Bartosz Lechowski

Bartosz Lechowski Senior Manager,
Global Digital
Marketing Danone
Medical N...

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Witam,

Zastanawiam się nad przeprowadzką do Żyrardowa z Warszawy (kupnem mieszkania) i jedyną rzeczą, która bardzo mnie męczy to to, że aktualnie mieszkam w Warszawie, tutaj będę pracował i to tutaj będę chciał pewnie spędzać sporą ilość wolnego czasu (kino, salsa itd.). Nie idealizuję tego miasta, ale wiem, że ma sporo zalet, których w wypadku takiej przeprowadzki trochę będzie mi brakować.

Dlatego chciałem Was spytać jak sobie z tym radzicie - tak szczerze jak wyglądają dojazdy, ile czasu zazwyczaj spędzacie w korkach i czy taka odległość od Warszawy jest w Waszym odczuciu dużym problemem. Rozumiem, że wszyscy tutaj jesteście mocno związani z tym miastem, ale byłoby super gdybyście pomogli mi trochę podjąć tą decyzję dając garść subiektywnych opinii jak to wygląda w takim codziennym życiu.

Plany są super - A2 w Wiskitkach, obwodnica w 2009, ta super szybka kolej co w 18 minut ma dowozić na centralny, ale pewnie trochę jeszcze wody w Wiśle upłynie nim się to stanie, więc wolę przyjąć, że przyjdzie mi mieszkać w takich warunkach jakie są teraz i potem ewentualnie cieszyć się z każej inwestycji :)

Ogromne dzięki za pomoc,

Pozdrawiam,

Bartek

ps. Oczywiście Żyrardów też jest fajny i ma dużo zalet - dlatego m.in. myślę o przeprowadzce :))

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Na dzien dzisiejszy sprawa wyglada tak:
Jesli chodzi o kino.
Tutaj w gre wchodza Janki albo cos "bardziej w warszawie"
I tak do janek to jest okolo 30min samochodem, dalej to jesli nie trafisz w warszawie na korki odpowiednio w czasie wiecej.
Inna sprawa pociagiem to jest jak twierdzi przewoznik chyba 33min pociagiem pospiesznym, i mniej wiecej jest tak wlasnie, problem z tym ze pociagi nie sa zbyt czesto i bardzo wczesnie przestaja jezdzic.
Oczywiscie w samym zyrardowie tez jest kino, i jak przegapisz jakas pozycje w warszawie to masz jeszcze szanse bo za pare miesiecy bedzie ona w Zyrardowie - samo kino nie jest takie zle, mi podoba sie zwlaszcza fajny kameralny klimat (zazwyczaj jest minimalna potrzebna do wyswietlenia filmu ilosc osob)
slyszalem tez ze w sasiadujacym Mszczonowie jest calkiem fajne kino, ale nie mialem okazji jeszcze sprawdzic
Imprezy...
wiec jesli impreza w warszawie, to albo potrzebny jest nocleg, albo zabawa do rana ;) (pierwsze pociagi jezdza po 4 rano) chyba ze jedziesz samochodem i nie pijesz.
Dojazdy do pracy.
Tutaj wg mnie najbardziej oplaca sie dojazd pociagiem.
Dojazd pospiesznymi bez znizek typu studenckie itp razem z karta miejska na transpot w warszawie to wydatek rzedu 300paru zlotych ale generlanie wychodzi taniej niz samochod.
W dodatku oplaca sie tez czasowo - w pol godziny dostajesz sie do samego centrum warszawy, a dalej radzisz sobie komunikacja miejska.
Niezbyt przyjemne jest tylko stanie na peronach.

To wlasnie moje subiektywne zdanie, sam mieszkam w Zyrardowie, a pracuje, ucze sie, czesto bawie w Warszawie.
Mimo ze warszawiacy slyszac gdzie mieszkam robia wielkie oczy ja uwazam ze sprawa nie jest taka zla.
Moze to kwestja przyzwyczajenia, ale nie uwazam zeby te 50km bylo uciazliwe, napewno nie bardzo, i jestem w stanie swobodnie pojsc na kompromis w niektorych sprawach.
Z tego co napisalem widac ze generalnie najgorzej wygladaja imprezy, bo nie mozesz wrocic powiedzmy o 2 w nocy. Reszta wyglada czasami lepiej niz u warszawiakow (np tych ktorzy mieszkaja w markach - mam tam znajomego z uczelni, i ja mialem latwiej dotrzec na wyklady niz on)

Oczywiscie wszytko subiektywnie etc ale warto pamietac ze w samym zyrardowie tak na prade, jesli sie chce i jest z kim - tez jest co robic, choc wiadomo ze mniej niz w warszawie.

wybacz lekko chaotyczna wypowiedz, mam nadzieje ze choc troche sie przydala.

