Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

Pozdrawiam za spotkania SAST (http://sast.se) w Sztokholmie. Kurcze, jak mi sie marzy dobra organizacja SQA w Polsce: 260 osob na spotkaiu kwartalnym, 90 firm, 10 sponsorow...

U nas: moze te funkcje mogloby przejac wymagania.org?
Dariusz P.

Dariusz P. Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...

Temat: Jakas dyskusja?

Bogdan Bereza:
>
U nas: moze te funkcje mogloby przejac wymagania.org?

Ja myślę bardziej o Radio Maryja - dobrze zorganizowane grupy już są, sponsoring też. Trzeba tylko to podciągnąć pod tematykę... :}

Pozdr,
DP.
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

No nie, gasq.pl już chyba tamto wsparcie zaklepał? Skoro błogosławią mu gasq.org oraz sjsi, to chyba poza Rzymem już mocnych nie ma?

Myślę, Darku, że ten poziom dowcipów i złośliwości lepiej przenieśmy na forum testy.org czy jak tam się ostatnio forum.testerzy.pl nazywa... tam jest jakby bardziej sprzyjająca atmosfera, prawda?

Pozdr, BB
Dariusz P.:
Bogdan Bereza:
>
U nas: moze te funkcje mogloby przejac wymagania.org?

Ja myślę bardziej o Radio Maryja - dobrze zorganizowane grupy już są, sponsoring też. Trzeba tylko to podciągnąć pod tematykę... :}

Pozdr,
DP.
Dariusz P.

Dariusz P. Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...

Temat: Jakas dyskusja?

Bogdan Bereza:
No nie, gasq.pl już chyba tamto wsparcie zaklepał? Skoro błogosławią mu gasq.org oraz sjsi, to chyba poza Rzymem już mocnych nie ma?

GASQ.pl jest oczywiście połączone z GASQ natomiast z SJSI łączą nas chyba takie same relacje jak z każdą inną organizacją, która chce nas wspierać oraz której przyświecają podobne cele.
Myślę, Darku, że ten poziom dowcipów i złośliwości lepiej przenieśmy na forum testy.org czy jak tam się ostatnio forum.testerzy.pl nazywa... tam jest jakby bardziej sprzyjająca atmosfera, prawda?

Owszem, moja wypowiedź była bardziej dowcipem niż złośliwością - Pana marzenia, Panie Bogdanie, są jak najbardziej inspirujące, niemniej wydają się tak realne jak wykorzystanie do tego celu Radio Maryja. Oczywiście marzyć się powinno, ba - nawet trzeba!, a następnie te marzenia realizować... niemniej jest to kwestia czasu, jasnej wizji, czasu, konsekwencji w działaniu, czasu, zaangażowania kolejnych osób, czasu, partnerów i/lub środków oraz na dodatek czasu.

forum.testerzy.pl - nie wiem, nie bywam tam, chyba że mi ktoś jakiegoś smaczka podeśle ;)

Pozdrawiam,
DP.

konto usunięte

Temat: Jakas dyskusja?

Bogdan Bereza:
Pozdrawiam za spotkania SAST (http://sast.se) w Sztokholmie. Kurcze, jak mi sie marzy dobra organizacja SQA w Polsce: 260 osob na spotkaiu kwartalnym, 90 firm, 10 sponsorow...

U nas: moze te funkcje mogloby przejac wymagania.org?

Proszę nie zapominać, że polska jest (i była) średnio 40 - 100 lat za zachodem.
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

Proszę nie zapominać, że polska jest (i była) średnio 40 - 100 lat za zachodem.

Hm... nie bardzo się zgadzam z tą historyczno-ekonomiczną opinią, ale chyba to nie ma ze sprawą wiele wspólnego. Bo - zacofani czy nie - moglibyśmy mieć fajnie działającą organizację, a nie mamy.
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

GASQ.pl jest oczywiście połączone z GASQ natomiast z SJSI łączą nas chyba takie same relacje jak z każdą inną organizacją, która chce nas wspierać oraz której przyświecają podobne cele.

Nie wykluczam - tylko że SJSI nie jest organizacją, lecz jest PSTQB, które nie wiedzieć czemu udaje organizację. Owszem, robi konferencję. Jedyną.

Nadal jednak PSTQB - czy każde inne NSTQB - powinny łączyć więzi tylko z ISTQB, a nie z GASQ, REQB itp.
Owszem, moja wypowiedź była bardziej dowcipem niż złośliwością - Pana marzenia, Panie Bogdanie, są jak najbardziej inspirujące, niemniej wydają się tak realne jak wykorzystanie do tego celu Radio Maryja.

OK, przepraszam za pomówienie o złośliwość: zrobiłem się nieco paranoiczny pod wpływem moich dość swoistych doświadczeń tak z gasq.org, jak i z sjsi.org.

