J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Style zachowań kojarzone symbolicznie z charakterem zwierząt

D..w.................RYWALIZACJA...................WSPÓŁPRACA
Ą..y.................REKIN..............................SOWA
Ż..s
E..o
N..k
I ..i..............................KOMPROMIS
E..e....................................LIS

D
O..w
....y..................UNIKANIE.........................DOSTOSOWANIE
C..s...........ŻÓŁW.....................MAŁY..NIEDŹWIADEK
E..k
L..i
U..e

...............................niska.................................wysoka
.....................................K....O....O....P....E....R....A....C....J....ATen post został edytowany przez Autora dnia 11.12.13 o godzinie 14:09
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej S.:
Są na tym świecie rozmaici,ale bardziej patrzmy na poglądy większych grup,a nie na zły margines.

hmm a większych tzn których? komunistyczna partia regionów?? czy nacjonalistyczna swoboda? te partie skupiają najwięcej zwolenników. A kto jest marginesem??? kliczko???

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej S.:
Nawoływanie do zbrodni to margines,i o nim piszę.A reszta?Popatrzmy to z naszej perspektywy - jakie są poglady,a jakie preferencje wyborcze - na ile jedno z drugim ma związek.Nie wiem na ile np.partia regionów ma poparcie,a na ile ludzie Kliczki?Sytuacja jest dynamiczna.

a czy przypadkiem nie jest to tak ze widzimy tylko mały rozkrzyczany "margines" ukrainy zachodniej?? przeciez Ukraina to wielki kraj a protesty sa tylko w jednym regionie
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej C.:
Andrzej S.:
Nawoływanie do zbrodni to margines,i o nim piszę.A reszta?Popatrzmy to z naszej perspektywy - jakie są poglady,a jakie preferencje wyborcze - na ile jedno z drugim ma związek.Nie wiem na ile np.partia regionów ma poparcie,a na ile ludzie Kliczki?Sytuacja jest dynamiczna.

a czy przypadkiem nie jest to tak ze widzimy tylko mały rozkrzyczany "margines" ukrainy zachodniej?? przeciez Ukraina to wielki kraj a protesty sa tylko w jednym regionie

Przedstawiłem powyżej ten bardzo ciekawy model socjologiczny zachowani w sytuacjach konfliktowych by po pierwsze zrozumieć " sposób myślenia członków UPA i bardzo wielu Ukraińców ( warto zauważyć że wcale nie wszystkich !) w 1943 z puntu widzenia "REKINA" nasz cel jest najważniejszy i by go osiągnąć nie możemy się cofnąć przed żadnymi środkami- w cytowanym przemówieniu kapłana grekokatolickiego pobrzmiewają właśnie echa takiego myślenia...

Po drugie przytaczam ten model by uzmysłowić nam wszystkim że :
1. to błędne i zbrodnicze myślenie UPA z 1943 do niczego dobrego nie doprowadziło Ukraińców jak właśnie na własne życzenie) nie do wolności ale własnie do najpierw całkowitego uzależnienia od Komunistycznego związku radzieckiego, a potem od całkowitego kulturowego odcięcia się od myśli i prawodawstwa zachodu ,a w końcu do obecnej sytuacji gospodarczo politycznej.
2. w dzisiejszym czasie i w sytuacji prawnej UE do której chcą prowadzić Ukrainę protestujący - nie ma innej drogi dla Ukrainy jak współpraca , i to przede wszystkim z Polską !
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...


Po drugie przytaczam ten model by uzmysłowić nam wszystkim że :
1. to błędne i zbrodnicze myślenie UPA z 1943 do niczego dobrego nie doprowadziło Ukraińców jak właśnie na własne życzenie) nie do wolności ale własnie do najpierw całkowitego uzależnienia od Komunistycznego związku radzieckiego, a potem od całkowitego kulturowego odcięcia się od myśli i prawodawstwa zachodu ,a w końcu do obecnej sytuacji gospodarczo politycznej.
2. w dzisiejszym czasie i w sytuacji prawnej UE do której chcą prowadzić Ukrainę protestujący - nie ma innej drogi dla Ukrainy jak współpraca , i to przede wszystkim z Polską !

