konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Alina M.:
Paweł G.:
prawym jest szybciej ;p bo władcy lewego pasa...
albo "strażnicy lewego pasa" :o)
jak się jedzie (szczególnie rano) z Bielan do W-wia, to wiadomo, ze prawym lepiej jechać, bo pusty, a sznur samochodów na lewym (na Wyścigowej i Ślężnej to samo)
ale po 15.00 jest już lepiej i zwykle lewy pas jedzie szybciej
nic z tego nie rozumiem ;o)

no i ja dzisiaj próbowałam wracać z pracy tramwajem i czasowo tak samo jak samochodem było, więc zastanawiam się czy jednak to nie jest lepsza opcja
zamierzam wdrożyć ten pomysł w zycie na stałe :o)

"strażnik lewego pasa" bardzo fajnie ujęte :)

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Wbrew pozorom art. 16 PoRD (czyli ruch prawostronny i przy prawej krawędzi jezdni) obowiązuje też na drogach w obszarze zabudowanym () z tym, że w mieście zawsze uczestnik na lewym pasie może mieć przecież zamiar skrecić w lewo na najbliższym skrzyżowaniu do czego ma prawo się wcześniej przygotować itp...

Trzeba też zauważyć, że jazda przy prawej krawędzi nie jest nakazana. Użyto tam sformułowania "możliwe blisko prawej krawędzi", czyli mamy obowiązek jechać prawą stroną drogi i jeśli jest to możliwe to przy prawej krawędzi...

I dlatego jadąc sobie "krajoznawczo" 100 km/h (autostradą) lewym pastem gdy prawy jest pusty a za nami czarny Mercedes mruga światłami :) to dostaniemy mandat za łamanie art. 19.2 (jazda z prędkością utrudniającą jazdę innym kierującym) a nie art. 16 (prawa strona możliwe najbliżej prawej krawędzi)...
Michał Moryń:
Na szczęście na Górnym Śląsku na A4 gliniarze tępią ich - za blokowanie lewego pasa (służącego w naszych przepisach do WYPRZEDZANIA li tylko) grozi 500 zł mandaciku.

Powinni więcej takich akcji robić, także w mieście, może wytępiłoby się abonamentowców.

Autostrada czy ekspresowa czy inna dwujezdniowa to fakt - tępić, niestety to nie możliwe mieście i ogólnie w terenie zabudowanym, wolno jechać dowolnym pasem, Można w nocy lub o niektórych porach w weekend (czyli jak jest we Wrocku mały ruch)do tej zasady się stosować ale nie ma takiego obowiązku. Jasna sprawa, ze co niektórzy blokują lewy i trzeba się z tym pogodzić że jeżdżą "małodynamicznie" jednak wolę takich niż slalomowców (wypadki cykliczne na lotniczej są zwykle przez nich, zwykle jak widzę delikwenta w lusterku jak zamierza zaatakować dla zasady a nie dla tego że jest pusta droga to ja dla zasady mu przeszkadzam - wiem nie powinienem ;) co stoją za chwilę na czerwonym a wszystkie ich manewry spowalniają całą resztę uczciwych z tyłu...

Próbowaliście się kiedyś nie spieszyć? dojeżdża się szybciej często bo jest czas na to żeby przemyśleć jaką drogą jechać a nie całą uwagę skupić na zderzaku poprzedniego samochodu. Ogólnie mnie wkurza, że nikt nie myśli o reszcie na drodze tylko o sobie... Dla mnie jest jedna zasada - nie ważne czy jedziesz szybko czy zapierdzielasz - rób tak żeby innym nie przeszkadzać.

PS. Prosty test na uprzejmość... Spróbujcie na rondzie przy lewoskręcie zjechać do środka zobaczymy czy ktoś was potem wypuści płynnie na zewnątrz ;) Chociaż powinienRyszard B. edytował(a) ten post dnia 16.04.11 o godzinie 06:58

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Ryszard B.:
Wbrew pozorom art. 16 PoRD (czyli ruch prawostronny i przy prawej krawędzi jezdni) obowiązuje też na drogach w obszarze zabudowanym () z tym, że w mieście zawsze uczestnik na lewym pasie może mieć przecież zamiar skrecić w lewo na najbliższym skrzyżowaniu do czego ma prawo się wcześniej przygotować itp...

Trzeba też zauważyć, że jazda przy prawej krawędzi nie jest nakazana. Użyto tam sformułowania "możliwe blisko prawej krawędzi", czyli mamy obowiązek jechać prawą stroną drogi i jeśli jest to możliwe to przy prawej krawędzi...