Co do wątpliwości, ma do nich Pan oczywiście prawo (czy nie byliśmy na "Ty"?), co więcej - podzielam zwątpienie. Z doświadczenia:

2002-2003 zainicjowałem tworzenie POT (http://www.computerworld.pl/news/54983/Ku.lepszemu.opr... :))
z czego zrobiło się SJSI... które dobrowolnie zrezygnowało z bycia organizacją testerów, a dość samowolnie przyjęło rolę PSTQB.

2006-2007, po wielu próbach ożywienia SJSI (zorganizowałem 2004-2006 pięć spotkań, zapraszałem prelegentów), zakładałem w Polsce SPIN-y. Powstały w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Szczecinie, Gdańsku i Poznaniu... potem zostały Gdańsk i Kraków (na spotkanie w Warszawie 2007 z Adamem Kolawą udało mi się ściągnąć... 12 osób!), a teraz już tylko Gdańsk.

2009 sam podsunąłem gasq-owi pomysł gasq.pl, mea culpa. Tyle że gasq się na mnie jak Pan wie wypiął, a pomysł wrócił... teraz. Trzymam kciuki, tylko po co nam do tego działania gasq?
powinno, ba - nawet trzeba!, a następnie te marzenia realizować... niemniej jest to kwestia czasu, jasnej wizji, czasu, konsekwencji w działaniu, czasu, zaangażowania kolejnych osób, czasu, partnerów i/lub środków oraz na dodatek czasu.

Dokładnie tak. Na to trzeba bardzo dużo czasu. Samo organizowanie spotkań, samo prowadzenie portalu pożera go bez liku. Dlatego czas na razie mają ci, którzy mają w tym komercyjny interes. Dlatego najlepszy w tej chwili w Polsce portal to testerzy.pl, ale też trudno nazwać go niezależną platformą. Podobnie SJSI ciągnie tak naprawdę naprzód to, że kilka osób ma w tym komercyjny interes.
forum.testerzy.pl - nie wiem, nie bywam tam, chyba że mi ktoś jakiegoś smaczka podeśle ;)

Ja też już nie, bo od paru smaczków tam dostałem ostrej niestrawności :(

Pozdrawiam, BB
Dariusz P.

Dariusz P. Wdrażanie i
zarządzanie
innowacją w
korporacjach, m.in.
R...

Temat: Jakas dyskusja?

Bogdan Bereza:

2009 sam podsunąłem gasq-owi pomysł gasq.pl, mea culpa. Tyle że gasq się na mnie jak Pan wie wypiął, a pomysł wrócił... teraz. Trzymam kciuki, tylko po co nam do tego działania gasq?

Ponieważ wraz z Karoliną potrzebowaliśmy wsparcia - zarówno infrastrukturalnego jak i finansowego oraz branżowego a w Polsce nie było nikogo kto chciałby działać i działał a do tego jeszcze działać z dwójką ludzi nie wiadomo skąd i do tego mającą szalone pomysły? Tzn. z organizacji non-profit bo oczywiście była opcja, żebyśmy pracowali za darmo po to, żeby ktoś mógł na tym zarobić ;)

Do tego z GASQ przyświecają nam te same cele - przynajmniej z mojego punktu widzenia. Nie wnikam w niejasności, układy, problemy, które wynikają pomiędzy GASQ a firmami/organizacjami/osobami, z którymi współpracuje. Przypuszczam, że każdy biznes ma swoje lepsze lub gorsze chwile natomiast we współpracy GASQ->GASQ.pl nie widzę na chwilę obecną żadnych problemów oraz uważam, że jest to fajny partnerski układ.

Pozdrawiam,
DP.

PS: tak, byliśmy na "Ty" ;)

konto usunięte

Temat: Jakas dyskusja?

Bogdan Bereza:
Proszę nie zapominać, że polska jest (i była) średnio 40 - 100 lat za zachodem.

Hm... nie bardzo się zgadzam z tą historyczno-ekonomiczną opinią,

To proszę od czasu do czasu opuścić centrum warszawy; ew. udać się do centrum Stuttgartu albo Dortmundu.
ale chyba to nie ma ze sprawą wiele wspólnego. Bo - zacofani czy nie - moglibyśmy mieć fajnie działającą organizację, a nie mamy.

Ciekawe dlaczego ?
Podejrzewam, że póki co, w Polsce, nie ma na taką zapotrzebowania. Po prostu 'jesteśmy' na innym (-40 lat) etapie rozwoju technologicznego; Jakub Wojt edytował(a) ten post dnia 21.09.11 o godzinie 21:54
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

Hm, skoro to taki fajny partnerski układ, to rozumiem, że nie obowiązuje mnie zakaz udziału w tym, co robi GASQ.pl? Tak jak zakaz publikacji w CORE? Więc super!