No właśnie Jurku , ja to bym wolał aby to Ukraińcy zastanawiali się nad sensownością swoich postaw i aby to oni analizowali co tu zmienić czy poprawić aby relacje z pewnymi grupami społeczeństwa polskiego (bo już widać , że nie wszystkim środowiskom to przeszkadza) były dobre.
Może sensowne by było aby twoje cenne uwagi i przemyślenia na ten temat przetłumaczyć i głosić na Ukrainie? na ukraińskich portalach. Może Jakub by się w to włączył.
Bo to chyba im trzeba tłumaczyć.Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.12.13 o godzinie 15:37
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej C.:

Po drugie przytaczam ten model by uzmysłowić nam wszystkim że :
1. to błędne i zbrodnicze myślenie UPA z 1943 do niczego dobrego nie doprowadziło Ukraińców jak właśnie na własne życzenie) nie do wolności ale własnie do najpierw całkowitego uzależnienia od Komunistycznego związku radzieckiego, a potem od całkowitego kulturowego odcięcia się od myśli i prawodawstwa zachodu ,a w końcu do obecnej sytuacji gospodarczo politycznej.
2. w dzisiejszym czasie i w sytuacji prawnej UE do której chcą prowadzić Ukrainę protestujący - nie ma innej drogi dla Ukrainy jak współpraca , i to przede wszystkim z Polską !

No właśnie Jurku , ja to bym wolał aby to Ukraińcy zastanawiali się nad sensownością swoich postaw i aby to oni analizowali co tu zmienić czy poprawić aby relacje z pewnymi grupami społeczeństwa polskiego (bo już widać , że nie wszystkim środowiskom to przeszkadza) były dobre.
Może sensowne by było aby twoje cenne uwagi i przemyślenia na ten temat przetłumaczyć i głosić na Ukrainie? na ukraińskich portalach. Może Jakub by się w to włączył.
Bo to chyba im trzeba tłumaczyć.

Właśnie na to liczę! Bo jak my im tego nie wytłumaczymy to kto?
Bo przecież nie Rosjanie ani komisja UE ani nie politycy z USA ?I kiedy to ,możemy zrobić jak nie tylko teraz?
Możemy to tylko zrobić teraz albo już nigdy, bo ani my ani Ukraińcy nie będą mieli już drugi raz takiej szansy jak ta o którą walczą obecnie bo grozi im w czarnym scenariuszu stanie się druga Białorusią ...!
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ks-isakowicz-zaleski-ju...

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej S.:
Andrzej C.:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ks-isakowicz-zaleski-ju...


Żadne odkrycie - tam są wszyscy i będą.Od nacjonalistów /skrajnych/ po wielbicieli stalina.
Dokładnie tak! A idąc do czyjegoś domu nie masz prawa zacząć swej wizyty od wytykania gospodarzom: "a ty taki i owaki..."
Andrzej S.:
Elity spsiały wszędzie - no bo jakim liderem jest Obama - produkt marketingu politycznego bez własnych poglądów,a u nas - degeneracja polityczna Tuska.

Rozmawiać musimy ze wszystkimi,a z racji sąsiedztwa - z nacjonalistami.Oni tam są,a rozmowa to nawiązanie kontaktu,nawet z przeciwnikiem,a to na przyszłość daje nadzieję.

Oczywiście zaraz ktoś napisze,że z banderowcopodobnymi nie wolno rozmawiać.

Dokładnie tak!
Tylko rozmawiając z samymi Ukraińcami możemy mówić o zbrodniach banderowskich nie tylko sami do siebie , ale do młodych Ukraińców powodując że oni zaczną się sami odżegnywać od symboli po-banderowskiech!i
Dopóki w samej Ukrainie idee banderowskie nie zostaną uznane za nielegalne oficjalnie i prawnie potępiane - nie mamy żadnych podstaw ...narzucania czegokolwiek Ukraińcom co oni mają robić a czego nie...

