Zbigniew J
Piskorz
www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...
Temat: Gdy zaczynasz dietę, często jesteś głodna i zdenerwowana?
Gdy zaczynasz dietę, często jesteś głodna i zdenerwowana?Odchudzaj się wszystkimi zmysłami
To dzięki nim odbierasz otaczający cię świat.
Możesz je również wykorzystać w walce z nadwagą.
Ważny jest nie tylko smak. Wzrok, zapach, słuch i dotyk też mogą być twoim najlepszym sprzymierzeńcem.
Piersi pozbawione są mięśni, więc, niestety, nic nie chroni ich przed wiotczeniem. Dlatego wyjątkowo źle znoszą wahania wagi, czyli gwałtowne tycie czy też szybkie chudnięcie. Zły wpływ ma na nie także upływający czas oraz zaniedbania pielęgnacyjne. Skóra biustu i dekoltu jest bardzo delikatna, łatwo się przesusza, traci jędrność i elastyczność. Szczególnie teraz, po zimie, potrzebuje kosmetycznego wsparcia.
Prysznic i masaż
Jeśli w mroźne wieczory twoim ulubionym sposobem na rozgrzanie były długie kąpiele, pewnie zauważyłaś, że skóra po nich staje się przesuszona i mało jędrna. To "zasługa" zbyt ciepłej wody. Teraz więc postaw na prysznic. Kończ go zawsze natryskiem naprzemiennym: przez minutę polewaj piersi ciepłą wodą, a przez następną minutę - zimną. To poprawi krążenie i wygląd naskórka. Co kilka dni masuj też piersi rękawicą frott . Delikatnie zataczaj koła, zaczynając od pachy. Najpierw przesuwaj dłonią pod, a następnie nad piersią. Raz w tygodniu zrób delikatny peeling.
Odpowiedni krem
Mamy coraz większy wybór preparatów do biustu. Trzeba więc zawsze dobierać je do potrzeb skóry. Jeśli jest tylko przesuszona, wystarczy kosmetyk o działaniu nawilżającym. Gdy jednak zauważyłaś, że skóra sprawia wrażenie coraz luźniejszej ? pomoże krem silnie ujędrniający. Jeśli postanowiłaś stosować dietę odchudzającą, sięgnij po preparat mocno napinający, aby uchronić skórę przed utratą elastyczności. O biust powinny szczególnie dbać przyszłe mamy. Dla nich najlepsze są preparaty, które przede wszystkim zapobiegają rozstępom. Wybrany kosmetyk najlepiej stosować dwa razy dziennie, zawsze po kąpieli.
Dobry biustonosz
Musi być idealnie dopasowany - tylko wtedy będzie dobrze podtrzymywał piersi. To z kolei zapobiegnie rozciąganiu skóry oraz skoryguje kształt biustu. Nie można również zapominać o sposobie, który nic nie kosztuje, czyli dobrej postawie. Kiedy sylwetka jest wyprostowana, głowa w górze, a łopatki ściągnięte - wtedy piersi same lekko się unoszą.
Doceń smak ziół
Wspomnienie pysznego schabowego lub zrazów nie daje ci spokoju? Na ich smak składa się nie tylko mięso, ale również - a nawet przede wszystkim - przyprawy. Kuchnia dietetyczna też nie musi być mdła i pozbawiona aromatu. Smak potraw, nawet tych, za którymi nie przepadasz, możesz podkreślić ziołami. Wybieraj przede wszystkim takie, które usprawnią przemianę materii i przyspieszą spalanie kalorii. Należą do nich anyż, papryka chili, gorczyca, ziele angielskie i kolendra. Pamiętaj też o mięcie, która hamuje apetyt i daje uczucie świeżości. Jeśli chcesz uniknąć deseru po obiedzie, od razu po drugim daniu sięgnij po gumę miętową.
Patrz na kolory
Zdarza ci się na diecie pożerać wzrokiem słodycze? Lepiej nie wyzywaj losu i unikaj widoku wszystkiego, co kojarzy ci się ze smacznym, ale kalorycznym jedzeniem. Za to zastosuj chromoterapię. Na przykład urządź kuchnię na niebiesko lub zielono. W otoczeniu tych chłodnych kolorów nie będziesz ciągle odczuwać głodu. Unikaj czerwieni i oranżu, te gorące barwy wzmagają apetyt. Zasady chromoterapii wykorzystaj też, komponując zdrowe posiłki. Niech kusi cię na talerzu złocista kukurydza, czerwone pomidory czy jaskrawy pikantny sos paprykowy.
Słuchaj muzyki
Zamiast wydawać krocie na kolejny cudowny środek odchudzający, kup płytę Mozarta. Muzyka klasyczna uspokaja, wyrównuje ciśnienie krwi i poprawia krążenie. Przy niej powoli delektujemy się jedzeniem, zamiast je bez opamiętania połykać. Z kolei przy rytmicznej muzyce rockowej lub techno przyspiesza nam tętno, odczuwamy lekki niepokój i... jemy więcej niż zazwyczaj. Świadomi tych różnic są właściciele luksusowych restauracji, w których muzyka klasyczna sączy się cicho w tle, zamiast atakować nasze uszy.
Lecz się dotykiem
Wilczy apetyt możesz zwalczyć również masażem. Jeśli czujesz ochotę na małe co nieco, masuj uszy. Weź między dwa palce chrząstkę w górnej części małżowiny i uciskaj ją przez chwilę. Ochotę na słodyczne poskromisz, masując zagłębienie pod nosem. W walce z nadwagą pomoże ci też refleksologia, czyli masaż stóp. Uciskaj w środkowej części stóp punkty odpowiadające nerkom i pęcherzowi, by przyspieszyć wydalanie toksyn. Przemianę materii, pobudzisz, masując punkty żołądka, jelit, wątroby i trzustki.
Wąchaj olejki
Kiedy dochodzi do ciebie zapach ciasta, czujesz głód, nawet jeśli masz pełny żołądek. Po prostu pewne aromaty kojarzą się ze smacznym pożywieniem. Wykorzystaj siłę tkwiącą w zapachach w trakcie odchudzania. Gdy zaczynasz dietę, często jesteś głodna i zdenerwowana? Zamiast sięgać po batonik, podgrzej na kominku aromaterapeutycznym olejek waniliowy, kakaowy lub pomarańczowy. Ich zapach z pewnością cię uspokoi.
Natomiast olejek cytrynowy pobudzi do pracy twój układ trawienny. Kiedy zaś będziesz wąchać olejek pieprzowy, grejpfrutowy, estragonowy lub koperkowy, w twoim organizmie wytworzy się proteina spalająca tłuszcz.