Agnieszka Anna
J.
burza w szklance
wody
Temat: Problem z Dialogiem!!!!
WitamChciałam Was zapytac na forum czy też macie takie przeboje z dialogiem jak ja ostatnio. Mam w dialogu i telefon i internet.W tym roku miałam przedłużać z nimi kolejną umowę juz trzeci raz na neta. Dotąd nie było rzadnych problemów z nimi. Zdarzały się drobne awarie na łączach i przez to nie miałam neta najwyżej 2-3godz ale bardzo rzadko. Na początku kwietnia lub nawet(nie pamiętam) pod koniec marca zadzwonili do mnie z ofertą telewizji cyfrowej a że oferta okazała się być atrakcyjna pod względem cenowym (miałam płacić 105 zł za wszystko trójpakiet a teraz płace za telefon i neta ok 100zł i z zwiększonym limitem darmowych minut na stacjonarne) Koleś dzownił do mnie w dzień w dzień przez chyba 5 dni az w koncu dałam sie przekonać. Powiedział że dekoder dostanę w ciągu dwu tygodni. Po trzech tygodniach zadzwoniłam okazało się że w umowie mam maxymalny czas oczekiwania na realizacje do 2 maja czyli miesiąc od zawarcia telefonicznej umowy. Ok czekałam na dekoder dalej. Przyszedł maj, zadzwoniłam z zapytaniem co z moją telewizją usłyszałam ze skargę moge złożyć 4 bo wtedy zostaje przekroczony termin. Dobra, zadzwoniłam 4 złożyłam reklamacje na przekroczony termin i skargę na pracownika który napewno wziął za nas prowizję a zwyczajnie wprowadził nas w błąd odnośnie terminów dostarczenia dekodera. Pani poinformowała mnie że wysyła ponaglenie do działu technicznego i w ciągu 48 godz. napewno dostanę dekoder. Po 48godz oczywiście cisza i znów dzwonie. Słyszę od kolejnej pani że wysyła ponaglenie do kierownika technicznego. Pytam czy mogę z takim rozmawiać. Usłyszałam ze nie bo oni pracują do 15 i żebym zadzwoniła w normalnym dzień do 15. Oczywiście była zdziwiona mocno ze termin został przekroczony i że nikt się nie odezwał. Znów odczekałam parę dni no bo przecież ponaglenie zostało wysłane do kierownictwa. Dzwonię kolejny raz i dowiaduję się ze mam wykonać telefon do południa. Ok że nie mogę dzwonić w pracy wiec mój mąż dzwoni w dzień wolny od pracy. Pani informuje go że nie połączy go z działem technicznym bo nie ma takiej możliwości. A w międzyczasie mój mąż składa wizytę na placu Jana Pawła, a ja jeszcze udaję się do Arkad do działu obsługi klienta oczywiście po pracy i słyszę to co do tej pory słyszałam przez telefon iż kierownictwo jest uchwytne do godziny 15 i wtedy mam dzwonić. Dziś jest 14 a ja dalej nie wiem kiedy dostanę dekoder i nikt mimo próśb o telefon do mnie nie kontaktuje się ze mną. Za chwile dostanę rachunek razem z dopłatą za dekoder którego nie mama na koniec miesiąca mam dostać odpowiedz na moją reklamację pisemną. Stwierdziliśmy z mężem że dopóki nie ustosunkują się do naszych żądań z reklamacji nie przyjmiemy na razie dekodera.
Czy Wy też macie takie problemy z Dialogiem???