Konstytucja RP
Art. 31.2. Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Dokładnie tak! A idąc do czyjegoś domu nie masz prawa zacząć swej wizyty od wytykania gospodarzom: "a ty taki i owaki..."

tylko że to oni chcą wejść do naszego domu...i stać się naszą "rodziną". My UNIA to rodzina państw zaprzyjaźnionych o wspólnym systemie wartości. Chcą być z nami ..będziemy się bardzo cieszyć ale... muszą wykazać że jesteśmy "rodziną" :)) tak mi to porównanie szumnie wyszło :)

Dokładnie tak!
Tylko rozmawiając z samymi Ukraińcami możemy mówić o zbrodniach banderowskich nie tylko sami do siebie , ale do młodych Ukraińców powodując że oni zaczną się sami odżegnywać od symboli po-banderowskiech!i
Dopóki w samej Ukrainie idee banderowskie nie zostaną uznane za nielegalne oficjalnie i prawnie potępiane - nie mamy żadnych podstaw ...narzucania czegokolwiek Ukraińcom co oni mają robić a czego nie...

100% zgoda. Tylko właśnie tego nie robimy..O tym mówię od samego początku. :) Napisz parę artykułów Jurku po ukraińsku i zamieść na Ukraińskim portalu , zobaczysz reakcje

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Paweł G.

Paweł G. Profesjonalne
Techniki Podłogowe
JANSER

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

co Pan tak ciągle z tym "Lachem"...???

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Jerzy C.:
Jerzy A.:
Jerzy C.:
Jerzy A.:
Należy zauważyć, że jest różnica pomiędzy wspieraniem, a wyręczaniem.

Ostateczny głos powinien należeć do Ukraińców.

Ależ o tym mówimy powinny paść takie propozycje, skorzystanie z nich to będzie już wybór opozycjonistów.

Panie Jerzy korzystać można z wspierania ale i z wyręczania - zatem moja wypowiedź miała na celu zachowanie proporcji w udzielaniu pomocy.
Determinacja jednak protestujących na Majdanie wskazuje jednak ze będą oni takiej pomocy oraz forum dyskusyjnego potrzebowali gdy skończą się protesty ( zobacz ze profilaktycznie władze przyjęły już kontrole nad mediami ukraińskimi )!!!

Zapewniam Pana, że wykorzystywanie przez opozycję na Ukrainie pomocy płynącej z naszego forum dyskusyjnego będzie znikoma.
Dyskusja jest zawsze tylko wstępem do jakichś konkretniejszych działań.
Nawet jest taka metoda rozwiązywania problemów technicznych czy organizacyjnych poprzez "burze mózgów" gdzie w pierwszym etapie chodzi o zespołowe i "kreatywne" proponowanie jak największej liczby różnych pomysłów , a dopiero w drugim etapie się zaczyna je analizować i selekcjonować po czym wybiera tylko kilka najlepszych do realizacji.

Jeżeli tak Pan uważa, że to "burzą mózgów" to proszę podyskutować z Ukraińcami co myślą na temat Wołynia, Podola w wczesnych latach 40 ubiegłego wieku.

Dla większości z nich to działania jakiś bliżej nieokreślonych bandytów, albo prowokatorów sowieckich, a Polacy też mordowali itd.

Kiedyś pisałem na temat promowania antypolskości, prób obarczania za okrucieństwa II wojny także nas Polaków, pisałem o stosunku części Żydów do Polski i Polaków, czasami ich postawa jest antypolska.

Zastanawia mnie dlaczego to właśnie my Polacy mamy zapomnieć krzywdy nam wyrządzone, bez tego co jest warunkiem odpuszczenia win.

Mniemam, że Pan często cytując pismo święte będzie wiedział na jakich warunkach odpuszcza się winy winowajcom, więc nie będę niepotrzebnie przytaczał.

Coś budowane na długie lata buduje się na stabilnym gruncie, a nie niestabilnym i z była jakiego materiału, zatem budowanie dobrych relacji, bez przytoczonych powyżej warunków odpuszczenia win, to jak twierdzenie, że zamek z piasku przetrwa lata.

Czy takie zbliżenia Pan oczekuje, takiego na chwile, na już, bo sytuacja tego wymaga ? Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 12.12.2013 o godzinie 22:16 z tematu "POLSKA POMOC PRAWNA, POLITYCZNA I INTELEKTUALNA DLA UKRAINY "
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej S.:
Podstawą wszystkiego jest myślenie.A więc najpierw trzeba myśleć,a potem pisać.

