konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Za mmsilesia.pl:

Decyzja zapadła. Zabrze będzie miało nowoczesne centrum przesiadkowe. Portal MM Silesia – dotarł do graficznej wizualizacji tego upragnionego przez pasażerów obiektu. Zobaczcie, co planują władze i co o projekcie sądzą nasi rozmówcy.

Zabrze to nie jedyne miasto w regionie, które nie może pochwalić się reprezentacyjnym dworcem. Ta sytuacja w przeciągu kilku lat pozostanie jedynie przykrym wspomnieniem. Zbliżające się EURO 2012 i położenie Zabrza, przesądziły o tym ostatecznie. Zaniedbany i nieprzyjazny dworzec odejdzie w zapomnienie.

Nowy obiekt połączy ze sobą różne środki komunikacji - transport kolejowy z komunikacją autobusową i tramwajową. Wielokrotnie podejmowana kwestia budowy nowoczesnego centrum przesiadkowego, zostanie zrealizowana. Zabrze stanie się tym samym komfortowym węzłem komunikacyjnym, z którego, poza mieszkańcami, najbardziej ucieszą się podróżni.

Dzięki uprzejmości Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta UM w Zabrzu, jako pierwsi możemy opublikować graficzną prezentację przyszłego centrum przesiadkowego. Projekt zapiera dech w piersiach zarówno rozmachem, jak i stylem koncepcji urbanistycznej. Teraz czas na decyzje i rozpoczęcie prac budowlanych.

Kilka faktów

W rozmowie z odpowiedzialną za realizację projektu Łucją Zawadzką, inspektor z Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta w UM w Zabrzu, dowiedzieliśmy się czym będzie
centrum przesiadkowe:

MM Silesia: - Skąd wziął się pomysł na stworzenie centrum przesiadkowego w naszym mieście? I czy decyzja o realizacji tego projektu została już nieodwołalnie podjęta?

Łucja Zawadzka: - Pomysł na stworzenie centrum przesiadkowego w Zabrzu zrodził się już wiele lat temu i był uwzględniany w przygotowanym dla Zabrza planie zagospodarowania przestrzennego. Obecnie jesteśmy już po wstępnych i bardzo obiecujących rozmowach z dwiema spółkami PKP, które wspólnie z nami zaangażują się w realizację projektu. Oczywiście nie możemy wykluczyć ryzyka, że nie uda nam się zrealizować przebudowy tej części miasta w terminie, który sobie wyznaczamy, ale nie ma też zagrożenia, że miasto od decyzji o budowie centrum przesiadkowego odstąpi.

- Na czym polega pomysł utworzenia centrum przesiadkowego w Zabrzu? Jakie będą korzyści dla miasta, gdy projekt zostanie zrealizowany?

- Centrum przesiadkowe uczyni Zabrze miastem, które stanie się wówczas wygodnym węzłem komunikacyjnym. Zintegrowane ze sobą poszczególne rodzaje komunikacji miejskiej – busy, autobusy lokalne, krajowe, międzynarodowe, taksówki oraz kolej – dadzą Zabrzu sporą korzyść i przyczynią się do rozwoju tej części miasta. Wszystkie podejmowane w tej sprawie decyzje, konsultowane będą z konserwatorem zabytków. Powodem jest sąsiedztwo wielu zabytkowych budynków, których wizerunek jest dla nas równie istotny.

- Kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia prac?

- Na ten temat będziemy mogli powiedzieć więcej, kiedy zapadną konkretne decyzje. Wszystko zależy od postępu naszych rozmów z PKP i TLK, a także ze sponsorami. Kolejne spotkanie zaplanowano na 15 stycznia.

- Czy wiadomo już, kto sfinansuje przedsięwzięcie? Czy miasto wystąpi w tej sprawie z wnioskiem o dofinansowanie z Unii Europejskiej?

- Skąd weźmiemy pieniądze – to też jeszcze nie do końca zostało ustalone. Wszystko zależy od wyniku konkursów, na które wyślemy nasz projekt. Zabrze, tak samo, jak i inne miasta regionu posiada własne priorytety, ale to wcale nie jest powiedziane, że akurat nasze miasto otrzyma dofinansowanie. Wszystko zależy od tego, jak nasz projekt zostanie oceniony w konkursach. Poza środkami z Unii Europejskiej – skorzystamy także z pomocy finansowej sponsorów, którzy zrealizują drugą część projektu – komercyjną. W tej części znajdą się sklepy, restauracje i hotel.

