Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Doradcy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków chcą ocalić willę stojącą na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. To oznaczałoby fiasko całego projektu i przepadek 106 mln zł unijnej dotacji.

Ostateczna decyzja zależy od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Ewy Staneckiej. To ona musi zdecydować, czy stojącą w Zdrojach willę wpisać do rejestru zabytków czy też nie. Uznanie za zabytek uniemożliwi rozbiórkę budynku i tym samym budowę linii szybkiego tramwaju, który ma połączyć Basen Górniczy ze Zdrojami. Co postanowi WKZ? Wczoraj Ewa Stanecka była nieosiągalna. Z informacji "Gazety" wynika jednak, że podejmie decyzję jeszcze w grudniu.

Obrazek

Nad projektem szybkiego tramwaju zbierają się jednak ciemne chmury. Za pozostawieniem willi jest Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków. To dziewięcioosobowe grono ekspertów, które doradza Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. Na ostatnim posiedzeniu, w którym brało udział ośmiu członków rady, przegłosowano stanowisko, w którym rekomenduje się wpisanie willi do rejestru. Za było sześciu członków rady, dwójka (Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego i Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków) wstrzymała się od głosu.

- Ja głosowałam za pozostawieniem willi - mówi architekt i urbanista Helena Freino. - Budynek ma ładną bryłę i pięknie zachowane wnętrze. Poza tym nie podoba mi się projekt szybkiego tramwaju w obowiązującej wersji. Zamiast pełnić rolę miastotwórczą, robi z tego rejonu Zdrojów pustynię, bo wyburzone mają zostać także inne budynki.

Freino zwraca uwagę na to, że koncepcja nowej linii tramwajowej pochodzi sprzed 30 lat. - Ciągłość planowania jest ważna, ale czasem trzeba zupełnie inaczej spojrzeć na rzeczywistość - przekonuje.

Sporny budynek powstał w 1912 r. dla Feliksa Gruneberga, właściciela powstałej po sąsiedzku (dziś nieistniejącej) fabryki organów. "Willa posiada wszystkie atrybuty naukowe, historyczne oraz artystyczne, które predysponują ją do objęcia nieruchomości pełną ochroną konserwatorską" - stwierdził rok temu w swojej opinii Michał Paweł Smoktunowicz, rzeczoznawca ministerstwa kultury.

W obronie willi stanęła też zamieszkująca ją rodzina, a także część miłośników historii Szczecina skupionych wokół portalu Sedina.pl.

Do zgody na wyburzenie willi namawia Ewę Stanecką miasto. Pozostawienie willi oznacza bowiem fiasko projektu budowy linii szybkiego tramwaju. Inwestycję trzeba by przeprojektować, a to oznacza kilkuletnie zabiegi o nowe pozwolenia itp.

Jeśli willa będzie mogła być rozebrana, miasto chce rozpocząć przygotowania do budowy na początku przyszłego roku. Trzeba zacząć od złożenia wniosku o dofinansowanie inwestycji z funduszy unijnych. Na ten cel Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zarezerwowało dla Szczecina 106 mln zł (cały projekt ma kosztować 220 mln zł). Analiza wniosku w MRR może zająć do kilkunastu miesięcy. Potem potrzebny jest czas na przetarg wyłaniający wykonawcę. Rozpoczęcie prac jest realne na przełomie 2012 i 2013 r. Odwlekanie inwestycji nie wchodzi w grę. Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska zapowiedziała kilka tygodni temu, że jeśli "stagnacja z przygotowaniem tego tematu potrwa rok, to za rok projekt [Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju] zniknie" z ministerialnej listy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin

Najłatwiej zburzyć. A po nas nawet potop...

konto usunięte

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Jednej rzeczy nie rozumiem. Przy inwestycji za 100 mln złotych przesunięcie tego budynku kosztować może góra 500 tysięcy. W czym problem?