Kto wymyślił,że rozmowa to znaczy wybaczenie lub zapomnienie?A czym niby grozi rozmowa?Że nas Ukraińcy przekonają do banderowskiej wersji?To jest groźne tylko dla tych co nie znają prawdy,albo w nią nie wierzą.Ja nie jestem zakompleksiony i nie boję się zarażenia kłamstwem.

Dokładnie tak! Rozmowa o nawet trudnych tematach jest konieczna !
Natomiast nie powinniśmy mieszać odpowiedzialności za zbrodnie przeszłości z teraźniejszymi problemami.
J C.

J C. Niedawna katastrofa
budowlana mostu
autostradowego w
Genu...

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Jerzy A.:
Jerzy C.:
Jerzy A.:
Jerzy C.:
Jerzy A.:
Należy zauważyć, że jest różnica pomiędzy wspieraniem, a wyręczaniem.

Ostateczny głos powinien należeć do Ukraińców.

Ależ o tym mówimy powinny paść takie propozycje, skorzystanie z nich to będzie już wybór opozycjonistów.

Panie Jerzy korzystać można z wspierania ale i z wyręczania - zatem moja wypowiedź miała na celu zachowanie proporcji w udzielaniu pomocy.
Determinacja jednak protestujących na Majdanie wskazuje jednak ze będą oni takiej pomocy oraz forum dyskusyjnego potrzebowali gdy skończą się protesty ( zobacz ze profilaktycznie władze przyjęły już kontrole nad mediami ukraińskimi )!!!

Zapewniam Pana, że wykorzystywanie przez opozycję na Ukrainie pomocy płynącej z naszego forum dyskusyjnego będzie znikoma.
Dyskusja jest zawsze tylko wstępem do jakichś konkretniejszych działań.
Nawet jest taka metoda rozwiązywania problemów technicznych czy organizacyjnych poprzez "burze mózgów" gdzie w pierwszym etapie chodzi o zespołowe i "kreatywne" proponowanie jak największej liczby różnych pomysłów , a dopiero w drugim etapie się zaczyna je analizować i selekcjonować po czym wybiera tylko kilka najlepszych do realizacji.

Jeżeli tak Pan uważa, że to "burzą mózgów" to proszę podyskutować z Ukraińcami co myślą na temat Wołynia, Podola w wczesnych latach 40 ubiegłego wieku.

Dla większości z nich to działania jakiś bliżej nieokreślonych bandytów, albo prowokatorów sowieckich, a Polacy też mordowali itd.

Kiedyś pisałem na temat promowania antypolskości, prób obarczania za okrucieństwa II wojny także nas Polaków, pisałem o stosunku części Żydów do Polski i Polaków, czasami ich postawa jest antypolska.

Zastanawia mnie dlaczego to właśnie my Polacy mamy zapomnieć krzywdy nam wyrządzone, bez tego co jest warunkiem odpuszczenia win.

Mniemam, że Pan często cytując pismo święte będzie wiedział na jakich warunkach odpuszcza się winy winowajcom, więc nie będę niepotrzebnie przytaczał.

Coś budowane na długie lata buduje się na stabilnym gruncie, a nie niestabilnym i z była jakiego materiału, zatem budowanie dobrych relacji, bez przytoczonych powyżej warunków odpuszczenia win, to jak twierdzenie, że zamek z piasku przetrwa lata.

Czy takie zbliżenia Pan oczekuje, takiego na chwile, na już, bo sytuacja tego wymaga ?

Zgadzam się jak najbardziej z tym że prawda o przeszłości nie może być zapomniana , wymazana czy pomijana. Ale to zupełnie osobna sprawa i też wymaga mądrej metodyki badania i ponoszenia jej.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Jerzy C.:
Jerzy A.:
Jerzy C.:
Jerzy A.:
Jerzy C.:
Jerzy A.:
Należy zauważyć, że jest różnica pomiędzy wspieraniem, a wyręczaniem.

Ostateczny głos powinien należeć do Ukraińców.

Ależ o tym mówimy powinny paść takie propozycje, skorzystanie z nich to będzie już wybór opozycjonistów.