- Czy centrum przesiadkowe zostanie zbudowane od podstaw? Jaki los czeka budynek obecnego dworca kolejowego w Zabrzu?

- Na pewno wykorzystamy już istniejące obiekty, niemniej – wszystkie zostaną poddane solidnej modernizacji. Nieistniejące elementy centrum przesiadkowego zostaną zbudowane od podstaw. Zadaniem centrum przesiadkowego będzie na tyle skuteczna integracja poszczególnych rodzajów transportu, by ktoś, kto chce dojechać w konkretne miejsce którymkolwiek z nich – miał do nich wygodny dostęp. Na pewno powstanie przy tej okazji kilka parkingów, na których będzie można bezpiecznie pozostawić samochód i udać się w podróż pociągiem, czy autobusem…

Podobna wizja radnych

O zdanie na temat centrum przesiadkowego zapytaliśmy także przedstawicieli Rady Miejskiej w Zabrzu – Krystiana Romanowskiego oraz Łukasza Urbańczyka, który ponadto z wykształcenia jest architektem. Radni odpowiadali na te same pytania.

MM Silesia: - Jak ocenia Pan pomysł stworzenia w Zabrzu centrum przesiadkowego? Czy Zabrzu jest potrzebny taki obiekt? Czy będzie on pożyteczny dla miasta?

Radny Krystian Romanowski: -Mamy tu do czynienia z podjętą w tej sprawie decyzją, więc to nie tylko pomysł. A co do ewentualnych korzyści z realizacji projektu centrum przesiadkowego – to jest ich sporo. Rzecz, na którą najczęściej zwraca się uwagę, to na pewno wzrost cen gruntów pod inwestycje oraz przyciągnięcie kolejnych inwestorów, którzy przyczynią się do rozwoju miasta. Poza tym – centrum przesiadkowe na pewno usprawni podróżowanie po naszym regionie.

Radny Łukasz Urbańczyk: -Jest to na pewno projekt potrzebny miastu – pozwoliłby skupić w jednym miejscu komunikację kolejową i autobusową. Już podczas studiów (radny Urbańczyk jest z wykształcenia architektem) przygotowywaliśmy podobne plany koncepcyjne dla wielu miast – centrum przesiadkowe jest naturalną konsekwencją rozwoju miasta i na pewno usprawni komunikację w naszym regionie.

- Czy wie Pan, jak to centrum będzie wyglądać? Czy obecny dworzec PKP zostanie wyburzony?

Radny Krystian Romanowski: - Teraz najważniejsze jest, by realizacja projektu wystartowała – miasto wciąż poszukuje źródeł, z których projekt może być sfinansowany. Na sam pierwszy etap budowy centrum przesiadkowego, który miałby się zakończyć w 2010 roku potrzeba 60 milionów złotych. Budowa miałaby się zakończyć w 2012 roku – tak, by na EURO 2012 Zabrze mogło zaoferować kibicom piłkarskim dogodne warunki przemieszczania się. Poza tym - wszyscy wiemy, jak wygląda obecny dworzec – jest zaniedbany i brudny – ale czy powinien być wyburzony, czy też tylko zmodernizowany – to już pozostawmy architektom. Centrum przesiadkowe powinno łączyć kolej z komunikacją autobusów dalekobieżnych. Wiem też, że budowa centrum związana jest z realizowanym równolegle projektem modernizacji linii kolejowej łączącej Opole i Kraków. Nasze centrum przesiadkowe na pewno wpłynie na jakość podróżowania tą trasą.

Radny Łukasz Urbańczyk: - Na obecnym etapie planowania przedsięwzięcia nie są mi jeszcze znane szczegółowe plany, ale jeśli te istnieją to na pewno są bardzo różne i czeka nas teraz wybór koncepcji najbardziej pożytecznej dla miasta. Ja osobiście uważam, że obecnego dworca PKP nie trzeba wyburzać – wystarczy go nieco zmodernizować. Warto także na potrzeby projektu wykorzystać plac po drugiej stronie torów, na którym można zorganizować miejsce postoju autobusów PKS – obydwa miejsca wystarczy połączyć kładką, czy też zastosować rozwiązanie bardziej zaawansowane.

- Podróżuje Pan pociągami?

Radny Krystian Romanowski: - Tak, natomiast w moim przypadku są to bardzo sporadyczne sytuacje. Częściej z tego rodzaju komunikacji korzystają moje dzieci.

Radny Łukasz Urbańczyk: -(śmiech) Tak, naturalnie korzystam z tego typu środka transportu.

