Temat: Wrocławianie kiepskimi kierowcami - brutalna prawda
Filip K.:
Myślę, że nie o tolerancję pomiarów tutaj chodzi, a o chamskie wyciąganie kasy. Wydaje mi się, że na Długiej (między wiaduktami) jest więcej wypadków niż na Legnickiej (od Solidarności do Strzegomskiego). W tym pierwszym miejscu można spotkać w zasadzie tylko policję i to dosyć rzadko, a kasa nęci na Legnickiej.
ul. Długa, przed wiaduktem, jadąc od strony Popowic, ogr. 50 km/h - regularnie
ul. Dmowskiego, na wysokości stacji Statoil, w obie strony, ogr. 50 km/h -regularnie
Na tym odcinku stawali regularnie czyli w miejscu o którym mówisz....jeśłi chesz udowodnie Ci to wieloma zdjeciami.... na Legnickiej regularnie dochodzi do wypadków na skrzyżowaniach i do potraceń. Rekordziści latali po Legnickiej po 140 km/h ( ci złapani) a znam takich co po 220 po nocach latają. ...jeśli uważasz to za normę, a działalnosć Straży wyciaganiem kasy to masz dziwne podejscie.Chamstwem i wyciaganiem kasy byłoby gdyby fotoradar był ustawiony na +10 % bo to tolerancja blędu, czyli miałbyś 55 km/h i płacisz.
Ktoś lamie przepisy w związku z tym ktoś je egzekwuje. Tolerancja na Legnickiej przy obecnym ograniczeniu pozwalała jechać bez zdjecia 80 km/h zdaje mi sie ,ze wystarczy tym bardizej, że SM stawałą głównie rano przy duzym natężeniu ruchu, kiedy faktycznie zdarza się najwiecej kolizji.
Nawet na Sobieskiego z Wileńską, na samym wylocie na dwupasmówkę do Mirkowa, zostałem złapany. Masz tam 2 pasy , lewoskręt, ogr. do 70km/h mialem 139.... wkurzałem sie ze na takim odcinku drogi łapią, jakieś poł roku później najechałem na śmiertelny wypadek, a w miedzy czasie bylo tam kilka stłuczek.Niepozorne skrzyżowanie.
Jest wiele sytuacji, w których SM po prosu wyludza kasę od ludzi ,a le co do wrocławskiej SM się z tym nei zgodzę bo patrząc obiektywnie to pojawiają się w miejsach, w których kierowcy naprawdę przeginają albo są to miejsca gdzie regularnie dochodzi do wypadków, przy szkolach, przedszkolach itp.
Marcin Kasprzak edytował(a) ten post dnia 17.04.11 o godzinie 12:55