Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: KIEW - Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej

Współpraca transgraniczna i międzyregionalna stanowi istotny element polityki rozwoju polskich regionów, jak też całej Unii Europejskiej. Dlatego też postanowiliśmy zorganizować w Lublinie Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej, na którym wraz z naszymi głównymi partnerami: Marszałkiem Województwa Lubelskiego, polskim biurem UNDP oraz wszystkimi przybyłymi gośćmi będziemy rokrocznie dyskutować o bieżących problemach oraz szansach polskiej i europejskiej polityki rozwojowej, szczególnie realizowanej na styku z państwami Partnerstwa Wschodniego. Tym samym chcielibyśmy podkreślić ambicje naszego miasta do wypełniania aktywnej roli inicjatora różnorodnych inicjatyw transgranicznych oraz stymulatora dyskusji na ten temat.

Założenia Kongresu wpisują się również w główne działania powołanego niedawno w Lublinie Centrum Kompetencji Wschodnich, które wspiera nowe kierunki współpracy z partnerami z Europy Wschodniej. Założenia KIEW nawiązują też formułą do zorganizowanego z sukcesem w Lublinie ubiegłorocznego Kongresu Kultury Partnerstwa Wschodniego. Tym samym dalej chcemy wspólnie poszukiwać odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości Partnerstwa Wschodniego oraz dyskutować o jego dotychczasowych osiągnięciach.

Program Kongresu obejmie dyskusje na sali plenarnej oraz panele dyskusyjne skoncentrowane w obszarach: dobrego zarządzania, społeczeństwa obywatelskiego, kultury i edukacji. Obrady Kongresu będą doskonałą okazją do podjęcia dyskusji z przedstawicielami administracji publicznej polskiej i europejskiej, organizacji pozarządowych, instytucji kultury i nauki w zakresie wspólnie napotykanych systemowych problemów współpracy rozwojowej.
Chcielibyśmy też na Kongresie wspólnie rekomendować najciekawsze inicjatywy rozwojowe do realizacji na obszarze Europy Wschodniej, szczególnie poprzez organizację konkursu na najlepsze projekty transgraniczne.

Krzysztof Żuk

Prezydent Miasta Lublin

http://www.kongres.lublin.eu/
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: KIEW - Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej

Brakuje mi jednej podstawowej tematyki: granicy polsko-ukrainskiej. Wydaje mi się, że inicjatorzy kongresu nie zauważają (nie chcą zauważyć?), że na granicy polsko-ukraińskiej są wielogodzinne kolejki i inne patologie. Bez rozwiązania tego problemu wszelkie inne dyskusje nie mają sensu i są tylko debatą ludzi oderwanych od rzeczywistości.

Informacje o problemach na granicy można znaleźć m. in. na stronie: http://porteuropa.eu/ukraina/granica

Szkoda, że na tym kongresie nie dyskutuje się właśnie o tym problemie i sposobach jego rozwiązania.

Druga sprawa: zaproszenia są tylko w języku polskim, rosyjskim i angielskim. Dlaczego nie ma po ukraińsku i białorusku? To niepoważne.
Michał Przybylski

Michał Przybylski Foreign Expert,
Suzhou University,
Freelancer; Zadania
ni...

Temat: KIEW - Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej

Jakub Łoginow:
Brakuje mi jednej podstawowej tematyki: granicy polsko-ukrainskiej. Wydaje mi się, że inicjatorzy kongresu nie zauważają (nie chcą zauważyć?), że na granicy polsko-ukraińskiej są wielogodzinne kolejki i inne patologie. Bez rozwiązania tego problemu wszelkie inne dyskusje nie mają sensu i są tylko debatą ludzi oderwanych od rzeczywistości.

Informacje o problemach na granicy można znaleźć m. in. na stronie: http://porteuropa.eu/ukraina/granica

Szkoda, że na tym kongresie nie dyskutuje się właśnie o tym problemie i sposobach jego rozwiązania.