200 km/h w 2012

Podczas wizyty na dworcu zapytaliśmy korzystających z niego podróżnych, co ich zdaniem warto by zmienić, by miejsce to raz na zawsze zerwało z niekorzystnym wizerunkiem. Odpowiedzi były zaskakująco podobne – rozmówcy przekonywali, że dworzec należy przede wszystkim posprzątać i zmodernizować. Na informacje o powstającym centrum przesiadkowym, nasi rozmówcy reagowali z dystansem, ale wszystkim pomysł przypadł do gustu. – Potrzebne nam konkretne zmiany, a nie ciągłe obietnice i plany – w Zabrzu już dawno ktoś powinien zrobić porządek z dworcem. Jeśli to centrum zmieni wizerunek Zabrza, to należy się tylko cieszyć – mówi jedna z zapytanych przez nas podróżnych.

Projekt budowy centrum przesiadkowego jest elementem większej inwestycji, którą rozpoczęto jeszcze w 2003 roku. Modernizacja linii kolejowej E-30 z Opola do Krakowa, to projekt, na który przeznaczono ponad 1,5 miliarda złotych. Pociągi mają już w 2012 roku osiągać na tej trasie prędkości 200 km na godzinę. MM Silesia będzie się przyglądać realizacji projektu, który jest jednym z najważniejszych w kontekście podróżowania po naszym regionie. Władze Zabrza zapewniają, że w 2012 roku centrum przesiadkowe obsłuży pierwszych pasażerów.

Komentarz eksperta:

Sławomir Nadolski – związany z Zabrzem, członek Klubu Miłośników Transportu Miejskiego i redaktor Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego:

Wizja centrum przesiadkowego w centrum Zabrza wydaje się być dobrym pomysłem, jednak nie można zapomnieć o krótkowzrocznej decyzji władz miasta sprzed kilku lat. Likwidacja pętli tramwajowej linii nr 5 spowodowała zwiększenie odległości między dworcem PKP a najbliższym przystankiem tramwajowym.

Najważniejsze jest zmniejszenie odległości między dworcem a przystankami autobusowymi czy tramwajowymi. Obawiam się, że pod budzącą wielkie nadzieje nazwą "centrum przesiadkowego" mogłoby powstać zadaszone przejście między placem Dworcowym, ul. Goethego i pl. Wolności wypełnione sklepikami i butikami.

Nie mogę się wypowiadać nie widząc ostatecznych planów czy wizualizacji. Ogólne plany nakreślone przez wiceprezydenta Kurbiela wskazujące na centrum w rejonie ul. Śląskiej, połączenie międzynarodowego dworca autobusowego i postoju taksówek z powierzchniami handlowo-usługowymi mają szanse zaistnienia, jednak zmiana trasy linii nr 3 nie ułatwi podróżnym przesiadki. Tak zaprojektowane centrum może podzielić los nieużywanego międzynarodowego dworca autobusowego przy ul. Kasprowicza.

Na koniec chcę tylko przypomnieć, że centrum przesiadkowe z prawdziwego zdarzenia istniało już kilkadziesiąt lat temu, ponieważ właśnie spod dworca PKP odjeżdżały autobusy (od 1926 roku) i tramwaje (od 1949 roku).


Ciekawe, czy to w ogóle ma szansę na realizację... a to chyba zależy od etapu, w którym znajduje się projekt. Może by tak przypomnieć Pani Prezydent ten temat?
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

brzmi niesamowicie i pięknie, mnie tylko wciąż zastanawia to połączenie z tramwajem - chyba to mało możliwe, żeby centrum przesiadkowe sięgało od końca placu Warszawskiego do końca i włącznie z placem Wolności, żeby uwzględnić i busy międzynarodowe, i PKP, i KZK GOP i najbliższy przystanek tramwajowy...

a co do PKP i autobusów KZK - brak przejścia już dzisiaj, które nie kosztowałoby przecież majątku, uważam za dużą porażkę tego miasta...
Agnieszka S.

