Marcin P. informatyk
Temat: "Runęła ściana domu. Ludzie proszą o pomoc" - Pomóżmy im!
Głos SzczecińskiDramat wielodzietnej rodziny z Wytoka. Ściana ich domu runęła,
jedno z dzieci ledwo uszło z życiem. Potrzebują pomocy.
Wydobyty z gruzów syn miał szczęście. Przeżył, ma trochę
siniaków i zadrapań. Ale dom państwa Domżałów wygląda od
piątku jak rekwizyt z horrorów. Brakuje jednej ściany. Akurat
tej, przy której była kuchnia, łazienka i pokój. Do katastrofy
doszło w piątek przed południem. Właśnie syn Domżałów stał
przed szafkami i chciał sobie zrobić herbatę.
Cegły runęły odsłaniając wnętrze domu. Już potem inspektor
nadzoru powie, że rodzina miała szczęście, bo gdyby katastrofa
wydarzyła się w nocy, to ściana pozabijałaby domowników.
Domżałowie mają ośmioro dzieci. Sześcioro najmłodszych mieszka
z nimi.
– To stary dom. Ponad sto lat. Mieszkała w nim jeszcze rodzina
męża. Dom sypał się od dawna. Jedną ścianę naprawiliśmy.
Teraz chcieliśmy zrobić drugą – opowiada pani Barbara Domżał.
Dom był zbudowany bez fundamentów. Ściany stawiano na piasku.
– Inspektorzy powiedzieli nam, że wcześniej, czy później i tak
doszłoby do katastrofy – dodaje załamana kobieta.
Do czasu remontu nie będą mogli wrócić do domu. Dzieci śpią u
znajomych. Mąż ze starszym synem śpią w namiotach przy domu.
Władze Płotów obiecały pomoc. Pomaga też szkoła do której
chodzą dzieci państwa Domżalów. – Rodzice są zrozpaczeni i
załamani, jedna strona budynku może w każdej chwili runąć i
pozbawić moją rodzinę całego dobytku i jedynego mieszkania.
Rodzice sami nie poradzą sobie z tym wszystkim. Potrzebujemy
pomocy. Jesteśmy liczną rodziną i ubogą, radzimy sobie wszyscy
jak umiemy, wspieramy się, ale bardzo wszyscy to przeżywamy –
mówi Paweł Domżał, najstarszy syn.
Strażacy zabezpieczyli plandeką i belkami ściany, aby ratować
resztę domu. Ale bez szybkiego remontu dom może runąć.
– Najbardziej potrzebujemy cementu. Boję się, że w tych
namiotach zastanie nas zima. Bardzo prosimy o pomoc – mówi pani
Barbara.
Jak pomóc
Osoby, które chciałyby pomóc proszone są o kontakt z panią
Barbarą Domżał. Nr tel. 782083850. Przekazy pieniężne można
wpłacać na konto Bank Spółdzielczy 15 9393 1023 3950 3543 3000
0010. Link do treści orgin.:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120620...
Gazeta
[i]"Runęła ściana domu. Ludzie proszą o pomoc"
W imieniu rodziców prosimy o pomoc w zdobyciu materiałów i
odbudowie. Rodzice sami nie dadzą sobie rady - mówi Agnieszka
Ostromecka. W piątek zawaliła się ściana domu państwa Domżał
z wioski Wytok pod Płotami.
Barbara Domżał, mama pani Agnieszki, opowiada, że do katastrofy
doszło, kiedy zabrali się za remont domu. Chcieli go zabezpieczyć
od fundamentów po samą górę, bo pękła ściana. Ale okazało
się, że przedwojenny dom w ogóle nie miał fundamentów. Zaledwie
kawałek odkopali, by go umocnić, a ściana runęła wraz z całym
bokiem domu. Przysypało ich 18-letniego syna, który pomagał przy
pracach. Na szczęście nic mu się nie stało.
- Mamy ośmioro dzieci. Dwójka już jest na swoim, sześcioro przy
nas - mówi pani Barbara. - Tylko mąż pracuje, bo o pracę w
naszej okolicy ciężko. Staraliśmy się ten dom po kawałeczku
remontować. Co zarobiliśmy ze zbiórki jagód, truskawek,
grzybów, to szło na remonty. Niedawno okna wymieniliśmy. Teraz
wszystko stracone.
Pani Barbara mówi, że spadająca ściana zniszczyła im pokój,
kuchnię i sprzęty.
- Nawet rury od wody są zniszczone. Od jednej strony dom
dosłownie jest zburzony - mówi Domżał. - Mamy już mapki z
nadzoru z instrukcją, jak odbudować zniszczenia i zabezpieczyć
resztę. Za te mapki mamy zapłacić 500 zł. Później potrzebujemy
cementu, pustaków, drewna. Wszystkich materiałów. Burmistrz gminy
już nam obiecał pomóc. Ma dać 5 tys. zł zapomogi.
Z panią Barbarą skontaktować się można pod numerem tel. 782
083 850. We wtorek nie udało nam się uzyskać informacji z
Ośrodka Pomocy Społecznej w Płotach ani Powiatowego Inspektoratu
Nadzoru Budowlanego w Gryficach."
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,11973075,Ru...
Osoby, które chciałyby pomóc proszone są o kontakt z panią
Barbarą Domżał. Nr tel. 782083850. Przekazy pieniężne można
wpłacać na konto
Bank Spółdzielczy 15 9393 1023 3950 3543 3000 0010