konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Ania W.:
WTEDY TEŻ!!! i nawet jak w ramach "zaprawy" spożywam przed seansem piwo... ;)

bez sensu... wtedy się nie można na filmie skupić bo myślisz tylko "czy ktoś zauważy jak zrobię to do kubka po coli ?!" ;p ;>
Ania W.

Ania W. doprawdy

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
Ania W.:
WTEDY TEŻ!!! i nawet jak w ramach "zaprawy" spożywam przed seansem piwo... ;)

bez sensu... wtedy się nie można na filmie skupić bo myślisz tylko "czy ktoś zauważy jak zrobię to do kubka po coli ?!" ;p ;>

gorsza sprawa, gdyż jako, że nie kupuję coli, najpierw musiałabym komuś ten kubek podebrać;PPAnia W. edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 22:00

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

http://www.youtube.com/watch?v=ndUCeXY86is&feature=pla...

.... ;>

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

http://www.joemonster.org/art/14879/Co_ludzie_nosza_pr...

co kobiety mają w torebkach...

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
bez sensu... wtedy się nie można na filmie skupić bo myślisz tylko "czy ktoś zauważy jak zrobię to do kubka po coli ?!" ;p ;>
Obsługa jak zostawisz kubek na sali.
Nie sprzedajmy ciepłej coli.....
Zresztą mnie nawet gówno pomiędzy rzędami nie zdziwi ...:)

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Adrian Banaś:
Obsługa jak zostawisz kubek na sali.
Nie sprzedajmy ciepłej coli.....
Zresztą mnie nawet gówno pomiędzy rzędami nie zdziwi ...:)

Jezu... ;p Ty to potrafisz człowieka zmotywować do pójścia do kina ;>

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł
http://www.joemonster.org/art/14879/Co_ludzie_nosza_pr...

co kobiety mają w torebkach...

he he, druga para szpilek. też miewam :)

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

pogoda ładna
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
Adrian Banaś:
Zresztą mnie nawet gówno pomiędzy rzędami nie zdziwi ...:)

Jezu... ;p Ty to potrafisz człowieka zmotywować do pójścia do kina ;>
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.

Bo oni zostawiają pieniądze... a za pieniądze się kupuje np. jedzonko i inne takie potrzebne do życia... a jak nie będzie tych no tam klientów.. to sobie będzie musiał wsadzić zęby w parapet i korniki jeść a d.... kołeczek ;>
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.

Bo oni zostawiają pieniądze...
E tam, jakby to było prywatne, to jasne, ale tak to tylko hałasują, brudzą i wymagają. A mogłoby być tak pięknie...

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Krzysztof W.:
E tam, jakby to było prywatne, to jasne, ale tak to tylko hałasują, brudzą i wymagają. A mogłoby być tak pięknie...

Może gdyby bilety były tańsze, PRACOWNICY MILI, to by tak nie marudzili i nie wymagali ;D
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
Krzysztof W.:
E tam, jakby to było prywatne, to jasne, ale tak to tylko hałasują, brudzą i wymagają. A mogłoby być tak pięknie...

Może gdyby bilety były tańsze, PRACOWNICY MILI, to by tak nie marudzili i nie wymagali ;D
Aaaa, więc obsługa Ci się nie podoba... i ta kupa to pewnie z zemsty...

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Krzysztof W.:
Aaaa, więc obsługa Ci się nie podoba... i ta kupa to pewnie z zemsty...

No kupa to nie moja ;> A multikino nie jest jedynym kinem w mieście ;p ;)

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
No kupa to nie moja ;> A multikino nie jest jedynym kinem w mieście ;p ;)
Kupa była w Heliosie :)

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.
No przecież to nie pracownicy narobili miedzy siedzenia - kurcze nie pamietam jaki to film był ale nie horror :P

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Adrian Banaś:
Paweł G.:
No kupa to nie moja ;> A multikino nie jest jedynym kinem w mieście ;p ;)
Kupa była w Heliosie :)

Określenie... że gówno mnie obchodzi co było w cinema city... będzie co najmniej... nie na miejscu, więc... nie mówi mi co się działo w cinema city ;p

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Paweł G.:
Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.

Bo oni zostawiają pieniądze...
Nie tylko nie tylko .......książkę można napisać...

konto usunięte

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Adrian Banaś:
Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.
No przecież to nie pracownicy narobili miedzy siedzenia - kurcze nie pamietam jaki to film był ale nie horror :P

A skąd wiesz kto... badania robiliście ? ;>

W ogóle... żeś sobie znalazł temat ;p
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Wrocławski Hydepark - o wszystkim i o niczym.

Adrian Banaś:
Krzysztof W.:
No i logiczne... po co mu ci, no... co się szwendają i przeszkadzają ludziom w pracy... no, ci, no... o właśnie, klienci.
No przecież to nie pracownicy narobili miedzy siedzenia - kurcze nie pamietam jaki to film był ale nie horror :P
Ale demotywowanie uzasadniałem... A gdybyś nie przeszkadzał, już się wił w krzyżowym ogniu pytań i pewnie wkrótce by się przyznał...

A tak a propos, faktycznie, tytuł (z kupą) jest istotny. Tylko trzeba by ustalić szczegóły :
- czy to cały film był g***o wart,
- czy tylko produkcja g***niana, a publiczność się dostosowała i zajęła produkcją również,
- czy może wręcz przeciwnie - film był tak świetny, że nawet elementarne potrzeby fizjologiczne nie były w stanie wymusić odejścia od ekranu.

Następna dyskusja:

wrocławski króliczku !!!




Wyślij zaproszenie do