Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: policja drogowa

Jak to jest naprawdę z tymi łapówkami dla policji?
Czy jak będę jechał zgodnie z przepisami to tez grozi wymuszanie haraczu? czy to tylko dotyczy tak jak w Polsce sytuacji kiedy przekraczamy prędkość ?
Inaczej mówiąc można bezpiecznie wybrać się samochodem na Ukrainę?
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

Drogi kolego bez paniki.
Przy jeździe zgodnie z przepisami i posiadaniu wszystkich wymaganych dokumentów nikt nie ma prawa czegokolwiek się domagać.
Oczywiście mogą zatrzymać i coś wmawiać, ale jeśli jesteś pewien swoich racji to spokojnie lecz uparcie trzeba się bronić. Mogą naciskać itp. ale spokojnie. Ty musisz zachować spokój a oni niech się denerwują. Jak zobaczą że jesteś spokojny i niczego nie wskórają to odpuszczą.
To oczywiście skrajny możliwy wypadek. Nie daj się sprowokować oni lubią się bawić swoimi ofiarami.
Jeżdżę tam już 12 lat na naszych blachach i nie jeden cyrk widziałem, ale w ostatnich czasachsię trochę uspokoili i są nawet mili:).
Pozdrawiam
Grzegorz

konto usunięte

Temat: policja drogowa

Kolega Grzegorz ma racje.
Spokojnie, uśmiechać się, w miedzy czasie zadzwonić do kolegi i zapytać się dlaczego cię zatrzymali - tak dla postrachu. To działa.
Miałem przygodę w Gródku - rozmawiałem przez telefon w czasie jazdy, ktoś stanął i przepuszczał pieszego (o dziwo) ja się nie zatrzymałem bo oceniłem że ta osoba jest daleko na drugim pasie wiec przejechałem. Mijając się z autem okazała że to radiowóz GAI i zaraz włączyli dyskotekę i za mną. Dyskutowaliśmy chyba z godzinę - czyli straszyli że ja pódę do "tiurmy" i samochód też na to spokojnie, że samochód państwoy i nich biorą w między czasie telefon do "przyjaciela" co zaciekawiło i troszke zezłościło milicjantów. A do kogo dzwonie i po co ? Do znajomego i już. Kazali mi "dumać" ale byłem oporny więc po godzinie dali spokój - bez żadnej "wziatki". Ponoć cud i jak nie wierzyć w cuda.
Jak samochód jest na ciebie to ok, jeżeli nie na wszelki wypadek weź "dowiernost" (upoważnienie) do dysponowania samochodem napisane po polsku i ukraińsku. Kilka pieczątek na tym z firmy i bedzie spokojnie. Objechałem dużą część Ukrainy samochodem i nie jest tak źle - można przeżyć.
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

Jurku no to z ciebie niezły naruszyciel:)
a co do dowierności to już znieśli ten obowiązek i dzisiaj nawet Ukrainiec ma prawo jechac twoim autem.
Co do opowieści to przyznam - nie zły jesteś:)
pozdrawiam
Piotr Włodarczyk

Piotr Włodarczyk General Manager -
Branch in Poland at
ROLAND
Rechtsschutz...

Temat: policja drogowa

Grzegorz Bajster:
Jurku no to z ciebie niezły naruszyciel:)
a co do dowierności to już znieśli ten obowiązek i dzisiaj nawet Ukrainiec ma prawo jechac twoim autem.
Co do opowieści to przyznam - nie zły jesteś:)
pozdrawiam

A to widać jakaś nowość, o której nie wiedzą jeszcze na granicy z tym poświadczeneim - bo sam na oczy widziałem we czwartek, jak nei wpuścili gościa, co jechał leasingowanym autem bez zaświadczenia.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: policja drogowa

Najlepiej działa wizytówka jakiegoś ważniaka wsadzona w dowód.
Im bliżej SBU ( ukr. Служба безпеки України) tym lepiej.

Wtedy nawet gadki nie ma tylko salut i poszedł.
Następni już nie łapią nawet jakby się im po butach przejechało.
Czasem machają ale już przyjaźnie :)

konto usunięte

Temat: policja drogowa

Grzegorz Bajster:
Jurku no to z ciebie niezły naruszyciel:)
a co do dowierności to już znieśli ten obowiązek i dzisiaj nawet Ukrainiec ma prawo jechac twoim autem.
Co do opowieści to przyznam - nie zły jesteś:)
pozdrawiam