Zgoda, brak chętnych do pracy w organizacjach, które nie są przez biznes maskowanymi na nie-komercyjne pseudo-organizacjami :-( ale akurat do Ciebie i do Karoliny mam zaufanie, bo zawsze graliście czysto.

No, w takim razie mam parę pomysłów :-) a ludzie ze SPIN-ów chętnie się przyłączą!

Pozdrawiam, Bogdan
Dariusz P.:
Bogdan Bereza:

2009 sam podsunąłem gasq-owi pomysł gasq.pl, mea culpa. Tyle że gasq się na mnie jak Pan wie wypiął, a pomysł wrócił... teraz. Trzymam kciuki, tylko po co nam do tego działania gasq?

Ponieważ wraz z Karoliną potrzebowaliśmy wsparcia - zarówno infrastrukturalnego jak i finansowego oraz branżowego a w Polsce nie było nikogo kto chciałby działać i działał a do tego jeszcze działać z dwójką ludzi nie wiadomo skąd i do tego mającą szalone pomysły? Tzn. z organizacji non-profit bo oczywiście była opcja, żebyśmy pracowali za darmo po to, żeby ktoś mógł na tym zarobić ;)

Do tego z GASQ przyświecają nam te same cele - przynajmniej z mojego punktu widzenia. Nie wnikam w niejasności, układy, problemy, które wynikają pomiędzy GASQ a firmami/organizacjami/osobami, z którymi współpracuje. Przypuszczam, że każdy biznes ma swoje lepsze lub gorsze chwile natomiast we współpracy GASQ->GASQ.pl nie widzę na chwilę obecną żadnych problemów oraz uważam, że jest to fajny partnerski układ.

Pozdrawiam,
DP.

PS: tak, byliśmy na "Ty" ;)
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

Hej,
To proszę od czasu do czasu opuścić centrum warszawy; ew. udać się do centrum Stuttgartu albo Dortmundu.

Myślę, że wystarczy mi to, że większość czasu spędzam w Sztokholmie :-) a często bywam też gdzie indziej ;-)

Nie sądzę też, żeby stan nawierzchni dróg (w Niemczech lepszy) jednoznacznie determinował potrzebę istnienia organizacji SQA.
ale chyba to nie ma ze sprawą wiele wspólnego. Bo - zacofani czy nie - moglibyśmy mieć fajnie działającą organizację, a nie mamy.

Ciekawe dlaczego ?
Podejrzewam, że póki co, w Polsce, nie ma na taką zapotrzebowania. Po prostu 'jesteśmy' na innym (-40 lat) etapie rozwoju technologicznego;

Potrzeba i możność istnienia organizacji nie jest zdeterminowana stanem rozwoju technologicznego, tylko raczej społecznego. Zresztą, Niemcy jak i Francja mają podobną jak my skłonność do ponurych hierarchii. Wolne organizacje to są raczej w USA i UK.

To, co Pan teraz mówi "nie ma jeszcze potrzeby" mówili mi w 2000-2001 roku ci, co lepiej ode mnie wiedzieli, że jakoby "na testowanie i certyfikaty ISEB jeszcze nie ma u nas zapotrzebowania". Po czym w latach 2002-2003 wyszkoliłem ponad 100 osób, i nagle zamrowiło się od firm, które to samo oferują. Niestety, brutalne metody biznesowe i skłonności do robienia z organizacji własnych folwarków, utrudniają ujawnieniu się tej potrzeby...
Bogdan Bereza

Bogdan Bereza Informatyk,
specjalista i trener
SQA, psycholog,
kierowni...

Temat: Jakas dyskusja?

a w Polsce nie było nikogo kto chciałby działać i działał a do tego jeszcze działać z dwójką ludzi nie wiadomo skąd i do tego mającą szalone pomysły?

Hm, zawsze byłem zainteresowany... no, ale skoro już mi wolno działać, to się chętnie przyłączam :-)
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Jakas dyskusja?

Jakub Wojt:
>To proszę od czasu do czasu opuścić centrum warszawy; ew. udać się do centrum Stuttgartu albo Dortmundu.
AFAIK budynki w centrach tych miast są starsze niż w centrum Warszawy, bo nikt ich nie zrównał z ziemią w czasie wojny.
Proszę nie zapominać, że polska jest (i była) średnio 40 - 100 lat za zachodem.
Tylko i wyłącznie na własne życzenie i takie właśnie podejście. "Tu jest Polska, tu się nie da." :)
I nazwa kraju dużą literą w języku polskim ;)
Krystian K.

Krystian K. Agile Coach, Autor

Temat: Jakas dyskusja?

Dariusz P.:
nie było nikogo kto chciałby działać i działał a do tego jeszcze działać z dwójką ludzi nie wiadomo skąd i do tego mającą szalone pomysły?
To tak jak Microsoft albo Google na początku ;)

Następna dyskusja:

Dyskusja i pytania.




Wyślij zaproszenie do