Panie Jerzy korzystać można z wspierania ale i z wyręczania - zatem moja wypowiedź miała na celu zachowanie proporcji w udzielaniu pomocy.
Determinacja jednak protestujących na Majdanie wskazuje jednak ze będą oni takiej pomocy oraz forum dyskusyjnego potrzebowali gdy skończą się protesty ( zobacz ze profilaktycznie władze przyjęły już kontrole nad mediami ukraińskimi )!!!

Zapewniam Pana, że wykorzystywanie przez opozycję na Ukrainie pomocy płynącej z naszego forum dyskusyjnego będzie znikoma.
Dyskusja jest zawsze tylko wstępem do jakichś konkretniejszych działań.
Nawet jest taka metoda rozwiązywania problemów technicznych czy organizacyjnych poprzez "burze mózgów" gdzie w pierwszym etapie chodzi o zespołowe i "kreatywne" proponowanie jak największej liczby różnych pomysłów , a dopiero w drugim etapie się zaczyna je analizować i selekcjonować po czym wybiera tylko kilka najlepszych do realizacji.

Jeżeli tak Pan uważa, że to "burzą mózgów" to proszę podyskutować z Ukraińcami co myślą na temat Wołynia, Podola w wczesnych latach 40 ubiegłego wieku.

Dla większości z nich to działania jakiś bliżej nieokreślonych bandytów, albo prowokatorów sowieckich, a Polacy też mordowali itd.

Kiedyś pisałem na temat promowania antypolskości, prób obarczania za okrucieństwa II wojny także nas Polaków, pisałem o stosunku części Żydów do Polski i Polaków, czasami ich postawa jest antypolska.

Zastanawia mnie dlaczego to właśnie my Polacy mamy zapomnieć krzywdy nam wyrządzone, bez tego co jest warunkiem odpuszczenia win.

Mniemam, że Pan często cytując pismo święte będzie wiedział na jakich warunkach odpuszcza się winy winowajcom, więc nie będę niepotrzebnie przytaczał.

Coś budowane na długie lata buduje się na stabilnym gruncie, a nie niestabilnym i z była jakiego materiału, zatem budowanie dobrych relacji, bez przytoczonych powyżej warunków odpuszczenia win, to jak twierdzenie, że zamek z piasku przetrwa lata.

Czy takie zbliżenia Pan oczekuje, takiego na chwile, na już, bo sytuacja tego wymaga ?

Zgadzam się jak najbardziej z tym że prawda o przeszłości nie może być zapomniana , wymazana czy pomijana. Ale to zupełnie osobna sprawa i też wymaga mądrej metodyki badania i ponoszenia jej.

Ale jak Pan uważa, gdzie są tu błędy metodyczne ?

"
W artykule "Szukanie winnego" badacz podkreśla, że głównymi uczestnikami polsko-ukraińskiej wojny była z jednej strony m.in. Armia Krajowa, a z drugiej podziemie ukraińskie wraz z Ukraińską Powstańczą Armią. "Ta wojna była w istocie przedłużeniem walki zbrojnej między Polską i Zachodnioukraińską Republiką Ludową, która zakończyła się w 1919 roku" - pisze Wiatrowycz. Przekonuje przy tym, że w obu "wojnach", tej z lat 1918-1919 oraz z lat 1943-1944, głównym celem walczących stron było ustanowienie własnej kontroli nad spornymi terytoriami.

Ukrainiec nie zgadza się z polskimi historykami, którzy twierdzą, że walka polsko-ukraińska miała charakter wyłącznie etniczno-polityczny. "Nie mniej istotnym jej przejawem był długotrwały konflikt w sferze socjalnej. Ta płaszczyzna ma znacznie głębsze korzenie niż etniczno-polityczne i sięga zamierzchłych czasów sprzed XX wieku, kiedy zostały sformułowane dążenia narodowe Ukraińców" - podaje Wiatrowycz. Dodaje też, że konflikt zaostrzała wielowiekowa kwestia stosunków religijnych prawosławnych Ukraińców i Polaków katolików.