Co do obowiązku nie ma dlatego pisałem na wszelki wypadek weź "dowiernost".
Jeden pretekst mniej dla nich.
W Lwowie były milicjant GAI nie wierzył, że tak za "durno".
Samochód był zarejetrowany na "Agencję Celną" a dla nich to "dzierżawna maszyna".
Więc nie było tak źle.
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

to jest jasne ze jeśli zechcą to się przyczepią, ale po 12-tu latach prowadzenia działalności w Ukrainie trochę znam prawo i jak im sypnę paragraf czy też odpowiednią podstawę prawną to milkną od razu.
A jeśli się dasz to cię zjedzą.
Miałem rożne przygody i na granicy i na trasach i dziś wiem co im wolno a czego nie a oni nie zawsze chcą o tym pamiętać ale to już ich problem :)
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

Z tymi kwitami z SBU to ostrożnie (ja kiedyś też na takich latałem) a teraz specjalna grupa "kobra" zatrzyma i weryfikuje i nawet zwyczajne menty się ich boją.

Robert R.:
Najlepiej działa wizytówka jakiegoś ważniaka wsadzona w dowód.
Im bliżej SBU ( ukr. Служба безпеки України) tym lepiej.

Wtedy nawet gadki nie ma tylko salut i poszedł.
Następni już nie łapią nawet jakby się im po butach przejechało.
Czasem machają ale już przyjaźnie :)
Piotr Włodarczyk

Piotr Włodarczyk General Manager -
Branch in Poland at
ROLAND
Rechtsschutz...

Temat: policja drogowa

A mi się kiedyś przytrafiło coś takiego, że wzieli mnie na alkomat ...
Bo 3 razy jeden z nich - w budzie, mówił do drugiego - wydaje mi się, że czuje od niego (odemnie) alkohol.
Kazał dmuchać trzykrotnie raz za razem, za drugim razem cos tam przycisnał.
Wyszło 0,1 promila - mimo, że od tygodnia nie miałem alkoholu w ustach - co Wy na to powiecie?
Pewnie, że - kazać się zbadać z krwi ...
Czy może lepiej dać?
Skoro jesteś w trasie a przed Tobą jeszcze 300km////

konto usunięte

Temat: policja drogowa

Piotr Włodarczyk:
A mi się kiedyś przytrafiło coś takiego, że wzieli mnie na alkomat ...
Bo 3 razy jeden z nich - w budzie, mówił do drugiego - wydaje mi się, że czuje od niego (odemnie) alkohol.
Kazał dmuchać trzykrotnie raz za razem, za drugim razem cos tam przycisnał.
Wyszło 0,1 promila - mimo, że od tygodnia nie miałem alkoholu w ustach - co Wy na to powiecie?
Pewnie, że - kazać się zbadać z krwi ...
Czy może lepiej dać?
Skoro jesteś w trasie a przed Tobą jeszcze 300km////

Miałem kolizję na Ukrainie i badanie krwi na zawartość alkoholu to raczej tam abstrakcja.
Badanie przez lekarza polega na testach opartch na tym co widzimy na filmach z USA.
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: policja drogowa

Piotr Włodarczyk:
A mi się kiedyś przytrafiło coś takiego, że wzieli mnie na alkomat ...
Bo 3 razy jeden z nich - w budzie, mówił do drugiego - wydaje mi się, że czuje od niego (odemnie) alkohol.
Kazał dmuchać trzykrotnie raz za razem, za drugim razem cos tam przycisnał.
Wyszło 0,1 promila - mimo, że od tygodnia nie miałem alkoholu w ustach - co Wy na to powiecie?
Pewnie, że - kazać się zbadać z krwi ...
Czy może lepiej dać?
Skoro jesteś w trasie a przed Tobą jeszcze 300km////


no wlaśnie o takich rzeczach slyszałem. Ale jak wszystcy wiemy, że o Ukrainie dużo bzdur kraży po sieci. Dodatkowo sytuacja sie zmienia, jak myśle na korzyść w czasie. Słyszałem też, albo nawet czytałem na jakimś forum na GL że komus przydazyło sie, że policja go zatrzymała i zapytała czy wiezie narkotyki, po przeczącej odpowiedzi zapytali a czy chce miec ? albo chce zaplacic?
Czy takie cos naprawde jeszcze sie zdaża?
Chętnie bym sie wybrał samochodem bo do tej pory korzystałem z innych środków transportu. Chciałby pojechac do Lwowa z rodziną ale nie chce ryzykowac popsucia przyjemnosci z tej "wyprawy" przez jakies głupie rozmowy czy tez haracze.
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

Będziesz jechał do Lwowa dzwoń, zajme się tobą i nic ciebie złego nie spotka.
Mieszkam we Lwowie i mam tam firmę a mnie dobrze znają w tym regionie od mera począwszy, gubernatora skończywszy na głównym celniku (woj. Lwowskiego) i Daiszniku :).
A wiecie od czego pochodzi skrót DAI tłumaczy się to jak: DERŻAWNA ABTOMOBILNA INSPEKCJA lub po prostu daj "daj co możesz" :)
Chętnie bym sie wybrał samochodem bo do tej pory korzystałem z innych środków transportu. Chciałby pojechac do Lwowa z rodziną ale nie chce ryzykowac popsucia przyjemnosci z tej "wyprawy" przez jakies głupie rozmowy czy tez haracze.
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: policja drogowa