I dlatego jadąc sobie "krajoznawczo" 100 km/h lewym pastem gdy prawy jest pusty a za nami czarny Mercedes mruga światłami :) to dostaniemy mandat za łamanie art. 19.2 (jazda z prędkością utrudniającą jazdę innym kierującym) a nie art. 16 (prawa strona możliwe najbliżej prawej krawędzi)...

jestem ciekaw czy rocznie policjanci wreczaja wiecej niz 10 mandatów tego typu...
Michał Moryń:
Na szczęście na Górnym Śląsku na A4 gliniarze tępią ich - za blokowanie lewego pasa (służącego w naszych przepisach do WYPRZEDZANIA li tylko) grozi 500 zł mandaciku.

Powinni więcej takich akcji robić, także w mieście, może wytępiłoby się abonamentowców.

Autostrada czy ekspresowa czy inna dwujezdniowa to fakt - tępić, niestety to nie możliwe mieście i ogólnie w terenie zabudowanym, wolno jechać dowolnym pasem, Można w nocy lub o niektórych porach w weekend (czyli jak jest we Wrocku mały ruch)do tej zasady się stosować ale nie ma takiego obowiązku. Jasna sprawa, ze co niektórzy blokują lewy i trzeba się z tym pogodzić że jeżdżą "małodynamicznie" jednak wolę takich niż slalomowców (wypadki cykliczne na lotniczej są zwykle przez nich, zwykle jak widzę delikwenta w lusterku jak zamierza zaatakować dla zasady a nie dla tego że jest pusta droga to ja dla zasady mu przeszkadzam - wiem nie powinienem ;) co stoją za chwilę na czerwonym a wszystkie ich manewry spowalniają całą resztę uczciwych z tyłu...

Próbowaliście się kiedyś nie spieszyć? dojeżdża się szybciej często bo jest czas na to żeby przemyśleć jaką drogą jechać a nie całą uwagę skupić na zderzaku poprzedniego samochodu. Ogólnie mnie wkurza, że nikt nie myśli o reszcie na drodze tylko o sobie... Dla mnie jest jedna zasada - nie ważne czy jedziesz szybko czy zapierdzielasz - rób tak żeby innym nie przeszkadzać.

PS. Prosty test na uprzejmość... Spróbujcie na rondzie przy lewoskręcie zjechać do środka zobaczymy czy ktoś was potem wypuści płynnie na zewnątrz ;) Chociaż powinien

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Ryszard B.:
Wbrew pozorom art. 16 PoRD (czyli ruch prawostronny i przy prawej krawędzi jezdni) obowiązuje też na drogach w obszarze zabudowanym () z tym, że w mieście zawsze uczestnik na lewym pasie może mieć przecież zamiar skrecić w lewo na najbliższym skrzyżowaniu do czego ma prawo się wcześniej przygotować itp...

Trzeba też zauważyć, że jazda przy prawej krawędzi nie jest nakazana. Użyto tam sformułowania "możliwe blisko prawej krawędzi", czyli mamy obowiązek jechać prawą stroną drogi i jeśli jest to możliwe to przy prawej krawędzi...

I dlatego jadąc sobie "krajoznawczo" 100 km/h (autostradą) lewym pastem gdy prawy jest pusty a za nami czarny Mercedes mruga światłami :) to dostaniemy mandat za łamanie art. 19.2 (jazda z prędkością utrudniającą jazdę innym kierującym) a nie art. 16 (prawa strona możliwe najbliżej prawej krawędzi)...


Buehehehehehehehehehehehehehehehehehehe heheheheh :DDDDDDD

Wdroż to w życie ;> to MARTWY przepis ;)

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Paweł G.:
Ryszard B.:
Wbrew pozorom art. 16 PoRD (czyli ruch prawostronny i przy prawej krawędzi jezdni) obowiązuje też na drogach w obszarze zabudowanym () z tym, że w mieście zawsze uczestnik na lewym pasie może mieć przecież zamiar skrecić w lewo na najbliższym skrzyżowaniu do czego ma prawo się wcześniej przygotować itp...

Trzeba też zauważyć, że jazda przy prawej krawędzi nie jest nakazana. Użyto tam sformułowania "możliwe blisko prawej krawędzi", czyli mamy obowiązek jechać prawą stroną drogi i jeśli jest to możliwe to przy prawej krawędzi...

