Jakub
Łoginow
Nie ma kangurów w
Austrii
Temat: Apel do władz euroregionu Tatry w sprawie braku połączeń...
Katowice, Francja, Kraków, Częstochowa, Sosnowiec, Bydgoszcz, Łódź, Ząbki na Mazowszu...Tak jak myślałem, wśród osób popierających petycję będą dominować ludzie spoza Podtatrza.
No i dobrze.
Swoją drogą, nie wiem jak Zakopane, ale Nowy Targ na pewno sporo by zyskał, gdyby stał się tym czym być powinien - czyli polską "bramą na Słowację". Na takiej zasadzie, jak Przemyśl jest polską bramą na Ukrainę.
Ludzie z całej Polski jak chcą jechać turystycznie do Lwowa czy Kijowa, to jadą pociągiem do Przemyśla, a tam się przesiadają na busa na granicę lub autobus do Lwowa. Ale między tym część osób idzie sobie w Przemyślu na obiad, zwiedza miasto, a już w naprawdę mini-wersji po prostu kupuje przed podróżą coś w kiosku. Nie powiem, że Przemyśl jest przez to bogaty, ale jakiś odczuwalny pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę to ma.
Podobnie powinno być z Nowym Targiem. Mieszkaniec Warszawy, Gdańska, Łodzi, Białegostoku itp. wybiera się w słowackie góry lub do Budapesztu, Bratysławy, Wiednia, na Bałkany itp. Więc naturalnym odruchem jest to, że wsiada w nocny pociąg do Zakopanego i rano wysiada w Nowym Targu. Idzie na dworzec autobusowy i patrzy, kiedy ma najbliższy autobus na Słowację. I ten rozkład powinien wyglądać tak, jak wyglądają rozkłady jazdy w Białymstoku, Lublinie czy Przemyślu, gdzie jest kilkanaście kursów dziennie do różnych miast Ukrainy i Białorusi.
Turysta przychodzi o 8 rano, patrzy: aha, o 10:15 mam autobus do Popradu, o 10:45 do Trsteny, o 11:00 do Keżmarku, o 11:30 do Dolnego Kubina a o 13:00 dalekobieżny do Koszyc. No to pojedziemy tym a tym, a teraz pójdziemy sobie na pizzę i do sklepu zrobić zakupy przed podróżą. Niby nic, ale zawsze jakiś zarobek dla nowotarskich przedsiębiorców jest, co zresztą przełożyłoby się na wpływy z podatków.
I nie jest to żadna fantastyka, bo chyba polskie KAŻDE miasto powiatowe tej rangi, położone przy granicy z sąsiadem innym niż Słowacja, pełni taką rolę bazy wypadowej do tego sąsiedniego kraju. Każde, tylko nie Nowy Targ.