No oczywiście w tym, że na etapie projektowania ktoś czymś się nie przejął... a konsultacje społeczne tradycyjnie dobrze wyglądały wyłącznie w dokumentacji inwestorskiej.
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Problem w tym:
- arogancja prezydenta i urzędników miejskich - uznali że nie będą dokonywać zmian w dokumentacji, a ewentualna negatywną decyzję Konserwatora zaskarżą do Ministerstwa (i przeliczyli się)
- brak czasu - wtedy gdy był jeszcze czas na dokonanie potrzebnych zmian uznano ze prościej zlikwidować zabytkową kamienicę, a teraz nie ma już innego wyjścia bo na dokonywanie zmian w projektach czasu nie ma więc jedyne wyjście jest przeć na przód.

Wiem jedno - willa stała i będzie stała jeszcze wiele lat (na szczęście).

konto usunięte

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Cóż, myślę, że w Szczecinie jest znacznie więcej cennych i zaniedbanych zabytków... ten nie jest ani najważniejszy ani takim, na remont którego można liczyć z budżetu państwa. Jest to więc cokolwiek absurdalna sytuacja.... ale widocznie mieszkańcy okazali się skuteczni.

Najgorsze, że to nie pierwszy taki przypadek. Równie skuteczne działania na Wojska Polskiego/Zalewskiego skończyły się tym, że od 15 lat jest piaskowe pobocze i rozwalony chodnik a skrzyżowanie zakorkowane...
... a poszło o ... ech!
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

To nie do końca tak. Budowa SST sprawiła że zabytkowy budynek (cenny, nawet bardzo. Absurdalnie więcej o nim piszą w europie niż w Polsce) który do tej pory nie wymagał ochrony nagle stał się zagrożony. Budowanie czegokolwiek w myśl zasady "po gruzach do celu" oraz arogancja władz doprowadziła do aktualnej sytuacji.

A wszystkim którzy na forach internetowych wypisują że "ta rudera to nic nadzwyczajnego, mnóstwo takich w szczecinie" itd. proponuje zainteresować się dlaczego i co tak wyjatkowego jest w tej willi.
Ma cichą nadzieje że być może, kiedyś w przyszłości, zgodnie z sugestiami ludzi w Niemiec, Belgii, Norwegii powstanie w tej willi muzeum organów Gruneberga.

Natomiast sprawa "Wojska Polskiego/Zalewskiego" o ile się nie myle nie ma nic wspólnego z zabytkowym budynkiem tylko z normami natężenia hałasu.

Listy poparcia

Obrazek


Obrazek


Evelin Odrich - z rodziny Jana Sebastiana Bacha

Obrazek


Prof. Dr. Judith Lebküchner-Neugebauer

Obrazek


Obrazek


Hans Nadler - Dr. h.c. et Senior Socius CIMS Roma

Obrazek

Hans Nadler - Dr. h.c. et Senior Socius CIMS Roma (pismo do Unii Europejskiej)

Obrazek


Baltisches Orgel Centrum e.V

Obrazek


Obrazek


To tylko kilka z listów popierających zachowanie willi.Marcin P. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 00:18

konto usunięte

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Marcin P.:
Ma cichą nadzieje że być może, kiedyś w przyszłości, zgodnie z sugestiami ludzi w Niemiec, Belgii, Norwegii powstanie w tej willi muzeum organów Gruneberga.

Kolejne muzeum w Szczecinie? Kto to utrzyma? Ilu jest chętnych do zwiedzania mini-muzeum organów i skąd pieniądze na jego stworzenie?
Sądzę, że historia w tym wypadku stała się pretekstem... a nie jest kwintesencją sprawy.
Natomiast sprawa "Wojska Polskiego/Zalewskiego" o ile się nie myle nie ma nic wspólnego z zabytkowym budynkiem tylko z normami natężenia hałasu.

Nie przeszkodziło to zrobić jednego pasa na Wojska a zapomnieć o kolejny na Zalewskiego.
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.


Obrazek
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Jerzy B.:

Sądzę, że historia w tym wypadku stała się pretekstem... a nie jest kwintesencją sprawy.
Tak. Stała się pretekstem. Na szczęście. Liczy się to że zainteresowano się tym obiektem a szum jaki powstał przy okazji sprawił ze zabytek uzyska należną mu ochronę prawną i nie ośmieszymy się w oczach Niemców i reszty Europy.

