Temat: Pieśni patriotyczne
http://www.bibliotekapiosenki.pl/Kiedy_bedzie_slonce_i...
Kiedy będzie słońce i pogoda,
Wstąpże Jasiu do mego ogroda,
Nawąchasz się kwiatka pachnącego,
Napatrzysz się rumieńca mojego.
Cóż mi przyjdzie z tego napatrzenia,
Kiedy nie mam do ciebie sumienia.
A padnij-że ojcu, matce do nóg,
Da będziesz miał sumienie dalibóg.
A chybać by ja rozumu nie miał,
Żebym ciebie leniuchu ukochał. [1], [2], [3]
Dzieło nosi wyraźne cechy pochodzenia szlacheckiego. Abstrakcyjne sformułowania np. napatrzenie, sumienie, rozum, nie pasują do pieśni ludowej. W zbiorach utworów erotycznych z początku XVII w. spotykamy już tylko początkowe wiersze:
Przyjdźże, miły, do mnie, do ogroda,
Będziesz kosił, gdy będzie pogoda[1].
Według Śpiewnika polskiego jest to pieśń ludowa pochodząca z Kujaw. Ma charakter typowego chodzonego, towarzyskiego tańca korowodowego, który stanowił pierwowzór poloneza. Był on wykonywany podczas różnych uroczystości, szczególnie na weselu, po obrzędzie zwanym oczepinami[3].
Wariant 2
A jak będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,/bis
pójdziemy se Jasiu do ogroda./bis
Będziemy se,
fijołeczki smykać,/bis
będziemy se ku sobie pomykać./bis
Nawąchasz się
ziela kwitnącego,/bis
nasłuchasz się śpiewania mojego./bis
Cóż mi przyjdzie
z ty twojej śpiewności,/bis
kiedy nie mam ku tobie wolności./bis
Pokłońże się
ojcu, matce do nóg,/bis
a będziesz miał tę wolność dalibóg./bis [4]
Wariant 3
Kiedy będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,
przychodź, Jasiu, do mego ogroda./bis
Nawąchasz się ziółka pachnącego,
ziółka pachnącego,
napatrzysz się liczka rumianego./bis
Cóż mi przyjdzie z twojej rumianości,
z twojej rumianości,
kiedy nie mam do ciebie wolności./bis
A padnijże ojcu, matce do nóg,
ojcu, matce do nóg,
będziesz miał wolność do mnie, dalibóg./bis [5], [6]
Wariant 4
A gdy przyjdzie słońce i pogoda,
Pójdziesz Jasiu ze mną do ogroda.
Będziemy se fijołecki sadzić
Bedziemy se mój Jasiuniu radzić.
Będziemy se fijołecki smykać
Będziemy się ku sobie pomykać. [6]
Informacje dodatkowe
Dzieło nosi wyraźne cechy pochodzenia szlacheckiego. Abstrakcyjne sformułowania np. napatrzenie, sumienie, rozum, nie pasują do pieśni ludowej. W zbiorach utworów erotycznych z początku XVII w. spotykamy już tylko początkowe wiersze:
Przyjdźże, miły, do mnie, do ogroda,
Będziesz kosił, gdy będzie pogoda[1].
Według Śpiewnika polskiego jest to pieśń ludowa pochodząca z Kujaw. Ma charakter typowego chodzonego, towarzyskiego tańca korowodowego, który stanowił pierwowzór poloneza. Był on wykonywany podczas różnych uroczystości, szczególnie na weselu, po obrzędzie zwanym oczepinami[3].
Wariant 3
Kiedy będzie słońce i pogoda,
słońce i pogoda,
przychodź, Jasiu, do mego ogroda./bis
Nawąchasz się ziółka pachnącego,
ziółka pachnącego,
napatrzysz się liczka rumianego./bis
Cóż mi przyjdzie z twojej rumianości,
z twojej rumianości,
kiedy nie mam do ciebie wolności./bis
A padnijże ojcu, matce do nóg,
ojcu, matce do nóg,
będziesz miał wolność do mnie, dalibóg./bis [5], [6]
Wariant 4
A gdy przyjdzie słońce i pogoda,
Pójdziesz Jasiu ze mną do ogroda.
Będziemy se fijołecki sadzić
Bedziemy se mój Jasiuniu radzić.
Będziemy se fijołecki smykać
Będziemy się ku sobie pomykać. [6]
Informacje dodatkowe
Dzieło nosi wyraźne cechy pochodzenia szlacheckiego. Abstrakcyjne sformułowania np. napatrzenie, sumienie, rozum, nie pasują do pieśni ludowej. W zbiorach utworów erotycznych z początku XVII w. spotykamy już tylko początkowe wiersze:
Przyjdźże, miły, do mnie, do ogroda,
Będziesz kosił, gdy będzie pogoda[1].
Według Śpiewnika polskiego jest to pieśń ludowa pochodząca z Kujaw. Ma charakter typowego chodzonego, towarzyskiego tańca korowodowego, który stanowił pierwowzór poloneza. Był on wykonywany podczas różnych uroczystości, szczególnie na weselu, po obrzędzie zwanym oczepinami[3].
Wariant 4
A gdy przyjdzie słońce i pogoda,
Pójdziesz Jasiu ze mną do ogroda.
Będziemy se fijołecki sadzić
Bedziemy se mój Jasiuniu radzić.
Będziemy se fijołecki smykać
Będziemy się ku sobie pomykać. [6]
Informacje dodatkowe
Dzieło nosi wyraźne cechy pochodzenia szlacheckiego. Abstrakcyjne sformułowania np. napatrzenie, sumienie, rozum, nie pasują do pieśni ludowej. W zbiorach utworów erotycznych z początku XVII w. spotykamy już tylko początkowe wiersze:
Przyjdźże, miły, do mnie, do ogroda,
Będziesz kosił, gdy będzie pogoda[1].
Według Śpiewnika polskiego jest to pieśń ludowa pochodząca z Kujaw. Ma charakter typowego chodzonego, towarzyskiego tańca korowodowego, który stanowił pierwowzór poloneza. Był on wykonywany podczas różnych uroczystości, szczególnie na weselu, po obrzędzie zwanym oczepinami[3].
[1] PublikacjaBystroń Jan Stanisław, Polska pieśń ludowa : wybór, Chicago, Rada Polonii Amerykańskiej, 1945, s. 59. Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu i muzyki utworu.
[2] PublikacjaKolberg Oskar, Kujawy, s. 323.
[3] PublikacjaWacholc Maria, Śpiewnik polski, Warszawa, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 1991, s. 119, 120. Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu i muzyki utworu.
[4] PublikacjaWójcicki Antoni, Cieślak Antoni, Polskie pieśni i piosenki : śpiewnik polski : [melodie i teksty], Warszawa, Wydawnictwo Polonia, 1989, s. 183. Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu i muzyki utworu.
[5] PublikacjaBekier Elżbieta, Niech rozbrzmiewa wolny śpiew : śpiewnik, Warszawa, Książka i Wiedza, 1952, s. 268. Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu i muzyki utworu.
[6] PublikacjaBarański Franciszek, W górę serca! : drugi zbiór pieśni narodowych i patryotycznych na fortepian z podłożonym tekstem, Lwów ; Warszawa ; New York, Księgarnia Polska Bernarda Połonieckiego, The Polish Book Importing Co., 1920, s. 3. Publikacja nie zawiera informacji na temat autora tekstu i muzyki utworu.