konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

Przechodząc obok Biura Informacji Turystycznej w Rynku zobaczyłem hasło jak w tytule na szyldzie.

Czy to jakaś zmiana w stosunku do 'Wrocław - the meeting place'? czy może jakaś stara zaszłość lub brak konsekwencji?
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Wrocław - the meeting point?

Mirku, miasto=place, biuroIT=point
łot i całą filozofia ;)

konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

Meeting point, czyli miasto z lotniskiem-kurnikiem, korkow, nieudolnej KM i wspanialego pijaru prezydenta. Ot cale wytlumaczenie....

konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

Rafał Hostyński:
Mirku, miasto=place, biuroIT=point
łot i całą filozofia ;)

czy to jakaś oficjalna filozofia, czy może Twoja radosna twórczość ;)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Wrocław - the meeting point?

Mirek Połyniak:
czy to jakaś oficjalna filozofia, czy może Twoja radosna twórczość ;)
Raczej twórców szyldu...

Jeśli miasto miałoby zmienić - oficjalnie - slogan, to pewnie by o tym poinformowało.

konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

Antoni P.: wspanialego pijaru prezydenta.

parafrazując stary dowcip: 'najważniejsze, że nasz jest najprzystojniejszy' ;)
Julita Z.

Julita Z. late bloomer

Temat: Wrocław - the meeting point?

Mirek Połyniak:
Rafał Hostyński:
Mirku, miasto=place, biuroIT=point
łot i całą filozofia ;)

czy to jakaś oficjalna filozofia, czy może Twoja radosna twórczość ;)

tak jest naprawdę. the meeting point bo chodzi o punkt IT, parafraza hasła the meeting place i tyle

konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

Antoni P.:
Meeting point, czyli miasto z lotniskiem-kurnikiem, korkow, nieudolnej KM i wspanialego pijaru prezydenta. Ot cale wytlumaczenie....
a czym nadganiac jak nie PR em:)

konto usunięte

Temat: Wrocław - the meeting point?

PAWEŁ SUPRYNOWICZ:
Antoni P.:
Meeting point, czyli miasto z lotniskiem-kurnikiem, korkow, nieudolnej KM i wspanialego pijaru prezydenta. Ot cale wytlumaczenie....
a czym nadganiac jak nie PR em:)

Chyba praca organiczna, nieprawdaz? Od samego gadania Rzymu nie zbudowano...
Mariusz Siekierka

Mariusz Siekierka Student, Wyższa
Szkoła Tego i Owego

Temat: Wrocław - the meeting point?

Antoni P.:
PAWEŁ SUPRYNOWICZ:
Antoni P.:
Meeting point, czyli miasto z lotniskiem-kurnikiem, korkow, nieudolnej KM i wspanialego pijaru prezydenta. Ot cale wytlumaczenie....
a czym nadganiac jak nie PR em:)

Chyba praca organiczna, nieprawdaz? Od samego gadania Rzymu nie
zbudowano...

Z tym Rzymem to ciekawe rzeczy były:

"poza tym nalezy pamietac o roli wojny w swiecie greckim i istocie jej ciaglosci, tzn. kiedy wojna jest stanem naturalnym, a nie pokoj, ale tez wojna przybiera poze starc silowych, wykazywania wyzszosci, ostatecznie walki o upragniona hegemonie, ktora moze stac sie czynnikiem wprowadzajacym pokoj.
Ideal ten najsilniej zostanie obalony od Aleksandra lub na Zachodzie od momentu kiedy Rzym postanawia zaatakowac sasiednie Veii"

Można powiedzieć innowacyjność. ;)

Następnie efekt kuli śnieżnej, pastwienie się nad słabszymi -- wymiecenie Kartaginy.

Stateczność.

Aż w końcu z nieumiejętności ponoszenia ofiar i podnoszenia się z nich jeszcze silniejszymi (jak po Kannach) a więc upadek.

Intrygujące są podobieństwa ze Stanami, bogactwo oparte na wiedzy
a następnie jakby destrukcja:
http://lazowska.cs.washington.edu/Science.pdf
czy
http://www.ed.gov/pubs/NatAtRisk/index.html

Ciekawe co zajdzie za Obamy:
http://www.youtube.com/watch?v=WKiv2scs-NU

Naturalnie i tak jesteśmy jakby 20 lat za nimi w tym syfie.

Ot choćby patrząc na "kulturę korporacyjna" w PO:
http://www.gazetapolska.pl/pub/Sawicka/stenogramy.html

MS



Wyślij zaproszenie do