Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Mam wrażenie, że na osławionym Zachodzie konfliktu tego aż tak nie ma, może dlatego, że i jedni, i drudzy mają stworzone sensowne warunki do jazdy. A może dlatego, że i jedni, i drudzy faktycznie bardziej tolerancyjni są?
Joanna Lebiedzińska

Joanna Lebiedzińska Edukacja
Ekologiczna, Energia
Odnawialna i
Środowisko

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marcin Nowek:
Czy swięty rowerzysta nie moze na przykład po prostu przeprowadzić roweru przez Rynek, tylko MUSI PO NIM JECHAĆ? wYJASNISZ TO?

Proszę, nie denerwuj mnie.
Wrocław jest ewenementem na mapie Europy jeśli chodzi o RÓWNY dostęp do Centrum Miasta.
Będę jeździła na rowerze przez Rynek ponieważ NIE UZNAJĘ TEGO ZAKAZU !!!
Łamie on podstawowe wolności człowieka !!!
Teraz nowa afera, bo na ścieżce rowerowej przy Krakowskiej wykonawca, mimo wcześniejszych ustaleń i zapewnień - położy KOSTKĘ GRANITOWĄ na ścieżce rowerowej !!! Zamiast asfaltu, który jest dużo TAŃSZY I LEPIEJ / SZYBCIEJ SIĘ PO NIM JEŹDZI.
To nie jest już nawet czysta ZŁOŚLIWOŚĆ - to jest CELOWE działanie, żeby zniechęcić ludzi do roweru !!!
Mi się krew zaczyna już gotować ...

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marta J.:
To nie zadna wolnosc, to chore, opacznie pojmowane pojęcie wolnosci, zwykły egoizm i bezmyslność.
Zgadzam się w 100 procentach. i jak dla mnie EOT :)
Joanna Lebiedzińska

Joanna Lebiedzińska Edukacja
Ekologiczna, Energia
Odnawialna i
Środowisko

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marta J.:
Mam nadzieje, ze władze miasta konsekwetnie podtrzymają ten zakaz. Studiowałam we Wrocławiu 4 lata, jezdzilem rowerem i nie przeszło mi przez myśl, zeby jezdzic rynkiem.

Bardzo mi miło usłyszeć takie ciepłe słowa [..]
Od kilku lat z kolegami z Koalicji Rowerowej walczymy o zniesienie tego zakazu i prawdopodobnie jak tylko zmienią się władze Miasta to zostanie on AUTOMATYCZNIE zniesiony.Joanna Lebiedzińska edytował(a) ten post dnia 11.05.09 o godzinie 22:41
Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

A propos zakazu jazdy po Rynku - czytałam kiedyś wywiad z rzeczniczką Straży Miejskiej, która mówiła, że nie łapią rowerzystów jeżdżących rowerem po Rynku, bo w zasadzie po co. Wjeżdżają tam auta, dorożki, ale rowerzyści nie mogą.
Monika Chutnik

Monika Chutnik Międzykulturowy
Trener i Coach •
Rozwój organizacji •
Dyr...

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

W Rynku chodzi pewnie raczej o rozsadna ostroznosc - bardzo duzo tam dzieci i chaotycznych turystow. Latwo wpadaja pod kola ;-) A rowerzysci jezdza czasem calkiem szybko. Nie jestem za zakazem ruchu rowerowego na rynku - ale jak w lepszy sposob bezpiecznie regulowac predkosc dwukolkowcow?

To co mi osobiscie pomaga zachowac pewien rozsadek na chodniku i na drodze jest znajomosc perspektyw wszystkich uczestnikow ruchu: wiem jak czuje sie i jak chodzi pieszy bo jestem pieszym, wiem jak porusza sie rower bo jezdze na rowerze i wiem jak jezdzi kierowca i co widzi w lusterkach a co nie - bo jestem kierowca.
Laczenie perspektyw polecam wszystkim :-)

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Joanna Ciołek:
Kochani rowerzyści,
wiem, że my kierowcy to jesteśmy ci źli... ale mam 2 gorące prośby:
- skoro przepisy tak stanowią - podczas przechodzenia przez przejścia dla pieszych, gdzie nie ma ścieżki rowerowej, schodźcie z roweru i przeprowadzajcie go
Właśnie. Zawsze mnie zastanawiało, czemu ma to służyć? Czy rowerzysta jest mniej groźny, gdy przeprowadza rower przez pasy? Przecież jadąc pasami, szybciej znikamy z jezdni i kierowcy nie muszą na nas patrzeć:-)