Druga sprawa: zaproszenia są tylko w języku polskim, rosyjskim i angielskim. Dlaczego nie ma po ukraińsku i białorusku? To niepoważne.


Niestety, granica polsko-ukraińska to najgorsza granica jaką do tep pory widziałem, a widziałem już wiele. I tyczy się to zarówno polskiej, jak i ukraińskiej strony. Ludzie traktowani jak bydło, przejeżdżając choćby hulajnogą, bez wkładki do paszportu nie przepuszczą, a jeszcze milion sposobów znajdą by zawrócić..... no syf, chlewnia i ku***stwo (przepraszam, ale niektóre słowa, choć wulgarne są najbardziej adekwatne).

konto usunięte

Temat: KIEW - Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej

Michał Przybylski:
Jakub Łoginow:
Brakuje mi jednej podstawowej tematyki: granicy polsko-ukrainskiej. Wydaje mi się, że inicjatorzy kongresu nie zauważają (nie chcą zauważyć?), że na granicy polsko-ukraińskiej są wielogodzinne kolejki i inne patologie. Bez rozwiązania tego problemu wszelkie inne dyskusje nie mają sensu i są tylko debatą ludzi oderwanych od rzeczywistości.

Informacje o problemach na granicy można znaleźć m. in. na stronie: http://porteuropa.eu/ukraina/granica

Szkoda, że na tym kongresie nie dyskutuje się właśnie o tym problemie i sposobach jego rozwiązania.

Druga sprawa: zaproszenia są tylko w języku polskim, rosyjskim i angielskim. Dlaczego nie ma po ukraińsku i białorusku? To niepoważne.


Niestety, granica polsko-ukraińska to najgorsza granica jaką do tep pory widziałem, a widziałem już wiele. I tyczy się to zarówno polskiej, jak i ukraińskiej strony. Ludzie traktowani jak bydło, przejeżdżając choćby hulajnogą, bez wkładki do paszportu nie przepuszczą, a jeszcze milion sposobów znajdą by zawrócić..... no syf, chlewnia i ku***stwo (przepraszam, ale niektóre słowa, choć wulgarne są najbardziej adekwatne).

Z moich doświadczeń (przkraczałem ta granicę kiladziesiąt razy na wszytkich możliwych przejściach) niestety muszę zgodzić się że zachowanie służb po obu stronach pozostawia wiele do życzenia. Za sukces uznaję że ani razu nie dawłem "wkładki do paszportu" co czasami powodowało konsternację u służb i brak zrozumienia dla braku "poszanowania tradycji". Patrząc z drugiej strony mam wrażenie że obsługujący te przejscia "chcą żeby żeby ktoś kupił nowe rajstopy i cnoty nie tykał" czyli coś zarobić na boku i żeby mieć o nich dobre zdanie. A góra po obu stronach - dla nich nie ma kolejek, przpepychanek, złego traktowania wiec nie widzą problemu.Jerzy A. edytował(a) ten post dnia 05.09.12 o godzinie 08:38
Michał Przybylski

Michał Przybylski Foreign Expert,
Suzhou University,
Freelancer; Zadania
ni...

Temat: KIEW - Kongres Inicjatyw Europy Wschodniej

Świetnie ujęte z tą obrazą tradycji. W czasach biednego studenta, kiedy przez granicę UA-PL woziłem papierosy taka myśl mi się nasunęła, że to nie jest łapówkarstwo - to po prostu taki zwyczaj. Drobne wystarczą. Ja nie lubie być niemiły, ale właśnie na ukraińskich celnikach ćwiczyłem czasem opryskliwość.

Po polskiej stronie, jak wiadomo, wkładek nie ma bo nie ma w Polsce korupcji ;-D (łapówki daje się poza przejściem - panowie wiedzą kogo mają puścić, kogo nie). Ale traktowanie ludzi jak bydło jest niestety chlebem powszednim obydwu stron.

Następna dyskusja:

O czym istotnym dla Europy ...




Wyślij zaproszenie do