Napisali:
"Der Tagesspiegel" - http://www.tagesspiegel.de/politik/abriss-der-vergange...

"Frankfurter Allgemeine Zeitung"

Obrazek


Sprawa willi trafiła do Komisji Europejskiej!!! - Unia bada projekt SST, czy nie naruszył przepisów Unii ze względu na ogólnospołeczny interes - czyli willę Grünebergów. Kronika TVP Szczecin - 16.08.2010 o willi od 11.30 minuty programu

http://www.tvp.pl/szczecin/informacyjne-publicystyczne...Marcin P. edytował(a) ten post dnia 09.12.10 o godzinie 00:39
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

a macie może jakąś mapkę z planami linii tramwajowej i fotki tego ...zabytku ?
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Michał Mickiewicz:
a macie może jakąś mapkę z planami linii tramwajowej i fotki tego ...zabytku ?
Tak są zdjęcia. Potem wkleje kilka. Planów pod ręką nie mam (a skanować nie chce).

Tylko pamiętaj o tym że nie zawsze obiekt zabytkowy musi wyglądać atrakcyjnie (wizualnie). Czasem to co cenne może być brzydkie, nie atrakcyjne wizualnie itd. Wtedy trzeba wiedzieć dlaczego "to" jest cenne. A jak się samemu nie zna to trzeba się zdać na wiedzę specjalisty (np konserwatora zabytków).
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Wnętrze - zabytkowe sufity, balustrady itd.
Zachowane w nie zmienionym stanie od kilkudziesięciu lat. Budynek jest jak wehikuł czasu który przenosi o kilkadziesiąt lat wstecz.


Obrazek


Obrazek
Marcin P. edytował(a) ten post dnia 10.12.10 o godzinie 13:43
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Dzięki za fotki wnętrza, a z masz może z zewnątrz ? Tak naprawdę to interesuje mnie usytuowanie i plan trasy tramwaju. dlatego pytałem o mapy. a co do ochrony zabytków to, skoro tak wielu jest obrońców to jak sypną kasą, to zamiast lini tramwajowej powstanie metro...;)))
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Plan 1.

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Plan 2.

Obrazek


Obrazek
Marcin P. edytował(a) ten post dnia 25.12.10 o godzinie 04:52
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Marcin P. edytował(a) ten post dnia 11.12.10 o godzinie 00:26
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

"Willa nie zagraża szybkiemu tramwajowi"

Władze Szczecina, idąc "drogą na skróty" ryzykują utratę możliwości uzyskania dotacji, ponieważ trudno liczyć na środki unijne nie zachowując europejskich standardów ochrony dziedzictwa kulturowego - pisze Tomasz Cykalewicz*

Willa Grüneberga nie zagraża szybkiemu tramwajowi miejskiemu. Zabytkowa willa nie leży bezpośrednio na trasie projektowanego tramwaju, ale w jego bezpośrednim sąsiedztwie. W miejscu zabytkowej willi Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego S.A. z Gdańska, opracowujące na zlecenie Miasta Szczecina projekt szybkiego tramwaju od Basenu Górniczego do osiedla Kijewo, zaproponowało lokalizację zbiornika ścieków sanitarnych i dojścia pieszego do przystanku. Czy można inaczej rozwiązać układ kanalizacyjny i dojścia piesze?

Jak wskazują opinie i jak przyznaje Miasto, mimo trudności koordynacji planów, projektu modernizacji ulicy Batalionów Chłopskich i projektu szybkiego tramwaju, oczywiście, że można przeprowadzić tramwaj nie burząc willi. Nie stanowi to istotnego problemu technicznego, ani nie musi generować dodatkowych znaczących kosztów, wymaga jedynie dobrej woli. Ponieważ prace projektowe nadal trwają (umowa obowiązuje do końca roku) wystarczy jej przedłużenie i zmiana rozwiązania jedynie niewielkiego fragmentu trasy. Nie ma potrzeby rozpisywania nowego przetargu, wprowadzania do prac nowego zespołu.

