Temat: York i choinka

Witam wszystkich posiadaczy yoreczków.Ciekawa jestem jak Wasze pieseczki reagują na choinkę?Ubrałam już swoją i muszę pilnować Tiramisu,żeby nie piła wody ze stojaka, nie skubała gałązek i nie jadła...lamety.

W chwili wytchnienia od szaleńczych przygotowań napiszcie jak Wasze yorki łobuzują na święta.

Życząc Wszystkim aby święta zdążyły się przegotować i spędzone były tak jak chcecie a nie tak jak musicie,pozdrawiam cieplutko
GosiaMałgorzata S. edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 22:33
Janusz P.

Janusz P. Informatyk, ,
Podkarpacie

Temat: York i choinka

Witaj!
no moje cudo odgryzło wtyczki(całe szczęście, że wyłączone) i wpierdzieliło 2 żarówy jeszcze w Wigilię. Musiałem podnieść poziom światełek no i zasilanie od góry :)

Poza tym wszystko ok :)

Temat: York i choinka

:-)))))jak z dzieckiem(kiedyś choinki wieszano pod sufitem :-))))

Tiramisu z każdym dniem kocha choinkę coraz bardziej(wprost proporcjonalnie do wydawanych przez nas zakazów buszowania pod nią ).Wchodzi pod drzewko (wiemy to po tym,że trzęsą się aniołki i bąbki-psa nie widać)a jak się już wynurzy to oblepiona igiełkami "chwali się" odgryzioną gałązką...którą, jeśli jej nikt po drodze nie skonfiskuje zanosi do łóżka(ale naszego)!
Fajnie jest też huśtać nosem bombki ;-))

pozdrawiam

p.s. piszcie, proszę
Małgorzata R.

Małgorzata R. Radca prawny

Temat: York i choinka

A moja Avka wypija wodę spod choinki, zwłaszcza w nocy - słychać jak pije;)), dwa lata temu też obgryzła wtyczki od światełek - naszczęście udało się je naprawić. Mamy pod choinką szopkę na sianku - sianko jest poroznoszone po całym domu. Dwa lata temu znalazła w sianku sprasowaną zdechłą małą myszkę;)
Uwielbiam moją Avkę;))

Temat: York i choinka

Widzę, że Wasze yoreczki to istne aniołki...Moje "diablątko" wczoraj pogryzło motylka, który spadł z samorozbierającej się już,choinki.Powinnam się była domyśleć, że Tiramisu coś psoci bo gdy ją zawołałam przyszła zobaczyć co mam do jedzenia i pędem pobiegła spowrotem pod choinkę.Niestety,pogryzła całe skrzydełka choinkowego motyla i była bardzo z siebie zadowolona a skarcona myślała,że chcę się z nią bawić(dupka w górze a przednie łapki na podłodze)...

Temat: York i choinka

Nie wiem jak zamknąć wątek ale czas to uczynić.Brak zainteresowania tematem i znikoma aktywność na yorkowym forum to choć smutna ale "brutalna" rzeczywistość.

Pozdrawiam wszystkich czytających (gdyż nie wierzę, iż takich nie było)a na zakończenie tematu(rozebranie choinki już jutro-dziś jesteśmy po wizycie księdza(kolęda),który już w progu "wyuczochrał" Titramisię- znaczy się swój)-wczoraj znalazłam w posłanku "diabełka" resztki "spadniętej" bąbki!!! Oglądanie psa i tego co po sobie zostawia nie przyniosło na szczęście potwierdzenia najgorszego scenariusza, że bombkę "zeziarło"...

jeszcze raz pozdrawiam GośkaMałgorzata S. edytował(a) ten post dnia 20.01.10 o godzinie 21:21

Następna dyskusja:

Potrzebny york do ostrzyżenia




Wyślij zaproszenie do