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Jedno z ciekawszych jak narazie miejsc na piwo to Tygielek. Za to słyszałem (z tego forum), że ma powstać ciekawa winiarnia a takiego miejsca w dalekich nawet okolicach jak do tej pory brak.

Pozostałe problemy opisał już wcześniej Bartek już wcześniej szczątkowo opisał ;-)

Sam jestem ciekawy jak to miasto będzie wyglądało za 5-10 lat.
Czy będzie gdzie odpocząć po pracy, pójść na basen, do kina czy posiedzieć nad wodą.
Marcin Kwieciński

Marcin Kwieciński Konsultant
Produktywności.
Autor projektu
"Ogarnij Chaos"

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Panowie już sporo napisali, to ja tylko dorzucę swoje odczucia na temat dojazdu do pracy samochodem.

Poki co dojazd w godzinach porannych (wyjazd z Zyrka 7-8) do centrum miasta (okolice placu Zawiszy) to bite 60 - 80 minut.

Powrot w godzinach 17 - 19 podobnie.

Poza tymi godzinami udaje sie dojechac w 60 minut (a w nocy pewnie i szybciej)

Co do kina, to teraz ciekawa opcja jest multikino w Zlotych Tarasach. Wsiadasz w pociag, 35 minut pospiechem i jestes praktycznie w kinie :) Jedyny problem to moze byc powrot po 23 (brak pociagu)

Generalnie do dojazdow mozna sie przyzwyczaic, ale mimo wszystko na dluzsza mete sa uciazliwe. Inna sprawa, ze jak mieszkasz na obrzezach Wawy to czas dojazdu do pracy wyglada czesto porownywalnie.

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Bartosz Lechowski:
Witam,
Plany są super - A2 w Wiskitkach, obwodnica w 2009, ta super szybka kolej co w 18 minut ma dowozić na centralny, ale pewnie trochę jeszcze wody w Wiśle upłynie nim się to stanie, więc wolę przyjąć, że przyjdzie mi mieszkać w takich warunkach jakie są teraz i potem ewentualnie cieszyć się z każej inwestycji :)
Bartosz, ja tez planuje przeprowadzke za okolo 2 lata i poki co nastawiam sie na to co jest w tej chwili, czyli dojazd autem ponad godzine (ale tyle samo jezdzilam z domu do mojej poprzedniej pracy w Wawie); gorzej wyglada sprawa nocnych powrotow (no coz albo posiadac trzeba samochod i za drivera robic albo dobrze ze znajomymi zyc i zawsze miec jakas mete lub im u siebie noclegu uzyczyc :-) ... ale ja mam nadzieje, ze za 5 lat bedzie i z komunikacja lepiej i sam Zyrardow bedzie na tyle atrakcyjnym miastem, ze nie bedzie sie chcialo czegos innego szukac ... w sumie, to gorzej byc nie moze, tylko lepiej ... i tego sie trzymam :-)
Pozdrawiam
Iwona
P.S. we wczorajszej Gazecie Stołecznej art. o loftach i przyszlosci dla Zyrardowa
Bartosz Lechowski

Bartosz Lechowski Senior Manager,
Global Digital
Marketing Danone
Medical N...

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Dzięki wielkie za informacje - właśnie nad tymi loftami się zastanawiam i o ile byłem wcześniej zdecydowany to teraz mam trochę wątpliwości. Miejsce jest genialne, okolice puszczy super, jednak przyzwyczaiłem się trochę do samochodu i ten pociąg czuję, że będzie średnio mi odpowiadał. Ale w każdym razie dzięki wielkie za pomoc i wskazówki.

B.

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

hmmm... Bartosz, ja widze jeszcze jeden plus ;-)
nie tak dawno wyremontowali całkiem nieźle odcinek drogi w stronę Sochaczewa, a stamtąd już całkiem niedaleko do Kożuszek ;-)
Oczywiście już widzę Twój uśmiech na twarzy - bo wiem, że do "głównej kwatery" w W-wie napewno nie po drodze przez Kożuszki ;-)
Bartosz Lechowski

Bartosz Lechowski Senior Manager,
Global Digital
Marketing Danone
Medical N...

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Mariusz Stefański:
hmmm... Bartosz, ja widze jeszcze jeden plus ;-)
nie tak dawno wyremontowali całkiem nieźle odcinek drogi w stronę Sochaczewa, a stamtąd już całkiem niedaleko do Kożuszek ;-)
Oczywiście już widzę Twój uśmiech na twarzy - bo wiem, że do "głównej kwatery" w W-wie napewno nie po drodze przez Kożuszki ;-)

Mariusz,

Póki co kwatera główna jeszcze w Kożuszkach, ale lofty oddają dopiero w połowie '09 więc trzeba myśleć już w tej perspektywie, a poza tym kiedyś trzeba będzie zmienić pracę, więc też pod tym względem trzeba się zastanawiać:)

Ogólnie ciężka decyzja...