Problem zasadniczy, na jaki wskazuje w swoich wyjaśnieniach Miasto nie jest problemem technicznym, ale jedynie czasowym. Miasto ubiega się o dotację ze środków unijnych na budowę szybkiego tramwaju. Liczy, że burząc willę i nie zmieniając projektu uzyska dotację. Ochronę zabytku władze Szczecina zamierzają ograniczyć do wyeksponowania fragmentów wystroju wnętrza w nowo projektowanej siedzibie TBS "Prawobrzeże".

Propozycja wyburzenia zabytkowej willi Grüneberga i zachowania jedynie elementów jej wystroju wywołała znaczne poruszenie i oburzenie środowisk muzycznych i konserwatorskich w Europie. Swoją pomoc w zachowaniu zabytkowego obiektu, a równocześnie poparcie dla Miasta w ubieganiu się o dotację na budowę trasy tramwaju omijającego willę zadeklarowało wiele organizacji i znanych osobistości ze świata kultury, w tym federacja Europa Nostra, której prezesem jest Placido Domingo. Czy Szczecin z tej pomocy skorzysta i da możliwość aktywnego działania przychylnych mu osób, czy pozostanie w roli ignoranta, któremu pomóc nie sposób pokaże najbliższa przyszłość.

Ochrona zabytkowej willi dzisiaj nie jest przeszkodą, ale staje się warunkiem uzyskania dotacji ze środków UE. Władze Szczecina, idąc "drogą na skróty" ryzykują utratę możliwości uzyskania dotacji, ponieważ trudno liczyć na środki unijne nie zachowując europejskich standardów ochrony dziedzictwa kulturowego.

W ostatnim czasie w Szczecinie wiele działań zmierzało w kierunku zbudowania marki Szczecina jako stolicy kultury. Pamiętamy o powołaniu Akademii Sztuki, otwarciu nowej siedziby Pleciugi, konkursie na rozbudowę Teatru Polskiego, planach budowy nowej filharmonii i wielu innych. Teatry i filharmonie powinny być w każdym większym mieście, to oczywiste. Willa Grüneberga, twórcy organów, między innymi w kościele św. Trójcy w Lipawie (Łotwa), przebudowanych przez Barnima Grüneberga w 1885 roku, które uważa się do dzisiaj za największe organy z mechaniczną trakturą na świecie, jest jedyna i niepowtarzalna. Odstąpienie od zamiaru rozbiórki willi Grüneberga to szansa na rozpoczęcie wielkiego projektu o europejskim zasięgu. Szansa na szczególną promocję Szczecina.

Role zarówno władz Szczecina, jak i Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wydają się oczywiste w tej sytuacji. Wartość zabytkowa obiektu jest niekwestionowana. Wartości niematerialne wiążące willę Grüneberga i poprzez nią Szczecin z całym szeregiem znanych instrumentów funkcjonujących w obiektach, głównie kościołach, rozsianych w krajach północnej Europy, a szerzej z tradycją muzyki organowej to niekwestionowana, powszechnie uznawana wartość, w oparciu o którą Szczecin może budować rozległe plany kulturalne i plany promocji miasta. Wojewódzki Konserwator Zabytków, wpisując obiekt do rejestru, potwierdzi jedynie te wartości i będzie sprzyjał ich zachowaniu, a przez to zapobiegnie szkodzie, której spowodowanie skutkowałoby utratą nie tylko szans na dotację.

Rolą władz miasta jest w tej sytuacji włączenie planów ochrony w projekt inwestycji. Innej drogi nie ma. Jesteśmy w Europie i jeśli chcemy czerpać korzyści ze wspólnej kiesy obowiązują nas wspólne wartości i reguły gry.

* Dr inż. arch. Tomasz Cykalewicz - rzeczoznawca Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zakresie opieki nad zabytkami w dziedzinie urbanistyki. Przygotowywał opinię na temat willi Grüneberga dla Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

23 Grudnia 2010 (czwartek) wszystko będzie już jasne. Wojewódzki Konserwator Zabytków wyda oświadczenie w którym przedstawi swoją decyzję dot. wpisania lub nie willi do rejestru zabytków.

