Temat: TABLICA OGLOSZEŃ dla miasta Zielona Góra
Witam,
serdecznie zapraszam na kolejne spotkanie dla mężczyzn zaangażowanych w swoje ojcostwo.
DATA: 9 marca, piątek
MIEJSCE: tymrazem będzie to Szkoła Podstawowa "SALOMON" na osiedlu Pomorskim
adres: os.Pomorskie 13
Jest to z tyłu za BIEDRONKĄ, w budynku SP 21 i Gimnazium 8 ale wejście od strony owada(Biedronki).
Dojazd drogą jednokierunkową, przy piekarni "Mikulewicz".
Współrzędne:+51° 56' 12.13", +15° 33' 18.01" / 51.936704,15.555002
http://www.salomon.edu.pl/
GODZINA:18.00
(koniec spotkania ok. 20.30)
TEMAT spotkania:
7 sekretów efektywnego ojcostwa - POWRÓT
Minęło już trochę czasu od październikowych warsztatów, w związku z czym, warto będzie powrócić do treści szkolenia i je sobie odświeżyć.
A dla nowych osób (spotkanie jest OTWARTE), będzie to okazja aby trochę przybliżyć, czym jest te 7 sekretów.
Spotkanie będzie miało charakter dyskusyjno-warsztatowy. To jest, będzie też okazja, aby wymienić się swoimi doświadczeniami - tymi pozytywnymi jak i negatywnymi. Będzie okazja porozmawiać o trudnościach we wdrożeniu 7 sekretów w codzienne życie. Odpowiemy sobie też m.in. na takie pytania:
- jak podtrzymać ten "płomień" zaangażowania w realizację zapisanych nawarsztatach planów,
- jak rozpoznać i skutecznie usunąć czynniki, które nam utrudniają być efektywnymiojcami,
- jak planować cele, aby je faktycznie potem realizować a nie, żeby stawały się niespełnionymi życzeniami.
Pozdrawiam i życzę udanych ostatnich dni ferii (dzieciom) :)
Grzegorz Blaut tel. 601 289 466
p.s.
Zadziwiające jest to, jak łatwo przychodzi nam planować krótkoterminowe cele a jak trudno, te długoterminowe.
Jak zapraszam znajomych na kolację, i wiem, że to będzie np. za dwa dni, to wiem też, że odpowiednio wcześniej muszę zrobić zakupy, np. jutro. Wiem, że potem muszę przygotować kolację - na ok. 1-2h przed ich przyjściem.
Potem na kilkanaście minut wcześniej wykładam talerze, etc..
Nie robię tak, że goście wchodzą, a ja wtedy zaglądam do lodówki i patrzę co mam – hmm…widzę trochę marchwi, trochę masła, jakieś mięso, mleko, hmm… może zrobię więc omlety z mieszanką :).
Czyli najpierw określiłem CEL a potem plan, aby zrealizować cel.
Jak zapraszam żonę do kina, to wiem, że jeśli seans jest na 20.00, to około 19.45 muszę stanąć w kolejce po popcorn :), a odebrać bilety najpóźniej do 19.30, czyli wyjechać z domu o 19.15, czyli opiekunka do dzieci musi być najpóźniej o 19.05… itd. itd.
Oczywiście można spontanicznie zaprosić gości i zrobić cokolwiek „czym chata bogata”, oczywiście można spontanicznie porwać małżonkę do kina, (jeśli dzieci akurat mają już opiekę), spontaniczność też jest piękna ale czy tak działamy na codzień? Raczej nie, jeśli tak, to raczej okazjonalnie.
Jak chcesz się napić herbaty, to nalewasz wody do czajnika. A zrobiłeś kiedyś na odwrót? :) Nalałeś wody do czajnika, usiadłeś więc i spojrzałeś na czajnik… i zacząłeś się zastanawiać co z tym zrobić? :)
Hmm, tyle wody… za mało żeby się wykąpać, ale mógłbym coś małego wyprać, a może nasikam albo wrzucę telefon i zobaczę co się stanie… mogę też wypić albo nawrzucam warzyw i zrobię zupę….. :)
Zanim coś wymyślisz, i to zrealizujesz, woda Ci już wystygnie…
Zatrzymaj się teraz proszę, nie czytaj dalej przez dwie minuty –
spójrz teraz na swoje dziecko i pomyśl… :)
Jak postępujesz z dziećmi? Masz dla nich długoterminowe cele? Zaplanowałeś dla dziecka, że będzie asertywne? Że będzie miało zbudowane zdrowe poczucie własnej wartości? Że będzie miało poczucie bezpieczeństwa? Wysoką samoocenę? Że będzie świadome swoich słabych i mocnych stron? Że będzie pewne siebie? Że będzie odważne?
Dopisz swoje cele, które chciałbyś, aby Twoje dziecko osiągnęło w życiu – jakie chcesz aby Twoje dziecko było jak będzie opuszczało dom rodzinny? Masz zapisane te cele? Jaki masz więc plan aby zrealizować te cele? Jak zaplanowałeś tą drogę dla swojego dziecka aby zrealizować plany? Masz spisane zasoby? Zapisane czego potrzebujesz, na jakim etapie? Jak to się rozkłada w czasie? Co planujesz w ciągu najbliższych pięciu lat? A w ciągu trzech? Roku? A co będziesz realizował z dzieckiem w najbliższym miesiącu, tygodniu?
Masz cele? Masz plan? Jeśli nie to, zastanów się czy Twoje cele to są cele, czy może raczej pobożne życzenia, pragnienia i marzenia dla Twojego dziecka? :)
Między celami a życzeniami jest wielka różnica :) Pięknie jest marzyć, pięknie jest mieć pragnienia i dobre chęci :).
Jednak samymi dobrymi chęciami... dobrymi chęciami ponoć jest już takie jedno miejsce wybrukowane ;-)
W cyklu kolejnych spotkań ojcowskich będziemy wspólnie zastanawiać się i dyskutować o celach dla nas i naszych rodzin. Jakie cele wyznaczymy dla synów? A jakie dla córek? Jakie będą podobieństwa a jakie różnice? Jakie cele dla siebie a jakie dla naszych żon? A jeśli nie mam żony, to co wtedy?
Będziemy uczyć się skutecznego wyznaczania celów, dowiemy się, co zrobić, żeby nasze cele nie pozostały niezrealizowanymi marzeniami, na zasadzie „noworocznych życzeń” :).
Jeśli jesteś zainteresowany rozwojem swoich męsko-ojcowskich kompetencji, jeśli chcesz poznać innych ojców zaangażowanych w swoje ojcostwo – przyjdź, zapraszam Cię!
Grzegorz Blaut
p.s. - proszę o emailowe potwierdzenie przybycia, tak abyśmy mogli przygotować odpowiednią ilość miejsca, dziękuję
Grzegorz Blaut edytował(a) ten post dnia 23.02.12 o godzinie 00:01