B.
Anna Bielec

Anna Bielec inspektor, Polska
Akademia Nauk,
Kancelaria

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Bartosz Lechowski:
Witam,

Zastanawiam się nad przeprowadzką do Żyrardowa z Warszawy (kupnem mieszkania) i jedyną rzeczą, która bardzo mnie męczy to to, że aktualnie mieszkam w Warszawie, tutaj będę pracował
ps. Oczywiście Żyrardów też jest fajny i ma dużo zalet - dlatego m.in. myślę o przeprowadzce :))

przywitam sie na poczatek i kilka spostrzezen moich przekaze:
mieszkam w warszawie ale w okresie letnim czesto dojezdzam do pracy z okolic zyrardowa (no moze z okolic okolic zyrardowa).
Sprawdzalam trzy opcje - pociag, auto, auto+pociag (przesiadka w Grodzisku Maz.)
Opcja 1 i 2 niestety czasochlonna, szczegolnie autem. Za to z Grodziska jedzie sie pociagiem calkiem szybko, a i z dojazdem do Grodziska z Zyrardowa nie ma tragedii. Tyle ze gdzies trzeby zostawiac auto w Grodzisku, tego jeszcze nie rozpracowalam (maż mnie odwozi po drodze do swojej pracy).
Tez bym chciala sie przeprowadzic w okolice Zyrardowa...
Marcin Kwieciński

Marcin Kwieciński Konsultant
Produktywności.
Autor projektu
"Ogarnij Chaos"

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Anna Bielec:
Za to z Grodziska jedzie sie pociagiem calkiem szybko, a i z dojazdem do Grodziska z Zyrardowa nie ma tragedii. Tyle ze gdzies trzeby zostawiac auto w Grodzisku, tego jeszcze nie rozpracowalam

A czy w Grodzisku nie ma parkingu P+R przy WKD?

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Bartosz Lechowski:
Mariusz Stefański:
hmmm... Bartosz, ja widze jeszcze jeden plus ;-)
nie tak dawno wyremontowali całkiem nieźle odcinek drogi w stronę Sochaczewa, a stamtąd już całkiem niedaleko do Kożuszek ;-)
Oczywiście już widzę Twój uśmiech na twarzy - bo wiem, że do "głównej kwatery" w W-wie napewno nie po drodze przez Kożuszki ;-)

Mariusz,

Póki co kwatera główna jeszcze w Kożuszkach, ale lofty oddają dopiero w połowie '09 więc trzeba myśleć już w tej perspektywie, a poza tym kiedyś trzeba będzie zmienić pracę, więc też pod tym względem trzeba się zastanawiać:)

Ogólnie ciężka decyzja...

B.
ciężka, ciężka wszystkie przeprowadzki są kłopotliwe i wprowadzajaą trochę zamieszania. Ale znam bardzo sympatyczne osoby które mieszkaja w Żyrardowie i pracują w Kwaterze Głównej w Kożuszkach - więc po niedługim czasie napewno nie bedzie nudno a i wyjazd do kina czy piwo nie będzie strasznie kłopotliwy.

Lofty oddają dopiero w 2009? Słyszałem, że już wykańczają wszystko a i pierwsze osoby się wprowadziły. Ale widocznie jak w kazdej plotce jest tylko część prawdy.

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

potwierdzam, oddaja w 2009, ale pierwszy z serii budynek tuz obok LIDLa zaczyna sie zapelniac. Mialam okazje byc w srodku. Klatka schodowa super zaje.... :-) a poszczegolne mieszkania, coz prace wykonczeniowo-remontowe w toku
Anna Bielec

Anna Bielec inspektor, Polska
Akademia Nauk,
Kancelaria

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Marcin Kwieciński:
A czy w Grodzisku nie ma parkingu P+R przy WKD?

najblizszy przy metrze wilanowska na moje oko :) w Grodzisku sa za to parkometry, nowoczesnisc w domu i zagrodzie...

konto usunięte

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Anna Bielec:
Marcin Kwieciński:
A czy w Grodzisku nie ma parkingu P+R przy WKD?

najblizszy przy metrze wilanowska na moje oko :) w Grodzisku sa za to parkometry, nowoczesnisc w domu i zagrodzie...
Zgadza się, Parking jest tuż przy M Wilanowska. Dziś go widziałem :)

konto usunięte

Temat: Dojazd do pracy w Warszawie/ do kina/ na piwo - jak sobie...

Ja na pociągi, nie powinienem marudzić. Mam do pracy na 10:00 z Żyr jadę pociągiem o 7:50 ( 35 min) autobusem na Sadybę 20 min i tak jestem o 20 min tylko szybciej od auta:). Ale...... nie wliczam opóźnień które teraz są notoryczne. A tak, jechałbym 8:50 :(

Następna dyskusja:

Karnet adresowy ( lub jak k...




Wyślij zaproszenie do