Już wyobrażam sobie co będzie się działo...
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Willa będzie przeniesiona! Ocaleje i SST i dom na jego drodze

Stojąca na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju willa Gruneberga w Zdrojach zostanie w całości przeniesiona w inne miejsce - dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta". Dzięki temu - unikalnemu w Polsce - rozwiązaniu nie stracimy 106-milionowej unijnej dotacji. Kolejna nowa wiadomość: dom został uznany za zabytek


Taki jest niespodziewany finał historii, która w ostatnim czasie była w Szczecinie jednym z najbardziej gorących tematów.

Przeniesienie domu będzie wydarzeniem niezwykłym. W naszym regionie na pewno nigdy tego typu operacja nie była wykonywana. W kraju zabytki przenoszono, ale domy były cegła po cegle rozbierane i odbudowywane w nowym miejscu. Tak ocalono np. jedną z kamienic w Elblągu, która musiała ustąpić miejsca przebudowywanej drodze. W całości w ostatnich latach przenoszono jedynie na nowe filary przęsło mostu w Poznaniu.

Planowana w Szczecinie operacja polegać będzie prawdopodobnie na przesunięciu domu na specjalnych szynach, na których zostanie oparta konstrukcja po przebiciu fundamentów na wysokości piwnicy (fundamenty wykonuje się na nowo w nowym miejscu). Tego typu operacje w Europie Zachodniej przeprowadzano z nawet zdecydowanie większymi obiektami.

Dlaczego zdecydowano się na ten wariant, a nie na rozebranie willi? Według informacji "Gazety" przedwojenny dom w Zdrojach został uznany przez wojewódzkiego konserwatora zabytków za zabytek i wpisany do rejestru. Decyzja oficjalnie zostanie ogłoszona dziś. To spełnienie oczekiwań mieszkańców domu i miłośników dawnego Szczecina, którzy uważają, że willa nie może zostać zniszczona.

Budynek powstał w 1912 r. Należał do Feliksa Gruneberga, właściciela położonej po sąsiedzku, zniszczonej w czasie wojny fabryki organów. Miłośnicy Szczecina podkreślali, że nie był to zwykły rzemieślnik, ale m.in. twórca organów w kościele św. Trójcy w Lipawie (Łotwa), które uważa się do dzisiaj za największe organy z mechaniczną trakturą na świecie. Argumentem było też zachowane oryginalne wnętrze domu z drewnianym sufitem i klatką schodową. Za uratowaniem budynku opowiedziała się wcześniej Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków, która doradza wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.

Zabytkowej willi nie można zburzyć. Dom jest przeszkodą dla planowanej linii SST ze Zdrojów do Basenu Górniczego, bo stoi w miejscu, gdzie ma przebiegać przebudowany w związku z linią tramwajową kolektor. Miasto nie ma już czasu na zmianę projektu. To wielomiesięczna procedura, a w pierwszym kwartale 2011 r. Szczecin musi złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji. Jeśli tego nie zrobi, straci dotację z funduszy unijnych w wysokości 106 mln zł, jakie Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zarezerwowało na budowę SST.

Nieuznanie willi za zabytek też nie rozwiązywało problemu. Obrońcy z pewnością złożyliby odwołanie do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Resort wydałby decyzję najwcześniej za trzy miesiące. Szczecin tak długo czekać nie mógł.

Z informacji "Gazety" wynika, że Urząd Miejski ma już precyzyjne informacje na temat techniki przeniesienia willi i nowego miejsca, w którym stanie.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin
kościół z Heuersdorf, Saksonia:

Obrazek
Marcin P. edytował(a) ten post dnia 25.12.10 o godzinie 04:46
Marcin P.

Marcin P. informatyk

Temat: Budowa szybkiego tramwaju do Zdrojów wisi na włosku.

Czy będą pieniądze na szybki tramwaj?

Prezydent Szczecina potwierdził informacje "Gazety". Miasto przestawi zabytkową willę w Zdrojach, żeby móc zbudować linię Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Dotacja z UE jest jednak wciąż niepewna


Obrazek

O tym, że willa w Zdrojach została wpisana do rejestru zabytków i że w związku z tym miasto postanowiło budynek przesunąć, informowaliśmy w czwartkowej "Gazecie". Tego samego dnia miasto potwierdziło nasze ustalenia.