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marta Klimowicz:
Mnie zawsze fascynuje, jak to jest, że pokojowo nastawieni rowerzyści, którzy korków nie tworzą, miejsc parkingowych nie zabierają i w ogóle mało komu wadzą, są obiektem takich ataków i agresji.
My, jako rowerzyści, obrywamy za tych użytkowników rowerów, którzy nie przestrzegają zasad ruchu. Jest takich niemało, a dla kierowców jesteśmy po prostu jedną grupą. Mimo agresji kierowców,mam dla nich trochę zrozumienia, ponieważ wciąż da się zauważyć osoby wskakujące na jezdnię w ostatniej chwili, nie mówiąc już o braku sygnalizowania skrętu.Jacek Szemryk edytował(a) ten post dnia 10.05.09 o godzinie 10:30
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Jacek Szemryk:
Joanna Ciołek:
Kochani rowerzyści,
wiem, że my kierowcy to jesteśmy ci źli... ale mam 2 gorące prośby:
- skoro przepisy tak stanowią - podczas przechodzenia przez przejścia dla pieszych, gdzie nie ma ścieżki rowerowej, schodźcie z roweru i przeprowadzajcie go
Właśnie. Zawsze mnie zastanawiało, czemu ma to służyć? Czy rowerzysta jest mniej groźny, gdy przeprowadza rower przez pasy? Przecież jadąc pasami, szybciej znikamy z jezdni i kierowcy nie muszą na nas patrzeć:-)

może dlatego -że to są przejścia dla pieszych - i rowerzysta może rozjechać pieszego; (na ścieżkach rowerowych nie trzeba i jak tak się coś wydarzy winna innych użytkowników)

co do twojej wypowiedzi - TAK, jest mniej groźny - z prostej przyczyny, musi się zatrzymać, zejść z roweru i go przeprowadzić zachowując przy tym większą ostrożność w stosunku do innych.

a jeśli chodzi o kierowców - to jasne znika się szybciej z tej jezdni - ale można na nią wtargnąć równie szybko, a kierowca nawet zachowujący przepisy może nie zdążyć, nie zauważyć, nie być przygotowanym etc.

nie chcę tutaj wywoływać wojny - kierowcy-rowerzyści (sama jeżdżę rowerem, ale również autem no i zdarza mi się poruszać pieszo :P) generalnie chodzi mi o wzajemny szacunek.

(aha moja wypowiedź poprzednia była emocjonalną reakcją na to, że pod kołami znalazła mi się rowerzystka, która postanowiła śmignąć mi przed maską, bo pomyślała, że skoro stoję to ona zdąży... - stałam już za pasami na samym skręcie)Joanna Ciołek edytował(a) ten post dnia 10.05.09 o godzinie 23:43

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marcinie, primo: generalizujesz - nawet nie większość jest taka, jak piszesz, choć sądzę, że mógłbyś ze swojej perspektywy rowerzystów w kaskach, bezwzględnie stosujących się do przepisów ruchu drogowego, nazwać chlubnymi wyjątkami (pomijając fakt, że nawet kierowcy samochodów wiedzą, że do wszystkich przepisów dostosować się zawsze nie da). Secundo - lusterko wsteczne? kamizelka odblaskowa? To nie jest obowiązek. Owszem, rowerzysta ma być widoczny na drodze, ale jak to zrobi, to chyba obojętne(?). Tertio - dobrze zrozumiałam, czy Ty chciałbyś, by rowerzyści przeprowadzali rowery nawet na przejeździe rowerowym? Jeśli tak, to po co on w takim razie jest?

Pozdrawiam,
rowerzystka bynajmniej nie fanatyczna, bo raczej rekreacyjna ;)
Marta Klimowicz

Marta Klimowicz Online Marketing

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marcin Ł.:
Trudno dyskutować w sumie, jesli natrafia się na fanatyczne podejscie użytkowników rowerów. Dziś jechałem w centrum miasta, cztery rowery widziałem na ulicach, wszystkie cztery bez swiateł, wszyscy kierujący nimi nie sygnalizowali zamiaru zmiany pasa albo skrętu.
Nie rozumiem, dlaczego użytkownik roweru ma mieć wszystkie prawa ale żadnych obowiązków. A powinien mieć obowiązkowo kask, lusterko wsteczne, oswietlenie przednie i tylne, kamizelkę odblaskową. Powinien też obowiązkowo zsiadać z roweru, przekraczając pasy ze strony chodnika lub ściezki rowerowej. Z moich obserwacji ulicznych wynika, ze moze 10 procent stosuje się do jakiekolwiek z wymienianych obowiązków.
Ale w "gębie" są mocni. Scieżek, rynku do jazdy, uwagi, hołubienia, praw wszelakich.

Trudno dyskutować, jeśli nie wiesz, jakie obowiązki nałożone są na rowerzystów.

