Temat: Wrocław Europejską Stolicą Kultury...
To nie jest kwestia preferowania Łodzi ani nikt nie mowi, ani ja w szczegolnosci, ze Łodz jest piękna i czysta. Gdzieś to panie Rafale Hostynski wyczytał? Nic takiego nie twierdzę wiec nie czyń nadużyć.
Arnold? Co ma do tematu Arnold, Krzysztof? Bez związku z niczym, poza tym Arnold jest jednak, chcesz czy nie, GUBERNATOREM cholernie ważnego i bogatego stanu w USA. I przez ten pryzmat lepiej go postrzegaj.
Kropiwnicki? Ma swoje wady, nie jest w Łodzi lubiany. Ale Dutkiewicz ich nie ma? Fatalna klęska w starcie na polityczną scenę ogólnopolską wiele mówi. Plus wydawanie pieniędzy na kompletne absurdy, typu fontanna za 15 milionow czy grys na rynku za 2 miliony. Grys wywiało a teraz wypłucze a fontanna, piękna owszem, ale wolałbym żeby wyremontowano elewacje ruder na Jagiellończyka.
Rzecz w tym, ze łodzianie nie negują brzydoty większej częsci swojego miasta. Wrocławianie natomiast nie dostrzegają brzydoty w swoim miescie, mimo, że ona ich otacza. Reakcje Rafała są dowodem: jak ktoś z Łodzi napisze, ze we Wrocławiu bywa brzydko, to Rafal napisze, ze w Łodzi na pewno jest pięknie. Jak dziecko, prosze wybaczyć.
To bez znaczenia dla wyboru Stolicy Kultury. Wazna jest dzialalnosc miasta, bieżaca, dawna i długofalowa, perspektywiczna w obrębie działań kulturalnych. A tutaj to Łódz, dla Wrocławia NIESTETY, ma coraz większa przewagę.