Grzegorz Bajster:
Będziesz jechał do Lwowa dzwoń, zajme się tobą i nic ciebie złego nie spotka.
Mieszkam we Lwowie i mam tam firmę a mnie dobrze znają w tym regionie od mera począwszy, gubernatora skończywszy na głównym celniku (woj. Lwowskiego) i Daiszniku :).
A wiecie od czego pochodzi skrót DAI tłumaczy się to jak: DERŻAWNA ABTOMOBILNA INSPEKCJA lub po prostu daj "daj co możesz" :)

Bardzo dziekuje. Skontaktuje się z Toba na priv przed wyjazdem. Mam nadzieje że nie bedzie konieczna pomoc ale miło miec swiadomosc ze w razie czego mam gdzie zadzwonic. Ja nie znam ukrainskiego. Wybieram sie na jakis na jakis weekend +2 dni. Czy w razie czego mógłbym gdzies zostawić samochód we lwowie w bezpiecznym miejscu u Ciebie lub w twojej firmie?Andrzej Czerski edytował(a) ten post dnia 17.10.12 o godzinie 20:49
Grzegorz Bajster

Grzegorz Bajster v-ce Prezes ds
Inwestycji i
Projektów
Developerskich,
CAR...

Temat: policja drogowa

z tym nie będzie problemu a poza tym chętnie się wybiore z tobą na piwo i przy okazji pokaże parę ciekawych miejsc :)
Teraz jestem w Polsce a do Lwowa wracam pod koniec następnego tygodnia.
Jeśli potrzeba to ci załatwię lokum z ochranianym parkingiem.
Współpracuje z kilkoma właścicielami mieszkań pod wynajem. Zawsze u nich lokuje swoich gości czy kontrahentów.
i to żaden kłopot. to jeden telefon asystentki i sprawa załatwiona, ale potrzebny dokładny termin i czas pobytu.
pozdrawiam.
Piotr Włodarczyk

Piotr Włodarczyk General Manager -
Branch in Poland at
ROLAND
Rechtsschutz...

Temat: policja drogowa

Grzegorz Bajster:
Ciach> A wiecie od czego pochodzi skrót DAI tłumaczy się to jak:
DERŻAWNA ABTOMOBILNA INSPEKCJA lub po prostu daj "daj co możesz" :)
Hehehe - normalnie sama prawda!
tylko nie "co moszesz" a "co masz" - wprost mi powiedzieli, "co masz? - Daj co masz"

konto usunięte

Temat: policja drogowa

Piotr Włodarczyk:
Grzegorz Bajster:
Ciach> A wiecie od czego pochodzi skrót DAI tłumaczy się to jak:
DERŻAWNA ABTOMOBILNA INSPEKCJA lub po prostu daj "daj co możesz" :)
Hehehe - normalnie sama prawda!
tylko nie "co moszesz" a "co masz" - wprost mi powiedzieli, "co masz? - Daj co masz"

Ja usłyszałem lepszy tekst w okolicach Tarnopola - na moje utyskiwania, że po co od razu karać mandatem (za przekroczenie linii ciągłej i objechanie czterośladowej ładzianki) "a co tym mi dał, żeby tak mówić ?
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: policja drogowa

A i jeszcze jedno - jadąc na Ukrainę należy się odpowiednio wyposażyć :)

http://www.youtube.com/watch?v=Zdor_-hsm0w&NR=1&featur...

Proszę potraktować niniejszy wpis wyłącznie jako żart :)

konto usunięte

Temat: policja drogowa

Scenki z tego filmiku przypominają polski film :

http://www.youtube.com/watch?v=lj_P1cW9Snk
Andrzej Czerski

Andrzej Czerski Dyrektor, Metal
Strips Sp. z o.o.

Temat: policja drogowa

Jerzy A.:
Scenki z tego filmiku przypominają polski film :
Prawo i pięść

Bardzo dobry film... przerażające jest to wejście do pustego miasta gdzie ludzi zostawili dorobek życia... pamiątki osobiste itp...

przerażający okres w historii...i Niemców i Polaków i Ukraińców..oby nigdy się to już nie powtórzyło.

Dziękuję za rady dotyczące jazdy samochodem na Ukrainę

Kałasznikowa zamówiłem :)) Andrzej Czerski edytował(a) ten post dnia 18.10.12 o godzinie 19:49



Wyślij zaproszenie do