konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Zawsze mialem ochotę powspominać Zagnańsk mojego dzieciństwa. Ten, który pamiętam, ludzi, zdarzenia i awantury i rozrywki. Zagnańsk moich wspomnień, do którego wracam najczęściej.
Mniej niestety wiem o współczesnym Zagnańsku, choć wydaje się, że stracił to za co kochałem to miejsce najbardziej.
Górka Majerowej (cudowne szaleństwa na sankach), staw Kalety (codzienne mecze hokeja), Tor saneczkowy na Borku, nawet Dworzec Kolejowy gdzieś się zgubiły po drodze.
Kto pamieta te magiczne miejsca?
P.
Kamil Kowalski

Kamil Kowalski Właściciel, Maxkam
Service

Temat: Trochę wspomnień

Tak, tak Zagnańsk ma coś w sobie :) Niestety nie znam Go z tych dawnych lat za to sie nasłuchałem od mamy jak tu kiedyś było ...
Opowiesci o źródłach z kryształową wodą to już niestety legenda bo teraz mamy wodociągi . Zresztą teren nie był tak gesto zabudowany jak teraz bylo kilka domków na Kaniowie a teraz ?! Mimo wszystkich tych zmian które zaistniały to i tak mi sie tu podoba ! Klimatyczna stara apteka , zalew, Dąb Bartek , Kościół na górze i wiele innych rzeczy które są nie powtarzalne .
Tylko od nas zależy jak bedzie w przyszłosci ...

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

A Twoja mama pochodzi z Zagnańska?
P

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Czy ten Zagnańsk pachnie wiosną? tak jak kiedyś?
P.
Grzegorz Chłopek

Grzegorz Chłopek SPECJALISTA IT, NOMI
S.A.

Temat: Trochę wspomnień

Mam przyjemność mieszkać w Zagnańsku od dzieciństwa, ja również bardzo miło wspominam klimat Zagnańska ze swoich szkolnych lat.
Mieszkam tuż obok lasu. Wszystkie drzewa, rośliny są już przygotowane do wielkiej eksplozji wiosny. Wyczuwalny jest jej zapach, słychać nieśmiały, cichutki śpiew ptaków...

GrzesiekGrzegorz Chłopek edytował(a) ten post dnia 31.03.07 o godzinie 20:15
Łukasz S.

Łukasz S. miły człowiek

Temat: Trochę wspomnień

Zawsze będziemy odczuwać sentyment do miejsca z którego pochodzimy. Zawsze patrząc w przeszłość bedziemy wspominac te dobre chwile i te magiczne miejsca. Zapewne w Zagnańsku nie ma juz niektórych miejsc wspomnianych przez was, ale sa inne, równie piekne i równie magiczne.

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Łukasz S.:
Zapewne w Zagnańsku nie ma juz niektórych miejsc
No, nie ma ich zdecydowanie. Albi zarosły, albo zostały wycięte, albo zostały zapomniane.
Od jakiegos czasu myśle zeby je opisac i ocalić przynajmniej na papierze. Boli fakt, że inne nacje dbaja i są dumne ze swoich małych, urokliwych miejscowości, Polacy nie.
Ilekroć odwiedzam mieszkającą w Anglii rodzinę, zawsze zachwycam się małymi, zadbanymi, nie zmienionymi wioskami, gdzie aż chce się żyć.
Nasuwa się pytanie dlaczego nie tu?

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

I nie ma już wczesnokapitalistycznych autobusów, które woziły mieszkańców Zagnańska do Kielc i z powrotem. Jedździły co godzinę (o ile któryś z nich nie zaprotestował i nie zepsuł się w środku lasu), zimą młodzi mężczyźni z poświęceniem wpychali te graty na górkę, bo inaczej dalej do domu można by iść piechotą (w ciemnym i dużym lesie, to nic przyjemnego). Jeździły jakieś 10-15 lat temu i zastąpiły linię autobusową obsługiwaną przez MZK, potem zamiat tych spracowanych gratów pojawiły się busy - prywatna inicjatywa mieszkańców Zagnańska :)

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Pamietam pierwszy autobus nr 42, który połączył Zagnansk z Kielcami. To było wydarzenie. Wczesniej do Kielce można było dojechać PKP, ta kolejka jezdziła całkiem często. A na dworcu (który obecnie niszczeje zabity deskami) była kasa biletowa i bufet, ktory był sklepem. Do bufetu o godzinie 16.00 przywożono chleb. Czasami trzeba było stać w długiej kolejce, żeby kupić bochenek chleba. Często byłem wysylany po chleb tam i przebiegałem najpierw przez klocowisko w tartaku -zazwyczaj biegając po klocach(sic!!!)a potem przez kilka torów. Jak teraz sobie to przypominam i myślę o moich dzieciach, ze tez tak mogłyby, to wolę nie myśleć.
Pozdrawiam
P

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Nie pamiętałam, że to był autobus nr 42. Dziękuję za przypomnienie :)
Chyba każdy, kto kiedykolwiek mieszkał w Zagnańsku ma doświadczenie w bieganiu po tartaku i przechodzeniu po torach.
A pamietacie ośrodek zdrowia, który był obok tartaku?

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Oczywiście, że tak. Pamiętam tez kolejkę która 30 lat temu jeżdziła jeszcze i małe wagony na których jeżdzilismy w dół kolejki.
Był tez dozorca, który nas przeganiał z tego torowiska. Nazywaliśmy go Iwan Groźny. Był prawdziwym postrachem dla nas.
Też dziadek naszych kolezanek Moniki i Edyty był postrachem, bo tez nie pozwalał nam jeżdzić na tych wagonikach. To rzeczywiście było niebezpieczne, tak myślę dziś.
Pozdrawiam
PZa

konto usunięte

Temat: Trochę wspomnień

Dzieci to miały pomysły...
W Zagnańsku był też ośrodek kulturalny - kino, biblioteka i przedszkole w jednym budynku.
Z tej biblioteki to nawet pożyczałam książki, które mi na studiach były potrzebne (w bibliotece na moim wydziale takich cudów nie mieli, a korzystać z nich kazali).
Potem z kino stało się dyskoteką. A teraz, to nawet nie wiem, co tam jest :(

Temat: Trochę wspomnień

Znam te czasy i te strony miło posłuchać, pozdrawiam !

Następna dyskusja:

Odprawa celno paszportowa w...




Wyślij zaproszenie do