Polsko-ukraińską wojnę z lat 1943-1944 Wiatrowycz charakteryzuje też jako "wiejską" lub wprost jako "żakerię", czyli powstanie chłopskie. "Osobliwością +drugiej wojny+ było to, że była ona konfliktem zbrojnym nie między regularnymi wojskami, a między oddziałami partyzanckimi, zaś aktywny udział brała w nich ludność cywilna, która popierała jedną ze stron albo nie miała jasno określonej orientacji politycznej i wykorzystywała konflikt do rozwiązania własnych nieporozumień" - twierdzi ukraiński badacz. Kwestionuje też istnienie rozporządzenia o masowej likwidacji Polaków sformułowanego przez wyższe kierownictwo podziemia ukraińskiego.

Polski historyk i jeden z czołowych badaczy konfliktu polsko-ukraińskiego prof. Grzegorz Motyka z Instytutu Studiów Politycznych PAN i członek kolegium IPN w polemice z Wiatrowyczem zwraca uwagę, że "użycie określenia +wojna+ bynajmniej nie wyklucza jednoczesnego zastosowania pojęcia +ludobójstwo+". W jego ocenie posługiwanie się przez Wiatrowycza terminem "wojna" wynika z "próby zanegowania zbrodniczości antypolskiej akcji UPA". Zdaniem Motyki nieuprawnione są również twierdzenia o niezorganizowanym charakterze masowych mordów na Polakach.

"Wiatrowycz przekonany o niewinności banderowców nie powinien składać broni: musi tylko odnaleźć +prawdziwych sprawców+. Do tego momentu, cóż, musi wybaczyć polskim naukowcom nadmiar sceptycyzmu. Brak w dokumentach Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i UPA pełnej informacji o napadach nie jest dla mnie dowodem na to, że dziesiątki świadków ocalałych z rzezi uległo zbiorowemu złudzeniu" - podkreślił polski badacz w artykule pt. "W krainie uproszczeń".

Odnosząc się do "wiejskiego" charakteru konfliktu, Motyka podaje, że nie są znane przypadki, aby chłopi samodzielnie dopuszczali się masowych mordów. Przeciwnie - jego zdaniem - często można było zaobserwować sytuacje, kiedy to UPA mobilizowała miejscową ludność do napadów na polskie osady. "Wiatrowycz nie wspomina również, że pomimo oficjalnych instrukcji nakazujących zabijanie wyłącznie mężczyzn przebieg akcji UPA w Galicji nierzadko był tak okrutny, że nawet niektórzy nacjonaliści nieśmiało sugerowali, by wstrzymać dalsze napady" - pisze badacz.

Podczas niedawnej dyskusji w Ośrodku Studiów Wschodnich poświęconej sporom o pamięć o Wołyniu polski historyk podkreślił też, że poglądy wyrażane przez Wiatrowycza są obecnie najbardziej powszechne w ukraińskiej historiografii na temat Wołynia. "W mojej ocenie wśród ukraińskich historyków powszechne jest przekonanie, że w czasie II wojny światowej doszło do wojny polsko-ukraińskiej, w trakcie której obie strony popełniały zbrodnie wojenne" - powiedział Motyka.

W "Nowej Europie Wschodniej" można również znaleźć ukraińską próbę zbliżenia polityki historycznej obu krajów w sprawie Wołynia. Historyk i dziennikarz Roman Kabaczij w artykule "Nie bojąc się Wołynia" przywołuje znamienne słowa ukraińskiego działacza społecznego Pawła Zubiuka: "Prawda o historii naszego Wołynia potrzebna jest przede wszystkim nam, a nie Polsce, Rosji czy Watykanowi. To nasza ziemia. I jesteśmy wystarczająco silni, by nie przekręcać jej historii w stylu komuszej propagandy" - podkreśla Zubiuk na portalu "Historyczna Prawda", jednym z niewielu, gdzie odbywają się dyskusje o trudnych polsko-ukraińskich relacjach".

http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130209...

konto usunięte

Temat: Społeczna dyskusja polsko-ukraińska o ZBRODNI LUDOBÓJSTWA...

Andrzej S.:
Po pierwsze rozmawiać.

Kolego Andrzeju odróżnij rozmowę od wygłaszania monologów przez obydwie strony.

Wg obecnego stanu rzeczy każdy naród (Polacy i Ukraińcy) ma swoje rację i pozostają okopani na wcześniej upatrzonych pozycjach.

To raczej nie prowadzi do dialogu, poprzez rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy, zadośćuczynienie i dopiero odpuszczenie win.



Wyślij zaproszenie do