Stoigniew
Kowalski
władca dusz, uwag i
stopni, Zrzeszenie
Stuletnich
Traktor...
Temat: Przejście graniczne Dołhobyczów (granica, Ukraina)
Witam!Dodałem parę słówek w temacie, może łatwiej go znajdą potomni ;-)
Macie jakieś doświadczenie z tym nowym przejściem?
Czas oczekiwania z granica.gov.pl ma się oczywiście nijak do kolejek na lokalnej drodze przed szlabanem ukraińskim (i samą odprawą po stronie ukraińskiej), więc postanowiłem zapytać.
Zazwyczaj jeżdżę przez Dorohusk (rzadko Zosin), ale może warto trochę nadrobić i jechać przez Dołhobyczów?
Wiem, że za każdym razem potrafi być inaczej, ale pytam z ciekawości, bo nie raz stałem na drodze w Jagodzinie.
W Dołhobyczowie powinno być pusto (?), z Kijowa/Łucka jest oczywiście dalej niż przez Zosin czy Dorohusk, ze strony Lwowa też się nie opłaca tam jechać...
Pozdrawiam
PS. Podobno w Jagodzinie wymienili wszystkich celników z wiadomych powodów