podsumowując - to że nie polecam to jedno ale pytanie jest inne - ważniejsze. Co w zamian? Obawiam się że w najlepszym przypadku to samo.
Te nasze problemy to nie jest problem z Asusem i jego serwisem. To problem z tym, że Polska przez światowe koncerny jest traktowana jako kraj trzeciego świata gdzie wszystko wolno. I z tego powodu przestrzeganie przed Asusem o tyle nic nie da że wpadamy w sidła innego g...a o równie olewczym stosunku do klienta.

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marek O.:

Zależy jak leży...
Ja z czystym sumieniem mogę napisać że byłem MEGA pozytywnie zaskoczony serwisem Asusa.
Lapek wrócił (po 7 dniach roboczych) z kompletnie nowym kadłubkiem (góra + dół), touchpadem + klawisze... ze starego sprzętu została chyba tylko płyta + hdd + cpu + lcd... a reklamowane były.. dwa pęknięcia na klapie lcd..

Jak w wielu innych przypadkach - zależy na jakiego ludka trafisz...

Miałem podobną sytuację, tyle że u mnie zepsuł się... przycisk od włączania. Miałem jeszcze tydzień gwarancji, wysłałem laptopa i po paru dniach wrócił jak nowy. Z części zewnętrznych tylko touchpada starego zostawili.
Maciej Natan Milaszewski

Maciej Natan Milaszewski Kierownik dzialu IT
/ sys administrator

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marcin Bojko:
Sam pamiętam takie przeboje z Acerem - gdzie terminy naprawy dochodziły do 4-5 miesięcy.

Polskie prawo gospodarcze jesy jednoznaczne (tak mi sie wydaje) ze jezeliw ciagu 14 dni roboczych niedostaniesz to zwrot kasy albo nowy produkt a jaks ciemniaja sprawa do sadu i z deafulta jest wygrana - jak sie myle to niech ktos poprawi

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

maciej natan milaszewski:
Marcin Bojko:
Sam pamiętam takie przeboje z Acerem - gdzie terminy naprawy dochodziły do 4-5 miesięcy.

Polskie prawo gospodarcze jesy jednoznaczne (tak mi sie wydaje) ze jezeliw ciagu 14 dni roboczych niedostaniesz to zwrot kasy albo nowy produkt a jaks ciemniaja sprawa do sadu i z deafulta jest wygrana - jak sie myle to niech ktos poprawi
Oj, chłopie mylisz się.
Świadczenie gwarancyjne jest dobrowolne, nie określa terminów naprawy, dodaje mnóstwo 'jeżeli', pozwala na oczekiwanie tygodniami na przesłanie sprzetu - zasadzie co napisane w wewnętrznym regulaminie, to ich.
Bardziej cywilizowane jest świadczenie 'niezgodności towaru z umową' ale to jest z kolei świadczeniem sprzedawcy a nie gwaranta.Marcin Bojko edytował(a) ten post dnia 24.07.11 o godzinie 18:59
Marek O.

Marek O. Head of EMEA IT /
Infrastructure and
End User Support
Sen...

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Hubert S.:
Podsumowując - to że nie polecam to jedno ale pytanie jest inne - ważniejsze. Co w zamian? Obawiam się że w najlepszym przypadku to samo.
Te nasze problemy to nie jest problem z Asusem i jego serwisem. To problem z tym, że Polska przez światowe koncerny jest traktowana jako kraj trzeciego świata gdzie wszystko wolno. I z tego powodu przestrzeganie przed Asusem o tyle nic nie da że wpadamy w sidła innego g...a o równie olewczym stosunku do klienta.

To zdanie jest chyba najtrafniejsze, gdy dodamy do tego..

Marcin Bojko:
Panowie
pierwsza sprawa to rozdzielenie serwisu od producenta. Niestety, w dobie "ałtsorcingu", rolę serwisów lokalnie spełniają firemki lokowane w podwojewódzkich miejscowościach (vide Piaseczno), gdzie tania siła robocza 'zawija to w sreberka'.

i...
Druga sprawa to oddzielenie naciągactwa od 'polityki kosztowej' takowych firm-producentów, zdecydowanych nie dokładać do części posprzedażowej (brak części na stocku, konieczność zamawiana określonych PN pod określony SN - nie można zamówić na zapas, chory limit 1 PN na każdy SN - tak jak gdyby w przypadku usterki psuła się tylko jedna część)


to nie mamy się co dziwić. Jeśli trafimy na pełny magazyn to ludek zmontuje nam sprzęt 'raz-dwa'... gdy tych części nie będzie - ten sam ludek trąci sprzęt w kąt i zajmie się tym co może zrobić 'na teraz'...

konto usunięte

Temat: ASUS - pomyśl dwa razy nim kupisz.

Marek O.:
to nie mamy się co dziwić. Jeśli trafimy na pełny magazyn to ludek zmontuje nam sprzęt 'raz-dwa'... gdy tych części nie będzie - ten sam ludek trąci sprzęt w kąt i zajmie się tym co może zrobić 'na teraz'...
Owszem. Niestety na wizerunek vendora na świecie nakładają się działania lokalnego przedstawiciela na Polskę (który ma swoją wizję oszczędzania) plus 'nie mamy pana kożucha no i co nam pan zrobisz' zakładów naprawczych.
Jedną z najgorszych - jak dla mnie - cech takich vendorów było zalokowanie się do jednej firmy naprawczej na cały kraj.
Ja rozumie, przesyłki kurierskie, door-2-door, bla bla, ale nie rozumiem: 2tygodniowych kolejek na wejście sprzętu na diagnostykę, 2 miesięcznego procesu /zamów i uzyskaj/ części naprawczych, i milczącego pozwolenia vendora na takie praktyki ...bo przecież "ceny dali niskie ..."

Następna dyskusja:

dwa serwery +mirror




Wyślij zaproszenie do