Agnieszka S. nauczycielka j.
polskiego, mediator
sądowy

Temat: Centrum Przesiadkowe

pożyjemy zobaczymy :-) ale wypadałoby z tym zrobić porządek na miarę europejską... by żyło się lepiej ;-)
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

jeśli możemy sobie tutaj urządzić mały koncert życzeń, to wraz z centrum przesiadkowym fajnie byłoby wprowadzić komunikację nocną... Gliwice i Katowice to 2 największe ośrodki życia towarzyskiego na ten moment, po drodze jest Zabrze - myślę, że mogłoby bardziej skorzystać na swoim położeniu geograficznym

konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Przecież 7 ostatni kurs do Katowic ma o 2.31 a pierwszy - 4.43. 32 - ostatni kurs do Gliwic 2.42 a pierwszy - o 3.57. O co Ci chodzi ;-)

Tak samo masz z tramwajem linii 1 - 3.45 ostatni a pierwszy o 4.45 :]Damian P. edytował(a) ten post dnia 12.06.08 o godzinie 09:51
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

Ale z Katowic w weekend, pomiędzy 00:00 a ok.3-4:00 rano jest się cięęęęęęężko wydostać ;-)

konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Wiem. Na zintegrowany transport nocny w regionie raczej na razie nie ma co liczyć. To są dodatkowe koszty, za które zapłacą miasta zrzeszone w KZK GOP. Nocna komunikacja ma szansę na powodzenie w dużych miastach (Poznań, Wrocław, Warszawa, w których to już funkcjonuje) ale w aglomeracji? Trzeba usiąść, sprawdzić opłacalność takiego przedsięwzięcia, pomyśleć o punktach węzłowych (tak jak to ma miejsce np. w Poznaniu czy Brnie), częstotliwości przejazdów, itp.

Jeżeli to mają być imprezobusy, to się to nikomu nie opłaci.
Agnieszka S.

Agnieszka S. nauczycielka j.
polskiego, mediator
sądowy

Temat: Centrum Przesiadkowe

a propos komunikacji nocnej ... ja do siebie (ten najwygodniejszy mi autobus) mam po 22, inny przed 23 i to klapa jest jak w weekend mam po imprezie wracać do domu :P
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

KZK chyba w ogóle jest w ciężkiej sytuacji nie tylko przez standardowy ekonomiczny problem frajerów i gapowiczów, ale także przez to właśnie, że jakieś 3/4 osób najczęściej podróżujących autobusami to uczniowie i studenci - którzy i tak kupią miesięczny, i tak... więc wprowadzanie dodatkowych autobusów faktycznie musi być dla nich gwoździem do trumny...

konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Nie dotyczy co prawda Zabrza, ale jednak warte uwagi:
Pociągi na trasie Bytom-Gliwice do likwidacji. Jak można wyczytać z artykułu, m. in. Zabrze nie zdecydowało się jednak na remont przystanku kolejowego na wys. M1.Damian P. edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 11:55
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

Z mojej perspektywy wygląda to tak: muszę od jakiegoś czasu dojeżdżać do Tarnowskich Gór i mam dwie opcje: albo Zabrze-Batory-TG, albo Zabrze-Gliwice-Bytom-TG. I ta druga opcja wcale nie byłaby taka tragiczna, gdyby nie to, że tych pociągów na trasie Gliwice-Bytom jeździ właśnie tak mało. Skoro jedzie kilka na dzień, to jak ludzie mają je w ogóle wybierać? Poza tym, jak mam jechać z kilkoma przesiadkami, bo np. Zabrze nie ma dobrego połączenia z resztą świata, to ja wolę zawsze jechać np. z Katowic.
Arkadiusz K.

Arkadiusz K. "Do, or do not.
There is no 'try"

Temat: Centrum Przesiadkowe

W ogóle jakoś ostatnio pogorszyły się połączenia KZK GOP między Zabrzem a Bytomiem. Wtedy Tarnowskie Góry są zawsze jakoś lepiej dostępne (zdezelowany autobus lini 83 raczej odpada, i rozumiem, że Magda nie korzysta chyba też z niego :P).

Szkoda pociągu; chyba faktycznie coś jest też na rzeczy ze stacjami pośrednimi (raczej-ich brakiem).Arkadiusz Kugler edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 23:34
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

Właśnie niestety korzystam z 83, bo do TG jadę zawsze z Katowic, a potem muszę wrócić do Zabrza.. i 83 wypada wciąż najkorzystniej czasowo, jakkolwiek idiotycznie to brzmi... :-/
Arkadiusz K.

Arkadiusz K. "Do, or do not.
There is no 'try"

Temat: Centrum Przesiadkowe

Wcale nie; w tym zagonionym studenckim życiu każda minuta jest na wagę złota :P Dziś mijałem autobus lini 83-nie jest wcale tak źle, był to decydowanie nowszy model pojazdu (ale nadal żółty :P)
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Centrum Przesiadkowe

może i nowszy, ale czemu on jedzie przez wszystkie dzielnice Zabrza, jakie tylko na mapie da się znaleźć? ;-) no, prawie wszystkie :P
Arkadiusz K.