I dlatego jadąc sobie "krajoznawczo" 100 km/h (autostradą) lewym pastem gdy prawy jest pusty a za nami czarny Mercedes mruga światłami :) to dostaniemy mandat za łamanie art. 19.2 (jazda z prędkością utrudniającą jazdę innym kierującym) a nie art. 16 (prawa strona możliwe najbliżej prawej krawędzi)...


Buehehehehehehehehehehehehehehehehehehe heheheheh :DDDDDDD

Wdroż to w życie ;> to MARTWY przepis ;)

no nie taki martwy :)
taki kwitek do zapłaty w ciągu 7 dni za art. 19.2 juz na oczy widzialem (nie byl wystawiony na moje naziwsko :) )

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Ryszard B.:
no nie taki martwy :)
taki kwitek do zapłaty w ciągu 7 dni za art. 19.2 juz na oczy widzialem (nie byl wystawiony na moje naziwsko :) )

To ktoś musiał bardzo mocno wkurzyć chyba jakiś nieoznakowany patrol ;p bo innej opcji nie ma ;p

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Paweł G.:
Ryszard B.:
no nie taki martwy :)
taki kwitek do zapłaty w ciągu 7 dni za art. 19.2 juz na oczy widzialem (nie byl wystawiony na moje naziwsko :) )

To ktoś musiał bardzo mocno wkurzyć chyba jakiś nieoznakowany patrol ;p bo innej opcji nie ma ;p

no dokładnie tak było ;)

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Ślamazarna jazda wrocławskich kierowców to także zasługa (swego czasu) idiotycznych kontroli prędkości straży miejskiej. W ciągu dnia można było spotkać ich nawet 10 razy w różnych miejscach. Na niektórych ulicach mam wyuczony odruch... noga z gazu!

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Filip K.:
Ślamazarna jazda wrocławskich kierowców to także zasługa (swego czasu) idiotycznych kontroli prędkości straży miejskiej. W ciągu dnia można było spotkać ich nawet 10 razy w różnych miejscach. Na niektórych ulicach mam wyuczony odruch... noga z gazu!


nie do końca takich idiotycznych , bo akurat nasza SM po pierwsze ustawiałą sie w większości w miejscach, które były niebezpieczne, po wtóre tolerancja na 50 km/h była +20 , na Legnickiej +30 czasem + 40 , a na wylotówkach takich jak Sobieskiego nawet + 50.

A widzisz jednak wyczuliło cIę to i zwalniasz...pewnie im o to chodziło, ale teraz mozęsz odpuscić bo Skody stoją w garażach...nowa ustawa zablokwała możliwość

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Myślę, że nie o tolerancję pomiarów tutaj chodzi, a o chamskie wyciąganie kasy. Wydaje mi się, że na Długiej (między wiaduktami) jest więcej wypadków niż na Legnickiej (od Solidarności do Strzegomskiego). W tym pierwszym miejscu można spotkać w zasadzie tylko policję i to dosyć rzadko, a kasa nęci na Legnickiej.

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Filip K.:
Myślę, że nie o tolerancję pomiarów tutaj chodzi, a o chamskie wyciąganie kasy. Wydaje mi się, że na Długiej (między wiaduktami) jest więcej wypadków niż na Legnickiej (od Solidarności do Strzegomskiego). W tym pierwszym miejscu można spotkać w zasadzie tylko policję i to dosyć rzadko, a kasa nęci na Legnickiej.

zawsze im można zrobić ghost ridera bez tablic i naklejek.... ;p

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Filip K.:
Myślę, że nie o tolerancję pomiarów tutaj chodzi, a o chamskie wyciąganie kasy. Wydaje mi się, że na Długiej (między wiaduktami) jest więcej wypadków niż na Legnickiej (od Solidarności do Strzegomskiego). W tym pierwszym miejscu można spotkać w zasadzie tylko policję i to dosyć rzadko, a kasa nęci na Legnickiej.

ul. Długa, przed wiaduktem, jadąc od strony Popowic, ogr. 50 km/h - regularnie

ul. Dmowskiego, na wysokości stacji Statoil, w obie strony, ogr. 50 km/h -regularnie

Na tym odcinku stawali regularnie czyli w miejscu o którym mówisz....jeśłi chesz udowodnie Ci to wieloma zdjeciami.... na Legnickiej regularnie dochodzi do wypadków na skrzyżowaniach i do potraceń. Rekordziści latali po Legnickiej po 140 km/h ( ci złapani) a znam takich co po 220 po nocach latają. ...jeśli uważasz to za normę, a działalnosć Straży wyciaganiem kasy to masz dziwne podejscie.Chamstwem i wyciaganiem kasy byłoby gdyby fotoradar był ustawiony na +10 % bo to tolerancja blędu, czyli miałbyś 55 km/h i płacisz.

