Temat: Referendum za odwołaniem Prezydenta Rafała Dutkiewicza
Antoni K.:
Kraków ma dwa problemy: duża ilość małych kotłowni opalanych węglem oraz położenie na terenie eksponowanym na zanieszczyszenie nawiewane ze ślaska.
We Wrocławiu władza, piętrząc korki, w zasadniczny sposob zwiększa zanieszczyszczenie.
Bardzo ciekawa interpretacja która ma umniejszyć winę krakowskiej władzy i powiększyć winę wrocławskiej.
Aby tylko pasowało do ściany płaczu.
Otóż położenie na terenie eksponowanym na zanieczyszczenie nawiewane ze ślaska to dość śmiała hipoteza biorąc pod uwagę że poziom zanieczyszczenia na śląsku jest kilkakrotnie niższy jak w Krakowie. Ponadto obszar między śląskiem a Krakowem (którędy to rzeczone zanieczyszczenie jest nawiewane) jakoś potrafi mieć akceptowalny poziom zanieczyszczeń.
Kraków ma dużą ilość kotłowni opalanych węglem + sporo bezwietrznej pogody co powoduje kumulowanie się pyłów. Ale żeby było ciekawie władza krakowska postanowiła to rozwiązać nie poprzez doprowadzanie np do kamienic przyłączy ciepłowniczych lub gazowych a karami. Stąd właściciele / mieszkańcy kamienic będą mieli do wyboru calutkie 2 opcje:
- tańsza: płacić kary i opalać węglem jak dotąd
- droższa: ogrzewać prądem
Zaiste jest za co chwalić wadze Krakowa i dyskredytować władze Wrocławia :)
PS. Nie, ja nie bronię Dudkiewicza. Ale nie róbmy z Krakowa przykładu gdzie władza jest cacy tylko ten śląsk nieszczęśliwych biedaków nawiewa i nawiewa.