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marcin Ł.:
Trudno dyskutować w sumie, jesli natrafia się na fanatyczne podejscie użytkowników rowerów.
To samo jeśli chodzi o kierowców

Dziś jechałem w centrum
miasta, cztery rowery widziałem na ulicach, wszystkie cztery bez swiateł, wszyscy kierujący nimi nie sygnalizowali zamiaru zmiany pasa albo skrętu.
Dzisiaj jechałem Legnicką - paluszków by mi nie starczyło do zliczenia kierowców nie sygnalizujących manewru.

Nie rozumiem, dlaczego użytkownik roweru ma mieć wszystkie prawa ale żadnych obowiązków.
Obowiązkiem rowerzysty jest stosowanie się do Kodeksu Ruchu Drogowego- tego nikt nie neguje.

Powinien też obowiązkowo zsiadać z roweru,
przekraczając pasy ze strony chodnika lub ściezki rowerowej.
Z tą ścieżką to chyba se jaja robisz.

Po każdej stronie jest procent debili , którzy nie powinni mieć dostępu do samochodu czy roweru.
Poruszam się samochodem i rowerem- pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Marta Klimowicz:
Trudno dyskutować, jeśli nie wiesz, jakie obowiązki nałożone są na rowerzystów.

Marta, jak to jakie obowiązki? takie jak na innych użytkowników dróg. Facet ma racje, rowerzysta bez swiatel i kamizelki jest wielkim ale to wielkim zagrożeniem dla siebie ale i dla innych, dla ruchu kołowego.
Julita Z.

Julita Z. late bloomer

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Jazda w kasku i kamizelce wcale nie jest obowiązkowa. I nie będzie w najbliższym czasie.

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Julita Z.:
Jazda w kasku i kamizelce wcale nie jest obowiązkowa. I nie będzie w najbliższym czasie.
Fakt chociaż Ja osobiście jak tylko mogę używam obu rzeczy - dla własnego bezpieczeństwa - żeby jakiś POPRAWNY kierowca nie zrobił mi z ....... garażu :)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Adriana M.:
Marta, jak to jakie obowiązki? takie jak na innych użytkowników dróg. Facet ma racje, rowerzysta bez swiatel i kamizelki jest wielkim ale to wielkim zagrożeniem dla siebie ale i dla innych, dla ruchu kołowego.
A Ty jeździsz na rowerze? Już widzę studentkę w kasku i kamizelce ;)
Przecież nie będzie pasowało do stroju...

--
Jeśli chcesz mieć wpływ na prawo, to musisz wybrać inną drogę. Na pewno nie przez forum, a także musisz wyjść z ukrycia ;)

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Julita Z.:
Jazda w kasku i kamizelce wcale nie jest obowiązkowa. I nie będzie w najbliższym czasie.

a szkoda. Powinna być. Prosty powód: niczym nie osłonięty, wciskający się wszędzie rowerzysta, jadący relatywnie wolno i wokoło auta, kupy żelastwa, ważące tonę albo więcej, dłuzej hamujące i mniej mobilne.
Mozna super bezpiecznie jezdzic i uszkodzić rowerzystę. Dlaczego nie ma się chronić?
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Adriana M.:
a szkoda. Powinna być. Prosty powód: niczym nie osłonięty, wciskający się wszędzie rowerzysta, jadący relatywnie wolno i wokoło auta, kupy żelastwa, ważące tonę albo więcej, dłuzej hamujące i mniej mobilne.
Mozna super bezpiecznie jezdzic i uszkodzić rowerzystę. Dlaczego nie ma się chronić?
Zatem temat mamy rozwiązany, bo nic nowego nie wnosisz kolego/koleżanko.

konto usunięte

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Adriana M.:

To tu chyba zbroję by trzeba nosić :)
A na poważnie nawet jak by było obowiązkowe , to niby kto ma tego pilnować ?
W tym kraju połowa przepisów jest martwa - zresztą już widzę rolnika z zapyziałej wsi jak na swojej 40 letniej Ukrainie pomyka w kasku :)
Rafał Hostyński

Rafał Hostyński Ten od
pozycjonowania

Temat: Rowerowy Wrocław - od wiosny do jesieni ;)

Adrianie masz rację.

Kierujący autem bardzo często:
- rozmawiają przez telefon komórkowy,
- jeżdżą bez zapiętych pasów bezpieczeństwa,
- bez włączonych świateł mijania
- przekraczają obowiązującą prędkość
- wloką się lewym pasem, gdy prawy jest wolny
- wjeżdżają na skrzyżowania nawet wtedy gdy nie mogą z niego zjechać
- zatrzymują się na ścieżkach rowerowych i przystankach autobusowych
- jeżdżą po chodnikach ;)

Tak więc zrzucanie wszystkiego na rowerzystów, to taka "gra jednego osobnika".Rafał Hostyński edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 23:32

Następna dyskusja:

Jesienny Wrocław




Wyślij zaproszenie do