Ktoś lamie przepisy w związku z tym ktoś je egzekwuje. Tolerancja na Legnickiej przy obecnym ograniczeniu pozwalała jechać bez zdjecia 80 km/h zdaje mi sie ,ze wystarczy tym bardizej, że SM stawałą głównie rano przy duzym natężeniu ruchu, kiedy faktycznie zdarza się najwiecej kolizji.

Nawet na Sobieskiego z Wileńską, na samym wylocie na dwupasmówkę do Mirkowa, zostałem złapany. Masz tam 2 pasy , lewoskręt, ogr. do 70km/h mialem 139.... wkurzałem sie ze na takim odcinku drogi łapią, jakieś poł roku później najechałem na śmiertelny wypadek, a w miedzy czasie bylo tam kilka stłuczek.Niepozorne skrzyżowanie.

Jest wiele sytuacji, w których SM po prosu wyludza kasę od ludzi ,a le co do wrocławskiej SM się z tym nei zgodzę bo patrząc obiektywnie to pojawiają się w miejsach, w których kierowcy naprawdę przeginają albo są to miejsca gdzie regularnie dochodzi do wypadków, przy szkolach, przedszkolach itp.Marcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 17.04.11 o godzinie 12:55

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Paweł G.:
Filip K.:
Myślę, że nie o tolerancję pomiarów tutaj chodzi, a o chamskie wyciąganie kasy. Wydaje mi się, że na Długiej (między wiaduktami) jest więcej wypadków niż na Legnickiej (od Solidarności do Strzegomskiego). W tym pierwszym miejscu można spotkać w zasadzie tylko policję i to dosyć rzadko, a kasa nęci na Legnickiej.

zawsze im można zrobić ghost ridera bez tablic i naklejek.... ;p

z naklejki nie są w stanie ściągnać nr tablic.

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Marcin Kasprzak:
>
ul. Długa, przed wiaduktem, jadąc od strony Popowic, ogr. 50 km/h - regularnie
ul. Dmowskiego, na wysokości stacji Statoil, w obie strony, ogr. 50 km/h -regularnie
bls bla bla

Widocznie jeżdżę Długą w innych porach niż Ty, a przejeżdżam tamtędy nawet 4 razy w ciągu dnia i w tygodniu widzę 2-3 czołówki. Strażników widziałem może 2 razy, policjantów dosyć często.
Na Dmowskiego, kilka lat temu mnie złapali i powiedziałem sobie nigdy więcej... jak do tej pory daję radę, nauczyłem się jak wyczuć wszelkie kontrole. Aaaa moją zożnkę też złapali na Dmowskiego, ale w drugą stronę.

Edit: wczoraj widziałem na Długiej jak patrol policji zatrzymał ruch, bo zawracał na łuku, bez koguta i sygnału :)Filip K. edytował(a) ten post dnia 17.04.11 o godzinie 17:10

konto usunięte

Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda

Filip K.:
Marcin Kasprzak:
>
ul. Długa, przed wiaduktem, jadąc od strony Popowic, ogr. 50 km/h - regularnie
ul. Dmowskiego, na wysokości stacji Statoil, w obie strony, ogr. 50 km/h -regularnie
bls bla bla

Widocznie jeżdżę Długą w innych porach niż Ty, a przejeżdżam tamtędy nawet 4 razy w ciągu dnia i w tygodniu widzę 2-3 czołówki. Strażników widziałem może 2 razy, policjantów dosyć często.
Na Dmowskiego, kilka lat temu mnie złapali i powiedziałem sobie nigdy więcej... jak do tej pory daję radę, nauczyłem się jak wyczuć wszelkie kontrole. Aaaa moją zożnkę też złapali na Dmowskiego, ale w drugą stronę.

Edit: wczoraj widziałem na Długiej jak patrol policji zatrzymał ruch, bo zawracał na łuku, bez koguta i sygnału :)

od 1 stycznia SM nie możę korzystać z Foto. Mnie też raz złapali. tak sie zdarzylo ze byłem o krok od przekroczenia konta punktowego....oj nauczyłem się i to bardzo. Coś Ci wysłałem na prv :)

pzdr

Następna dyskusja:

Wrocławianie Pomocy!




Wyślij zaproszenie do