Arkadiusz K. "Do, or do not.
There is no 'try"

Temat: Centrum Przesiadkowe

Magdalena U.:
może i nowszy, ale czemu on jedzie przez wszystkie dzielnice Zabrza, jakie tylko na mapie da się znaleźć? ;-) no, prawie wszystkie :P

...bo cudze chwalicie, swego nie znacie :P

konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Mam nadzieję, że to dobre miejsce na ten artykuł (jako, iż przez miasto jeżdżą pociągi PKP IC i PKP PR): Gazeta.pl - Wielkie kolejowe przemeblowanie
Jarosław G.

Jarosław G. CEO/Founder

Temat: Centrum Przesiadkowe

W końcu... ale na razie to tylko plany.
Arkadiusz K.

Arkadiusz K. "Do, or do not.
There is no 'try"

Temat: Centrum Przesiadkowe

Damian P.:
Mam nadzieję, że to dobre miejsce na ten artykuł (jako, iż przez miasto jeżdżą pociągi PKP IC i PKP PR): Gazeta.pl - Wielkie kolejowe przemeblowanie


A ja przewiduję-jak w artykule-jeden wielki bajzel, mówiąc kolokwialnie... I oczywiście ktoś na tym zarobi. Jak to w Polsce..

konto usunięte

Temat: Centrum Przesiadkowe

Przy okazji, aby nie tworzyć nowego wątku: Wspólny bilet odjeżdża nam na całe cztery lata

Kto marzył o szybkim wprowadzeniu wspólnego biletu w autobusach, tramwajach i pociągach, mocno się rozczaruje. Przedsięwzięcie okazało się bowiem bardziej skomplikowane, niż sądzono.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Komunikacyjny Związek Komunalny GOP w Katowicach nie zdoła w tym roku ogłosić przetargu na wdrożenie Śląskiej Karty Usług Publicznych. To oznacza, że z najważniejszego jej elementu, czyli wspólnego biletu, pasażerowie będą mogli korzystać najwcześniej za cztery lata. Przypomnijmy, że pierwsze rozmowy o karcie rozpoczęły się cztery lata temu...

Okazuje się, że przedsięwzięcie jest bardziej skomplikowane, niż w KZK sądzono. Karta będzie bowiem nie tylko wspólnym biletem, ale elektroniczną portmonetką umożliwiającą wejście do kin, teatrów, na stadiony czy nawet przechowywanie danych identyfikacyjnych. Chodzi głównie o podpis elektroniczny, który ma w przyszłości pozwolić na załatwienie wielu spraw urzędowych bez wychodzenia z domu.

- Musimy porozumieć się z dwudziestoma siedmioma gminami, by ustalić, gdzie postawić terminale i na jakie usługi będą mogli liczyć mieszkańcy. To wszystko musi potrwać. System nie może być przestarzały już na starcie - wyjaśnia Grzegorz Dydkowski, zastępca dyrektora ds. rozwoju KZK GOP. Specjalne terminale muszą pojawić się także w tramwajach, autobusach i pociągach, by na bieżąco rozliczać opłaty za przejazd.

Jak obiecuje dyrektor Dydkowski, gotowy projekt Śląskiej Karty Usług Publicznych wiosną tego roku trafi do władz województwa. Jeżeli zaakceptuje go marszałek, przetarg zostanie ogłoszony w pierwszej połowie 2010 roku. To oznacza, że pierwsze karty mogłyby trafić do pasażerów nie wcześniej niż w 2013 roku. - W pierwszym etapie planujemy wyemitować 500-700 tysięcy kart. Docelowo ma ich być 2,5 miliona - ujawnia Dydkowski.

Ponieważ Karta ma być najbardziej skomplikowaną elektroniczną portmonetka w Polsce, będzie też sporo kosztować. Według obliczeń, będzie to 115 mln zł, z czego 80 mln KZK planuje pozyskać z funduszy unijnych. Resztę obiecały dołożyć gminy i KZK GOP.

Przypomnijmy, że wspólny bilet to powrót do idei biletu ATP (autobus - tramwaj - pociąg), który z powodzeniem funkcjonował w aglomeracji przez trzy lata, do stycznia 2004 roku. Spór o jego dofinansowywanie sprawił, że został wycofany ze sprzedaży, a władze województwa tłumaczyły, że ATP był jedynie czasową reklamą PKP Przewozów Regionalnych.

Gazeta Katowice



Wyślij zaproszenie do