- W środę wpłynęła do urzędu decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisaniu willi do rejestru zabytków - poinformował na konferencji prasowej prezydent Piotr Krzystek. - Szanujemy tę decyzję, doceniamy wartość historyczną obiektu, chociaż pierwotnie przeznaczony był do rozbiórki. Cieszę się, że ta sprawa została w końcu rozstrzygnięta. Nie będziemy się od decyzji WKZ odwoływać, bo zależy nam, żeby jak najszybciej przystąpić do budowy Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju.

- Chcemy przesunąć zabytek o kilkadziesiąt metrów - wyjaśniał Paweł Sikorski, dyrektor wydziału inwestycji miejskich. - Dom pozostanie na tej samej działce, nie będzie problemów własnościowych.

- Takie operacje w Polsce były już przeprowadzane - dodała Małgorzata Gwiazdowska, miejski konserwator zabytków.

Dom nie może pozostać na swoim miejscu, bo kolidowałby z nowym kolektorem (w związku z inwestycją trzeba przebudować kanalizację) i dojściem do przystanku SST. Przeprojektowanie tych dwóch elementów nic by nie dało.

- Willa stoi cztery metry od rynny, w której będzie jechał tramwaj - mówił Sikorski. - Normy dotyczące hałasu uniemożliwiałyby jego zamieszkiwanie.

Szczegóły ani koszty operacji nie są jeszcze znane. W środę miasto zleciło projektantom SST opracowanie planów tego przedsięwzięcia. Nie wiadomo jeszcze, czy willa będzie przesunięta w całości na szynach, czy też zostanie rozebrana i odbudowana w nowym miejscu.

- Przeniesienie domu będzie jednym z zadań firmy, która wygra przetarg na budowę linii szybkiego tramwaju - informuje Sikorski. Sposób przeprowadzenia operacji będzie wymagał akceptacji Ewy Staneckiej, wojewódzkiej konserwator zabytków.

Co stanie się z domem po przesunięciu w nowe miejsce? Krzystek mówił w czwartek, że miastu zależy, aby willa pełniła rolę obiektu o charakterze publicznym. - Wiele środowisk i osób włączyło się w obronę willi, zapraszamy je teraz do współpracy - zadeklarował Krzystek.

Przypomnijmy, że historycy sztuki i osoby skupione wokół akcji "Ocalmy zabytek" podkreślały, że dom należący przed wojną do właściciela fabryki organów Feliksa Gruneberga mógłby stać się częścią Międzynarodowego Centrum Organowego. Pojawiły się nawet informacje, że są szanse na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia. Przedstawiciel akcji "Ocalmy zabytek" Mariusz Łojko w liście do władz miasta napisał m.in., że "prof. Michael Kauffman, ceniony i wpływowy ekspert organowy o renomie międzynarodowej, deklaruje, że w przypadku, gdy władze miasta Szczecina zezwolą na zachowanie willi wraz z przyległym terenem byłej fabryki Grunebergów oraz będą sprzyjały powstaniu w tym miejscu międzynarodowego centrum organowego, to zostanie utworzona specjalna fundacja dla zebrania środków finansowych na ten cel".

W czwartek Mariusz Łojko nie odbierał telefonów. Nie udało nam się też skontaktować z mieszkańcami willi, którzy walczyli o uznanie swojego domu o zabytek (i o to, by mogli tam dalej mieszkać).

Całe zamieszanie z willą Gruneberga opóźni złożenie przez miasto wniosku o dofinansowanie budowy Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju z pomocą funduszy unijnych. Żeby Szczecin zdobył 106 z 220 mln zł potrzebnych na realizację inwestycji, wniosek musiałby być złożony w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego do końca marca.

- Będziemy gotowi dopiero w czerwcu - przyznał wczoraj Piotr Krzystek. - Liczymy na wsparcie wojewody i parlamentarzystów, by uzyskać zgodę MRR na przesunięcie terminu. To nie nasza wina, że doszło do takiego opóźnienia.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin



Wyślij zaproszenie do